Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Mruczka wrote:Dziewczyny, wy też miałyście taki kłopot z umówieniem na prenatalne na NFZ? Dostałam skierowanie od lekarza prowadzącego prywatnego, bo tylko do takiego chodzę.
Zapisała mi, że mam 35 lat bo podobno dopiero wtedy jest darmowe PAPPA?
Ostatecznie umówiłam się nie do szpitala przy Polnej (Poznań) a do dr Anissy Hamid, ktoś zna być może tą Lekarkę?2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
A tak z innej beczki. Dziewczyny, czy na Pappe i wolną betę byłyście na czczo?
-
AndunieAnzu wrote:A tak z innej beczki. Dziewczyny, czy na Pappe i wolną betę byłyście na czczo?
AndunieAnzu, Szosz lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025 -
purplerain wrote:Nie trzeba być na czczo, zresztą byłoby to średnio wykonalne w ciąży, niektóre z nas miały/mają wizyty późnym popołudniem
-
AndunieAnzu wrote:Super, dzięki! Też mam wizytę na 12.40, potem dopiero pobranie. Nie wyobrażam sobie godziny w samochodzie na czczo przy moich mdlosciach i lekkiej chorobie lokomocyjnej 🙈👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025 -
A wy też na prenatalnych musiałyście mieć pełny pęcherz?
W sensie nie sikać przed wejściem do gabinetu?
U mnie tak było, najlepsze że bardzo mi się chciało a nie mogłam jeszcze lekarz uciskał tą sondą 🙈 -
Bella93 wrote:Dam znać🙂
Jej empatia kończy się na "chcieliście dziecko, macie dziecko, po co więcej". Wtedy...ona pytała czy ktoś nie mógłby "tego" przywieźć nam do Polski albo chociaż do granicy, żeby jej synek, syneczek, synulek nie musiał do Ukrainy wjeżdżać, tak srała po gaciach. Jakby mogła to samą by mnie wysłała. A teraz wnuczka najważniejsza, a my nieodpowiedzialni chcemy ją tam zabrać. Szkoda słów.
Pewnie, opłać bociana to Ci przyniesie 🤣 współczuję teściowej 🙈
A tak z ciekawości, jak Twój maz na to wszystko reaguje? Broni jej, czy niekoniecznie?Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Engel wrote:A wy też na prenatalnych musiałyście mieć pełny pęcherz?
W sensie nie sikać przed wejściem do gabinetu?
U mnie tak było, najlepsze że bardzo mi się chciało a nie mogłam jeszcze lekarz uciskał tą sondą 🙈
Nikt nic mi nie mówił, a godzinę przed badaniem byłam w toalecie 🙈👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
📆 Kalendarz wizyt
10/03 - ginekolog
12/03 - USG tarczycy
13/03 - endokrynolog
-
Agusia246 wrote:Ja to już się boję krzywej cukrowej...
Nie jest taka zła ta krzywa. Ja się bardziej boję wyniku krzywej niż samej krzywej 😆👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
📆 Kalendarz wizyt
10/03 - ginekolog
12/03 - USG tarczycy
13/03 - endokrynolog
-
Suzie wrote:Nie jest taka zła ta krzywa. Ja się bardziej boję wyniku krzywej niż samej krzywej 😆
O! Mam to samo 🤣 jedyna rada ode mnie bo różnie w laboratoriach tolerują smakowe, żeby to dziadostwo porządnie wymieszać. Mi w pierwszej ciąży na samym dnie kubeczka zostawiła pielęgniarka gluta, bardzo ciężko było go przełknąć 🤢 -
Agusia246 wrote:Ja to już się boję krzywej cukrowej...
Kupiłam glukozę cytrynową i naprawdę nie było to takie straszne jak sobie wyobrażałam. Wiadomo, smaczne to nie jest. Ale mimo mdlosci na luzie wypiłam cała szklankę i nie było potem żadnych problemów.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:29
-
Agusia246 wrote:Myślisz że nam też padnie na mózg jak urodzimy po synku? Może to u niektórych robi jakieś nieodwracalne zmiany...
Księgowa, mój mąż od samego początku jest murem za mną. W naszą drugą wigilię razem z teściami, wstałam od stołu i wyszłam z restauracji (byliśmy za granicą w ramach kompromisu - oni chcą święta, a my nie), byłam pewna, że zostanie z rodzicami, bo nie wstał od razu ze mną. Okazało się, że chciał im jeszcze powiedzieć co myśli zanim dołączył do mnie w barze.
Między nimi jest grube napięcie, nie raz byli pokłóceni przez kilka tygodni. Jakieś 2miesiące temu powiedział, że ma dość udawania, że ją lubimy...🙃 Ja też nie mam problemu, żeby jej powiedzieć co myślę, gdy się nie zgadzamy.
Współczuję tym z Was, które też mają problemy z rodzicami/teściami. Trzeba mieć silną psychikę, żeby się to nie odbijało na nas i naszych dzieciach.
U nas też dzisiaj piękna pogoda🌞 wczoraj byłyśmy w zoo, dzisiaj w parku, młoda pojeździła na rowerze.
Wizyta u psychologa przełożona na pn. Dzwoniła pani z rejestracji poinformować, że pani dr ma grypę. -
Engel wrote:A wy też na prenatalnych musiałyście mieć pełny pęcherz?
W sensie nie sikać przed wejściem do gabinetu?
U mnie tak było, najlepsze że bardzo mi się chciało a nie mogłam jeszcze lekarz uciskał tą sondą 🙈
Na moich prenatalnych na drzwiach gabinetu była kartka żeby opróżnić pęcherz przed badaniem. 😁
Krzywa nie jest taka zła, coca-cola ma nie dużo mniej cukru. 😜AndunieAnzu lubi tę wiadomość
-
promykk wrote:Na moich prenatalnych na drzwiach gabinetu była kartka żeby opróżnić pęcherz przed badaniem. 😁
Krzywa nie jest taka zła, coca-cola ma nie dużo mniej cukru. 😜
Czyli co klinika to inaczej 🤣
też właśnie w szoku byłam bo zawsze przed USG sikam bo ponoć widoczność wtedy lepsza, pamiętam raz się nie wysikałam i mój gin do mnie się śmieje, że pani chyba się bardzo sikać chce 🤣 -
promykk wrote:Na moich prenatalnych na drzwiach gabinetu była kartka żeby opróżnić pęcherz przed badaniem. 😁
Krzywa nie jest taka zła, coca-cola ma nie dużo mniej cukru. 😜
Mi kazala nie sikać jesli dam rade ofc 😅
To jak coca-cola nie ma duzo mniej to czemu jej nie dają? Nie byłoby problemu zeby ja wypic 🤣😅 -
Hej
nie odniosę się do wszystkiego, tylko przede wszystkim gratuluje samych dobrych wizyt 🥰 cieszę się że nie mamy żadnych złych wyników ☺️
Co do krzywej to ja miałam już kilka razy, przed ciąża, po ciąży, w ciąży i niestety zdecydowanie najgorzej właśnie było na tej w ciąży… poza ciąża na lajcie znosiłam 😛 a wtedy pamiętam, że było hardkorowo bo miałam jakiś mega gorszy dzień i do tego krew mi nie leciała, kuła mnie po dwa razy na każdym pobraniu więc wyszłam stamtąd jak narkomanka 😣 wymęczona strasznie.
Co do teściowej to moja jest neutralna, mamy dużo pomocy z ich strony, nie narzekam na nią, jedynie to jest strasznie przewrażliwiona na zasadzie „nie biegaj bo się spocisz” „uważaj bo spadniesz” „załóż czapkę/rekawiczki” itp albo jak młody idzie po schodach to by go najlepiej za rączkę trzymała, my jej powtarzamy on jest już duży i da sobie radę 😳 to nie dociera, ona przecież nie chce żeby się przewrócił itp 🫣 ale bez innych uszczypliwości naszczescie, wiem że nie chce źle i po prostu ma taki charakter przewrażliwiony 😆 ale naprawdę z innych powodów nie mogę się czepiać, nigdy żadnej przykrości mi nie sprawiła. Ugotuje coś tam nam zawsze, zupy zawekuje, pierogów namrozi itp co mi bardzo dużo pomaga w naszym codziennym życiu.purplerain lubi tę wiadomość
33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺