Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Mischava wrote:
Taka nie za duża
Deyansu, Filcek, promykk lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025 -
Mischava wrote:
Ja też pomorskie, choć kawałek do morza mam 😅
Pięknie 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:46
Mischava lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny!
U mnie dzisiaj bardzo średnio. Obudziłam się z zakrwawionymi majtkami. Nie było bardzo dużo krwi, nie było skrzepów, ale się dość mocno zestresowałam. Później już nic nie leciało, więc nie biegłam od razu na SOR. Mam wizytę u prowadzącego o 18.40, więc trzymajcie proszę kciuki. Nigdy wcześniej nie przytrafiło mi się krwawienie, nie było wczoraj ani seksu ani żadnego wysiłku fizycznego. Więc nie wiem 😕
Co do teściowych to czytając Wasze historie aż nie mogę uwierzyć że niektóre osoby mogą się aż tak okropnie zachowywać! No brak mi słów po prostu. Ale przy okazji doceniam swoją teściową, której w sumie... nie znam. Mieszka mniej więcej 500 km od nas, widuje się z nią może 2 razy w roku (mój mąż częściej jeździ). Mnie trochę było przykro przez długi czas, że po ślubie ona w ogóle nie zaproponowała jak mam się do niej zwracać. Nie mówię, że miałabym mówić "mamo", bo bez przesady, ale w mojej ocenie mogłaby zaproponować żebym jej mówiła po imieniu. A tak, jak mam do niej mówić pani albo bezosobowo to taki dystans się tworzy. A Wy jak się zwracacie do teściowych?
I moja teściowa jeszcze nie wie o ciąży, o ile wszystko będzie ok to mój mąż prawdopodobnie jej powie w przyszłym tygodniu. Chce to przekazać osobiście, a wiadomo 500km to trochę wyprawa 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:46
Majka92 lubi tę wiadomość
-
truskawki981 wrote:Hej Dziewczyny!
U mnie dzisiaj bardzo średnio. Obudziłam się z zakrwawionymi majtkami. Nie było bardzo dużo krwi, nie było skrzepów, ale się dość mocno zestresowałam. Później już nic nie leciało, więc nie biegłam od razu na SOR. Mam wizytę u prowadzącego o 18.40, więc trzymajcie proszę kciuki. Nigdy wcześniej nie przytrafiło mi się krwawienie, nie było wczoraj ani seksu ani żadnego wysiłku fizycznego. Więc nie wiem 😕
Dobrze, że masz dzisiaj wizytę, może jakiś krwiak się zrobił. Trzymamy kciuki
Deyansu lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025 -
truskawki981 wrote:Hej Dziewczyny!
U mnie dzisiaj bardzo średnio. Obudziłam się z zakrwawionymi majtkami. Nie było bardzo dużo krwi, nie było skrzepów, ale się dość mocno zestresowałam. Później już nic nie leciało, więc nie biegłam od razu na SOR. Mam wizytę u prowadzącego o 18.40, więc trzymajcie proszę kciuki. Nigdy wcześniej nie przytrafiło mi się krwawienie, nie było wczoraj ani seksu ani żadnego wysiłku fizycznego. Więc nie wiem 😕
Trzymam kciuki, u mnie regularne intensywne krwawienia z polipa, z maleństwem wszystko ok -
truskawki981 wrote:Hej Dziewczyny!
U mnie dzisiaj bardzo średnio. Obudziłam się z zakrwawionymi majtkami. Nie było bardzo dużo krwi, nie było skrzepów, ale się dość mocno zestresowałam. Później już nic nie leciało, więc nie biegłam od razu na SOR. Mam wizytę u prowadzącego o 18.40, więc trzymajcie proszę kciuki. Nigdy wcześniej nie przytrafiło mi się krwawienie, nie było wczoraj ani seksu ani żadnego wysiłku fizycznego. Więc nie wiem 😕
Co do teściowych to czytając Wasze historie aż nie mogę uwierzyć że niektóre osoby mogą się aż tak okropnie zachowywać! No brak mi słów po prostu. Ale przy okazji doceniam swoją teściową, której w sumie... nie znam. Mieszka mniej więcej 500 km od nas, widuje się z nią może 2 razy w roku (mój mąż częściej jeździ). Mnie trochę było przykro przez długi czas, że po ślubie ona w ogóle nie zaproponowała jak mam się do niej zwracać. Nie mówię, że miałabym mówić "mamo", bo bez przesady, ale w mojej ocenie mogłaby zaproponować żebym jej mówiła po imieniu. A tak, jak mam do niej mówić pani albo bezosobowo to taki dystans się tworzy. A Wy jak się zwracacie do teściowych?
I moja teściowa jeszcze nie wie o ciąży, o ile wszystko będzie ok to mój mąż prawdopodobnie jej powie w przyszłym tygodniu. Chce to przekazać osobiście, a wiadomo 500km to trochę wyprawa 😀
O nie, też bym się zestresowała 😳 kciuki za wizytę, okaże się pewnie że tylko jakiś krwiak który się opróżnił. Nie martw się 😘33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺 -
Truskawki 😯 trzymam mocno kciuki za wizytę, żeby wszystko było w porządku i podziw za nerwy ze stali 💞🤗🤞🏻
U nas w obu domach razem uzgodniono, że po zachodniemu mówimy do teściów po imieniu. Super się sprawdza, jest szacunek ale bez zbytecznego dystansu 👍🏻👩🏻 38
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 2,31 (11.2023) -> 1,23 (11.2024)
posiewy, MUCHA - ok, Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki 12.2024
👱🏻32
morfo 3%, wysokie pH i lepkość ; ciężka oligospermia, bakterie & grzyby OK, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌; MAR HBA i chromatyna OK
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 🤵👰 10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
8-12. 2024 -> diagnostyka obojga
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4 -> beta 86,4 prog 32,9 -> beta 485,6, ,prog 37,90 -> beta 976,3 prog 34,00 -> beta 3307,5 prog 37,10 -> beta 7108,4 prog 39,00
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm ❤️ 26.02 CRL 5,5 cm ❤️
04.03 7 cm Człowieka ❤️ chyba 💙♂️ 😉 większość ryzyk - niska -
Bella, to całe szczęście, ze maz taki mądry i rozsądny, bo z jedynkami to jednak różnie bywa. Ale całe szczęście, ze tworzycie razem cudowna rodzinę 🥰
Deyansu lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Hej, ja już po USG I trymestru.
Wszystko superryzyka niskie
prawie 7cm szczęścia więc szacowany TP się zmienił na 10 września i na 99% będzie dziewczynka
PaulinaLexi, AndunieAnzu, Abby10, Engel, abrakadabra, aglo, promykk, purplerain, Mischava, Joa.szym, Nova37, sofiz, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Mischava wrote:
Zazdroszczęuwielbiam morze, jeszcze to pierwsze słoneczko jak grzeje to musi być naprawdę super
Mischava lubi tę wiadomość
-
Laski, czy Wy też tak śpicie po xonvea? 🥴 Biorę 2 wieczorem i 1 rano i mdłości/wymioty odeszły. Ale mam taki zjazd po 15, że zasypiam i nie mogę się dobudzić, 2h takiego głębokiego snu. A potem w nocy nie mogę spać.
Odstawiłam całkiem duphaston kilka dni temu i mam wrażenie, że dużo lepiej z zaparciami/wzdęciami. To na plus. 💪 -