X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • Engel Autorytet
    Postów: 607 1133

    Wysłany: 11 marca, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z początku nastawiałam się na chłopca, bałam się dziewczynki zwłaszcza, że są czasy jakie są, jak widzę co do sieci wstawiają nastolatki bądź młode dorosłe to czasem włos na głowie się jeży ale to chyba raczej kwestia wychowania a raczej jego brak...
    A im dłużej myślę, że ponoć u mnie zamieszkała dziewczynka zaczynam się do niej przekonywać 🤔
    Też się boję żeby nie była jak ja, niby pewna siebie a w większości ciepła klucha 🙈 🤣

    promykk, Majka92, Deyansu lubią tę wiadomość

    14.08.23r 7tc t16 👼🏼

    age.png
    OM 4.12.24
    31.12.24 ⏸️
    7.01. Beta 2232 mIU/ml
    9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
    17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
    30.01. 8+2 crl 1.78cm
    7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
    3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
    7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
    4.04. 17+6 206g 🍇
    23.04. 20+4 330g 🥞
    30.04. 21+4 410g 🥥
    28.05. 25+4 823g 🐧
    24.06. 29+3 1364g 🍈
    9.07. 31+4 1821g 🥬
    15.07 32+3 1918g
    5.08 35+3 2627g
    19.08 37+3 3070g
    26.08 38+3 🏥🤭
  • Hajkonk Autorytet
    Postów: 1221 3046

    Wysłany: 11 marca, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od początku wiedziałam, że będzie dziewczynka i w zasadzie na nic innego się nie nastawiałam. Jedyne żeby urodziła się w znaku Panny bo dwie wagi się nie dogadamy - wiem po sobie i mojej mamie możemy być razem max jeden dzień 😂 Jeśli jednak okaże się wymarzonym chłopcem mojego męża to wiem, że będą mieli z razem najpiękniejszą relację, mój mąż to zapalony sportowiec i dyscyplina i regularność jest na pierwszym miejscu bo córkę boję się że trochę rozpuści i zrobi z niej księżniczkę. Ale co by nie było z każdej strony są obawy, najważniejsze żeby było zdrowe i silne. Chociaż mąż mówi że jeśli urodzi się córka a tak będzie to chcę spróbować jeszcze syna to ja im dalej w las z ciążą tym bardziej jestem na nie pod względem samopoczucia. Te niestety odziedziczyłam po mamie.. ona w każdej ciąży wymiotowała do 6-9 miesiąca i bez reguły czy na chłopca czy dziewczynkę bo jest nas 4-2/2

    Na pamiątkę 🥹

    👩‍💼29l🤵‍♂️35l + 🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛

    10.2024 rozpoczęcie starań
    💊 PrenaCare Start Ona i On
    🩺17.11.2024 cytologia OK
    07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
    10.01 beta hcg 7412 mlU/ml

    04.01 ⏸️ 🍀
    07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
    15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
    24.01 8+0 CRL 1,6cm.
    26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
    26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
    23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
    21.05 24+5 637g 🩷
    18.06 28+5 1310g 🩷
    09.07 31+5 1700g 🩷
    21.07 33+3 2000g 💪
    06.08 35+5 2493g 🩷
    13.08 36+5 rozwarcie 4cm 🫣
    20.08 37+5 2700g
    30.08 39+1 Dzień Dobry kochanie 🥰

    K. 💖 - g. 22:26 2900g 55cm 🥹
  • Aliczee93 Przyjaciółka
    Postów: 120 257

    Wysłany: 11 marca, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O pierwszej ciąży dowiedziałam się dość późno (10 tydzień). Byłam zajęta przygotowaniami do ślubu, że ten brak miesiączki mi umknął. Poza tym miałam cykle nieregularne i kolejna spóźniona miesiączka była dla mnie czymś normalnym. Mieszkałam wówczas w Irlandii Północnej, więc udałam się na pierwszą wizytę do polskiej ginekolog w Dublinie. Okazało się, że to już 13 tydzień i pani doktor z dużą pewnością powiedziała, że będę mieć córkę. Mieliśmy już wcześniej wybrane imię i o dziwo przyjęło się, rodzicom i teściom także przypadło do gustu i nikt mam nie doradzał innego. Tamta ciąża przebiegała z dużym spokojem, byłam pewna, że będzie dobrze, miałam wówczas 26 lat i myślałam, że co się może stać. Dużo wtedy pracowałam i nie wkręcałam się w fora ciążowe. W jakimś 5 miesiącu zaczęliśmy się rozglądać za wózkiem i łóżeczkiem, co zdziwiło moją babcię. Martwiła się, że "zapeszymy". Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Tym razem od początku jestem pełna niepokoju. Dość szybko zrobiłam test (5 tydzień), ale martwię się, może za dużo czytam i się nakręcam. Im człowiek mniej wie tym lepiej śpi, no ale przy ostatnich badaniach moczu wyszło, że mam jakieś bakterie i dostałam saszetki na receptę, co może uchroniło mnie przed jakimś poważniejszym problemem.

    Ona - 1993, PCOS, nieregularne cykle, konizacja 09.2024 (HSIL, CIN3)

    On - 1991

    ****************
    02.02.2020 Dziewczynka 🩷, 3420 g, 51 cm


    26.01.2025 ⏸️
    07.02, 7+6 tc - potwierdzone bicie ❤️
    20.03, I badania prenatalne
    23.05, II badania prenatalne, potwierdzona dziewczynka 🩷

    Termin porodu: 21.09

    🩷👶Basia, 02.09.2025 godzina 19:40, waga 3.5 kg, poród CC
  • aglo Autorytet
    Postów: 1678 3772

    Wysłany: 11 marca, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abrakadabra wrote:
    Musiałabym wkleić cały filmik jak to wyglądało ale na pewno nie była to pępowina, tutaj zrobiłam screena z filmu i może tak widać średnio 😅

    Pewnie tak 🫣 ciekawe jak teraz, czy drugie nie zrobi takiej samej niespodzianki znowu 🫣

    Ja miałam trochę ukłucie, jak przeczytałam na wynikach że płeć męska, że jednak nie udało sie z tą córką, bo mi jedynie żal tych pięknych kwiatuszków, sukienek, kokardek i falbanek 🤣 a tak to totalnie cieszę się ze zdrowy i w żadnym wypadku nie czuję się zawiedziona ☺️

    promykk, Oliwia88888 lubią tę wiadomość

    34l. 👧 36l.👦
    2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
    2020.11 - syn 🩵 35+2tc
    2025.08 - syn 🩵 37+2tc

    age.png

    age.png
  • Aliczee93 Przyjaciółka
    Postów: 120 257

    Wysłany: 11 marca, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam córkę i czuję taki nacisk rodziny, że może tym razem będzie chłopak. Córka jest typową córeczką tatusia, nawet z wyglądu bardziej podobna do męża. Liczę na to, że drugie dziecko będzie mieć więcej ze mnie :) ciężko mi powiedzieć kto to będzie, może w przyszłym tygodniu się dowiemy.

    CieplaHerbata lubi tę wiadomość

    Ona - 1993, PCOS, nieregularne cykle, konizacja 09.2024 (HSIL, CIN3)

    On - 1991

    ****************
    02.02.2020 Dziewczynka 🩷, 3420 g, 51 cm


    26.01.2025 ⏸️
    07.02, 7+6 tc - potwierdzone bicie ❤️
    20.03, I badania prenatalne
    23.05, II badania prenatalne, potwierdzona dziewczynka 🩷

    Termin porodu: 21.09

    🩷👶Basia, 02.09.2025 godzina 19:40, waga 3.5 kg, poród CC
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1341 2911

    Wysłany: 11 marca, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zanim zaszłam w ciążę cały czas marzyłam o córce. Teraz jak już w niej jestem to w sumie chyba mi obojętne, od początku też jakoś mocno czuję, że będzie to jednak chłopak (ale kto wie, może się zaskoczę niebawem :D).

    Z jakiegoś powodu czuję, że z chłopcem byłoby mi może trochę łatwiej, ale to raczej strach przed tym, czy dam radę ogarnąć dobrze relację z dziewczynką (sama mam dość chłodną emocjonalnie mamę i na pewno bardzo to rzutuje na moje spojrzenie na tą sprawę).

    promykk, Jusia 82 lubią tę wiadomość

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🐣✨07.09.2025
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nigdy się nie zastanawiałam czy wolałabym córkę czy syna. Tak się złożyło, że mam i chlopaka i dziewczynę, a teraz jeszcze nie wiadomo do końca jakiej płci będzie dziecko.
    Każdy mówi, że fajnie, bo parka itp. Mi to nie robi różnicy, ważne że dzieci są zdrowe i kochane 😊 Być może i to uchroniło mnie przed rozczarowaniem jak już wiadomo jakiej płci jest dziecko.

    Filcek, promykk, Jusia 82 lubią tę wiadomość

  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1620 2596

    Wysłany: 11 marca, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzie wrote:
    U mnie zdjęcie takie sobie jest, ale też mi się wydaje, że raczej chłopak jest, nie wygląda to jak u dziewczynki, hamburgera też nie ma :P

    Hamburger to później, na początku wszystkie mają dzyndzel :D

    age.png
  • Suzie Autorytet
    Postów: 6930 13092

    Wysłany: 11 marca, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia246 wrote:
    Hamburger to później, na początku wszystkie mają dzyndzel :D

    To mnie internety okłamały 😂

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    💙2025
    age.png
  • Abby10 Autorytet
    Postów: 942 1246

    Wysłany: 11 marca, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azalea 🌸 wrote:
    Dziękuję dziewczyny, miło mi ☺️

    Hajkonk, równie piękny brzuszek u Ciebie ☺️

    Co do płci, to chyba ja 🙈 marzy mi się druga dziewczynka a z drugiej strony mąż chciałby syna więc skoro ja już mam tą wymarzoną córę to fajnie byłoby jakby on miał wymarzonego syna. Pokochać pokocham, wiadomo 😅 ale jednak nie umiem odłożyć na bok swojego pragnienia 🙈

    Do wizyty jeszcze dwa tygodnie i będzie to ciężki czas bo któreś z nas na pewno wyjdzie nieco rozczarowane. Dodatkowo w podobnym czasie prawdopodobnie (o ile znowu się im maleństwo nie zakryje) dowiedzą się przyjaciele. I albo będzie dwóch rozczarowanych chłopów, albo dwie rozczarowane ciężarne albo jeden drugiemu będzie dogryzał (faceci chcą chłopaków) że ma syna a drugi córkę 🫣
    No to mam podobnie. Chciałabym drugą córkę, ale jak lekarz zasugerowała że właśnie będzie córka to zrobiło mi się smutno, że mąż nie będzie miał tego wymarzonego syna. A w sumie mecze i wyjazdy na turnieje z synem też są fajne 🙈

    Azalea 🌸, promykk lubią tę wiadomość

    2021 córka L ❤️
    2025 córka K ❤️

    age.png

    age.png
  • Abby10 Autorytet
    Postów: 942 1246

    Wysłany: 11 marca, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliczee93 wrote:
    O pierwszej ciąży dowiedziałam się dość późno (10 tydzień). Byłam zajęta przygotowaniami do ślubu, że ten brak miesiączki mi umknął. Poza tym miałam cykle nieregularne i kolejna spóźniona miesiączka była dla mnie czymś normalnym. Mieszkałam wówczas w Irlandii Północnej, więc udałam się na pierwszą wizytę do polskiej ginekolog w Dublinie. Okazało się, że to już 13 tydzień i pani doktor z dużą pewnością powiedziała, że będę mieć córkę. Mieliśmy już wcześniej wybrane imię i o dziwo przyjęło się, rodzicom i teściom także przypadło do gustu i nikt mam nie doradzał innego. Tamta ciąża przebiegała z dużym spokojem, byłam pewna, że będzie dobrze, miałam wówczas 26 lat i myślałam, że co się może stać. Dużo wtedy pracowałam i nie wkręcałam się w fora ciążowe. W jakimś 5 miesiącu zaczęliśmy się rozglądać za wózkiem i łóżeczkiem, co zdziwiło moją babcię. Martwiła się, że "zapeszymy". Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Tym razem od początku jestem pełna niepokoju. Dość szybko zrobiłam test (5 tydzień), ale martwię się, może za dużo czytam i się nakręcam. Im człowiek mniej wie tym lepiej śpi, no ale przy ostatnich badaniach moczu wyszło, że mam jakieś bakterie i dostałam saszetki na receptę, co może uchroniło mnie przed jakimś poważniejszym problemem.
    I mam tak samo… ostatnio nawet mówiłam kuzynce, że w 1 ciąży dużo nie wiedziałam i byłam spokojniejsza. A teraz mam wrażenie że aż doszukuje się jakichś nieprawidłowości..

    2021 córka L ❤️
    2025 córka K ❤️

    age.png

    age.png
  • sarenka95 Autorytet
    Postów: 989 2183

    Wysłany: 11 marca, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też w pierwszej ciąży miałam o wiele mniej obaw 🙆 faktycznie,im więcej się wie i analizuje tym gorzej.
    A co do płci to w pierwszej ciąży w ogóle nie miałam przeczucia, teraz coś czuliśmy z mężem,że będzie dziewczynka i tak póki co wygląda 😉 ale preferencji nie miałam, najważniejsze żeby było zdrowe i urodzone w terminie 🥹

    aneta.be lubi tę wiadomość

    2020 🧒💙


    ⏸️ 09.01
    🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
    🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
    🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
    🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
    Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
    🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
    🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
    🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
    🩺 26.05 🩷650g ✔️
    🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
    🩺07.07 1600g 🌷🩷
    🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
    🩺24.07 2050 g 🩷
    🩺18.08 2880 g 🌹

    30.08.2025 córeczka 🌸👶
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1620 2596

    Wysłany: 11 marca, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dość mocno nastawiłam na chłopaka teraz, ale jak powiedział że raczej dziewczynka to miałam takie "no i dobrze, rzeczy po siostrach są, z dziewczynkami wiem jak się obchodzić już" i to uczucie rozczarowania było na prawdę niewielkie :D

    age.png
  • AndunieAnzu Ekspertka
    Postów: 149 270

    Wysłany: 11 marca, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tak samo, w pierwszej ciąży wszystko na całkowitym luzie, szczerze mówiąc to Pappe znałam tylko z nazwy :D. Zrobiliśmy tylko echo serca płodu, ze względu na rekomendacje doktor. I po prostu słuchałam tego co doktor przepisuje, co pozwala i było wszystko super. A teraz analiza co jak gdzie wykrywa, po co to się bada, itp. Jedyne co innego to w pierwszej ciąży bałam się wziąć nawet paracetamolu, teraz oczywiście ograniczam bardzo leki i biorę tylko te w. 100% bezpieczne ale już jak czuje, że gorzej zrobi stres niż lek to biorę.


    A co do płci to nam już od pierwszej ciąży marzy się mieć jednego chłopaka. To tak bardziej przyszłościowo nam się marzy taki ,,dziedzic", żeby zostało jego nazwisko po ślubie itp. Ale teraz mojej córeczki bym nie zamieniła na żadnego chłopaka. Teraz mamy znów nadzieję na chłopaka i będzie napewno lekkie rozczarowanie jak znów dziewczynka. No i fajnie mieć parke. Ale najważniejsze, żeby dzidziuś był zdrowy :).

    A no i w pierwszej od samego początku czułam, że będzie dziewczynka i się potwierdziła. W tej ciąży na początku miałam dziwne przeczucie, że trojaczki 🙈 na szczęście się nie sprawdziło ale teraz już nie czuje jaka płeć :D.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca, 14:18

    👰'94 Hashimoto - Euthyrox 137
    🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
    👰🤵08.09.2018

    👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)

    12.01.2025 ⏸️ 4cs
    11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
    04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
    10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
    Pappa - ryzyka niskie
    01.04 - 14+6, wszystko ok!
    06.05 - 19+6, wszystko ok, 368 gram dzidzi!
    03.06 - 23+6, ginekolog

    preg.png
  • Mruczka Koleżanka
    Postów: 33 72

    Wysłany: 11 marca, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, które są już dalej (ja jestem w 12 tygodniu), mam pytanie.
    Aż do dzisiaj miałam tylko mdłości a dziś doszły jeszcze wymioty… pomimo tego, że biorę Bonjeste i do tej pory ona wystarczała. Miało być już lepiej a u mnie jest gorzej.
    Pocieszcie mnie, proszę 🥺

    👩🏻‍❤️‍👨🏻91’ & 95’
    📚Przygotowania od 08.24
    🥰Starania od 11.24
    OM 10.12
    ⏸️19.01
    24.01 pęcherzyk
    5.02 7,7mm i ♥️ 6+4
    25.02 9+3
    18.03 prenatalne, czekamy na wyniki
    21.03 13+2 7,7 cm
    następna wizyta: 23.04

    preg.png
  • purplerain Autorytet
    Postów: 1341 2911

    Wysłany: 11 marca, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mruczka wrote:
    Dziewczyny, które są już dalej (ja jestem w 12 tygodniu), mam pytanie.
    Aż do dzisiaj miałam tylko mdłości a dziś doszły jeszcze wymioty… pomimo tego, że biorę Bonjeste i do tej pory ona wystarczała. Miało być już lepiej a u mnie jest gorzej.
    Pocieszcie mnie, proszę 🥺
    Może jakieś zatrucie pokarmowe, niekoniecznie związane z ciążą?

    👩🏼🧔🏻‍♂️🐈🐈🐈

    🏃🏼‍♀️🏋🏼‍♀️🚴🏼‍♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦

    🫰⏸️ 16.01.2025
    🧚💫 31.01.2025
    💗🎀 19.04.2025
    🐣✨07.09.2025
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1620 2596

    Wysłany: 11 marca, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mruczka wrote:
    Dziewczyny, które są już dalej (ja jestem w 12 tygodniu), mam pytanie.
    Aż do dzisiaj miałam tylko mdłości a dziś doszły jeszcze wymioty… pomimo tego, że biorę Bonjeste i do tej pory ona wystarczała. Miało być już lepiej a u mnie jest gorzej.
    Pocieszcie mnie, proszę 🥺

    Nie jesteś sama, kojarzę że że dwie inne dziewczyny pisały że też miały nasilenie.

    age.png
  • Mruczka Koleżanka
    Postów: 33 72

    Wysłany: 11 marca, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    purplerain wrote:
    Może jakieś zatrucie pokarmowe, niekoniecznie związane z ciążą?

    Właśnie nie, jadłam pewne jedzonko.
    A możliwe, że przez to, że jadłam surowe warzywa?

    👩🏻‍❤️‍👨🏻91’ & 95’
    📚Przygotowania od 08.24
    🥰Starania od 11.24
    OM 10.12
    ⏸️19.01
    24.01 pęcherzyk
    5.02 7,7mm i ♥️ 6+4
    25.02 9+3
    18.03 prenatalne, czekamy na wyniki
    21.03 13+2 7,7 cm
    następna wizyta: 23.04

    preg.png
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 1046 1866

    Wysłany: 11 marca, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliczee93 wrote:
    Mam córkę i czuję taki nacisk rodziny, że może tym razem będzie chłopak. Córka jest typową córeczką tatusia, nawet z wyglądu bardziej podobna do męża. Liczę na to, że drugie dziecko będzie mieć więcej ze mnie :) ciężko mi powiedzieć kto to będzie, może w przyszłym tygodniu się dowiemy.

    Oh, u nas też właśnie ciśnienie na chłopaka... Strasznie mnie to irytuje, jakby to był jakiś przymus mieć parkę.

    Aliczee93, Jusia 82 lubią tę wiadomość

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mruczka wrote:
    Dziewczyny, które są już dalej (ja jestem w 12 tygodniu), mam pytanie.
    Aż do dzisiaj miałam tylko mdłości a dziś doszły jeszcze wymioty… pomimo tego, że biorę Bonjeste i do tej pory ona wystarczała. Miało być już lepiej a u mnie jest gorzej.
    Pocieszcie mnie, proszę 🥺

    Ja co prawda nie biorę leków na mdłości itp.
    Ale jak już było lepiej przez dłuższą chwilę, bo miałam straszne mdłości popoludniowo-wieczorne, to tak teraz często wymiotuje rano i popoludniu albo wieczorem mdli mnie.
    Liczę po prostu że niedługo przejdzie ten stan po prostu, tym bardziej że zauważyłam zależność jedzenia a wzmożonych mdłości.
    Może po prostu Twojemu dziecku nie pasuje to co jesz 😅

    Hajkonk lubi tę wiadomość

‹‹ 283 284 285 286 287 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ