Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja z początku nastawiałam się na chłopca, bałam się dziewczynki zwłaszcza, że są czasy jakie są, jak widzę co do sieci wstawiają nastolatki bądź młode dorosłe to czasem włos na głowie się jeży ale to chyba raczej kwestia wychowania a raczej jego brak...
A im dłużej myślę, że ponoć u mnie zamieszkała dziewczynka zaczynam się do niej przekonywać 🤔
Też się boję żeby nie była jak ja, niby pewna siebie a w większości ciepła klucha 🙈 🤣promykk, Majka92, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Ja od początku wiedziałam, że będzie dziewczynka i w zasadzie na nic innego się nie nastawiałam. Jedyne żeby urodziła się w znaku Panny bo dwie wagi się nie dogadamy - wiem po sobie i mojej mamie możemy być razem max jeden dzień 😂 Jeśli jednak okaże się wymarzonym chłopcem mojego męża to wiem, że będą mieli z razem najpiękniejszą relację, mój mąż to zapalony sportowiec i dyscyplina i regularność jest na pierwszym miejscu bo córkę boję się że trochę rozpuści i zrobi z niej księżniczkę. Ale co by nie było z każdej strony są obawy, najważniejsze żeby było zdrowe i silne. Chociaż mąż mówi że jeśli urodzi się córka a tak będzie to chcę spróbować jeszcze syna to ja im dalej w las z ciążą tym bardziej jestem na nie pod względem samopoczucia. Te niestety odziedziczyłam po mamie.. ona w każdej ciąży wymiotowała do 6-9 miesiąca i bez reguły czy na chłopca czy dziewczynkę bo jest nas 4-2/2👩💼29l
🤵♂️35l
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
⏸️04.01.2025 🤞
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
🩺07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
🩺 15.01 6+5 CRL 0,53cm i bijące ❤️
🩺24.01 8+0 CRL 1,6cm fasoli!
🩺26.02 12+5 USG I trymestru CRL 5,93cm 🩷
🩺26.03 16+5 wizyta
🩺25.04 20+6 USG II trymestru -
O pierwszej ciąży dowiedziałam się dość późno (10 tydzień). Byłam zajęta przygotowaniami do ślubu, że ten brak miesiączki mi umknął. Poza tym miałam cykle nieregularne i kolejna spóźniona miesiączka była dla mnie czymś normalnym. Mieszkałam wówczas w Irlandii Północnej, więc udałam się na pierwszą wizytę do polskiej ginekolog w Dublinie. Okazało się, że to już 13 tydzień i pani doktor z dużą pewnością powiedziała, że będę mieć córkę. Mieliśmy już wcześniej wybrane imię i o dziwo przyjęło się, rodzicom i teściom także przypadło do gustu i nikt mam nie doradzał innego. Tamta ciąża przebiegała z dużym spokojem, byłam pewna, że będzie dobrze, miałam wówczas 26 lat i myślałam, że co się może stać. Dużo wtedy pracowałam i nie wkręcałam się w fora ciążowe. W jakimś 5 miesiącu zaczęliśmy się rozglądać za wózkiem i łóżeczkiem, co zdziwiło moją babcię. Martwiła się, że "zapeszymy". Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Tym razem od początku jestem pełna niepokoju. Dość szybko zrobiłam test (5 tydzień), ale martwię się, może za dużo czytam i się nakręcam. Im człowiek mniej wie tym lepiej śpi, no ale przy ostatnich badaniach moczu wyszło, że mam jakieś bakterie i dostałam saszetki na receptę, co może uchroniło mnie przed jakimś poważniejszym problemem.
-
abrakadabra wrote:Musiałabym wkleić cały filmik jak to wyglądało ale na pewno nie była to pępowina, tutaj zrobiłam screena z filmu i może tak widać średnio 😅
Pewnie tak 🫣 ciekawe jak teraz, czy drugie nie zrobi takiej samej niespodzianki znowu 🫣
Ja miałam trochę ukłucie, jak przeczytałam na wynikach że płeć męska, że jednak nie udało sie z tą córką, bo mi jedynie żal tych pięknych kwiatuszków, sukienek, kokardek i falbanek 🤣 a tak to totalnie cieszę się ze zdrowy i w żadnym wypadku nie czuję się zawiedziona ☺️promykk, Oliwia88888 lubią tę wiadomość
33l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 ➡️ 16+1 wizyta 🩺 -
Mam córkę i czuję taki nacisk rodziny, że może tym razem będzie chłopak. Córka jest typową córeczką tatusia, nawet z wyglądu bardziej podobna do męża. Liczę na to, że drugie dziecko będzie mieć więcej ze mnie
ciężko mi powiedzieć kto to będzie, może w przyszłym tygodniu się dowiemy.
CieplaHerbata lubi tę wiadomość
-
Ja zanim zaszłam w ciążę cały czas marzyłam o córce. Teraz jak już w niej jestem to w sumie chyba mi obojętne, od początku też jakoś mocno czuję, że będzie to jednak chłopak (ale kto wie, może się zaskoczę niebawem
).
Z jakiegoś powodu czuję, że z chłopcem byłoby mi może trochę łatwiej, ale to raczej strach przed tym, czy dam radę ogarnąć dobrze relację z dziewczynką (sama mam dość chłodną emocjonalnie mamę i na pewno bardzo to rzutuje na moje spojrzenie na tą sprawę).promykk lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025 -
Ja nigdy się nie zastanawiałam czy wolałabym córkę czy syna. Tak się złożyło, że mam i chlopaka i dziewczynę, a teraz jeszcze nie wiadomo do końca jakiej płci będzie dziecko.
Każdy mówi, że fajnie, bo parka itp. Mi to nie robi różnicy, ważne że dzieci są zdrowe i kochane 😊 Być może i to uchroniło mnie przed rozczarowaniem jak już wiadomo jakiej płci jest dziecko.Filcek, promykk lubią tę wiadomość
-
Agusia246 wrote:Hamburger to później, na początku wszystkie mają dzyndzel
To mnie internety okłamały 😂👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 💙
📆 Kalendarz wizyt
12/03 - USG tarczycy
13/03 - endokrynolog
01/04 - urofizjo
07/04 - ginekolog
-
Azalea 🌸 wrote:Dziękuję dziewczyny, miło mi ☺️
Hajkonk, równie piękny brzuszek u Ciebie ☺️
Co do płci, to chyba ja 🙈 marzy mi się druga dziewczynka a z drugiej strony mąż chciałby syna więc skoro ja już mam tą wymarzoną córę to fajnie byłoby jakby on miał wymarzonego syna. Pokochać pokocham, wiadomo 😅 ale jednak nie umiem odłożyć na bok swojego pragnienia 🙈
Do wizyty jeszcze dwa tygodnie i będzie to ciężki czas bo któreś z nas na pewno wyjdzie nieco rozczarowane. Dodatkowo w podobnym czasie prawdopodobnie (o ile znowu się im maleństwo nie zakryje) dowiedzą się przyjaciele. I albo będzie dwóch rozczarowanych chłopów, albo dwie rozczarowane ciężarne albo jeden drugiemu będzie dogryzał (faceci chcą chłopaków) że ma syna a drugi córkę 🫣Azalea 🌸, promykk lubią tę wiadomość
2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Aliczee93 wrote:O pierwszej ciąży dowiedziałam się dość późno (10 tydzień). Byłam zajęta przygotowaniami do ślubu, że ten brak miesiączki mi umknął. Poza tym miałam cykle nieregularne i kolejna spóźniona miesiączka była dla mnie czymś normalnym. Mieszkałam wówczas w Irlandii Północnej, więc udałam się na pierwszą wizytę do polskiej ginekolog w Dublinie. Okazało się, że to już 13 tydzień i pani doktor z dużą pewnością powiedziała, że będę mieć córkę. Mieliśmy już wcześniej wybrane imię i o dziwo przyjęło się, rodzicom i teściom także przypadło do gustu i nikt mam nie doradzał innego. Tamta ciąża przebiegała z dużym spokojem, byłam pewna, że będzie dobrze, miałam wówczas 26 lat i myślałam, że co się może stać. Dużo wtedy pracowałam i nie wkręcałam się w fora ciążowe. W jakimś 5 miesiącu zaczęliśmy się rozglądać za wózkiem i łóżeczkiem, co zdziwiło moją babcię. Martwiła się, że "zapeszymy". Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Tym razem od początku jestem pełna niepokoju. Dość szybko zrobiłam test (5 tydzień), ale martwię się, może za dużo czytam i się nakręcam. Im człowiek mniej wie tym lepiej śpi, no ale przy ostatnich badaniach moczu wyszło, że mam jakieś bakterie i dostałam saszetki na receptę, co może uchroniło mnie przed jakimś poważniejszym problemem.2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Ja też w pierwszej ciąży miałam o wiele mniej obaw 🙆 faktycznie,im więcej się wie i analizuje tym gorzej.
A co do płci to w pierwszej ciąży w ogóle nie miałam przeczucia, teraz coś czuliśmy z mężem,że będzie dziewczynka i tak póki co wygląda 😉 ale preferencji nie miałam, najważniejsze żeby było zdrowe i urodzone w terminie 🥹aneta.be lubi tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa ❔
🩺 31.03
🩺 06.05 II USG prenatalne -
U mnie tak samo, w pierwszej ciąży wszystko na całkowitym luzie, szczerze mówiąc to Pappe znałam tylko z nazwy
. Zrobiliśmy tylko echo serca płodu, ze względu na rekomendacje doktor. I po prostu słuchałam tego co doktor przepisuje, co pozwala i było wszystko super. A teraz analiza co jak gdzie wykrywa, po co to się bada, itp. Jedyne co innego to w pierwszej ciąży bałam się wziąć nawet paracetamolu, teraz oczywiście ograniczam bardzo leki i biorę tylko te w. 100% bezpieczne ale już jak czuje, że gorzej zrobi stres niż lek to biorę.
A co do płci to nam już od pierwszej ciąży marzy się mieć jednego chłopaka. To tak bardziej przyszłościowo nam się marzy taki ,,dziedzic", żeby zostało jego nazwisko po ślubie itp. Ale teraz mojej córeczki bym nie zamieniła na żadnego chłopaka. Teraz mamy znów nadzieję na chłopaka i będzie napewno lekkie rozczarowanie jak znów dziewczynka. No i fajnie mieć parke. Ale najważniejsze, żeby dzidziuś był zdrowy.
A no i w pierwszej od samego początku czułam, że będzie dziewczynka i się potwierdziła. W tej ciąży na początku miałam dziwne przeczucie, że trojaczki 🙈 na szczęście się nie sprawdziło ale teraz już nie czuje jaka płeć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca, 14:18
👰'94 Hashimoto - Euthyrox 150
🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
👰🤵08.09.2018
👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)
12.01.2025 ⏸️ 4cs
11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
Pappa ?
01.04 - 14+6, ginekolog
-
Dziewczyny, które są już dalej (ja jestem w 12 tygodniu), mam pytanie.
Aż do dzisiaj miałam tylko mdłości a dziś doszły jeszcze wymioty… pomimo tego, że biorę Bonjeste i do tej pory ona wystarczała. Miało być już lepiej a u mnie jest gorzej.
Pocieszcie mnie, proszę 🥺 -
Mruczka wrote:Dziewczyny, które są już dalej (ja jestem w 12 tygodniu), mam pytanie.
Aż do dzisiaj miałam tylko mdłości a dziś doszły jeszcze wymioty… pomimo tego, że biorę Bonjeste i do tej pory ona wystarczała. Miało być już lepiej a u mnie jest gorzej.
Pocieszcie mnie, proszę 🥺👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💗 31.01.2025 -
Mruczka wrote:Dziewczyny, które są już dalej (ja jestem w 12 tygodniu), mam pytanie.
Aż do dzisiaj miałam tylko mdłości a dziś doszły jeszcze wymioty… pomimo tego, że biorę Bonjeste i do tej pory ona wystarczała. Miało być już lepiej a u mnie jest gorzej.
Pocieszcie mnie, proszę 🥺
Nie jesteś sama, kojarzę że że dwie inne dziewczyny pisały że też miały nasilenie. -
purplerain wrote:Może jakieś zatrucie pokarmowe, niekoniecznie związane z ciążą?
Właśnie nie, jadłam pewne jedzonko.
A możliwe, że przez to, że jadłam surowe warzywa?
-
Aliczee93 wrote:Mam córkę i czuję taki nacisk rodziny, że może tym razem będzie chłopak. Córka jest typową córeczką tatusia, nawet z wyglądu bardziej podobna do męża. Liczę na to, że drugie dziecko będzie mieć więcej ze mnie
ciężko mi powiedzieć kto to będzie, może w przyszłym tygodniu się dowiemy.
Oh, u nas też właśnie ciśnienie na chłopaka... Strasznie mnie to irytuje, jakby to był jakiś przymus mieć parkę.Aliczee93 lubi tę wiadomość