X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • Daisy89 Ekspertka
    Postów: 139 436

    Wysłany: 11 marca, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja dziś po wizycie - 8cm małego człowieka 🥰
    Ulżyło mi że wszystko ok, bo byłam jakoś mocno zaniepokojona od dwóch dni..

    purplerain, aglo, aneta.be, AndunieAnzu, sarenka95, Engel, Azalea 🌸, truskawki981, Majka92, Deyansu, Naya00, abrakadabra, Nova37, Filcek, Suzie, Agusia246, PaulinaLexi, promykk, Ann35, Domiś91, Abby10, Bella93, CieplaHerbata, Mischava, Hajkonk lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hajkonk wrote:
    Ja tak samo wymiotuję różnie, wczoraj np moje dziecko nie chciało jeść nic więc leciałam na sucharach i wodzie bo po wszystkim wymiotowałam a że doszła gorączka to i nawet się pokusiłam o paracetamol 🙈 a czasem mam takie dni że zapominam że jestem w ciąży, jedyne co robię zawsze to rano zanim w ogóle wstanę z łóżka leżę jeszcze takie 30 minut i zjadam dwa suchary/krakersy na leżąco. Wiem że nie każda z Was ma takie możliwości ale mi pomaga.

    Za to przez takie dni jak wczoraj strasznie martwię się o dziecko i mąż leży na brzuchu i nasłuchuje czy słychać młodą czy bąbluje bo na detektor już chyba troszkę za późno🙈

    Tak, też czasem zapominam ze jestem w ciazy jak jest dobry dzień 😄 Tylko ostatnio znów mało ich bo ciągle jakieś nudności się pojawiają.

    Musimy liczyć że niedługo ten stan minie 😊

    Hajkonk lubi tę wiadomość

  • Księgowa Autorytet
    Postów: 9712 11937

    Wysłany: 11 marca, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella, pięknie brzmi to rozwiązanie. 😊
    Patrzę na moją Zu i jestem przekonana, ze Matyldzia wszystko zrozumie. 😊

    A co do bliźniaków, zaskoczyłaś mnie 😅 bylam pewna, ze bedziesz cieszyć sie z parki, a ty chcesz mieć w domu babiniec! 🤣
    Az jestem ciekawa, co tam sie u Was kryje. Chyba nie wytrzymam do prenatalnych 🙈

    Bella93 lubi tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
    Atrofia endometrium.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Mruczka Koleżanka
    Postów: 33 72

    Wysłany: 11 marca, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abrakadabra wrote:
    Ja jestem na podobnym etapie i jak od początku był lajcik tak jakoś od tygodnia może nawet dłużej jest gorzej, wymiotuje czasem po jedzeniu. Mdli mnie i czuje taki ciężar na żołądku. Mam na coś ochotę bardzo, zjem ale okazuje się, że jednak nie przyjęło się 🙈

    A macie tak, że możecie zjeść na raz tylko pół porcji posiłku? Ja muszę jedzenie jeść na dwie rundy 😣

    👩🏻‍❤️‍👨🏻91’ & 95’
    📚Przygotowania od 08.24
    🥰Starania od 11.24
    OM 10.12
    ⏸️19.01
    24.01 pęcherzyk
    5.02 7,7mm i ♥️ 6+4
    25.02 9+3
    18.03 prenatalne, czekamy na wyniki
    21.03 13+2 7,7 cm
    następna wizyta: 23.04

    preg.png
  • AndunieAnzu Ekspertka
    Postów: 149 270

    Wysłany: 11 marca, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mruczka wrote:
    A macie tak, że możecie zjeść na raz tylko pół porcji posiłku? Ja muszę jedzenie jeść na dwie rundy 😣

    Tak, ja mam bardzo często. Zupa czy cos bardziej wymagającego niż chleb z masłem czy suchy to często na dwa, trzy razy się kończy. A porcje też malutkie bo np. pół miseczki. Ale ja mam mdłości 24/7 od półtorej miesiaca :(

    👰'94 Hashimoto - Euthyrox 137
    🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
    👰🤵08.09.2018

    👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)

    12.01.2025 ⏸️ 4cs
    11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
    04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
    10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
    Pappa - ryzyka niskie
    01.04 - 14+6, wszystko ok!
    06.05 - 19+6, wszystko ok, 368 gram dzidzi!
    03.06 - 23+6, ginekolog

    preg.png
  • Mruczka Koleżanka
    Postów: 33 72

    Wysłany: 11 marca, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AndunieAnzu wrote:
    Tak, ja mam bardzo często. Zupa czy cos bardziej wymagającego niż chleb z masłem czy suchy to często na dwa, trzy razy się kończy. A porcje też malutkie bo np. pół miseczki. Ale ja mam mdłości 24/7 od półtorej miesiaca :(

    Trudno mi w ogóle gdziekolwiek wyjść czy nawet jeść z kimś, kto nie wie, że jestem w ciąży.

    Z ciekawostek - ludzie mnie pytają czy na redukcji jestem, to chyba przez te małe porcje haha

    👩🏻‍❤️‍👨🏻91’ & 95’
    📚Przygotowania od 08.24
    🥰Starania od 11.24
    OM 10.12
    ⏸️19.01
    24.01 pęcherzyk
    5.02 7,7mm i ♥️ 6+4
    25.02 9+3
    18.03 prenatalne, czekamy na wyniki
    21.03 13+2 7,7 cm
    następna wizyta: 23.04

    preg.png
  • AndunieAnzu Ekspertka
    Postów: 149 270

    Wysłany: 11 marca, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mruczka wrote:
    Trudno mi w ogóle gdziekolwiek wyjść czy nawet jeść z kimś, kto nie wie, że jestem w ciąży.

    Z ciekawostek - ludzie mnie pytają czy na redukcji jestem, to chyba przez te małe porcje haha


    Rozumiem Cię w. 100%. Niestety, trzeba to przetrwać, drugi trymestr już coraz bliżej :). Najgorsze jest to, że ten kto tego nie przeżył, nigdy nie zrozumie. Co dwa dni dzwoni do mnie babcia i pytania: ,, a jeszcze ci to nie przeszło", ,,a nie jest słabiej", ,, a ile to będzie trwać". Bo ona się czuła w ciąży fantastycznie.

    Ja w pierwszej ciąży spędziłam w łóżku ponad dwa miesiące, teraz leżę już półtorej. Więc nawet na spacer dookoła domu nie da się wyjść🙈. Głowa siada totalnie.

    👰'94 Hashimoto - Euthyrox 137
    🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
    👰🤵08.09.2018

    👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)

    12.01.2025 ⏸️ 4cs
    11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
    04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
    10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
    Pappa - ryzyka niskie
    01.04 - 14+6, wszystko ok!
    06.05 - 19+6, wszystko ok, 368 gram dzidzi!
    03.06 - 23+6, ginekolog

    preg.png
  • Aliczee93 Przyjaciółka
    Postów: 120 257

    Wysłany: 11 marca, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie odrzuciło od mięsa. Najchętniej jadłabym tylko nabiał, sałatki i piła soki warzywne. Na nowo zasmakował mi rooibos, ale w ciąży można go pić bez ograniczeń. Najgorzej, że mąż lubuje się w aromatycznych daniach i kilka razy w tygodniu jestem skazana na zapach smażonych jajek albo kiełbasy 🤢

    Ona - 1993, PCOS, nieregularne cykle, konizacja 09.2024 (HSIL, CIN3)

    On - 1991

    ****************
    02.02.2020 Dziewczynka 🩷, 3420 g, 51 cm


    26.01.2025 ⏸️
    07.02, 7+6 tc - potwierdzone bicie ❤️
    20.03, I badania prenatalne
    23.05, II badania prenatalne, potwierdzona dziewczynka 🩷

    Termin porodu: 21.09

    🩷👶Basia, 02.09.2025 godzina 19:40, waga 3.5 kg, poród CC
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1620 2596

    Wysłany: 11 marca, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hajkonk wrote:
    Ja tak samo wymiotuję różnie, wczoraj np moje dziecko nie chciało jeść nic więc leciałam na sucharach i wodzie bo po wszystkim wymiotowałam a że doszła gorączka to i nawet się pokusiłam o paracetamol 🙈 a czasem mam takie dni że zapominam że jestem w ciąży, jedyne co robię zawsze to rano zanim w ogóle wstanę z łóżka leżę jeszcze takie 30 minut i zjadam dwa suchary/krakersy na leżąco. Wiem że nie każda z Was ma takie możliwości ale mi pomaga.

    Za to przez takie dni jak wczoraj strasznie martwię się o dziecko i mąż leży na brzuchu i nasłuchuje czy słychać młodą czy bąbluje bo na detektor już chyba troszkę za późno🙈


    Ja detektor używałam od jakoś 16tc do samego końca, co mnie zaniepokoiło że się mało rusza, albo długo się nie ruszało wcale. Teraz blokuje mnie tylko brak baterii XD

    Hajkonk lubi tę wiadomość

    age.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1620 2596

    Wysłany: 11 marca, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Mi będzie ciężko się pogodzić, jeśli w brzuchu jest chłopiec, a jak dwóch to napewno będę ryczeć🙃
    Nie wyobrażam sobie bycia mamą chłopca. Jak obserwuję dzieciaczki w różnych miejscach i sytuacjach to zazwyczaj w mojej głowie pojawia się "błagam tylko nie syn"😅, jakoś tak łatwiej poznać "spoko" dziewczynkę. Wiem, jestem okropna🫣

    Też mi dziewczynki bardziej pasują, a większość małych chłopców mnie bardzo irytuje. Ale jednocześnie tyle kobiet mówi, że ta miłość do synka to jednak zupełnie inna i że super mieć chłopczyka że uznałam że jednak własne to inaczej :D

    Bella93 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1620 2596

    Wysłany: 11 marca, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mruczka wrote:
    A macie tak, że możecie zjeść na raz tylko pół porcji posiłku? Ja muszę jedzenie jeść na dwie rundy 😣

    Mi dopiero wczoraj pierwszy raz od początku nudności udało się zjeść kebaba rollo w całości, a tak to właśnie dawałam radę tylko małymi porcjami wszystko.

    age.png
  • promykk Autorytet
    Postów: 898 1735

    Wysłany: 11 marca, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mruczka wrote:
    Dziewczyny, które są już dalej (ja jestem w 12 tygodniu), mam pytanie.
    Aż do dzisiaj miałam tylko mdłości a dziś doszły jeszcze wymioty… pomimo tego, że biorę Bonjeste i do tej pory ona wystarczała. Miało być już lepiej a u mnie jest gorzej.
    Pocieszcie mnie, proszę 🥺
    Pocieszam, nie jesteś sama. 😜

    U mnie do 11 tc. były znośne nudności, a potem zaczęły się wymioty, szczególnie wieczorem, biorę 3 xonvee dziennie i wciąż bywa różnie na wieczór. Także nie wszyscy czują super poprawę 2 trymestru. 🥴 Zaczęłam 15 tc. i póki co nic nie odpuszcza. Może do 3 trymestru przejdzie. 😂

    10.2024 💔 9tc, zabieg
    30.12.24 ⏸️
    NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
    04.08 2700g 🧁
    05.09 🎂🥳 3200g, 55cm, 10 pkt.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś zachcianka na kolację wleciała, nawet kosztem nudności 😅😆
    Mój mąż stał się dziś szefem kuchni na moje życzenie i zrobił burgery na kolacje 😁

    A wy jakie macie ostatnio zachcianki ?

    Nova37, aneta.be lubią tę wiadomość

  • Suzie Autorytet
    Postów: 6930 13092

    Wysłany: 11 marca, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naya00 wrote:
    Dziś zachcianka na kolację wleciała, nawet kosztem nudności 😅😆
    Mój mąż stał się dziś szefem kuchni na moje życzenie i zrobił burgery na kolacje 😁

    A wy jakie macie ostatnio zachcianki ?

    Ostatnio to na nic szczególnego chyba 🤔

    👩30👨31
    👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
    ✅ stabilna niedoczynność tarczycy
    ❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
    ❌ hiperinsulinizm
    ✅ jajowody drożne
    ✅ badania nasienia

    🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
    💙2025
    age.png
  • Domiś91 Ekspertka
    Postów: 134 333

    Wysłany: 11 marca, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej, ja z tą płcią mam tak, że mam już synka, który jest cudnym, wrażliwym, empatycznym, małym człowiekiem i marzyło mi się, że teraz będzie córeczka, ALE... każdy mi takie parcie narzuca na tą córkę, jakby miała na to jakikolwiek wpływ... że aż poczułam, że jakby był drugi synek to byłby nieakceptowany przez większość przyjaciół czy rodziny, że we mnie samej już pojawiło sie takie, aaaa żeby był ten synek i Wam wszystkim udowodnię 😂🙈 a co do kreatyny to ka stosuje elektrolity w których w składzie jest kreatyna ale w mniejszej dawce niż stosowałam przed ciąża;) moja lekarka prowadząca mówi, że to samo dobro dla matki i rozwijającego się dziecka.

    purplerain, Aliczee93, iiyama, Bella93 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Nova37 Przyjaciółka
    Postów: 88 161

    Wysłany: 11 marca, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja, 14:11

    Agusia246, Naya00 lubią tę wiadomość

  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 1046 1866

    Wysłany: 11 marca, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naya00 wrote:
    Dziś zachcianka na kolację wleciała, nawet kosztem nudności 😅😆
    Mój mąż stał się dziś szefem kuchni na moje życzenie i zrobił burgery na kolacje 😁

    A wy jakie macie ostatnio zachcianki ?

    Nic nowego, dalej tymbark 🍎🌿😆

    Naya00 lubi tę wiadomość

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    age.png
  • Aliczee93 Przyjaciółka
    Postów: 120 257

    Wysłany: 11 marca, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domiś91 wrote:
    Hej hej, ja z tą płcią mam tak, że mam już synka, który jest cudnym, wrażliwym, empatycznym, małym człowiekiem i marzyło mi się, że teraz będzie córeczka, ALE... każdy mi takie parcie narzuca na tą córkę, jakby miała na to jakikolwiek wpływ... że aż poczułam, że jakby był drugi synek to byłby nieakceptowany przez większość przyjaciół czy rodziny, że we mnie samej już pojawiło sie takie, aaaa żeby był ten synek i Wam wszystkim udowodnię 😂🙈
    To u mnie jest odwrotnie. Rodzina mojego męża jest niewielka i od 30 lat urodziło się tylko troje dzieci, dwie dziewczynki (w tym moja córka) i chłopczyk w zeszłym roku. Jaki był zachwyt na tym chłopcem, że będzie kontynuacja nazwiska, szczególnie siostra męża tak żywiołowo to komentowała 😒 coraz więcej kobiet zostaje przy swoim panieńskim nazwisku, dzieci też częściej dostają podwójne nazwiska. Taka presja ciąży na kobietach, że muszą urodzić "dziedzica", tak jakby od nich to zależało. Drażnią mnie te wszystkie komentarze. Mój kuzyn i jego żona mieli chłopca. Potem ta kobieta zaszła w kolejną ciążę, bardzo szybko się tym pochwalili. Moja matka na to: "to co? Teraz to by się wam dziewczynka przydała?". Niestety niedługo potem stracili tę ciążę, a kolejne dziecko było chłopcem.

    Ona - 1993, PCOS, nieregularne cykle, konizacja 09.2024 (HSIL, CIN3)

    On - 1991

    ****************
    02.02.2020 Dziewczynka 🩷, 3420 g, 51 cm


    26.01.2025 ⏸️
    07.02, 7+6 tc - potwierdzone bicie ❤️
    20.03, I badania prenatalne
    23.05, II badania prenatalne, potwierdzona dziewczynka 🩷

    Termin porodu: 21.09

    🩷👶Basia, 02.09.2025 godzina 19:40, waga 3.5 kg, poród CC
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1620 2596

    Wysłany: 11 marca, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za mną chodzą żelki, ale takie z mleczną warstwą...

    Z resztą ja to mam same zachcianki, a jako że schudłam i jest okropnie, to mam zero zahamowań żeby to nadrobić

    Naya00 lubi tę wiadomość

    age.png
  • aneta.be Autorytet
    Postów: 341 603

    Wysłany: 11 marca, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mruczka wrote:
    A macie tak, że możecie zjeść na raz tylko pół porcji posiłku? Ja muszę jedzenie jeść na dwie rundy 😣


    U mnie tak samo... Jem raczej małe porcje albo większe na raty, od mięsa może nie odrzuciło mnie całkowicie bo jestem mięsożercą i uwielbiam mięso ale zdecydowanie teraz wolę dania bezmięsne 🙂

    2017 -syn
    2019 - córka
‹‹ 285 286 287 288 289 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ