Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Hajkonk wrote:Magiczna bariera 16tyg chyba tak działa 🤭
Cieszę się że dobrze się czujesz i oby tak już było do końca! 🍀
Ja też nie wymiotuję od soboty i modle się żeby tak zostało, apetyt wrócił mi ze zdwojoną siłą ale dzisiaj pracowaliśmy z mężem trochę na działce i na koniec zrobiliśmy sobie małe ognisko i chyba mi kiełbasa zaszkodziła bo resztę dnia mnie dziś mdli..Szosz, Hajkonk, Deyansu lubią tę wiadomość
-
abrakadabra wrote:Omg najgorzej 🤣🤣 ale też myślę, że nie jedno widzieli już i takie rzeczy im nie straszne. Kiedyś nawet gdzieś oglądałam jakiś wywiad i lekarz mówił, że im jest to naprawdę bez znaczenia czy kobieta jest ogolona czy nie bo oni skupiają się na badaniu a nie na włosach na cipie 😂
Gratuluję Synusia 😍abrakadabra lubi tę wiadomość
-
Bella93 wrote:Mam takich sąsiadów za ścianą. 16mscy różnicy między dzieciaczkami. Przez pierwsze 2tygodnie nawet mi było ciężko🙃🫣😂 ale później ta starsza przestała płakać jak płakał noworodzio i dali sobie radę💪
Ehhh, nie wiem czy mnie pocieszyłaś 🤯
U mnie będzie równo rok różnicy, termin taki sam jak z synem. 🫣1;20716;93 -
Andunie 💗, Deyansu 💗 - wysyłam dobrą energię, oby Wasz dzień dzisiaj był lepszy 🤞🤞
Ja rozważam cesarkę na życzenia bardzo, bardzo poważnie. Jestem lękowym typem, życie też mnie trochę doświadczyło w ostatnich latach i pewne lęki wzmocniło, generalnie mam jakoś mało takiej mentalnej przestrzeni na sytuacje nagłe i niezaplanowane. Czuję się oczywiście trochę jak zła mama przez to, ale chyba nie jestem w stanie aż tak się poświęcić kosztem własnej psychiki. Jeszcze jest czas, może coś mi się jeszcze zmieni i jakieś inne myślenie wykiełkuje, zobaczymy 😊
Powiedzieliśmy mamie i było to takie wspaniałe doświadczenie 🥹🥹 Tyle miłości, radości i wzruszeń 😭 Nawet w moich wyobrażeniach nie wyglądało to lepiej 😭 Były też ciężkie momenty, bo mój tata zmarł rok temu i w takich chwilach szczególnie odczuwam jego brak, zwłaszcza, że był wspaniały z dziećmi i byłby super dziadkiem, no ale… życie 😢 Zamówiłam z jego koszul misia dla dzidziusia, jestem mega ciekawa ostatecznego efektu 🧸Jest taka pani, która szyje takie pluszaki, obczajcie sobie to, bo super pomysł na pamiątkę, można też np. uszyć z ubranek po dziecku 😊 Remembear 😍Twilight, Szosz, Agusia246, AndunieAnzu, Domiś91, abrakadabra, iiyama, Hajkonk, Majka92, bellA, Aliczee93, promykk, truskawki981, Engel, Filcek, Bella93, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025 -
Klarara wrote:Tak - ja miałam cesarkę "na życzenie". Pierwszy mój poród zaczął się naturalnie i skończył cc po 10 godzinach bólu takiego że... Hm, może zostawie to dla siebie i nie będę straszyć. 😵💫 Gdy tylko dowiedziałam się o drugiej ciąży od razu wiedziałam, że zrobie wszystko żeby drugi raz tego nie przeżywać.
Zawsze ta myśl i rozejściu mnie przerażała do takiego stopnia, że jak mąż poszalał po połogu to leciał po tabletki dzień po…2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Co do cesarek na życzenie to ja w sumie taką miałam. Mówię w sumie bo leczyłam się przed ciążą na zwyrodnienia kręgosłupa ale żaden lekarz nie chciał dać zaświadczenia i mi zagwarantować, że po porodzie się nie pogorszy 🫣 więc moje zaświadczenie wyglądało tak, że to gin ma zadecydować 😂 w końcu się mnie zapytał czy chce, więc powiedziałam, że tak.
Z mojego doświadczenia wyboru nie żałuję, odrazu po pionizacji wstalam, poszłam się umyć sama i z córką na spacer po oddziale. Po wyjściu ze szpitala odrazu spacer 🫣
Więc to poważna operacja i poszło ok, a pokonało mnie poronienie w 9 tygodniu gdzie rozwarcie było maks na 4cm…2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
aglo wrote:Twilight twoje maleństwo chyba też do przodu skoro ma już 200g 🤩
U mnie samopoczucie zależne od pogody, wczoraj pochmurno, wiatr i zimno I cały dzień bym spala i nic mi się nie chciało, dziś słońce od rana i ma być 16° więc już dobry i humor i czekam żeby wyjść na spacer. Niestety bariera 16tc u mnie nie zadziałała i dalej wymiotuję 🥴 no ile można..
A co do porodu, to ja odwrotnie - bardzo się bałam cesarki, komplikacji, blizny i bardzo chciałam rodzic SN. Chodziłam do fizjo, na szkołę rodzenia (były tam też zajęcia ruchowe przygotowujące do porodu i teraz chyba też się wybiorę, opuszczę cześć teoretyczna ale na te zajęcia bym poszła się poruszać trochę) I poród nie był taki zły. Drugi podobno jest szybszy i łatwiejszy więc to mnie pociesz teraz 😁
No i połogiem też nie ma co się na zapas martwić, każda przechodzi inaczej, ja też się naczytalam złego a nic się u mnie nie działo i dobrze wspominam, krwawienie mocniejsze jedynie mi przeszkadzało ale tak to było ok -
Ja miałam cc nagłe i potem po tygodniu rozejście rany, musiałam brać bardzo 2 mocne antybiotyki dożylnie i miałam terapię podciśnieniową vac. Przez co zamknęli mnie na tydzień w szpitalu. Ogólnie słabo bo to jeszcze covid był i padaka.
Między innymi dlatego bałam się zachodzić w następną ciążę i tą decyzja była mocno przegadana i przemyślana. Mam też mały ubytek w ranie. Jakbym się uparła to może bym postawiła na próbę vbac ale podjęłam już decyzję że jednak położę się na takie planowe cc i tyle. Zagryzę zęby wiem co i jak to wygląda. Liczę że będzie dobrze i będę się psikać octaniseptem jak szalona, że nic mi się z rana nie zrobi. Wtedy pamiętam że ordynator mi powiedział że taki przypadek zdarza się raz na kilka lat i akurat na mnie padło wtedy 🤡bellA lubi tę wiadomość
34l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 🩺 usg 3 trymestru
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
promykk wrote:Jeszcze biorę 2 bonjesty dziennie. I nie mogę aż tak szaleć z jedzeniem. Kiełbasa z ogniska. 😱😱 Ale poza tym dobrze. Hajkonk przetrwałyśmy, jeszcze tylko połowa ciąży ponad. 😂💖💖
Właśnie zarezerwowałam nocleg nad morzem, chcemy wyskoczyć na jedną noc zanim moja kotka urodzi i po zapłaceniu z poziomu łóżka co? Rzyg!
Mam nadzieję że był to tylko „taktyczny” bo spóźniłam się trochę ze śniadaniem i podróż minie mi dość przyjemnie, biorąc pod uwagę że jedziemy tylko na jedną noc nie chciałabym całego dnia spędzić w hotelu w kibelku 🤯👩💼29l🤵♂️35l + 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
04.01 ⏸️ 🍀
07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
15.01 6+5 CRL 0,53cm i mamy ❤️ !
24.01 8+0 CRL 1,6cm.
26.02 12+5 USG I trym. CRL 5,93cm
26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
23.04 20+5 USG II trym. 343g 🩷
21.05 24+5 637g 🩷
18.06 28+5 1310g 🩷
TP 5.09.2025 czekamy na Klarę 💖 -
purplerain wrote:Andunie 💗, Deyansu 💗 - wysyłam dobrą energię, oby Wasz dzień dzisiaj był lepszy 🤞🤞
Ja rozważam cesarkę na życzenia bardzo, bardzo poważnie. Jestem lękowym typem, życie też mnie trochę doświadczyło w ostatnich latach i pewne lęki wzmocniło, generalnie mam jakoś mało takiej mentalnej przestrzeni na sytuacje nagłe i niezaplanowane. Czuję się oczywiście trochę jak zła mama przez to, ale chyba nie jestem w stanie aż tak się poświęcić kosztem własnej psychiki. Jeszcze jest czas, może coś mi się jeszcze zmieni i jakieś inne myślenie wykiełkuje, zobaczymy 😊
Powiedzieliśmy mamie i było to takie wspaniałe doświadczenie 🥹🥹 Tyle miłości, radości i wzruszeń 😭 Nawet w moich wyobrażeniach nie wyglądało to lepiej 😭 Były też ciężkie momenty, bo mój tata zmarł rok temu i w takich chwilach szczególnie odczuwam jego brak, zwłaszcza, że był wspaniały z dziećmi i byłby super dziadkiem, no ale… życie 😢 Zamówiłam z jego koszul misia dla dzidziusia, jestem mega ciekawa ostatecznego efektu 🧸Jest taka pani, która szyje takie pluszaki, obczajcie sobie to, bo super pomysł na pamiątkę, można też np. uszyć z ubranek po dziecku 😊 Remembear 😍
Cieszę się, że nowina dobrze wyjęta. A do tej pani chętnie zajrzę ❤️purplerain, Deyansu lubią tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy
❌ PCOS oraz bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
❌IO u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
📆 Kalendarz wizyt
23/6 - gin
7/7 - USG III
8/7 - endo
29/7 - urofizjo
-
Ja bym chciała SN, ale jeśli będzie potrzebna cesarka to też ok. Nie jest to mój pierwszy wybór, ale jeśli będzie trzeba to trudno 😁
Deyansu lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy
❌ PCOS oraz bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
❌IO u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
📆 Kalendarz wizyt
23/6 - gin
7/7 - USG III
8/7 - endo
29/7 - urofizjo
-
aglo wrote:Ja miałam cc nagłe i potem po tygodniu rozejście rany, musiałam brać bardzo 2 mocne antybiotyki dożylnie i miałam terapię podciśnieniową vac. Przez co zamknęli mnie na tydzień w szpitalu. Ogólnie słabo bo to jeszcze covid był i padaka.
Między innymi dlatego bałam się zachodzić w następną ciążę i tą decyzja była mocno przegadana i przemyślana. Mam też mały ubytek w ranie. Jakbym się uparła to może bym postawiła na próbę vbac ale podjęłam już decyzję że jednak położę się na takie planowe cc i tyle. Zagryzę zęby wiem co i jak to wygląda. Liczę że będzie dobrze i będę się psikać octaniseptem jak szalona, że nic mi się z rana nie zrobi. Wtedy pamiętam że ordynator mi powiedział że taki przypadek zdarza się raz na kilka lat i akurat na mnie padło wtedy 🤡
Dlatego mówię, że ja mam takie podejście bo u mnie było picuś glancus. Gdyby jednak było coś nie tak to miałabym zawahania.aglo lubi tę wiadomość
2021 córka ❤️
Brak problemu z zajściem i utrzymaniem, pod koniec ciąży wysokie ciśnienie - szpital, zakończenie ciąży w 37tc.
Starania o rodzeństwo od 2023
4 biochemiczne
1 poronienie w 10tc, zatrzymana w 9tc
Niski progesteron, podejrzenie pcos z obrazu usg.
Eutyrox 50
Metformina 1000xr, 500 zwykła
Fertistim
B12, Omega, d3, magnez, witc
14.01 - beta 15, prog 11
16.01 - beta 58, prog 13
20.01 - beta 452, prog 20
22.01 - beta 1164, prog 13
24.01 - beta 2743, prog 14
27.01 - beta 7764, prog 15
06.03 - jest serduszko!
05.03 - 4,3cm człowieczka ❤️
13.03 - prenatalne
Aktualnie: clexane, prolutex, progesteron besines, cyclogest, crinone.
-
Abby10 wrote:Kurde i chyba miał rację… współczuję bardzo
Dlatego mówię, że ja mam takie podejście bo u mnie było picuś glancus. Gdyby jednak było coś nie tak to miałabym zawahania.
Heh no właśnie :€ nie miałam juz innych powikłań. Po tym vac, oczyszczoną ranę zaszyli mi po prostu jeszcze raz (bardzo ładnie) ostatecznie nie wyszło źle z tą blizną. Mam tylko kreskę i jest naprawdę ok. Na macicy też.
Zawsze jak nowemu lekarzowi mówię o tej histori i pokazuje kwity szpitalne to spodziewają się masakry na brzuchu czy macicy, a potem po usg chwalą że dobrze sobie poradzili i naprawdę wygląda wszystko ok. Blizna jest taka jak trzeba więc nie miałam żadnych przeciwskazan żeby zachodzić znowu ale jednak głowa trochę blokowała. Musieliśmy to przepracować jeszcze przed staraniami i dzięki Bogu po podjętej decyzji teraz nie czuję niepokoju ani nic, jestem gotowa na każdą ewentualnośćAbby10 lubi tę wiadomość
34l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 🩺 usg 3 trymestru
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
Abby10 wrote:Kurcze a jak z blizna po tak krótkim czasie po cc i kolejnej ciąży?
Zawsze ta myśl i rozejściu mnie przerażała do takiego stopnia, że jak mąż poszalał po połogu to leciał po tabletki dzień po…
Lekarz tylko mówi, żeby się nie martwić. Położna też a ja jestem przerażona. Oni podchodzą do tego lajtowo.
Lekarz mówił, że najważniejsze że ciąża nie zagnieździła się w bliźnie.
Położna mówi, że blizna potrafi się rozejść po kilku latach od cc i nie ma reguły...
Co mi pozostało? Tylko się modlić.1;20716;93 -
Klarara wrote:Lekarz tylko mówi, żeby się nie martwić. Położna też a ja jestem przerażona. Oni podchodzą do tego lajtowo.
Lekarz mówił, że najważniejsze że ciąża nie zagnieździła się w bliźnie.
Położna mówi, że blizna potrafi się rozejść po kilku latach od cc i nie ma reguły...
Co mi pozostało? Tylko się modlić.
Ja znam dziewczynę co ma 4 dzieci w ciągu 6lat. Co jakiś rok półtora różnicy. Wszystkie cztery miała cesarki. Żyje i ma się dobrzegłowa do góry, na pewno jest jakieś ryzyko ale no teraz już wyjścia nie ma 🤭
34l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
Cukrzyca ciążowa 🍫
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 181g 🐻
15.04.2025 20+1 385g 🐨
13.05.2025 24+1 713g 🦊
10.06.2025 28+1 1280g 🐼
01.07.2025 31+1 🩺 usg 3 trymestru
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
Klarara wrote:Lekarz tylko mówi, żeby się nie martwić. Położna też a ja jestem przerażona. Oni podchodzą do tego lajtowo.
Lekarz mówił, że najważniejsze że ciąża nie zagnieździła się w bliźnie.
Położna mówi, że blizna potrafi się rozejść po kilku latach od cc i nie ma reguły...
Co mi pozostało? Tylko się modlić.
Trzymam kciuki i skoro tak Ci mówią to napewno będzie wszystko dobrze
A ja rodziłam SN i wspominam poród miło. Od razu się nastawiałam na sn i cieszę się, że się udało. Ale wiadomo, każdy przechodzi inaczej. Dużo rzeczy tu może mieć znaczenie, ułożenie dziecka, budowa ciała... Z mojego doświadczenia to mocnych bóli miałam może z godzinę. I naprawdę wolę trzy takie porody niż te pierwsze trymestry w obu ciążach...Hajkonk, aglo, Majka92, Agusia246 lubią tę wiadomość
👰'94 Hashimoto - Euthyrox 137
🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
👰🤵08.09.2018
👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)
12.01.2025 ⏸️ 4cs
11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
Pappa - ryzyka niskie
01.04 - 14+6, wszystko ok!
06.05 - 19+6, wszystko ok, 368 gram dzidzi!
03.06 - 23+6, ginekolog
-
Abrakadabra - mam podobne podejście, będę myśleć o porodzie bliżej terminu. Chciałabym naturalnie, boje się, ale wiem że to jest zdrowe dla bobasa. Jeżeli by się nie chciał obrócić to spróbuję obrotu zewnętrznego jeżeli będzie taka możliwość w mojej sytuacji.
Nigdy nie byłam w szpitalu i cesarka to już poważny zabieg medyczny, którego się chyba bardziej boje niż sn.abrakadabra, Nova37, aglo, KL, Majka92 lubią tę wiadomość
-
Hajkonk wrote:No ja chyba się przechwaliłam 🙈
Właśnie zarezerwowałam nocleg nad morzem, chcemy wyskoczyć na jedną noc zanim moja kotka urodzi i po zapłaceniu z poziomu łóżka co? Rzyg!
Mam nadzieję że był to tylko „taktyczny” bo spóźniłam się trochę ze śniadaniem i podróż minie mi dość przyjemnie, biorąc pod uwagę że jedziemy tylko na jedną noc nie chciałabym całego dnia spędzić w hotelu w kibelku 🤯
Trzymam kciuki za "taktyczny" rzygi przyjemny dzień nad morzem
Deyansu, Hajkonk lubią tę wiadomość