Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Abby10 wrote:Gratuluję udanych wizyt ❤️
Ja się dzisiaj przeforsowałam na działce i kręgosłup to czuję jakby miał mi zaraz odpaść 🤦🏼♀️
Robiłam dzisiaj badania, po 8 minutach od pobrania numerku, zorientowałam się, że dla ciężarnych jest numerek z pierwszeństwem 🫣😅
I niestety wyszły mi bakterie w moczu… ale totalnie nie mam żadnych objawów, więc nie wiem o co chodzi 🤷🏼♀️
Mi też wyszły, mogłaś dotknąć pojemnik gdzieś ręką nawet. Jak nie ma innych niepokojących objawów i w wynikach dalej ok to jest wporządku.
Abby10 lubi tę wiadomość
2022 r. - córeczka ♥️
2025.r
11 dpo beta 21.91
13 dpo beta 83.55 przyrost 283%
22 dpo beta 3344.30 przyrost 127%
12.02 - zarodek 0.78 cm z bijącym serduszkiem ♥️
20.02 - crl 1.55 cm ♥️
20.03 - 5.66 cm bobasa ♥️
27.03 - ryzyka niskie, chłopiec 🩵
17.04 - usg
24.05 - połówkowe
-
Deyansu; biorę acard 150 od 5tc. i nie zauważyłam żadnych zmian, myślałam że krew będzie ekstra rzadka i tryskała na lewo i prawo, a tu nie. Do mierzenia cukru muszę wyciskać z palca żeby kropla wyszła. 🙈 Po pobraniu też normalnie.
A lekarz mówił, że pomoże na te nogi? Czy to profilaktyka przeciwzakrzepowa?
Deyansu, Domiś91 lubią tę wiadomość
10.2024 💔 9tc. p. zatrzymane, zabieg
30.12.24 ⏸️
NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
tp: 08.09.25 🍼🤞
-
Witajcie!
Podczytuję Was i mam nadzieję, że znajdę czas żeby czasami coś napisać, jeśli można 🫣
Tylko ciężko z wolną chwilą, bo 6-miesięczny maluch na stanie. ☺️
I taki psikus, że 13 tc. 🫣
Hajkonk, AndunieAnzu, Engel, Venus, Majka92, aneta.be, Szosz, purplerain, Agusia246, bellA, Bella93, Marcysia1990, Daisy89 lubią tę wiadomość
1;20716;93 -
Deyansu wrote:O, rany 😔przyznaję, że od razu sprawdziłam na necie, czy cokolwiek z tych specyfików, których ja używałam po skręceniu kolana, mogłoby Ci pomóc, ale .... wszystko nie testowane i nie zalecane dla ciężarnych 😟: biszolin, kora dębu, żywokost, żel z arniki, żel Bengay. Kurde. Ta kapusta to spoko pomysł, możesz też stosować standardowe zasady RICE:
R – Rest – odpoczynek – nie obciążaj stopy i odpoczywaj
I – Ice – schładzaj staw najszybciej jak się da po urazie oraz ewentualnie przez kilka kolejnych dni (<15 minut co 2h)
C – Compression – usztywnij staw by zmniejszyć obrzęk
E – Elevation – wskazana pozycja z elewacją kończyny dolnej powyżej poziomu ciała – z nogą ułożoną na podwyższeniu
Ehh, mocno Cię przytulam i mam nadzieję, że wkrótce staw Ci się wygoi 😘
Już po ciąży, warto żebyś się wybrała do DOBREGO fizjoterapeuty, który wzmocni i uelastyczni Ci tkanki w okolicy stawu, żeby był wytrzymalszy, bo każde takie skręcenie osłabia... Ale to pewnie wiesz. Mój fizjo pracuje na powięziach, to jest bardzo bardzo mocny i bolesny masaż, do tego stosuje metodę Tecar i takie noże jakby, metalowe i tępe i jak tym przejedzie po mięśniach, to można na suficie z bólu latać. Ale działa, i ja naprawdę miałam paskudne skręcenie kolana, za późno leczone, a do czasu ciąży jakoś spoko chodziłam. No teraz, od stycznia nie chodzę i niestety zaczynam to mocno odczuwać. Chciałabym móc pójść, żeby mi rozmasował te zastoje i posklejane powięzi, no ale.... ciąża ;>
Dziękuję Deyansu! Ty zawsze każdemu pomożesz i poradzisz 😊
Skończyłam pracę niedawno, oblozylam sobie właśnie lodem i 15 minut poleżę z podniesiona. Z reguły walczę Uzarinem , a lód i kapusta to dodatki no ale... Ciąża. Ja na szczęście miałam liczne skręcenia ale nigdy jakiegoś poważnego. Zawsze po tygodniu, dwóch noga wraca do pełnej sprawności. U mnie niestety ten problem, że jak pisałam straszna że mnie niezdara
. Przed świętami schylilam się i trafiłam powieką w klamkę, na święta wyglądałam jak po dobrej walce bokserskiej. Na szczęście oko całe. I takich przygód mam pełno, a to siniaki a to cos. O fizjo muszę pomyśleć po ciąży właśnie. Bo szczerze mówiąc ze sobą nigdy jeszcze nie byłam. Ale w pierwszej kolejności biorę się za moją laryngologie bo jest masakra już. Przez to pewnie mnie infekcje bardziej łapią.
👰'94 Hashimoto - Euthyrox 137
🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
👰🤵08.09.2018
👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)
12.01.2025 ⏸️ 4cs
11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
Pappa - ryzyka niskie
01.04 - 14+6, wszystko ok!
-
promykk wrote:Deyansu; biorę acard 150 od 5tc. i nie zauważyłam żadnych zmian, myślałam że krew będzie ekstra rzadka i tryskała na lewo i prawo, a tu nie. Do mierzenia cukru muszę wyciskać z palca żeby kropla wyszła. 🙈 Po pobraniu też normalnie.
A lekarz mówił, że pomoże na te nogi? Czy to profilaktyka przeciwzakrzepowa?
Chyba i to, i to. W sumie nie powiedziałam mu o tym, ale mój Tata ma zakrzepicę żył. Dzięki za pocieszenie, będę brać ten acard i zobaczę, co z tego wyniknie.
promykk, Filcek lubią tę wiadomość
👩🏻 38
PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 (11.2024)
Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki 12.2024
👱🏻32
morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 🤵👰 10.2022
Starania na luzie - 2023
06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
07.2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
8-12. 2024 -> diagnostyka obojga
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm ❤️ 26.02 CRL 5,5 cm ❤️
04.03 7 cm Człowieka ❤️ chyba 💙♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🩺🧬 połówkowe
-
Abby10 wrote:Gratuluję udanych wizyt ❤️
Ja się dzisiaj przeforsowałam na działce i kręgosłup to czuję jakby miał mi zaraz odpaść 🤦🏼♀️
Robiłam dzisiaj badania, po 8 minutach od pobrania numerku, zorientowałam się, że dla ciężarnych jest numerek z pierwszeństwem 🫣😅
I niestety wyszły mi bakterie w moczu… ale totalnie nie mam żadnych objawów, więc nie wiem o co chodzi 🤷🏼♀️
U mnie akurat nie bakterie ale cała pierwszą ciążę miałam podwyższone pH do 7-8. Doktor mówiła, że tak nie bardzo może być i kombinowała lekami, żeby to zbić. Większość ciąży brałam 3000 wit c, potem Monural, Zinnat. I nic nie pomagało. A poza jednym epizodem zapalenia pęcherza w 4 miesiącu też nie odczuwałam nic. Po ciąży ustąpiło samoistnie i co ciekawe przeszły mi też zapalenia pęcherza, które tak to zdarzały się raz na rok, czasem raz na pół roku.👰'94 Hashimoto - Euthyrox 137
🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
👰🤵08.09.2018
👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)
12.01.2025 ⏸️ 4cs
11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
Pappa - ryzyka niskie
01.04 - 14+6, wszystko ok!
-
Też mam liczne bakterie już drugi raz mimo tego, że brałam już monural. Teraz mam misje zrobić posiew i wpaść z wynikami tak o poza kolejką tylko coś mi nie po drodze do tego laboratorium… objawów żadnych też nie mam ale nastraszyła mnie, że jak wyniki będą kiepskie posiewu to odpocznę na oddziale 🫣Abby10 wrote:Gratuluję udanych wizyt ❤️
Ja się dzisiaj przeforsowałam na działce i kręgosłup to czuję jakby miał mi zaraz odpaść 🤦🏼♀️
Robiłam dzisiaj badania, po 8 minutach od pobrania numerku, zorientowałam się, że dla ciężarnych jest numerek z pierwszeństwem 🫣😅
I niestety wyszły mi bakterie w moczu… ale totalnie nie mam żadnych objawów, więc nie wiem o co chodzi 🤷🏼♀️
Także przez weekend podjem trochę żurawiny, wypiję może piwo bezalkoholowe i jakoś postaram się przefiltrować te nerki żeby ten posiew wyszedł okej…
A i pH też na granicy bo niezmiennie 7..Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca, 20:35
👩💼29l
🤵♂️35l
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
⏸️04.01.2025 🤞
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
🩺07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
🩺15.01 6+5 CRL 0,53cm i bijące ❤️
🩺24.01 8+0 CRL 1,6cm fasoli!
🩺26.02 12+5 prenatalne, ryzyka niskie 🩷 CRL 5,93cm
🩺26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
🩺23.04 20+4 USG połówkowe -
Deyansu wrote:I tak w ogóle to dziś z deczka ujowy dzień miałam, uwaga #żalpost.
Wzięłam wczoraj pierwszy acard, wstaliśmy rano, żeby pojechać z Teściową na podkarpacie do lekarza. Liczyłam na fajną 'wycieczkę', ale po 1. wstałam dużo przed czasem, o 3:30, więc byłam mega niewyspana, do tego rano okazało się, że wszystkie uprane i suche spodnie już są poza moim zasięgiem (w pasie albo uciskają łydki; ciążowe są jeszcze zbyt szerokie na brzuchu), więc jedyne, co mi zostało to.... spodnie od piżamy 🙈 Wystylizowałam najbardziej jak się da, żeby nie było to widoczne na pierwszy rzut oka 🤣 ale z kolei zapomniałam, że na wschodzie jest zimniej i po wyjściu z auta - zmarzłam. Do tego ubrałam bardzo cienkie, bo elastyczne tenisówki i tylko kurtkę przeciwdeszczową, same błędy ubraniowe 🙈 No to wróciłam do samochodu, włączyłam ogrzewanie i za chwilę było mi za gorąco 🤦♀️ Zaczęła mnie boleć głowa, ciągnęło mnie na wymioty. Nie wiem, na ile przyczyniło się do tego też zażycie acardu czy niewyspanie.... ale mam dziś dość 😪
Część z Was już dłużej bierze Acard. Czy jego działanie staje się bardziej widoczne z czasem? Bo na razie szału nie ma, chciałabym uniknąć pończoch, ale obawiam się, że się nie uda. Powinnam więcej chodzić, coś ćwiczyć, ale ostatnio czas mi jakoś tak szybko ucieka...
No właśnie ciężko teraz kupić coś wygodnego ;/ Ja przed ciąża ubierałam się "luźno" więc większość rzeczy jeszcze na mnie pasuje, z tym że miałam bardzo bardzo szczupły brzuch i talię przed ciążą i większość spodni musiałam zwężać (teraz już talii nie mam ;p).
Dziewczyny jak to jest u Was z samopoczuciem? Ja rano i w ciągu dnia czuję się bardzo dobrze ale po 17 jestem jak "flaczek". Mdłości mam tylko wieczorami ale bardzo muszę uważać na to co jem żeby mnie nie mieć rewolucji żołądkowych. Nogi też mi puchną trochę wieczorem, rano jak ręką odjął.
Deyansu lubi tę wiadomość
-
promykk wrote:Deyansu; biorę acard 150 od 5tc. i nie zauważyłam żadnych zmian, myślałam że krew będzie ekstra rzadka i tryskała na lewo i prawo, a tu nie. Do mierzenia cukru muszę wyciskać z palca żeby kropla wyszła. 🙈 Po pobraniu też normalnie.
A lekarz mówił, że pomoże na te nogi? Czy to profilaktyka przeciwzakrzepowa?
Ja biorę heparynę od ponad 4 tygodni, też myślałam, że krew będzie tryskać na prawo i na lewo ale nic takiego się nie dzieje. Po pobraniu krzepnie normalne i nie mam żadnych krwawień z nosa irtp.. Lekarka mi powiedziała żeby się nie obawiać bo na pewno nic złego się nie wydarzy. Wiec myślę, że z Acardem tym bardziej powinno być ok (:
promykk, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Ja biorę acard i jest neutralny dla mnie. Zero jakiś objawów. We wtorek byłam na pobraniu krwi i potem trochę więcej tej krwi miałam na plastrze niż zawsze, ale to chyba wina tego że nie uciskałam palcem bo szybko wyszłam.
Co do samopoczucia to się ostatnio chwaliłam że tak super, a dzisiaj gotowałam ryż i myślałam że 🤢. Co śmieszne, wczoraj też gotowałam i zjadłam ze smakiem xd Wjechała też dzisiaj drzemka 🫣
Dostałam też dzisiaj sporą ilość ciuszkow i jestem przerażona, myślałam że dwie szuflady w komodzie mi starczą, a tutaj ciuchów na całą szafę 🤷 będę jeszcze przebierać, też pewnie wyjdzie w praniu czy będą niektóre potrzebne, zależy jaki duży się urodzi.
Fajnie, że u was wizyty pozytywnie przebiegają. Już nie mogę się doczekać środy, po 4 tygodniach to kawał bobasa będzie.
Deyansu, Filcek lubią tę wiadomość
'95 👫 '93 Wrocław
22.12 ⏸️ 1cs
Termin OM 1.09
Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka
24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
3.03 - 14+0, wizyta kontrolna, 8 cm
2.04 - 18+2, wizyta kontrolna, 236g
15.04 - 20+1 II prenatalne, rośniemy 355 g
30.04 - 22+2, wizyta kontrolna
Progesteron - do 15tyg
Acard - od 12stego
-
Bardzo się cieszę, że do Was trafiłam ❤
Ktoś pytał czy dopisać na pierwsza stronę, baaardzo proszę 🙏
A powiedzcie mi czy jest tutaj jakaś przyszła mama, która boi się porodu naturalnego i myśli poważnie o cesarce "na życzenie"?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca, 21:22
👱♀️32 🧔33
I ciąża
⏸ 31.12.2024
4.03. - genetyczne
4.04. - 180 g dzidzi
28.04. - połówkowe
TP: 12.09.2025
-
LauraTomek wrote:Bardzo się cieszę, że do Was trafiłam ❤
Ktoś pytał czy dopisać na pierwsza stronę, baaardzo proszę 🙏
A powiedzcie mi czy jest tutaj jakaś przyszła mama, która boi się porodu naturalnego i myśli poważnie o cesarce "na życzenie"?
Tak - ja miałam cesarkę "na życzenie". Pierwszy mój poród zaczął się naturalnie i skończył cc po 10 godzinach bólu takiego że... Hm, może zostawie to dla siebie i nie będę straszyć. 😵💫 Gdy tylko dowiedziałam się o drugiej ciąży od razu wiedziałam, że zrobie wszystko żeby drugi raz tego nie przeżywać.1;20716;93 -
Ja to dopiero co przestałam martwić się poronieniem, także stwierdziłam, że martwienie o poród zostawiam na 3 trymestr co najmniej. 🙈💖LauraTomek wrote:Bardzo się cieszę, że do Was trafiłam ❤
Ktoś pytał czy dopisać na pierwsza stronę, baaardzo proszę 🙏
A powiedzcie mi czy jest tutaj jakaś przyszła mama, która boi się porodu naturalnego i myśli poważnie o cesarce "na życzenie"?
Ale na pewno pójdę do urofizjo na przygotowanie do porodu, pomogła mi bardzo z rwą kulszową. Mówiła, że jakąś metodę z gwizdkiem się teraz stosuje przy porodzie, przy cesarce też. Może idź do urofizjo albo szkołę rodzenia, żeby trochę zmniejszyć obawy?
No i nie rzygam w końcu, czas pocieszyć się ciążą. 🌞🌈🌸 Jest pięknie.
Majka92, Hajkonk, purplerain, Deyansu, Bella93, Abby10, aneta.be, AndunieAnzu, Szosz, Filcek, Mischava lubią tę wiadomość
10.2024 💔 9tc. p. zatrzymane, zabieg
30.12.24 ⏸️
NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
tp: 08.09.25 🍼🤞
-
Magiczna bariera 16tyg chyba tak działa 🤭promykk wrote:Ja to dopiero co przestałam martwić się poronieniem, także stwierdziłam, że martwienie o poród zostawiam na 3 trymestr co najmniej. 🙈💖
Ale na pewno pójdę do urofizjo na przygotowanie do porodu, pomogła mi bardzo z rwą kulszową. Mówiła, że jakąś metodę z gwizdkiem się teraz stosuje przy porodzie, przy cesarce też. Może idź do urofizjo albo szkołę rodzenia, żeby trochę zmniejszyć obawy?
No i nie rzygam w końcu, czas pocieszyć się ciążą. 🌞🌈🌸 Jest pięknie.
Cieszę się że dobrze się czujesz i oby tak już było do końca! 🍀
Ja też nie wymiotuję od soboty i modle się żeby tak zostało, apetyt wrócił mi ze zdwojoną siłą ale dzisiaj pracowaliśmy z mężem trochę na działce i na koniec zrobiliśmy sobie małe ognisko i chyba mi kiełbasa zaszkodziła bo resztę dnia mnie dziś mdli..
promykk, AndunieAnzu, Deyansu lubią tę wiadomość
👩💼29l
🤵♂️35l
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
⏸️04.01.2025 🤞
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
🩺07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
🩺15.01 6+5 CRL 0,53cm i bijące ❤️
🩺24.01 8+0 CRL 1,6cm fasoli!
🩺26.02 12+5 prenatalne, ryzyka niskie 🩷 CRL 5,93cm
🩺26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g 🩷
🩺23.04 20+4 USG połówkowe -
Klarara wrote:Teraz jestem w trzeciej ciąży i tu już wiadomo, że muszą zrobić cc ze względu na dwa poprzednie cięcia.
Cześć! No faktycznie u Ciebie wyjątkowo mała różnica wieku 😀 ale fajnie bo będą dla Siebie mega wsparciem jak będą prawie w tym samym wieku 🙂 u mnie będzie różnica 8 lat z synem i 6 lat z córką 😊2017 -syn
2019 - córka -
Hej Klarara, witamy!
Abby10, mi tez tak ostatnio wyszło, ale powtórzyłam badanie następnego dnia, bo mnie to męczyło, a tez zero objawów, i wyszło bez bakterii, u Ciebie moze też była po prostu zanieczyszczona próbka.
Abrakadabra, gratuluję chłopaka, i to takiego aktywnego
Twilight, ale się uśmiałam 😂😂😂 młody grecki bóg jako wartość dodana do wizyty 😂 nic się nie przejmuj, on juz na pewno różne rzeczy widział super, że wszystko okej:)
Purplerain, u nas to samo, ja mam ogromną rozpiętość emocji, a teraz to w ogóle od euforii do wkurwu w sekundę 😂 a mąż oaza spokoju. Nie wiem, jak to ma prawo działać, ale działa
Przyznam, że ja się zastanawiam nad cc „na życzenie”. Pierwszy poród przez brak postępu zakończył się cc i teraz biję się z myślami, czy spróbować naturalnie, bo to zapewne ostatnia okazja, więcej dzieci nie planujemy, czy pistawić na cc, poprzednio super zniosłam, ale kto wie, jak będzie teraz… i nie mam pojęcia, mam mętlik w głowie.LauraTomek wrote:Bardzo się cieszę, że do Was trafiłam ❤
Ktoś pytał czy dopisać na pierwsza stronę, baaardzo proszę 🙏
A powiedzcie mi czy jest tutaj jakaś przyszła mama, która boi się porodu naturalnego i myśli poważnie o cesarce "na życzenie"?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca, 21:55
purplerain, Twilight, abrakadabra, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ +…
Czekamy na ciąg dalszy
Termin: 30.08.2025 🩷
17.04 - 🩺 połówkowe
8.05 - 🩺 -
Klarara wrote:Teraz jestem w trzeciej ciąży i tu już wiadomo, że muszą zrobić cc ze względu na dwa poprzednie cięcia.
Moja 4ta ciaza ale 1 poronienie za sobą..
CC ostatnie 5 lat temu.. naturalnie rodziłam syna 14 lat temu.. wiec podchodzę do Vbac.🫣 a reszta sie okaże..
Nie mysle o porodzie poki co.. ja nic dla dziecka nawet nie mam a gdzie tam porod .. daleka droga jeszcze🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca, 23:17
Bella93, Deyansu lubią tę wiadomość
34👱♀️ 36🧔♂️
06.01 ⏸️ 😍
🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
🩺25.04.25 -II Prenatalne⏳️
🩺09.05.25 - wizyta ⏳️
-
Mam takich sąsiadów za ścianą. 16mscy różnicy między dzieciaczkami. Przez pierwsze 2tygodnie nawet mi było ciężko🙃🫣😂 ale później ta starsza przestała płakać jak płakał noworodzio i dali sobie radę💪Klarara wrote:Czy jest tu jeszcze jakaś mama, która będzie miała tak małą różnicę wieku między dziećmi? 🫣 Bo jestem przerażona!
