Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Abby10 wrote:Co do cesarek na życzenie to ja w sumie taką miałam. Mówię w sumie bo leczyłam się przed ciążą na zwyrodnienia kręgosłupa ale żaden lekarz nie chciał dać zaświadczenia i mi zagwarantować, że po porodzie się nie pogorszy 🫣 więc moje zaświadczenie wyglądało tak, że to gin ma zadecydować 😂 w końcu się mnie zapytał czy chce, więc powiedziałam, że tak.
Z mojego doświadczenia wyboru nie żałuję, odrazu po pionizacji wstalam, poszłam się umyć sama i z córką na spacer po oddziale. Po wyjściu ze szpitala odrazu spacer 🫣
Więc to poważna operacja i poszło ok, a pokonało mnie poronienie w 9 tygodniu gdzie rozwarcie było maks na 4cm…
U mnie była planowana ze względu na DVA w płacie czołowym i w dniu przyjazdu do szpitala odeszły mi wody. Także zamiast mieć dzień po miałam tego samego dnia i tak jak wspominałam w zasadzie na już bo znikało tętno na KTG ... ogólnie jak dostałam znieczulenie to było super, bo przestałam czuć skurcze (akacja porodowa była w toku). Sporo czasu zajęło mi przepracowanie w głowie, że druga ciąża nie musi skończyć się tak samo.
Zabieg wspominam dobrze, nad blizną pracowałam od początku, więc nie mam tutaj komplikacji. Teraz też CC i mimo, że to kolejne otwarcie brzucha i operacja staram się być dobrej myślinajważniejsze to w moim odczuciu tak jak napisała Abby - ruszać się w miarę możliwości od razu. I pracować z blizną jeśli tylko nie ma przeciwskazań. Z mojego doświadczenia połóg pod kątem krwawienia dużo szybszy- w moim przypadku 3 dni i było już czysto. Jeśli chodzi o regenerację to mięśnie brzucha wstawanie itp to bez bólu po po około 6-8 tygodniach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca, 10:55
-
Klarara wrote:Lekarz tylko mówi, żeby się nie martwić. Położna też a ja jestem przerażona. Oni podchodzą do tego lajtowo.
Lekarz mówił, że najważniejsze że ciąża nie zagnieździła się w bliźnie.
Położna mówi, że blizna potrafi się rozejść po kilku latach od cc i nie ma reguły...
Co mi pozostało? Tylko się modlić.
Skoro lekarze tak mówią to wiedzą co robią i nie ma się czym zamartwiać na siłę. Jest dużo kobiet, które zachodzą zaraz po połogu w ciążę i też jest wszystko wporzadku. Jesteś pod opieką lekarzy i na pewno będą przy każdej wizycie sprawdzać tę bliznę i Cię informować.
Moja siostra miała ryzyko rozejścia blizny przy 3 ciąży gdzie miała wcześniej już 2 CC, różnica miedzy 2 a 3 dzieckiem to 5 lat. Nic się nie rozeszlo, urodziła córkę a później miała jeszcze jedno CC po 4 latach i już nie miała żadnego ryzyka rozejścia bo z blizną już wszystko było ok 🤷♀️Klarara lubi tę wiadomość
-
Klarara wrote:Ehhh, nie wiem czy mnie pocieszyłaś 🤯
U mnie będzie równo rok różnicy, termin taki sam jak z synem. 🫣
Z czasem będzie łatwiej, a dzieciaki mają szanse na super wieź i wspólne zabawy.Klarara lubi tę wiadomość
-
Ja nastawiałam się kiedyś na SN, ale wyszło że musiałam mieć CC.
Jestem po 2 CC, teraz wiem od razu, że 3 CC mnie czeka. Jak dla mnie to nawet lepiej, bo jak słyszałam opowieści koleżanek rodzących SN i ich powikłaniach to mi się odechciało 😅
Ja CC sobie chwaliłam, szybko doszłam do siebie. Z blizną zero problemów.
Co nie oznacza, że tak jest zawsze. Poród każdej z nas może być inny i nie ważne czy SN czy CC.
Pocieszenie dla dziewczyn, które będą rodzić pierwszy raz, wszystko jest do przeżycia, a często później się zapomina o tych gorszych chwilach 😊aglo lubi tę wiadomość
-
Klarara wrote:Ehhh, nie wiem czy mnie pocieszyłaś 🤯
U mnie będzie równo rok różnicy, termin taki sam jak z synem. 🫣
Powiem Ci, że mam dobrą koleżankę, która ma bliźniaków. Jeszcze w dodatku wcześniaków z 29 tygodnia. I pierwsze dwa lata naprawdę były dla nich ciężkie bo to wiadomo, jeden budzi drugiego, w dodatku sporo chorowali. Ale z roku na rok coraz bardziej była zadowolona, że tak wyszło. Teraz chłopaki mają po 7 lat, chodzą razem do klasy, mogą na siebie liczyć. Ogólnie dla rodzeństwa z reguły im mniejsza różnica wieku tym lepiej (wiadomo są rzadkie wyjątki). Więc pod tym względem będziesz miała super. Podobne zainteresowania, zabawki, potem materiał w szkole. Napewno będziecie zmęczeni ale dacie radę! I myślę, że potem będziecie też zadowoleni, że tak wyszlo. Jak masz możliwość pomocy rodziców czy teściów to też warto będzie skorzystać na początkunie mówię nawet przy dzieciach ale chociaz jakieś obiady czy porządki.
Aliczee93 lubi tę wiadomość
👰'94 Hashimoto - Euthyrox 137
🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
👰🤵08.09.2018
👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)
12.01.2025 ⏸️ 4cs
11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
Pappa - ryzyka niskie
01.04 - 14+6, wszystko ok!
-
To jak juz w temacie porodu to ja z kolei po kilku ostatnich dniach poważnie zastanawiam się nad porodem w domu.
Tyle o tym czytalam i ogladalam, ze az dzisiaj mi sie snilo.😅 Generalnie nie boje się bólu. Jak któraś juz tu gdzieś wyżej napisała, bardziej mnie przeraza cc i operacja.
Dla wszystkich dziewczyn zainteresowanych tematem polecam filmik
Film dokumentalny - Zaufaj
Wczoraj plakalam jak 🦫 na koniec 🫣🥹
Miłego dnia 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca, 12:17
Mruczka lubi tę wiadomość
-
Mischava wrote:To jak juz w temacie porodu to ja z kolei po kilku ostatnich dniach poważnie zastanawiam się nad porodem w domu.
Tyle o tym czytalam i ogladalam, ze az dzisiaj mi sie snilo.😅 Generalnie nie boje się bólu. Jak któraś juz tu gdzieś wyżej napisała, bardziej mnie przeraza cc i operacja.
Dla wszystkich dziewczyn zainteresowanych tematem polecam filmik
Film dokumentalny - Zaufaj
Wczoraj plakalam jak 🦫 na koniec 🫣🥹
Miłego dnia 🥰
Ja bym się bała mimo wszystko bo czasem potrzebna jest szybka pomoc medyczna, a w takich sytuacjach raczej nie da się tego zapewnić rodząc w domu.Nova37, Engel lubią tę wiadomość
-
Naya00 wrote:Pocieszenie dla dziewczyn, które będą rodzić pierwszy raz, wszystko jest do przeżycia, a często później się zapomina o tych gorszych chwilach 😊
Święte słowa! Ja jestem tego przykładem.
Bardzo byłam zmotywowana właśnie chodzić i być mobilna na już i pierwsza się spionizowalam z sali, bolało bo nie będę oszukiwać że nie ale serio do przeżycia.
Jeszcze dorzucę że potem praca z urofizjo i mobilizacja blizny jest gamę changerem, ja chodziłam i jak widać nawet po powikłaniach nie jest źle jakby mogło byćNaya00 lubi tę wiadomość
34l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 bobas waży 181g 🐻
15.04.2025 20+1 zdrowy bąbel o wadze 385g 🐨
13.05.2025 24+1 🩺
10.06.2025 28+1 🩺
01.07.2025 31+1 🩺 usg 3 trymestru
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
Byly zdj brzuszkowe, to ja zapodam zdj brzuszkowe siłowniane 😅 w akcji pożegnania sie ze sztangą 🏋️♀️.
Dzisiaj chyba był ostatni dzień gdzie jeszcze moge robic kompleks sztangowy nie zahaczając o brzuch i nie kalecząc przy tym techniki 🥲
Wrzucilabym filmik, ale tak ciężko tutaj o prywatność na tym forum 😅 widziałam, ze na sierpniowym wątku część sie przeniosla na priv grupe fb, moze to nie jest glupi pomysl, ale z kolei lubie ten vibe forum - przypomina mi dzieciństwo i początki interentu 🤣purplerain, Deyansu, Nova37, Abby10, Amandi, iiyama, promykk, Marcysia1990, Szosz, Agusia246, Mruczka, Hajkonk, Filcek lubią tę wiadomość
-
abrakadabra wrote:Ja bym się bała mimo wszystko bo czasem potrzebna jest szybka pomoc medyczna, a w takich sytuacjach raczej nie da się tego zapewnić rodząc w domu.
Myslalam, zeby normalnie byla przy mnie polozna i maz. W razie komplikacji zawijka do szpitala i tyle w temacie.🐵
Czy ktoras z Was ma takie doświadczenie porodu albo zna kogoś?
Będę jeszcze o tym myśleć i wiadomo, moge sobie chcieć a rzeczywistość i tak mnie zweryfikuje. 🫣Aliczee93 lubi tę wiadomość
-
Mischava wrote:Byly zdj brzuszkowe, to ja zapodam zdj brzuszkowe siłowniane 😅 w akcji pożegnania sie ze sztangą 🏋️♀️.
Dzisiaj chyba był ostatni dzień gdzie jeszcze moge robic kompleks sztangowy nie zahaczając o brzuch i nie kalecząc przy tym techniki 🥲
Wrzucilabym filmik, ale tak ciężko tutaj o prywatność na tym forum 😅 widziałam, ze na sierpniowym wątku część sie przeniosla na priv grupe fb, moze to nie jest glupi pomysl, ale z kolei lubie ten vibe forum - przypomina mi dzieciństwo i początki interentu 🤣
🔥🔥🔥
No weź, daj filmik, ja jestem sportowym świrem 🙊
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025 -
A ja mam też znajomą co trójkę dzieci urodziła w domu. Wiem tyle że wiadomo położna trzeba „załatwić” i jakaś tam kwalifikacje trzeba przejść i mieć zdrową „książkową” ciążę bez żadnych komplikacji typu cukrzyca itd.
Aliczee93 lubi tę wiadomość
34l. 👧 35l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 - pPROM 35+2tc
Nisza w bliźnie po cc🌚
25.11.2024 OM
20.12.2024 ⏸️
07.01.2025 6+1 CRL 3.2mm ♥️
28.01.2025 9+1 CRL 2.6cm ♥️
17.02.2025 12+0 CRL 6,1cm, FHR 156 ♥️ NT 1,7mm
18.02.2025 12+1 CRL 6,4cm, FHR 154 ♥️ NT 2,2mm
25.02.2025 NIPT - wynik prawidłowy - chłopiec 🩵
18.03.2025 16+1 bobas waży 181g 🐻
15.04.2025 20+1 zdrowy bąbel o wadze 385g 🐨
13.05.2025 24+1 🩺
10.06.2025 28+1 🩺
01.07.2025 31+1 🩺 usg 3 trymestru
22.07.2025 34+1 🩺
12.08.2025 37+1 🩺 -
Mischava wrote:Myslalam, zeby normalnie byla przy mnie polozna i maz. W razie komplikacji zawijka do szpitala i tyle w temacie.🐵
Czy ktoras z Was ma takie doświadczenie porodu albo zna kogoś?
Będę jeszcze o tym myśleć i wiadomo, moge sobie chcieć a rzeczywistość i tak mnie zweryfikuje. 🫣
No to wiadomo, że musi być ktoś kto nad tym czuwa. Tymbardziej, że nigdy nie ma tej pewności, że skoro jest ta akcja porodowa to na pewno skończy się wszystko dobrze.
Dużo porodów rozpoczyna się SN a później szybko jest decyzja o CC np. ze względu na zanikające tętno u dziecka i w tych sytuacjach liczą się minuty.
Ale podziwiam za odwagę tym bardziej jeżeli to twój pierwszy poród -
@Mischava wow :o
Deyansu lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle -stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
❌ryzyko anemii ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 💙
07/04 17+4, 223g synka 👦
📆 Kalendarz wizyt
28/04 - połówkowe
30/04 - badanie krwi
05/05 - ginekolog
06/05 - endokrynolog
03/06 - urofizjo
-
AndunieAnzu wrote:Powiem Ci, że mam dobrą koleżankę, która ma bliźniaków. Jeszcze w dodatku wcześniaków z 29 tygodnia. I pierwsze dwa lata naprawdę były dla nich ciężkie bo to wiadomo, jeden budzi drugiego, w dodatku sporo chorowali. Ale z roku na rok coraz bardziej była zadowolona, że tak wyszło. Teraz chłopaki mają po 7 lat, chodzą razem do klasy, mogą na siebie liczyć. Ogólnie dla rodzeństwa z reguły im mniejsza różnica wieku tym lepiej (wiadomo są rzadkie wyjątki). Więc pod tym względem będziesz miała super. Podobne zainteresowania, zabawki, potem materiał w szkole. Napewno będziecie zmęczeni ale dacie radę! I myślę, że potem będziecie też zadowoleni, że tak wyszlo. Jak masz możliwość pomocy rodziców czy teściów to też warto będzie skorzystać na początku
nie mówię nawet przy dzieciach ale chociaz jakieś obiady czy porządki.
Ehh, u mnie to jest problem że nie lubie czyjejś "pomocy". Ja najlepiej wszystko sama... Denerwuje mnie jak ktoś nie robi po mojemu, kręci mi się po kątach 🤦 irytuje mnie to strasznie.1;20716;93 -
Klarara wrote:Ehh, u mnie to jest problem że nie lubie czyjejś "pomocy". Ja najlepiej wszystko sama... Denerwuje mnie jak ktoś nie robi po mojemu, kręci mi się po kątach 🤦 irytuje mnie to strasznie.
To napewno dacie radę i beznajważniejsze to opracować sobie jakiś schemat dnia. Na nieprzespane noce to raczej nie pomoże. Ale stałe pory posiłków itp. Ale macie też świeże doświadczenie po pierwszym dziecku to napewno pomoże.
👰'94 Hashimoto - Euthyrox 137
🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
👰🤵08.09.2018
👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)
12.01.2025 ⏸️ 4cs
11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
Pappa - ryzyka niskie
01.04 - 14+6, wszystko ok!
-
Melduję się po wizycie 🙂 mamy 161g chłopaka, który ponownie zaprezentował dumnie swój sprzęt 🤪 wszytko ładnie, wymiary idealnie w połowie siatki centylowej. Tylko głowę ma większą w górnej granicy. No zobaczymy jak to będzie, bo planowałam SN.
abrakadabra, bellA, Bella93, AndunieAnzu, Abby10, Majka92, sarenka95, aglo, cortexq, purplerain, PaulinaLexi, Nova37, Marcysia1990, Engel, Szosz, Deyansu, Mischava, Aliczee93, Agusia246, Hajkonk, Filcek lubią tę wiadomość
👩🏼 91’ (33)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (35 lat)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵
-
AndunieAnzu wrote:To napewno dacie radę i bez
najważniejsze to opracować sobie jakiś schemat dnia. Na nieprzespane noce to raczej nie pomoże. Ale stałe pory posiłków itp. Ale macie też świeże doświadczenie po pierwszym dziecku to napewno pomoże.
A starszak ile ma? -
Bella93 wrote:Po drugim😉 Klarara czeka na trzecie dziecko z tego co zrozumiałam.
A starszak ile ma?
To ja jak zwykle nie ogarnęłam 🙈👰'94 Hashimoto - Euthyrox 137
🤵'92 Wrodzona wada serca - niedziedziczna + nadciśnienie
👰🤵08.09.2018
👶Iga - 03.09.2021 (40+1, 4cs)
12.01.2025 ⏸️ 4cs
11.02 - 7+6, 1.63cm CRL + ❤️
04.03 - 10+6, 4.53cm CRL, wszystko ok!
10.03 - 11+5, prenatalne, 5.6cm CRL, 1.2mm NT, wszystko ok!
Pappa - ryzyka niskie
01.04 - 14+6, wszystko ok!