Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Venus wrote:Ja nie mam możliwości pójścia stacjonarnie do szkoły rodzenia, więc też zostaje mi tylko online, książki i dużo informacji wyszukuję też na własną rękę, żeby chociaż w teorii zobaczyć jak np otulić dziecko czy zmienić pampersa 😅 mam nadzieję, że w szpitalu też coś pokażą a jak nie to babcie będą musiały pomóc w nauce 🙈 jeszcze muszę zadzwonić do kilku położnych i wybrać jakąś, może uda mi się trafić na taką co będzie miała dużą wiedzę i będzie cierpliwa.
Chciałabym nosić małego w chuście, tylko z kursami stacjonarnie również mam problem, więc pozostaje mi jedynie nauka przez filmy instruktażowe. Czy któraś z Was nauczyła się wiązać tak chustę? Czy jednak chodziłyście na jakieś kursy? Polecacie jakieś sklepy online z chustami dobrej jakości?
Ja oglądałam dużo filmików, a jak zamówiłam chustę to przyszła z instrukcją podstawowych wiązań, bardzo przydatną. Kursu nigdy nie robiłam .Ja swoją chustę zamawiałam wtedy z lenny lamb. Ale wiem też że są grupy w których dziewczyny sprzedają używane, już "złamane" chusty.
Venus lubi tę wiadomość
-
promykk wrote:Dziewczyny, a czy wszystkie już miałyście cytologię? Ja jeszcze nie i gin nawet nie wspominał, może przez plamienia? 🥴
Zapytam na pewno, ale zastanawiam się nad zmianą lekarza. Chodzę prywatnie i na każdej wizycie jak wchodzę i asystentka wpisuje do kompa wyniki itp. to moja gin siedzi w telefonie.
Niby jak pytam o coś to odpowiada, ale to takie lekceważące.
Jak spytałam czy coś można na alergię to zbyła, że do alergologa, a potem czytam że w bonjeście są antyhistaminowe i na pewno nie można łączyć z innymi na alergię, ale gin chyba tego nie wie. 🤷♀️
Ogólnie jest miła ta gin, ale obawiam się jak później będą jakieś problemy/ważne decyzje.
Co myślicie? Przesadzam?
Dziwna ta ginka, a opinie ma dobre? Ja to nie lubię takich lekceważacych lekarzy. W poprzedniej ciąży trafiłam na takiego... odradzał mi zastrzyku z immunoglobuliny gdzie ja mam grupę -, w mąż + 🤦🏻♀️ musiałam sama się wszystkim interesować i pilnować. Potem trafiłam do mojego obecnego gina i niebo, a ziemia jeśli chodzi o podejście. Mój ginekolog mówi o wszystkim i ma bardzo dużą wiedzę, jest mega zaangażowany, czuję taki wewnętrzny spokój.
Ja w poprzedniej ciąży miałam robioną cytologię zwykłą tylko na początku, w I trymestrze. Uważam że warto to zbadać, aczkolwiek nawet jak coś wyjdzie to w okresie ciąży nic się z tym nie zrobi więc lekarze mają różne podejście do tego. Część moich koleżanek nie miała, ja miałam. Ogólnie zalecenie jest takie, żeby badać. A przed ciążą kiedy robiłaś? Niby wystarczy robić cytologię płynną raz na 3 lata, najlepiej z HPV.
Ja to jestem przebadana wzdłuż i wszerz. Przed staraniami zrobiłam cytologie, wyszedł jakiś stan zapalny, gin kazał powtórzyć badanie - wyszedł mi wynik 3b, ASC-H, podejrzenie najwyższego stopnia HPV. Dziewczyny świat mi się zatrzymal, bo gdyby coś wyszło to trzeba zrobić konizacje szyjki (wyciąć zmieniony kawałek), potem zalecenie żeby ciąży nie było przez rok i ryzyko że szyjka nie da rady... Tu plany że się chcemy starać o dzidziusia a tu nagle taka bomba. Na szczęście wszystko było ok. Od razu lekarz, parę dni później kolposkopia, takie badanie pod mikroskopem z wycinkami do bopsji, do tego wymaz na HPV. Było czysto, nic nie wyszło. Ale te wyniki nie dawały mi spokoju i po poronieniu zrobiłam jeszcze wymaz na różne bakterie i też czysto. Więc w sumie nie wiadomo skąd był ten wynik. Teraz na początku ciąży mój gin ponowił cytologię płynną razem z wymazem na HPV - wyszła idealnie. Po połogu powtórzymy, jeśli dalej będzie czysto to następna za 3 lata. Także warto się badać mimo wszystko, ale tylko co testing, czyli cytologia i HPV.01.2023 🧒🏼🧸1cs
09.2025 👶🏼🧸2cs
10.2024 💔 cb 6tc (2cs) -
abrakadabra wrote:Moja też siedzi po środku, a na siedzenie wystarczy założyć mate ochronna 😋 Nie ma co sobie życia utrudniać 😃
Dokładnie, my mieliśmy obie dziewczyny tyłem i cała kanapa miała taką wielką czarną matę na sobie na wszelki
kupiliśmy w Julii, nie pamiętam do czego była, na pewno nie do tego, ale mąż ją po przycinał i idealnie do auta się nadała
-
Moirane wrote:Ja miałam cytologię 2 tygodnie temu i kurcze dziwny wynik mi wyszedł, może któraś miała coś takiego?
https://zapodaj.net/plik-qHoNDtCnL4
W sumie o tą obecna cytolize mi chodzi, czy jest o co martwić
Trzymam kciuki za wizyty!!!😘
Wygląda na to że wszystko jest ok
NILM to potwierdza ☺️
Z chat gpt
Co oznacza „obecna cytoliza” w ciąży?
W ciąży działanie pałeczek kwasu mlekowego (Lactobacillus) często się nasila – to naturalna reakcja organizmu, by chronić przed infekcjami.
Te bakterie wytwarzają kwas mlekowy, który utrzymuje kwaśne pH pochwy i niszczy niepożądane drobnoustroje.
Efektem ubocznym tego procesu może być cytoliza komórek nabłonkowych, czyli ich „trawienie” – stąd taka informacja w wyniku.
---
Czy to coś groźnego?
Nie. Cytoliza nie jest stanem patologicznym – zwłaszcza w ciąży.
To raczej dobry znak, że Twoja flora pochwy działa prawidłowo i organizm „chroni” malucha przed infekcjami.
Moirane lubi tę wiadomość
01.2023 🧒🏼🧸1cs
09.2025 👶🏼🧸2cs
10.2024 💔 cb 6tc (2cs) -
Dziewczyny gratulacje udanych wizyt 🩷🥹
Ja idę jutro na 14:40, ale na bank będzie obsuwa bo mój gin zawęzić domawia dodatkowe wizyty i lubi się spóźnić. Mimo to nie zamieniłabym go na innego lekarza. Ciekawa jestem jak tam mój dzidziulek 🥹 zamówiłam już pierwsze pieluszki, jeszcze takie neutralne ale bardziej chłopięce ☺️
purplerain, sarenka95, bellA, aglo, aneta.be, Deyansu, Bella93 lubią tę wiadomość
01.2023 🧒🏼🧸1cs
09.2025 👶🏼🧸2cs
10.2024 💔 cb 6tc (2cs) -
Dziewczyny, właśnie odebrałam misia zrobionego z koszul mojego taty 🥹🥹🥹🥹
https://zapodaj.net/plik-0v4CI5sR0Q
abrakadabra, AndunieAnzu, Amandi, Majka92, Hajkonk, aneta.be, Suzie, aglo, Ivka, truskawki981, bellA, Engel, Nova37, Joa.szym, Agusia246, Eustoma32, iiyama, Deyansu, Bella93 lubią tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
promykk wrote:Dziewczyny, a czy wszystkie już miałyście cytologię? Ja jeszcze nie i gin nawet nie wspominał, może przez plamienia? 🥴
Zapytam na pewno, ale zastanawiam się nad zmianą lekarza. Chodzę prywatnie i na każdej wizycie jak wchodzę i asystentka wpisuje do kompa wyniki itp. to moja gin siedzi w telefonie. Niby jak pytam o coś to odpowiada, ale to takie lekceważące.
Jak spytałam czy coś można na alergię to zbyła, że do alergologa, a potem czytam że w bonjeście są antyhistaminowe i na pewno nie można łączyć z innymi na alergię, ale gin chyba tego nie wie. 🤷♀️
Ogólnie jest miła ta gin, ale obawiam się jak później będą jakieś problemy/ważne decyzje.
Co myślicie? Przesadzam?
Ja miałam cytologię dopiero na ostatniej wizycie,bo właśnie wcześniej przez plamienia pani doktor mówiła,że nie będzie pobierać, raz że próbka mogłaby być zaburzona przez krew,dwa żeby dodatkowo nie podrażniać. Ale zgadzam się z dziewczynami, jeśli nie czujesz się zaopiekowana, czy masz uwagi do zachowania lekarza to może warto faktycznie poszukać innego. Ciąża to na tyle ważny temat,że nie ma co się zastanawiać.2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08 2880 g 🌹
30.08.2025 córeczka 🌸👶 -
purplerain wrote:Dziewczyny, właśnie odebrałam misia zrobionego z koszul mojego taty 🥹🥹🥹🥹
https://zapodaj.net/plik-0v4CI5sR0Q
Takie rzeczy są na maksa wzruszające 😍🥹 maluch będzie miał pamiątkę na całe życie.
purplerain, iiyama, Deyansu lubią tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08 2880 g 🌹
30.08.2025 córeczka 🌸👶 -
Ooo dziękuję! ❤️Ja właśnie znalazłam jakieś info, że może być to stan zapalny i tyle 🤷Marcysia1990 wrote:Wygląda na to że wszystko jest ok NILM to potwierdza ☺️
Z chat gpt
Co oznacza „obecna cytoliza” w ciąży?
W ciąży działanie pałeczek kwasu mlekowego (Lactobacillus) często się nasila – to naturalna reakcja organizmu, by chronić przed infekcjami.
Te bakterie wytwarzają kwas mlekowy, który utrzymuje kwaśne pH pochwy i niszczy niepożądane drobnoustroje.
Efektem ubocznym tego procesu może być cytoliza komórek nabłonkowych, czyli ich „trawienie” – stąd taka informacja w wyniku.
---
Czy to coś groźnego?
Nie. Cytoliza nie jest stanem patologicznym – zwłaszcza w ciąży.
To raczej dobry znak, że Twoja flora pochwy działa prawidłowo i organizm „chroni” malucha przed infekcjami.
-
Cytologię miałam na pierwszej wizycie w 6+1 zrobiona.
Promyk ja też dołożę do tego że warto pomyśleć o zmianie. Dla mnie to ważne jakie jest flow z lekarzem. Właśnie w pierwszej ciąży wybrałam tego do którego chodziłam od kilku lat na rutynowe badania i super go lubiłam, więc było oczywiste że poprowadzi ciążę, generalnie byłam u niego do samego końca. Potem po porodzie jak potrzebowałam pomocy to on się wypiął na zasadzie że po co ja mu dupe zawracam swoją rana po cc🤡 a teraz po czasie wyszło że nie zlecał mi badań np cmv 😏 plus miałam cukrzyce ciążowa którą olał 🤡. Jak się dowiedziałam o tym (a nie wiem czemu wtedy na bieżąco się nie zczailam po porostu mu ufałam że jest dobrze) to aż mnie zatkało. Nie poszłam już do niego na wizytę połogowa bo mnie wkurzył tym zachowaniem olewczym i nigdy już się tam nie pokaże.
promykk, Deyansu, Szosz lubią tę wiadomość
34l. 👧 36l.👦
2019.12 - poronienie samoistne 7+6tc
2020.11 - syn 🩵 35+2tc
2025.08 - syn 🩵 37+2tc
-
Promyk dla mnie nie do pomyślenia jest, że na wizycie lekarz siedzi w telefonie. No czasami musi wiadomo pilnie odebrać czy odpisać ale chwilę i pasuje przeprosić. A to taki brak szacunku trochę 🤦 no ja miałam cytologię dopiero teraz robiona, mówiąc brutalnie kartę ciąży moja mi założyła też dopiero po 10 tygodniu ehhh ale ja do mojej ogólnie nic nie mam, takie podejście ma 🤷
promykk lubi tę wiadomość
-
O kurde..😅😅😅😅 faktycznie.. ktoś kto widzi pierwszy raz takie zdjęcie może faktycznie spanikować 🫣promykk wrote:Te 3D jeszcze straszniejsze, ostatnie mam bez pół twarzy. 🙈 Nawet rodzinie nie pokazywałam żeby nie panikowali. 😂😂
https://zapodaj.net/plik-ZLFVGxRq4q
promykk lubi tę wiadomość
35👱♀️ 37🧔♂️
06.01 ⏸️ 😍
🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
🩺06.06.25 - 775g 🩷 25+4
🩺27.06.25 - 1214g 🩷 28+4
🩺14.07.25 - 2kg 😱 🩷31+0
🩺11.08.25 - 2.5 kg 🩷- 35+0
🩺29.08.25 - 3070🩷 37+4
🩺12.09.25 - 3280🩷
🏥- 16.09.2025 -⏰️ czekamy na Ciebie 😍😍😍
-
Niee..abrakadabra wrote:Super ☺️ czyli łożysko też juz ok i się podniosło? niestety wciaz nisko ale gin mowi ze z pewnością sie jeszcze podniesie , ze mamy czas..ale zakazał uprawiania seksu.. znow sie chlop moj zalamal😅🫣
35👱♀️ 37🧔♂️
06.01 ⏸️ 😍
🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
🩺06.06.25 - 775g 🩷 25+4
🩺27.06.25 - 1214g 🩷 28+4
🩺14.07.25 - 2kg 😱 🩷31+0
🩺11.08.25 - 2.5 kg 🩷- 35+0
🩺29.08.25 - 3070🩷 37+4
🩺12.09.25 - 3280🩷
🏥- 16.09.2025 -⏰️ czekamy na Ciebie 😍😍😍
-
Dla mnie jeszcze ważną cechą lekarza jest to czy wprowadza spokój czy nie. Wiadomo najważniejsze jest przygowanie merytoryczne i zaangażowanie, ale taka zdrowa pewność siebie u lekarza powoduje ze ja sie nie niepokoję. Jeszcze przy staraniach trafiłam na taką lekarkę, która być może była bardzo kompetentna natomiast ja widziałam ze ona się denerwuje na tych wizytach, ciągle mnie uspokajała i zapewniała że jestem bardzo dzielna (np. przy badaniu drozności jaowowdów itp)- podczas gdy ja sie wcale nie denerwowałam - w efekcie taka nadmiarowa troska o moje samopoczucie powodowała że ja też sie zaczynałam przejmować.
Majka92, purplerain, Deyansu lubią tę wiadomość
👩36 🧔♂️40
05.2024- poronienie zatrzymane w 9tc
Wigilia 2024-II Kreski na teście. Czekamy na 🩵
28.04. 2025- połówkowe 🩵 550g
30.06.2025- usg III trym, 2000g
6.08 2025- usg, 3000g -
Miałam poronienie w tamtym roku, myślę że dlatego... To nie było zbyt delikatne cóż... pierwsza wizyta była po 6 tygodniu, serduszko normalnie biło. Ona w systemie ma wszystko wpisane więc myślę że karta ciąży chyba nie ma tu wpływu jeśli chodzi o becikowe🤷abrakadabra wrote:A czemu tak długo zwlekala z kartą ciąży i wpisała wcześniejsze wszystkie wizyty? Gdybyś po porodzie chciała złożyć na becikowe to już by Ci pewnie odrzucili jakbyś miała wizyty dopiero po 10 tyg.
