Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
Abby10 wrote:Ale miałam wieczór… myślałam, że córkę oddam do domu dziecka albo wcisnę jeszcze w okno życia…
Uderzyła dzisiaj młodszego psa młotkiem w głowę…
Nie mam zielonego pojęcia skąd jej taki beznadziejny pomysł przyszedł do głowy, tym bardziej, że już nie raz z mężem remontowali coś, naprawiali czy przybijali gwoździki więc dobrze wie, że można tym zrobić krzywdę. Nie wiem, nie umiem tego wyjaśnić…
Teraz siedzę, nie wiem czy płakać, jechać do weta czy nie panikować i ewentualnie obserwować i wtedy jechać do weta. Zachowuje się okej… ale jak sobie pomyślę, że mogła trafić jej w oko… albo że mogła sobie coś zrobić to aż mi gula w gardle staje…
Współczuję stresumam nadzieję, że nocka dobrze. U nas też bywają dziwne zachowania - czerwiec ciężki u dzieci ogólnie. Zmiana pod kątem dnia (dużo dłuższy) jest cieplej, u niektórych zakończenie roku, jakieś przedstawienia itp - to wszystko wpływa negatywnie. Pytałam ostatnio naszą terapeutkę od SI i podsunęła mi kilka rzeczy - po pierwsze chęć zwrócenia uwagi na siebie (wie, że jak zrobi coś zwierzakowi to zareagujecie) po drugie odreagowanie lęku - nie wiem jak u Ciebie ale u nas ja nie mogę dźwigać i ciężej mi brać córę na kolana, wcześniej 4 msc z życia wyjęte przez mdłości/wymioty więc mimo, że dziecko nie powie to odczuwa lęk o mamę - czy jest zdrowa, czy może się mną zająć itp. Po drugie lęk o nowego członka rodziny - moje życie się zmieni. Więc składowych takiego zachowania może być kilka.
Przytulam Cię mocnoi podobnie jak u nas - trzeba przetrwać, wspierać na ile macie siłę. Nie robicie nic źle - po prostu tak jest.
Abby10, Moirane lubią tę wiadomość
-
purplerain wrote:U nas wszystko dobrze, panienka waży 1118g, twarz pokazała, ale postanowiła sobie wsadzić stopę do oka w trakcie badania, więc dalej nie wiem jak wygląda 😂 Ale jej stopa ma już 5cm 🫣 To już jest kawał człowieczki 😍
Dlatego te kopniaki tak już bolą 🥰
Ale kurcze, stopa 5 cm, dopiero cały bobo tyle miałczasami dalej nie mogę w to uwierzyć jak to się dzieje xd
Engel, Suzie, bellA, purplerain lubią tę wiadomość
'95 👫 '93 Wrocław
22.12 ⏸️ 1cs
Termin OM 1.09
Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka
24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
14.07 - 33+0, 2090 g
22.07 - 34+1, 2300/2400 g
04.08 - 36+0, 2880 g
11.08 - 37+0, 3100 g
02.09 - 40+1, 3470 g
-
A u mnie dzisiaj takie cudo, na urodziny męża
Ps. pierwszy raz usiłuję coś wstawić na forum więc zobaczymy czy wyjdzieAmandi, sarenka95, Engel, Suzie, PaulinaLexi, Majka92, Naya00, Daisy89, Nava, aneta.be, Agusia246, bellA, purplerain, Marcysia1990, Hajkonk, Lavender91, promykk, Venus, Abby10, Aliczee93, Deyansu, Szosz, Bella93 lubią tę wiadomość
-
Piękne te torty robicie 🩷🎂2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08 2880 g 🌹
30.08.2025 córeczka 🌸👶 -
Smaki z samego rana 🤤14.08.23r 7tc t16 👼🏼
OM 4.12.24
31.12.24 ⏸️
7.01. Beta 2232 mIU/ml
9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
30.01. 8+2 crl 1.78cm
7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
4.04. 17+6 206g 🍇
23.04. 20+4 330g 🥞
30.04. 21+4 410g 🥥
28.05. 25+4 823g 🐧
24.06. 29+3 1364g 🍈
9.07. 31+4 1821g 🥬
15.07 32+3 1918g
5.08 35+3 2627g
19.08 37+3 3070g
26.08 38+3 🏥🤭 -
Filcek wrote:
Dziewczyny, co wy mi robicie, też chcę, jadę 😂 -
Ehh a ja Wam tu dzisiaj trochę posmęcę 😕
Ostatnio poluzowałam swój reżim łóżkowy i po wczorajszych wiadomościach chcę znowu zacząć więcej leżeć. Niestety moi rodzice, z którymi jeszcze mieszkamy nie są tacy wyrozumiali nawet po moich przejściach... Ogólnie to problem pewnie polega na tym, że my to raczej z tych "oschłych" rodzin...
Za to mój mąż mimo że ma bardzo małą rodzinę i bardzo rzadko się spotykają, są przepełnieni takim zaangażowaniem, pozytywnością, miłością itp. No po prostu inny świat. Nawet nie wiedziałam, że tak można żyć. Dobija mnie to, że wiem, że gdybyśmy mieszkali u teściów byłabym w końcu inaczej traktowana, a niestety mamy do nich daleko...
Przede mną wizyta dopiero 14 lipca, a do tej pory mam trzy wydarzenia, które będą wiązały się z dłuższym siedzeniem i staniem tj. sesja, wizyta u znajomych 2h podróż, babyshower.
No i chyba zapiszę się do jakiegoś ginekologa NFZ w mojej dziurze bo mam dość płacenia za wszystko, a dzięki temu będę mogła kontrolować sobie szyjkę przede wszystkim za darmo i na miejscu. No i ciekawe ile cm takiemu wyjdzie na gównosprzęcie...
Ehh hormony🥴🥴🥴 -
Daisy89 wrote:Hej hej
Macie sprawdzony sposób na zatrzymywanie wody w organizmie? U mnie po tych upałach zaś skok wagi (i to nie od jedzenia bo jak jest gorąco to nie chce mi się jeść) no i wyszedł mi celulit na udacha na brak aktywności nie mogę narzekać więc kurcze... Chyba musi być woda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca, 11:27
Daisy89 lubi tę wiadomość
35👱♀️ 37🧔♂️
06.01 ⏸️ 😍
🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
🩺06.06.25 - 775g 🩷 25+4
🩺27.06.25 - 1214g 🩷 28+4
🩺14.07.25 - 2kg 😱 🩷31+0
🩺11.08.25 - 2.5 kg 🩷- 35+0
🩺29.08.25 - 3070🩷 37+4
🩺12.09.25 - 3280🩷
🏥- 16.09.2025 -⏰️ czekamy na Ciebie 😍😍😍
-
Amandi wrote:Ehh a ja Wam tu dzisiaj trochę posmęcę 😕
Ostatnio poluzowałam swój reżim łóżkowy i po wczorajszych wiadomościach chcę znowu zacząć więcej leżeć. Niestety moi rodzice, z którymi jeszcze mieszkamy nie są tacy wyrozumiali nawet po moich przejściach... Ogólnie to problem pewnie polega na tym, że my to raczej z tych "oschłych" rodzin...
Za to mój mąż mimo że ma bardzo małą rodzinę i bardzo rzadko się spotykają, są przepełnieni takim zaangażowaniem, pozytywnością, miłością itp. No po prostu inny świat. Nawet nie wiedziałam, że tak można żyć. Dobija mnie to, że wiem, że gdybyśmy mieszkali u teściów byłabym w końcu inaczej traktowana, a niestety mamy do nich daleko...
Przede mną wizyta dopiero 14 lipca, a do tej pory mam trzy wydarzenia, które będą wiązały się z dłuższym siedzeniem i staniem tj. sesja, wizyta u znajomych 2h podróż, babyshower.
No i chyba zapiszę się do jakiegoś ginekologa NFZ w mojej dziurze bo mam dość płacenia za wszystko, a dzięki temu będę mogła kontrolować sobie szyjkę przede wszystkim za darmo i na miejscu. No i ciekawe ile cm takiemu wyjdzie na gównosprzęcie...
Ehh hormony🥴🥴🥴
Moja rodzina raczej też z tych oschłych, a co najmniej dla mnie. A teściowa to jeszcze zawsze lubiła angazowac mojego męża w jakieś chujomisje dla niej jak razem mieszkaliśmy a ja miałam reżim łóżkowy. Ale akurat moja matka miała dokładnie to samo co ja, czyli puszczającą szyjkę, mnie urodziła w 36tc a moją siostrę chyba w 34tc z mega problemami, więc od niej to jeszcze opieprz dostaje że za dużo łażę.
Zapisz się, pewnie, nie ma co się zamartwiać niepotrzebnie jak można się badać ♥️
I hormony też rozumiem, mam takie huśtawki, raz jest cudownie i piękne życie, a raz co ja zrobiłam i że okropna ze mnie matka 🙃Amandi lubi tę wiadomość
-
Daisy89 wrote:Hej hej
Macie sprawdzony sposób na zatrzymywanie wody w organizmie? U mnie po tych upałach zaś skok wagi (i to nie od jedzenia bo jak jest gorąco to nie chce mi się jeść) no i wyszedł mi celulit na udacha na brak aktywności nie mogę narzekać więc kurcze... Chyba musi być woda
Daisy89 lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
PaulinaLexi wrote:Dlatego te kopniaki tak już bolą 🥰
Ale kurcze, stopa 5 cm, dopiero cały bobo tyle miałczasami dalej nie mogę w to uwierzyć jak to się dzieje xd
bellA lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Amandi wrote:Ehh a ja Wam tu dzisiaj trochę posmęcę 😕
Ostatnio poluzowałam swój reżim łóżkowy i po wczorajszych wiadomościach chcę znowu zacząć więcej leżeć. Niestety moi rodzice, z którymi jeszcze mieszkamy nie są tacy wyrozumiali nawet po moich przejściach... Ogólnie to problem pewnie polega na tym, że my to raczej z tych "oschłych" rodzin...
Za to mój mąż mimo że ma bardzo małą rodzinę i bardzo rzadko się spotykają, są przepełnieni takim zaangażowaniem, pozytywnością, miłością itp. No po prostu inny świat. Nawet nie wiedziałam, że tak można żyć. Dobija mnie to, że wiem, że gdybyśmy mieszkali u teściów byłabym w końcu inaczej traktowana, a niestety mamy do nich daleko...
Przede mną wizyta dopiero 14 lipca, a do tej pory mam trzy wydarzenia, które będą wiązały się z dłuższym siedzeniem i staniem tj. sesja, wizyta u znajomych 2h podróż, babyshower.
No i chyba zapiszę się do jakiegoś ginekologa NFZ w mojej dziurze bo mam dość płacenia za wszystko, a dzięki temu będę mogła kontrolować sobie szyjkę przede wszystkim za darmo i na miejscu. No i ciekawe ile cm takiemu wyjdzie na gównosprzęcie...
Ehh hormony🥴🥴🥴Amandi lubi tę wiadomość
👩🏼🧔🏻♂️🐈🐈🐈
🏃🏼♀️🏋🏼♀️🚴🏼♀️✈️🌍🏝️🌊🍕🍝☕️🍦
🫰⏸️ 16.01.2025
🧚💫 31.01.2025
💗🎀 19.04.2025
🐣✨07.09.2025 -
Amandi wrote:Ehh a ja Wam tu dzisiaj trochę posmęcę 😕
Ostatnio poluzowałam swój reżim łóżkowy i po wczorajszych wiadomościach chcę znowu zacząć więcej leżeć. Niestety moi rodzice, z którymi jeszcze mieszkamy nie są tacy wyrozumiali nawet po moich przejściach... Ogólnie to problem pewnie polega na tym, że my to raczej z tych "oschłych" rodzin...
Za to mój mąż mimo że ma bardzo małą rodzinę i bardzo rzadko się spotykają, są przepełnieni takim zaangażowaniem, pozytywnością, miłością itp. No po prostu inny świat. Nawet nie wiedziałam, że tak można żyć. Dobija mnie to, że wiem, że gdybyśmy mieszkali u teściów byłabym w końcu inaczej traktowana, a niestety mamy do nich daleko...
Przede mną wizyta dopiero 14 lipca, a do tej pory mam trzy wydarzenia, które będą wiązały się z dłuższym siedzeniem i staniem tj. sesja, wizyta u znajomych 2h podróż, babyshower.
No i chyba zapiszę się do jakiegoś ginekologa NFZ w mojej dziurze bo mam dość płacenia za wszystko, a dzięki temu będę mogła kontrolować sobie szyjkę przede wszystkim za darmo i na miejscu. No i ciekawe ile cm takiemu wyjdzie na gównosprzęcie...
Ehh hormony🥴🥴🥴
Przytulam 🫂
A zapisanie się na NFZ to też dobry trop, jak masz być spokojniejsza to pójdź.Amandi lubi tę wiadomość
-
Amandi wrote:Ehh a ja Wam tu dzisiaj trochę posmęcę 😕
Ostatnio poluzowałam swój reżim łóżkowy i po wczorajszych wiadomościach chcę znowu zacząć więcej leżeć. Niestety moi rodzice, z którymi jeszcze mieszkamy nie są tacy wyrozumiali nawet po moich przejściach... Ogólnie to problem pewnie polega na tym, że my to raczej z tych "oschłych" rodzin...
Za to mój mąż mimo że ma bardzo małą rodzinę i bardzo rzadko się spotykają, są przepełnieni takim zaangażowaniem, pozytywnością, miłością itp. No po prostu inny świat. Nawet nie wiedziałam, że tak można żyć. Dobija mnie to, że wiem, że gdybyśmy mieszkali u teściów byłabym w końcu inaczej traktowana, a niestety mamy do nich daleko...
Przede mną wizyta dopiero 14 lipca, a do tej pory mam trzy wydarzenia, które będą wiązały się z dłuższym siedzeniem i staniem tj. sesja, wizyta u znajomych 2h podróż, babyshower.
No i chyba zapiszę się do jakiegoś ginekologa NFZ w mojej dziurze bo mam dość płacenia za wszystko, a dzięki temu będę mogła kontrolować sobie szyjkę przede wszystkim za darmo i na miejscu. No i ciekawe ile cm takiemu wyjdzie na gównosprzęcie...
Ehh hormony🥴🥴🥴
Przykro miciąża to szczególny czas i każda z nas zasługuje na nieco inne traktowanie, luz i przede wszystkim wyrozumiałość. Przytulam mocno
zapisanie się na NFZ to dobry pomysł, będziesz spokojniejsza.
Amandi lubi tę wiadomość
-
Przyjemnego weekendu dziewczyny 😁
Boże te ciasta, torciki… robicie smaka 😂
My dzisiaj składamy szafę dla młodego od rana. Oczywiście nie może być zbyt prosto, kochana Ikea ❤️ przynajmniej klimatyzator dzisiaj nam przywiózł kurier, akurat bo na dworze piekarnik 🥵
No i dzisiaj jak mierzyłam cukier to znowu na czczo ponad 100 a po śniadaniu ponad 160, mimo ze wleciały jajka i bułki z dobrym IG 🫠 chociaż podobno nerwy też wpływają na poziom cukru a ostatnio rodzinka daje mi w kość 😕⭐️05.01.25 Pierwsze w życiu dwie kreski 🥳 ⏸️
⭐️07.01.25 Potwierdzenie ciąży u ginekologa na badaniu USG 🥹❤️
⭐️04.02.25 Całe 2,5cm szczęścia 😍
⭐️12.03.25 11cm chłopca 💙
⭐️23.04.25 Już 355g 💪
⭐️21.05.25 650g 🥹
⭐️25.06.25 1426g 🤩
⭐️09.07.25 1958g 😎
⭐️12.08.25 3090g 😍
⭐️21.08.25 3220g 🥰
👩🏼👱♂️😺
Starania o bobasa od 01.2024
PCOS (poprawa po suplementacji inozytolem)
Niedoczynność tarczycy
-
Naya00 wrote:U mnie noc krótka, bo do 23 chyba robiłam torta 😅 A potem wiadomo, jak sie człowiek położy to i tak trzeba wstać na nocne siku 😆
Chwali post będzie, taki torcik naszykowany:
My dzis mamy sesje i imprezę u rodziców także długi dzień się szykuje 😁
Dobrego dnia, kciuki za wizyty, badania i inne misje standardowo 😀 -
Filcek wrote:Współczuję stresu
mam nadzieję, że nocka dobrze. U nas też bywają dziwne zachowania - czerwiec ciężki u dzieci ogólnie. Zmiana pod kątem dnia (dużo dłuższy) jest cieplej, u niektórych zakończenie roku, jakieś przedstawienia itp - to wszystko wpływa negatywnie. Pytałam ostatnio naszą terapeutkę od SI i podsunęła mi kilka rzeczy - po pierwsze chęć zwrócenia uwagi na siebie (wie, że jak zrobi coś zwierzakowi to zareagujecie) po drugie odreagowanie lęku - nie wiem jak u Ciebie ale u nas ja nie mogę dźwigać i ciężej mi brać córę na kolana, wcześniej 4 msc z życia wyjęte przez mdłości/wymioty więc mimo, że dziecko nie powie to odczuwa lęk o mamę - czy jest zdrowa, czy może się mną zająć itp. Po drugie lęk o nowego członka rodziny - moje życie się zmieni. Więc składowych takiego zachowania może być kilka.
Przytulam Cię mocnoi podobnie jak u nas - trzeba przetrwać, wspierać na ile macie siłę. Nie robicie nic źle - po prostu tak jest.
Napewno coś tam jest na rzeczy bo jak nigdy nie śpi w dzień tak ostatni tydzień zasypiała w przedszkolu 🤷🏼♀️ chyba na tym etapie też są skoki rozwojowe, tylko gorzej je wyłapać niż u niemowlaka i tak myślę, że może to coś podobnego tylko właśnie kumulacja z innymi rzeczami dodatkowo 🤔
Dziękuję! ❤️ Musimy przetrwać jakoś 🥰Filcek lubi tę wiadomość