Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
-
WIADOMOŚĆ
-
truskawki981 wrote:Ooo, o laktatorze też zapomniałam! Zatem zdecydowanie nie zmieszczę się do torby 😅
To znaczy ja planuję wziąć mały ręczny, gdybym musiała czekać w kolejce na szpitalną Medelę. Bo ten wielki Berdsen to wymagałby chyba odrębnej torby 🫣😅👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
22.08. 3200 g 💪🏻😳
⏬
01.09.2025 urodziło się ❤️🤱🏻 3200g, 54 cm naszego szczęścia 😘 -
No to ja też jeszcze nie jestem spakowana 🙈 ale już wszystko mam kupione i nawet wydrukowałam sobie listę rzeczy wymaganych przez "mój" szpital 👜 Do kupienia standardowo woda i przekąski - tutaj planuję batony proteinowe/orzechowe, jakieś suche wafle, chrupkie pieczywo, herbatę i rozważam czekoladę, jakby coś mi się należy po tej diecie cukrzycowej 😆
Deyansu, Hajkonk lubią tę wiadomość
2020 🧒💙
⏸️ 09.01
🩺 20.01 pęcherzyk ciążowy i zalążek zarodka🤞
🩺 06.02 CRL 1.7 cm, mamy 🩷
🩺 27.02 4,4cm człowieka ❤️
🩺04.03 I USG prenatalne 5,7 cm człowieka, anatomicznie ok ✅
Test Pappa - niskie ryzyka wad genetycznych, podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego, 1:53
🩺 31.03 13 cm, 140 g , córeczka 🩷
🩺 28.04 19 cm, 350 g 🌸
🩺 06.05 II USG prenatalne, wszystko ok ✅
🩺 26.05 🩷650g ✔️
🩺16.06 1040 g ⚖️🎀
🩺07.07 1600g 🌷🩷
🩺 11.07 III USG prenatalne, wszystko 🆗🍀, 1800 g🧸
🩺24.07 2050 g 🩷
🩺18.08 2880 g 🌹
30.08.2025 córeczka 🌸👶 -
Agusia246 wrote:Dobrze, że mała ma do wyboru normalne babcie ♥️ niestety nie wszyscy się nadają na bycie rodzicem a potem babcia czy dziadkiem. Moi rodzice tez się kiepsko spisują (np mój ojciec stwierdził że nie może przyjechać do przedszkola na przedstawienie z okazji dnia babci i dziadka, mimo że akurat był w mieście, bo akurat będzie się w domu rozliczał przez internet - dla porównania chłopak teściowej przywiózł ją z Niemiec i siedział ucieszony i robił zdjęcia mimo że ani słowa po polsku nie rozumie), ale Twojej teściowej nie przebiją ewidentnie.
A to zawsze takie przykre jak ktoś kto powinien kochać bezwarunkowo jest zimny i niemiły dla naszych dzieci...
Dokładnie, ma jeszcze dwie kochające babcie. I żeby nie było, ja nie zamierzam nastawiać córki przeciwko, jestem zdania że sama z czasem zrozumie. Nawet teraz nie rozmawiam z mężem o teściowej przy niej żeby nie odbierała moich negatywnych uczuć. W ogóle odkąd na świecie jest córka szwagierki to moja córka jest w jej oczach gorsza. Mimo półtora roku różnicy między nimi. I to boli. Bo mnie może nie lubić, ale dziecko jej nic nie zrobiło.
Przykre, że jedni potrafią zrobić dla dziecka wszystko a inni nie... Mimo dzielących kilometrów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 22:45
-
Deyansu wrote:Ja też zabieram się za pakowanie jak pies do jeża. Czy ja dobrze myślę - przed spakowaniem np. laktatora, butelki, smoczka itp. trzeba je najpierw umyć i wysterylizować? Na jak długo przed spakowaniem? I po sterylizacji jak i czym suszycie te rzeczy? Z góry dzięki 🥰
Tak, umyć i wyparzyć. Ja wyparzałam we wrzątku i kładłam na czystą ściereczkę. Jak wyschło to od razu do woreczka strunowego takiego z ikei i do torby. I tak leżało ten miesiąc do porodu spakowane.Deyansu lubi tę wiadomość
-
amamamam wrote:Ale mi zrobiłaś siano w głowie tymi trzema babciami, dobrą chwilę rozkminiałam ile babć się ma zanim do mnie dotarło... 🤣
Hahahahahahahah 🤣 rodzice męża są po rozwodzie i teściu ma drugą żonę 😁 swoją drogą ciocio-babcię bo ma 40 lat dopiero i nie chce być nazywana babcią 😅😅 wyobraźcie sobie, jaki miałam WTF w głowie jak musiałam wpisać pokrewieństwo córki z nią do upoważnienia odbioru ze żłobka 🤣 -
Hajkonk wrote:Nosisz okulary ? Czy każdy przed porodem musi przejść takie badanie ? Sorry że tak pytam ale to mój pierwszy raz 🙈
@Szosz czyli to chyba nie jest przepuklina🤔 w poniedziałek będę u lekarza to zapytam 😊
Tak, noszę okulary i mam minus w jednym oku. Miałam w dzieciństwie operacje zeza i korektę wzroku w wieku 22 lat, która cofnęła bardzo dużą wadę do mniejszej. Ginekolog stwierdził, że warto zbadać dno oka na wszelki wypadek.Hajkonk lubi tę wiadomość
👩🏼 91’ (34)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (36)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵
-
Azalea 🌸 wrote:Ja mam z puccini tą: https://share.google/J0CAOOOmUqyVbFvIG
I myślałam że będzie większa 🙈😅Azalea 🌸 lubi tę wiadomość
-
Twilight wrote:Wydaje mi się, że walizka wygodniejsza bo możesz ją ciągnąć za sobą. Nie wiem jak u Was ale u mnie na IP męża nie wpuszczą więc samemu to trzeba targać, tak samo w szpitalu, z patologii na porodówkę też samemu się to niesie
-
amamamam wrote:Odnośnie badania dna oka - okulistka mi mówiła że każda ciężarna z krótkowzrocznością powinna mieć to badanie w ciąży. W pierwszej ciąży ginekolog nic mi nie mówił o tym i okulistka się bardzo dziwiła, a rozmawiałam z nią o tym tylko dlatego że i tak miałam zaległe to badanie a że planowałam ciążę to pytałam czy można w ciąży.
Swoją drogą, te standardy ogólne też niby są, a nie każdy gin zleca co wizytę, jak się przekonałam na szkole rodzenia, bo babeczka pytała, to niektórzy lekarze naprawdę prawie niczego nie zlecają/zalecają…
Amamamam, mnie też chwilę zajęły te 3 babcie 🫣
Azalea, nic, tylko współczuć takiej teściowej, szkoda nawet gadac. I nic dziwnego, że córka wybiera innych członków rodziny do towarzystwa. Brzmi jak megatoksyczna osoba.
Edit, bo doczytałam: tak, „popierdolona” może być nawet właściwszym określeniem 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 23:05
Azalea 🌸, Aliczee93 lubią tę wiadomość
👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025 -
Ale szybko piszecie, nadrabiam nadrabiam a tu tylko stron dochodzi
Amandi kciuki żeby to była jakaś jednorazowa akcja i w sobotę puścili Cię do domu 😊 najważniejsze że z dziudziulkiem wszystko w porządku 😊
Gratuluję udanych wizytDorodne już te niektóre bobabski 🥰 Paladyna jeśli maluszek idzie cały czas swoim kanałem, przybiera regularnie to ja bym się nie martwiła niska waga, pamiętaj że to jest zawsze przeliczenie na podstawie obwodu główki, brzuszka i długości chyba uda, więc wystarczy tam różnica 0,5 cm i ta waga może wyjść zawyżona / zaniżona. Tak jak dziewczyny pisały, jeśli lekarz na nic nie zwraca uwagi to nie ma co tego tak rozkmniac
Co do ułożenia dziecka, to u mnie maluszek w 31 tygodniu ułożony był pośladkowo i to tak ze stopy przy twarzy. Teraz czuję że chyba się obrócił głową w dół bo brzuch mniej się napina i czuję czkawkę pod pepkiem a wcześniej czułam nad. Czytałam trochę o tym i po czkawce najłatwiej wyłapaći taka ciekawostka że najczęściej dziecko się obraca między 32-36 tyg bo grawitacja coraz bardziej na nie oddziałowuje a główka jest najcięższa i ciągnie nią do dołu . W czwartek mam wizytę i sama ciekawa jestem czy dobrze czuje
A co do pakowania się to na nadal poza lista i wypraniem rzeczy jestem daleko w lesie. Ale biorę torbę taka materiałowa jak pod siedzenie w samolocie i druga kabinowka na kółkach. W tej materiałowej będą rzeczy dla mnie do porodu + dla dziecka typu pampers pieluszka do wytarcia po porodzie i ubranko (ja wolę mieć swoje). I jeszcze taka ciekawostka jak tato kanguruje to przed porodem wkłada sobie pieluszkę na klatkę piersiową i potem taka pieluszka wyciera się dziecko z tej krwi, chodzi o kontakt z bakteriami tatyakurat mój mąż kangurowal chwilka skóra do skory w momencie kiedy ja byłam szyta po SN. I warto przeznaczyć na to taka pieluszkę której najmniej szkoda bo ona będzie pobrudzona krwią, śluzem itp
oprócz tych dwóch toreb w samochodzie będą rzeczy na wymianke, no i jakby się okazało że muszę iść np na patologie ciąży przed to sobie tą torbę jakoś bardziej przeorganizuje wtedy.
bellA, Deyansu, Filcek lubią tę wiadomość
-
Engel wrote:A propos przekąsek, jakie bierzecie?
Totalnie nie wiem co spakować 🤔
Mi codziennie mąż coś przywozil do zjedzenia typu kanapki (te trójkąty / bagietki z żabki albo sam robił) , sałatki . Jak byłam na patologii ciąży to nawet z pizza przyjechał i wciągnęliśmy na korytarzu 😀 Na oddziale jest lodówka , mikrofalówka , czajnik można sobie schować rzeczy, potem odgrzać . Ja po porodzie miałam takie gastro że zjadłam podczas kangurowania dwa takie opakowania kanapek 😀 potem już na sali też ciągle chciało mi się jeść 🙈 Akurat ja jestem team normalne jedzenie a nie słodkie przekąski 😀 dlatego najlepiej wziąć coś co się lubi bo jednak to szpitalne jedzenie bywa różne no i kolacja jest dość wcześnie bo często o 16 i do rana już nie ma nic. I z tego co słyszałam to po SN jest często taka gastrofaza a po CC mniejsza ochota na jedzenie i lepiej mieć coś takiego lekkostrawnego.Engel lubi tę wiadomość
-
Deyansu wrote:Ja też zabieram się za pakowanie jak pies do jeża. Czy ja dobrze myślę - przed spakowaniem np. laktatora, butelki, smoczka itp. trzeba je najpierw umyć i wysterylizować? Na jak długo przed spakowaniem? I po sterylizacji jak i czym suszycie te rzeczy? Z góry dzięki 🥰
Tak, najlepiej umyć i wyparzyć, wysuszyć po prostu na zlewie albo wytrzeć do sucha papierem i schować w woreczki strunowe żeby się nie kurzyło. Ja przed pierwsze miesiące wyparzalam butelki po każdym użyciu, nie wiem czy trochę nie nadgorliwie 🫣 ale teraz też będę tak robić. Tak samo smoczki. Z laktatora wyparza się ta część co dotyka piersi i oczywiście butelkę.Deyansu lubi tę wiadomość
-
Majka92 wrote:Ja miałam podobna torbę spakowałam się w 10min do szpitala i jak coś dowoził mi mąż. Same podstawowe kosmetyki gacie skarpetki koszulkę spodenki dresowe. Koszule do porodu dali mi szpitalna a moja na potem akurat dzień wcześniej przywiózł mąż bo zamówiłam z neta. Dobrze ze miałam zamówiona drogerie i aptekę to dowiózł majtki poporodowe (super są te horizon). Miałam zwykła sportowa torbę jak mi powiedzieli ze jedziemy na cięcie to zadzwoniłam po męża zdążył mnie spakować i niósł torbę już aż do czasu przejścia na salę poporodowa. W szpitalu były podkłady i podpaski full więc zostaną mi opakowania tak samo pianka ginexid. Mi bardzo przydał się przedłużacz może warto pomyśleć 😊
Kolejne 35ml odciagniete 😁 zapytam się na ile mu to starczy i ile przywieźć w środę. Idę już spać w końcu w swoim łóżku!
Amandi lepiej niech posprawdzaja wszystko lepiej w razie co mieć nawet skoki w szpitalu niż w domu.
Maja piękne zbiory i pięknie się ta Twoja laktacja rozkręca ❤️ na początek to jest naprawdę dużo 😊 pamiętam że mój synek ważący prawie 3kg na początku maksymalnie jednorazowo zjadał około 20 ml . Jest taki blog o karmieniu piersia HAFIJA i też grupa na FB polecam sobie poczytać
Edit sorki za spam 🤪🤪🤪 dobranocWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 00:33
Majka92 lubi tę wiadomość
-
KL wrote:Ja się wbije z trochę innym tematem - zdarzają wam się takie bóle jakby miesiączkowe? Mam takie coś od wczoraj w zasadzie to pojawiły się w nocy, przeszło jak poszłam do toalety i ogólnie dzisiaj jakiś ciężki dzień dla mojego żołądka więc pomyślałam, że to to no i w dzień już nie bolało, a teraz mam nawrót
wzięłam no spe i czekam na efekt, ewentualnie wezmę jeszcze więcej magnezu na noc. Brzuch mi się jakoś dziwnie zachowuje i twardnieje coraz częściej:/
Jeśli chodzi o ułożenie miednicowe to u mnie była ostatnio akcja. Młoda od dłuższego czasu była główkowo, w zeszły pon na echo serca okazało się, że się obrócila głową do górya w czwartek u prowadzącego znów była główkowo. Gin powiedział, że do 35 może się obracać, potem już jest za mało miejsca. Można spróbować ćwiczeń zachęcających dziecko do obrotu, są na YT.
KL lubi tę wiadomość
-
Co do terminu szczepienia to ja też usłyszałam od internistki, że im później szczepienie tym lepiej. Nie jestem tylko pewna czy nie mówiła o krztuścu, bo wspominała o czasie do kolejnego szczepienia, już noworodka w którymś miesiącu, żeby te przeciwciała się utrzymały, bo jednak to my się szczepimy a nie dziecko. Ono nie będzie miało tak silnych przeciwciał, które się długo utrzymają jak my.
Ja mam zaplanowane pierwsze szczepienie 32+6. Myślę, że do 36 tygodnia się wyrobię z drugim.
Ja dziś byłam na echu serca i wszystko jest dobrze z serduszkiem ❤️ Ale lekarka powiedziała żebym jeszcze na noworodkowym wspomniała o podwyższonym NT. Przez całą ciążę wszyscy mnie uspokajali, że górna granica normy to dalej norma, mąż traktował jak przewrażliwioną a na końcu ciąży wreszcie trafiam na lekarzy, którzy traktują to poważnie 🥹 Mam nadzieję, że ostatecznie będzie wszystko dobrze ale będę spokojniejsza jak malutka będzie dokładnie zbadana.
A jeśli chodzi o przyrosty to widzę, że co lekarz to inaczej mierzy dziecko. W ostatnich dwóch tygodniach byłam na 3 wizytach (prenatalne, wizyta i echo) i na drugiej mała schudła o 100 g względem pierwszej wizyty 😅
Palyna - jeśli by mnie coś niepokoiło, to na pewno umówiłabym się na dodatkową wizytę do jakiegoś dobrego lekarza na trzecie prenatalne. Najlepiej do lekarza, który dużo gada i jest empatyczny, bo będzie umiał uspokoić 🤭purplerain, Deyansu, Engel, Hajkonk, Moirane, Kotciara, PaulinaLexi, Agusia246, Filcek, Bella93 lubią tę wiadomość
-
Abby10 wrote:A salowe? U nas odrazu salowe z wózeczkiem wiozą torby
-
Azalea 🌸 wrote:Tak, umyć i wyparzyć. Ja wyparzałam we wrzątku i kładłam na czystą ściereczkę. Jak wyschło to od razu do woreczka strunowego takiego z ikei i do torby. I tak leżało ten miesiąc do porodu spakowane.
Azalea 🌸 lubi tę wiadomość
-
Twilight wrote:Zależy na kogo się trafi 🙄 jak leżałam w pierwszej ciąży na patologii w sali 4 osobowej i jak któraś szła na porodówkę to wszystko sama niosla, w nocy jak dziewczynie odeszły wody i miała już silne skurcze to położna tylko przyszła i powiedziała że ma się spakować, wykapac i wróci za pół godziny po nią.. salowa tylko posprzątała i poszła a my jej pomogłyśmy wstać, zebrać się i spakować.. położna przyjechała wózkiem ale dziewczyna i tak w ręce obok ciągnęła walizkę..
-
Abby10 wrote:Apropo wyparzenia, kupiłam sterylizator z lovi na vinted. Kurde… nie wiem jak mogłam bez niego żyć z poprzednią córką 🙈 na próbę wrzuciłam wczoraj butelkę z laktatora, rewelacja! 20 minut i wszystko wysterylizowane i wysuszone. Mieści ponoć 6 butelek 🫣 będę testować 😅
Mówisz o tym sterylizatorze z suszarka?03.01.2025 ⏸️
15.09.2025 witaj na świecie 🎂 -
KL wrote:Ja się wbije z trochę innym tematem - zdarzają wam się takie bóle jakby miesiączkowe? Mam takie coś od wczoraj w zasadzie to pojawiły się w nocy, przeszło jak poszłam do toalety i ogólnie dzisiaj jakiś ciężki dzień dla mojego żołądka więc pomyślałam, że to to no i w dzień już nie bolało, a teraz mam nawrót
wzięłam no spe i czekam na efekt, ewentualnie wezmę jeszcze więcej magnezu na noc. Brzuch mi się jakoś dziwnie zachowuje i twardnieje coraz częściej:/
Tak, akurat wczoraj pytałam o to gin, ale mówi że to normalne na tym etapie (przynajmniej u mnie gdzie mam 33 tc, a wiem że są dziewczyny z terminem na koniec miesiąca przed 30 tc), tylko żeby pilnować czy to się nie przekształca w skurcze, wtedy szybko na IP. ☺️ ja też póki co biorę wtedy większą dawkę magnezu, chociaż nie wiem czy to coś daje, patrząc na to że dziś znowu obudził mnie tragiczny skurcz łydki 🫣KL lubi tę wiadomość