WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ja tak szczerze, to nie wiem czy Pioterek spokojny, czy wręcz odwrotnie...
z Emilka jakos tez nie było skrajności
ani pecherz mi nie dokuczał, ani kopniaki, coś tam pojedynczo sie zdarzało, ale bez szału
a innego porównania nie mam
bolał mnie jedynie ucisk na zebra (z jednej str głowy a z drugiej łożyska) -
nick nieaktualnyPysiaczek89 wrote:Mam pytanko.
Czy ktoras z Was tez tak okrutnie boli/bolało w okolicach krzyża i pachwinach? Ja sie obudziłam z takim bólem. I oczywiscie juz sobie wkręcam rożne rzeczy. Nawet zastanawiam sie, czy na IP nie jechac... Doradźcie
mnie w pachwinach czasami coś zaboli, ale za to z bólu kości ogonowej to aż płaczę. Jak siedzę dłużej, to przy wstawaniu z krzesełka płaczę z bólu.Całe szczęście nie każdego dnia mnie tak łapie, ale co raz częściej
-
nick nieaktualnyHahha no sny w ciazy bywaja meczace, mi tak w 1 trymestrze sny dawLy we znaki jakies totalneierdoly mi sie snily i to tak wyraznie jak bym tam byla.
a moja corcia wieczorem i dzis rano temperature dostala, zmartwilam siedalam jej zaraz paracetamol, syrop na kaszel i krople do nosa...bede obserwowac, bo w razie co do lekarza jutro trzeba beczie pojsc jak jej nie przejdzie
a zaraz mam cykoro bo nie chce zeby mnie zarazila jak jakis wirus ja meczy, a wiadlmo ze matka zawsze czuwa przy cnorym dziecku
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:ja tak szczerze, to nie wiem czy Pioterek spokojny, czy wręcz odwrotnie...
z Emilka jakos tez nie było skrajności
ani pecherz mi nie dokuczał, ani kopniaki, coś tam pojedynczo sie zdarzało, ale bez szału
a innego porównania nie mam
bolał mnie jedynie ucisk na zebra (z jednej str głowy a z drugiej łożyska)Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2016, 09:21
-
nick nieaktualnysarcia123 wrote:Alinka, kurcze no wlasnie ja sie zastanawiam skad te blle taknam dokuczaja, mnie tez wlasnie boli od polowy kregoslupa az po kosc ogonowa, i nie raz tak dotkliwie boli ze wstac nie moge
być może coś tam gdzieś uciska, przed ciążą mnie nic kręgosłup nie bolał. Teraz jak mam taki krytyczny stan to mąż mnie amolem smaruje i masuje, ale to krótka ulga niestety.
Podejrzewam, że nic się nie da z tym zrobić póki co i trzeba przecierpieć -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyalinka wrote:być może coś tam gdzieś uciska, przed ciążą mnie nic kręgosłup nie bolał. Teraz jak mam taki krytyczny stan to mąż mnie amolem smaruje i masuje, ale to krótka ulga niestety.
Podejrzewam, że nic się nie da z tym zrobić póki co i trzeba przecierpieć -
nick nieaktualnyWitam się w 24tc ale z wami leci ten czas:-)
Wszystkiego najlepszego mamuśki
Ja powoli zbieram się i jedziemy do teściów na cały dzień.
Marta nie martw się będzie wszystko dobrze.
Skorzystaj z wizyt u diabetologa na nfz zawsze to kasa w kieszeni a oni chcą żeby wizytowa co dwa trzy tygodnie.
Miłego dniaStrazaczka1990, martta lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Pochodzę troszkę, moze jeszcze na tej piłce posiedzę i jak nie przejdzie to wieczorem pojade na te IP. Tylko wiem ze pni mnie tam położą na minimum trzy dni... A teraz weekend
dodatkowo mój M idzie tez teraz do szpitala na operacje, wiec ogolnie duża lipa
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Angela89 wrote:U mnie też tak było, Tysia głównie dawała o sobie znać wieczorem po 22 a teraz o tej już dawno śpi. Kuba za to daje znać o sobie rano i wieczorem. A tak to spokojni. A niby drugie dziecko przeciwieństwo pierwszego
choc znam przypadki że drugie jeszcze grzeczniejsze jak pierwsze -
nick nieaktualnyDziewczyny jak ktoras rodzi w sierpniu to chyba dzieci sierpniowe sa bardzo wygadane, madralinskie i baaardzo energiczne! Moja cora jest 29.08 i to jest wulkan nie ustajacej energii, czasami to wyrobic nie idziw, nie posiedzi chwile sto pomyslow na minute zawsze musi miec zajecie i skupiac na sobie cala uwage , a jak sie na nia nie patrzy to zaczyna spiewac glosno na caly regulator ot taka rozpieszczona Panienka
-
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:Dziewczyny jak ktoras rodzi w sierpniu to chyba dzieci sierpniowe sa bardzo wygadane, madralinskie i baaardzo energiczne! Moja cora jest 29.08 i to jest wulkan nie ustajacej energii, czasami to wyrobic nie idziw, nie posiedzi chwile sto pomyslow na minute zawsze musi miec zajecie i skupiac na sobie cala uwage , a jak sie na nia nie patrzy to zaczyna spiewac glosno na caly regulator ot taka rozpieszczona Panienka
To ja to mogę powiedzieć o Emilkach
jedna 5 latka nad nami mieszka
inna 6 latka czesto zaczepia pod blokiem -
nick nieaktualnysarcia123 wrote:Dziewczyny jak ktoras rodzi w sierpniu to chyba dzieci sierpniowe sa bardzo wygadane, madralinskie i baaardzo energiczne! Moja cora jest 29.08 i to jest wulkan nie ustajacej energii, czasami to wyrobic nie idziw, nie posiedzi chwile sto pomyslow na minute zawsze musi miec zajecie i skupiac na sobie cala uwage , a jak sie na nia nie patrzy to zaczyna spiewac glosno na caly regulator ot taka rozpieszczona Panienka
ja jestem urodzona w sierpniu hihi.
-
nick nieaktualnyKamcia, haha a ja akuratmnie znam zadnej Emilkim:) za to moge powiedziec ze Julie to sa iscie diabelskie dzieci z ciezkimi charakterami, mojego szwagra corka 7 lat ma i sasiadki corka 4 to z tymi dziecmi wytrzymac nie idzie nie wiem czemu ale moze to specyfika imienia ? Moja s.p prababcia bhla Julia i tez charakter o zgrozo! Wiec chyba cos w tym musi byc
-
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:Kamcia, haha a ja akuratmnie znam zadnej Emilkim:) za to moge powiedziec ze Julie to sa iscie diabelskie dzieci z ciezkimi charakterami, mojego szwagra corka 7 lat ma i sasiadki corka 4 to z tymi dziecmi wytrzymac nie idzie nie wiem czemu ale moze to specyfika imienia ? Moja s.p prababcia bhla Julia i tez charakter o zgrozo! Wiec chyba cos w tym musi byc
przyznam, ze ja niektóre imiona odrzuciłam przez ich charakterystykę ...malo w to wierzę, ale analizowałam -
Little Red Fox wrote:ja już wczoraj uciekłam do wyrka, bo takiej zgagi dostałam, jakiej w życiu nie miałam. Jakby to powiedział mój kolega dziecku włosy rosną, ostatnio pytał czy mam zgagę
a mały od rana znowu boksuje i kopie, że aż nie potrafię usiedzieć na jednym miejscu
Podobno przy leżeniu sie nasila. A pomaga mleko.
Ja przez zgage unikam cebuli i czosnku
A cebula to moja miłość
Wiec jak mnie najdzie chcica to robie tartę cebulowabo cierpię po niej tylko troche bardziej niż po zwykłej kanapce z pomidorem i cebula, a zaspokajam sie na jakis czas