WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamcia
Ja mam niektóre usg robione w lux medzie, tak jak wczorajsze i niektóre prywatnie. I podchodzę do tego z dystansem juz, bo miesiac temu moja szyjka na usg w lux medzie miała 29,8 mm. Po dwóch tygodniach poszłam prywatnie i szyjka 38 mm. Wczoraj mi zmierzyła w lux medzie szyjkę, a ona 28,6 mm. Za dwa tygodnie do kontroli mam przyjść i mam większość czasu lezec
Juz sama nie wiem bo to niemożliwe zeby raz mi ta szyjka rosła a raz malała... Wydaje mi sie ze to kwestia sprzętu. Co myślicie?Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualnyna 100% błąd pomiaru nie może Tak rosnąć i malec. Dlatego Ja trzymam się jednego lekarza i nie chodzę dodatkowo na usgPysiaczek89 wrote:Kamcia
Ja mam niektóre usg robione w lux medzie, tak jak wczorajsze i niektóre prywatnie. I podchodzę do tego z dystansem juz, bo miesiac temu moja szyjka na usg w lux medzie miała 29,8 mm. Po dwóch tygodniach poszłam prywatnie i szyjka 38 mm. Wczoraj mi zmierzyła w lux medzie szyjkę, a ona 28,6 mm. Za dwa tygodnie do kontroli mam przyjść i mam większość czasu lezec
Juz sama nie wiem bo to niemożliwe zeby raz mi ta szyjka rosła a raz malała... Wydaje mi sie ze to kwestia sprzętu. Co myślicie? -
pysiaczek
kiedys tłumaczyłam jak to jest z usg na przykładzie usg bioderka
lekarz nam pokazywał
że nie tylko sprzęt, ale i precyzja lekarza sie liczą
u nas milimetr decydowal o kategorii bioderka
ortopeda na różne sposoby przykładał kursor, mierzył i inne wyniki wychodziły
i to jest normalne
tak samo z usg ciąży
na echo ten dr mówił, ze gdyby ponownie od razu wszystko by mierzył, wyszłyby inne parametry, w tym waga maluszka
gin na nfz tłumaczył na przykładzie kawałka ciasta-po pierwsze jest trójwymiarowe, a usg dość "płaskie" i w zależności, jak je uchwycisz, będzie mialo inne wymiary
Angela89, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
-
Tak wlasnie mysle. Ale wiecie dla porównania pójdę impresyjnie za dwa tygodnie i potem do lux medu.Angela89 wrote:na 100% błąd pomiaru nie może Tak rosnąć i malec. Dlatego Ja trzymam się jednego lekarza i nie chodzę dodatkowo na usg
No ale lezec teraz bede większość czasu w lozku ale tez mi sie wydaje ze to kwestia sprzętu.
Jak mi moja gin badanego zawsze mowi ze mam tyle samo mm, no ale to ręcznie...
Od którego tygodnia ta szyjka powinna sie zacząć skracać tak normalnie?Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Pysiwczku chyba, zee w lux medzie mierzą tylko odcinek szyjki zewnętrzny, bez wewnętrznego
U mnie mimo 3 lekarzy.robiących usg różnica w pomiarze szyjki wynosi 1mm
A czemu masz leżeć? Szyjka koło 30mm jest normalna, więc spokojnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 09:44
-
nick nieaktualnyMoje pomiary w luxmedzie też różnią się od prywatnych. Ale to na pewno kwestia lekarza i sprzętu, w luxmedzie nie widział nawet u mnie owodni dwóch osobnych, a prywatnie powiedziała, że mam tak wyjątkowo cienkie, że gdyby nie sprzęt nawet ona by ich nie widziała.Pysiaczek89 wrote:Kamcia
Ja mam niektóre usg robione w lux medzie, tak jak wczorajsze i niektóre prywatnie. I podchodzę do tego z dystansem juz, bo miesiac temu moja szyjka na usg w lux medzie miała 29,8 mm. Po dwóch tygodniach poszłam prywatnie i szyjka 38 mm. Wczoraj mi zmierzyła w lux medzie szyjkę, a ona 28,6 mm. Za dwa tygodnie do kontroli mam przyjść i mam większość czasu lezec
Juz sama nie wiem bo to niemożliwe zeby raz mi ta szyjka rosła a raz malała... Wydaje mi sie ze to kwestia sprzętu. Co myślicie?
Ja w pon. też idę dodatkowo do luxmedu, zobaczymy czy zobaczę coś więcej. -
No ja sie nie znam na tych usg i w ogole ale jak patrzę na te zdjecia, to wydaje mi sie ze ta pani z lux medu jakby nie do końca tym kursorem dojeżdża do tego miejsca gdzie ta szyjka sie kończy? Tak przynajmniej to na zdjęciu wyglada, a wiadomo, ze to sa milimetry wszystko.kamciaelcia wrote:pysiaczek
kiedys tłumaczyłam jak to jest z usg na przykładzie usg bioderka
lekarz nam pokazywał
że nie tylko sprzęt, ale i precyzja lekarza sie liczą
u nas milimetr decydowal o kategorii bioderka
ortopeda na różne sposoby przykładał kursor, mierzył i inne wyniki wychodziły
i to jest normalne
tak samo z usg ciąży
na echo ten dr mówił, ze gdyby ponownie od razu wszystko by mierzył, wyszłyby inne parametry, w tym waga maluszka
gin na nfz tłumaczył na przykładzie kawałka ciasta-po pierwsze jest trójwymiarowe, a usg dość "płaskie" i w zależności, jak je uchwycisz, będzie mialo inne wymiary
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
A nie wiem? Ta lekarka mi powiedziała, ze mam sie oszczędzać i lezec większość czasu.agatia wrote:Pysiwczku chyba, zee w lux medzie mierzą tylko odcinek szyjki zewnętrzny, bez wewnętrznego
U mnie mimo 3 lekarzy.robiących usg różnica w pomiarze szyjki wynosi 1mm
A czemu masz leżeć? Szyjka koło 30mm jest normalna, więc spokojnie.
No to te dwa tygodnie jakoś wytrzymam i sie zobaczy, co z ta szyjka nieszczęsna. U mnie jest o tyle problem, ze czasami mam jakies tam bole w dole brzucha wiec to moze mieć jakiś tam związek z tym skracaniem. Umówiłam sie do mojej gin prowadzącej na poniedziałek, to sie jej zapytam o to i o te moje wyniki glukozy.
Na tym całym opisie mam napisane: szyjka macicy długości 28,6 mm ujście wewnętrzne zamknięte.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 09:57
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa więcej nie pójdę na usg do innego lekarza niż mój. Po prenatalnych nie mogłam wytrzymać 6 tygodni do połówkowych i poszłam na samo usg do innego gina. Usg wyszło super, mały wyprzedzał o tydzień no i gin znalazł 2 białe plamki (to mnie załamało), po 2 tygodniach miałam połówkowe, lekarz nie znalazł żadnych plam a reszta pomiarów ok. ja dopiero w domu przeanalizowałam wymiary i wyszło, że mały bardzo wyhamował od usg robionego prywatnie - praktycznie w dwa tygodnie "zgubił" ten tydzień, który był do przodu. Ja w ryk, że się mały nie rozwija i na drugi dzień o 8 rano mój gin prowadzący robił mi dokładne usg z mierzeniem przepływów, wyszło wszystko w porządku a na sercu znalazł ale jedną plamkę, którą nie kazał się przejmować.
Reasumując - najlepiej robić usg u tego samego lekarza bo można ześwirować, okropnie żałuję, że poszłam na to dodatkowe usg. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJeśli chodzi o zwierzątka to ja się wychowałam na wsi wśród psów, kotów i innych czworonogów i zdziwiłam się po zrobieniu toxo, że jej nie przeszłam a swego czasu tata nazywał mnie kociarą
Jeśli chodzi o przygarnięcie psa czy kota to radzę się baaaardzo zastanowić przed taką decyzją. Ja bardzo kocham zwierzaki ale jest to też obowiązek, my z mężem dużo pracujemy (ja na zmiany), na podwórku mamy psa i kota i to ja muszę pamiętac o karmie, weterynarzu itp, a sama żadnego zwierzaka do domu nie przyprowadziłam no i jeszcze kwestia finansowa bo jednak kupowanie karm też kosztuje i jak chcesz się ruszyć gdzieś dalej z domu to nie zawsze weźmiesz zwierzaka. -
bisacz
my analizowalismy czy możemy wziiąc kota...
wlasnie wydatki, wyjazdy...
ale kot jest z nami wszędzie
nad morzem mamy rodzine i nie ma problemu wspónie jeżdzić
w górach znalezliśmy pensjonat, który zgpdzil się dwa razy na przyjazd z kotem i za darmo!
ale kot może zostać w domu sam, nasza bywała nawet 2 noce
z psem gorzej w naszym przypadku
Bratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
pieska
przy naszym trybie zycia byloby mi szkoda...
poza tym ja kociara
kotki sa takie mięciutkie
milutkie nie powiem-bo moja to wredota- Bestia ma na imię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 10:37
bisacz, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
-
Bisacz.ja też się dziwię, że nie przeszłam toxo całe życie z psami w domu, z kotami i innymi zwierzami na wsi, gdzie dziadkowie mieli aptekę
Ja bez psa nie wyobrażam sobie życia po naszą jechaliśmy 120 km, żeby nie trafiła do schroniska. Jeździ z nami na wczasy. A jak nie możemy jej gdzieś zabrać, zostaje z moim tatą (który sam ma 2 psy) albo z tesciami
bisacz, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mmargol, kamciaelcia, Macioszczyczka, claudiuszek, martta, _izunia_, A_n_k_a_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak ja mialam kontrolowana szyjke przy tym skracaniu, to pomiary robilo kilku lekarzy. Pomiary troche sie roznily, bo jeden lekarz mierzy np. na luzno, inny uciska, czego ponoc nie powinno sie robic. Moj lekarz powiedzial, ze szyjka tez sama zmienia dlugosc w ciagu dnia w zaleznosci od wielu czynnikow, grunt zeby nie zaznaczyli, ze sie gwaltownie skraca, takze mysle, ze Pysiaczku nie ma sie co martwic, idz w poniedzialek do swojego gina i niech Cie uspokoi
Tak w ogole to dzien dobry dzis bol troche mniejszy, chce to wykorzystac i idziemy z mezem na zakupy, przy okazji zobaczyc wozki jeszcze raz
Acha, ja mialam pomiary malego w czwartek na IP i wazy ok 720 g takze bardzo podobnie do Twojego malucha Pysiaczku
Pysiaczek89, _izunia_ lubią tę wiadomość
[
![[img]https://naforum.zapo Rosniemy[/img]](https://naforum.zapodaj.net/56f500432b53.jpg.html){kind=link}