WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kamciaelcia- z seduszkiem będzie wszystko dobrze a Młody niejedno serce złamie
Lusia- masakra jakaś ;( Ja też mam wrażenie czasami, że mi mokro- kupiłam sobie te wkądki, o któych dziewczyny pisały i jak czuje, że coś nie tak to sprawdzam. A lekarz to jakiś nieodpowiedzialny pacan chyba, jedz niech to sprawdzi- do pt daleko.
LRF mnie z kolei wyszły ketony w moczu- cokolwiek to oznacza, najlepsze jest to, że ja mam ciągle infekcje pęcherza a z posiewu nic nie wyhodowali, ale dzisiaj powtórzyłam badanie bo to niemożliwe. coś tam mi siedzi;/ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
claudiuszek, wierze ze z serduszkiem dobrze, ale nastawilam się i teraz czuje wielkie rozczarowanie...az sama dostałam jakichs palpitacji serca...
na echo w 12 tc nic z wad strukturalnych nie było, rozwojowych sie nie przewidzi, więc echo to nie jakieś cudowne badanie, ale tez nie pojade dalej, bo stresowo nie przezyłabym -
nick nieaktualnySarcia u mnie w pomiarach nie ma zadnego AFI i nic o wodach. niestety tylko serduszko, waga i ogolne pomiary głowki, brzuszka, kosci udowej, itp.
Lusia tez bym pojechala na IP.
Sama sie martwie, bo czasem mam mokre majtki i lekarz mi powiedzial ze gdyby to były wody to bym nie pomylila z niczym
To co kuźwa w gacie sikam?
Sama sie tego boje i co wizyte mowie o tym, ale poki co jestem tak samo zbywana jak Ty Lusiu.
Czekam na ten czwartek z niecieprliwoscia.
Deszcz pada, burza jest, a powietrze dalej ciezkie... -
nick nieaktualnyKamcia martwisz się, ponieważ przechodziłaś przez to z Emilką, ale zobaczysz, że Piotruś będzie silny i będzie miał zdrowe serduszko. A Twoje zmartwienie jest w pełni normalne.
Ja studiowałam pedagogike specjalną, pracuje z osobami z niepełnosprawnościami i też się boję czy z moim synkiem będzie dobrze... Znam większość chorób związanych z urazami okołoporodowymi i rozwojowymi, więc nawet USG i "ciąża książkowa" mnie nie satysfakcjonuje... Pozostaje być dobrej myśli.
Jednak chyba każda z nas ma takie czarne chmurki czasami. Wtedy trzeba szybko wołać tate i razem dmuchać żeby odeszłyA jak nie ma taty w pobliżu to dmuchać samemu i zając mysli czyms przyjemnym
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurcze Lusia ja chyba też bym pojechała jednak na IP jeszcze, to nie ma żartów z takimi akcjami!
Alinka grunt, że doślą, a to co dostałaś to ładne i satysfakcjonujące Cię?
Ja dzisiaj dętka jestem, za to od małego dostaje łomot coraz silniejszy...
Kamcia - nie ma innej opcji, musi być wszystko dobrze z Piotrusiem! o kurcze to nie ma żartów z gazem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 13:48
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny