WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Pirelka a dali Ci w luxmedzie takie karty a4, plan opieki porodowej? Ja dostałam od razu z karta ciąży i tam sa wypisane badania w konkretnych tygodniach ktore Ci zrobią i ja z ta karta chodze na pobrania i mowie jakiw badania.
Ulfie trzymaj się tam jakoś. Ile jeszcze Ci zostało tej podróży? Moze sie przejdz do wasu i cos wypij sobie chłodnego?
-
Mam wodę.
A podróż w zasadzie dopiero zaczęta. O 1317 mam byc we Wrocławiu.
Pozalilam sie Wam i jakos mi lepiej. Ach ta uzdrawiającą moc forum.
Nie omieszkam z niej skorzystać znow, jak przyjdzie potrzeba.
Młody aktywny, uszy zatkane. Idę sie chyba przejść.
Dziekuje!
martta lubi tę wiadomość
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
nick nieaktualnyJa nic takiego nie dostałam, mój ginekolog był początkujący i nie wiedział o co biega... ale dzisiaj idę o to spytać jeszcze raz.. tylko, że ja kartę ciąży tak mam nie wypełnianą, tylko na początku, bo nie prowadzę tam ciąży, ale pakiet mam.martta wrote:Pirelka a dali Ci w luxmedzie takie karty a4, plan opieki porodowej? Ja dostałam od razu z karta ciąży i tam sa wypisane badania w konkretnych tygodniach ktore Ci zrobią i ja z ta karta chodze na pobrania i mowie jakiw badania.
Ulfie trzymaj się tam jakoś. Ile jeszcze Ci zostało tej podróży? Moze sie przejdz do wasu i cos wypij sobie chłodnego? -
Mnie tez irytują juz te pytania, do tego stopnia ze ostatnio na jak sie czujesz juz nie wytrzymałam i odpowiedziałam ch...owo... Ale na mnie patrzyli! No co????!!! Nie każda w ciazy czuje sie i wyglada kwitnąco nie?????bbeczka91 wrote:Dzień doby z rana
My dziś wybieramy się na wesele, ale jak patrzę na te palące słońce za oknem, to odechciewa mi się wychodzenia gdziekolwiek(chyba, że pod prysznic 
). No i znowu milion pytań:a co będzie? a jak się czujesz? a kiedy termin? I milion dobrych rad. Jakoś będę musiała to znieść.
Tak jak myślałam, sukienkę kupiłam w końcu w Happy Mum. Niestety mój gigantyczny brzuch powodował, że w każdej innej ze zwykłej sieciówki robił się namiot i wyglądałam jak Big Mama W ogóle mam wrażenie, że my wrześniówki wszystkie mamy jakieś takie duże te brzuchy. Jak patrzę na fotki wrzucane na fb, to koleżanki z terminem na dniach wyglądają tak jak ja. Z resztą wczoraj będąc u fryzjera też patrząc na mnie stwierdziła, że to już chyba końcówka.
Miłego dnia wszystkim
Żabcia_ lubi tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
MAMUSIE MILEGO DNIA I PONAWIAM PYTANIE!!!
Dobrywieczor mamusie
Mam do Was pytanie, czy ktoras z Was zaszla w druga ciaze na urlopie maciezynskim i jak to wygladalo majac umowe na czas nieokreslony w prywatnej firmie, ktora zatrudnia powyzej 20 osob...? Chodzi mi o fakt czy mozna przejsc znowu na L4 100%. Gdzies mi sie obilo o uszy ze trzeba wrocic do pracy na 1 dzien zeby tak zrobic inaczej placa jak na maciezynskim, to mi sie wydaje chore ze y wracac na 1 dzien!
Po maciezynskim mam jeszcze urlop wypoczynkowy z 2 lat to jakies 2 miesiace... moze wtedy juz mozna przejsc na L4 100% ciazowe B zamiast na UW i potem kiedys odebrac te urlopy. Czy ktoras mama byla w takiej sytuacji? Wiem ze to gdybanie, ale chemy z mezem druga pocieche, bo jestem juz slusznego wieku i chcialabym po pierwszym zrobic z 10 miesiecy przerwy i starac sie o drugiego bobo. Wszyscy mowia ze mi sie odmieni, ale ja czuje ze tego chce tak samo mocno jak maz, nic nie zmieni naszej decyzji, potem juz moze byc za pozno . Jak Bog da to bedzie nasze najwieksze szczescieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2016, 10:54
-
nick nieaktualnyA_n_k_a_80 wrote:MAMUSIE MILEGO DNIA I PONAWIAM PYTANIE!!!
Dobrywieczor mamusie
Mam do Was pytanie, czy ktoras z Was zaszla w druga ciaze na urlopie maciezynskim i jak to wygladalo majac umowe na czas nieokreslony w prywatnej firmie, ktora zatrudnia powyzej 20 osob...? Chodzi mi o fakt czy mozna przejsc znowu na L4 100%. Gdzies mi sie obilo o uszy ze trzeba wrocic do pracy na 1 dzien zeby tak zrobic inaczej placa jak na maciezynskim, to mi sie wydaje chore ze y wracac na 1 dzien!
Po maciezynskim mam jeszcze urlop wypoczynkowy z 2 lat to jakies 2 miesiace... moze wtedy juz mozna przejsc na L4 100% ciazowe B zamiast na UW i potem kiedys odebrac te urlopy. Czy ktoras mama byla w takiej sytuacji? Wiem ze to gdybanie, ale chemy z mezem druga pocieche, bo jestem juz slusznego wieku i chcialabym po pierwszym zrobic z 10 miesiecy przerwy i starac sie o drugiego bobo. Wszyscy mowia ze mi sie odmieni, ale ja czuje ze tego chce tak samo mocno jak maz, nic nie zmieni naszej decyzji, potem juz moze byc za pozno . Jak Bog da to bedzie nasze najwieksze szczescie
Ja zaszłam w ciąże na macierzyńskim i "wróciłam" po nim do pracy ale poszłam na urlop wypoczynkowy po nim od razu przeszłam na L4.
A_n_k_a_80 lubi tę wiadomość
-
dokładnie robi sie tak jak angela napisał-powrót do pracy to juz chociażby urlop
po macierzyńskim bierze się urlop zaległy, bo przedawnia sie przecież, tego nawet pracodawca nie moze ci odmowić (ja byłam 62 dni i jeszcze zostało kilka)
wypełniasz wniosek o urlop i chociazby na drugi dzień dajesz zwolnienie
ten jednodniowy powrót do pracy jest symboliczny, tzn nie musisz sie tam zjawić (bo na urlopie jesteś w domu ), ale trzeba jeden zasiłek zakończyć aby zacząć kolejny(np macierzyński, wychowawczy)
A_n_k_a_80 lubi tę wiadomość
-
pirelka wrote:Ja nic takiego nie dostałam, mój ginekolog był początkujący i nie wiedział o co biega... ale dzisiaj idę o to spytać jeszcze raz.. tylko, że ja kartę ciąży tak mam nie wypełnianą, tylko na początku, bo nie prowadzę tam ciąży, ale pakiet mam.
Jak pakiet masz to jak na moje należy ci sie niezależnie czy prowadzisz tak ciążę czy nie, bo masz karte ciazy i pakiet wykupiony. Zapytaj, ale sądzę ze nie powinno byc problemu -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywróciłam z zakupów, na ryneczku istne wariatkowo, pełno emerytów, którzy samochodem jeżdżą tylko do kościoła i na zakupy, kilka stłuczek i strach o własne życie, bo nagle jakiś w lewo na rondzie skręca
kupiłam truskawki, a na obiadek robię młode ziemniaczki z fasolką szparagową i jajka sadzone na bogato!
-
Jedno z głupszych doświadczeń ciążowych to parcie na pęcherz.
Nagle tak bardzo ci sie chce siku, idziesz so kibla, napinasz sie i wyciskasz kilka kropli, podciągasz gacie, ale wciaz czujesz, ze ci sie chce, ściągasz wiec gacie i napinasz sie jeszcze raz, kropla poleci, a ucisk zostaje
Pozostaje czekać aż dziecko zostawi pęcherz w spokoju
Jak stoję to mi lepiej. Niezła odmiana. Zawsze na stojąco było najgorzej.
Idę wycisnąć jeszcze dwie krople i wracam na miejsce
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Żabcia ja będę stosować bephanten bo u mnie sie sprawdzał, do tego smarowałam nim popękane brodawki. Kapać będę w pierwszych tyg chyba tylko w Oilatum a pozniej pewnie nivea albo mixa. Ja tez prałam w loveli i było ok wiec przy niej zostanę.
Ulfe współczuje bo to ciśniecie na pęcherz nie jest przyjemne
Pysiaczek??? Gdzieś sie podziała kobito?
Żabcia_ lubi tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja się zastanawiam nad tą serią z HIPPa: http://www.srokao.pl/2015/11/analiza-hipp-babysanft.html lub z babydream: http://www.srokao.pl/2015/10/analiza-babydream.html.
Jeśli chodzi o natłuszczanie, odpuściłabym sobie oliwkę, ja oliwek nie toleruję, nie wiem jak młody - myślałam o oleju kokosowym, jest najbardziej naturalny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2016, 12:23
Żabcia_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyu mnie w szkole rodzenia mówiła ratowniczka, że jak najbardziej można dziecku mierzyć takim w pupci, ale nawet takiego nie mamy w domuŻabcia_ wrote:A może jakaś poleci dobry termometr? Ja mam w domu tylko archaiczny rtęciowy ale dorosłemu lepiej mierzyć takim, dziecku sobie nie wyobrażam... a z elektronicznych ciężko trafić na jakiś dobry..
Żabcia_ lubi tę wiadomość
[
