WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymój musi poćwiczyć na żywej materii, bo na lalkach się niczego nie nauczy
ale w końcu załapie, ja z tak malutkim dzieckiem nie miałam nigdy do czynienia, najstarsze miało ok 4 miesięcy, więc niebo a ziemia
a tak z innej beczki, dzieć znowu się tak ułożył, że mnie biodro, mięśnie i skóra wokół bolą, jak po ciężkim treninguWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2016, 21:43
-
Little Red Fox wrote:mnie najbardziej denerwuje, że jeszcze dziecka nie urodziłam, a już wszyscy chcą udzielać rad dotyczących wychowania i pielęgnacji dziecka czy np jakie środki farmakologiczne stosować przy tym i tamtym...
Mnie ostatnio w pracy zabili pytaniem, kiedy następne.
Kurde jedno jeszcze w brzuchu, a tu juz takie durne pytania.A_n_k_a_80, agatia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też uważam że ojciec to taki sam rodzic jak matka. Nie rozumiem czemu ma nie wykonywać pewnych czynności przy dziecku. Niestety znam mamy , które same nie dopuszczaly mężów do dzieci. Bo ona zrobią to lepiej
a potem płacz, bo chłop wolny jak dzika swinia a ona czuję się uwiazana
YvonnElizabeth lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ale znam też tatusiów którzy nie chcą. ..dziecko godzina dwie na dzień i reszta do mamy należy. ..
Mój też codziennie kładł spać dziecko. ..i tu przyznam że robił to lepiejemilka widziała różnice kto kładzie spać
. Tata butle podał. Na śpiewająco odmówił modlitwę aniele strozu. Kładł i czekał jak uśnie ...szybko spokojnie
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:A co do lalek w szkole rodzenia - miałam to już dawno pisać
Ja chyba jako jedyna nie umiałam lalki trzymać. ..no nie działało to na mnie. Nie umiałam się wczuć. Lalka to lalka. Za nogę podnosiłam...
my zaczynamy szkołę rodzenia za 2 tygodnie i też się obawiam tego, że jakoś nie wczuje się że lalka to dzieckono bo lalka to lalka
-
nick nieaktualnyU nas ostatnio na zajęciach była pielęgnacja, ja z koleżanka byłyśmy razem w parze. No i ona pierw rozebrała a ja miałam za zadanie ubrać tą lalkę. Pampers ubrany, owinięty bobas tetra w kokonik i ja zadowolona ze wyszło wszystko na 5. Ta gdybym nie zapomniał ubrać go w body
no ale obroniłam się tym że jest ciepło i ja bym bodow z długim rękawem w taką pogodę nie ubrała dziecku, położna pochwaliła i stwierdziła że też by nie ubrała.
agatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja też śmieszkowałam na tych zajęciach, aż mnie się mąż pytał co jest w tym zabawnego, on nawet delikatnie jak porcelanę podnosił i pytał czy dobrze główkę podtrzymuje. A zajęcia z kąpieli i przewijania przed nami
ja uciekam spać, wymyśliłam co jutro zrobię na obiad/kolację, więc mogę spokojnie się położyć, nic nie będzie moich myśli zajmowaćmoże to dziwne, ale jakoś w te upały nie chce mi się jeść mięsa: http://lifemanagerka.pl/2014/08/wegetarianskie-burgery-4-przepisy/
spokojnej nocy i kolorowych!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2016, 22:18
-
nick nieaktualny
-
Kąpiel zaliczylismy sami
wszyscy poszli porodowke oglądać a my we dwoje zostaliśmy i się lalka bawiliśmy
bez wczucia się to nie miało sensu. W domu poszło lepiej na dziecku
ale zawsze we dwoje. ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2016, 22:19
-
nick nieaktualnyja też uciekam spać, bo na 8 do okulisty
ja z wyprawką też kuleje, oprócz zamówionego wózka, kocyków i ubranek w rozm. 62 nie mam nic. I oglądanie tych rzeczy mnie tak wciąga, że zatracam się w czasie. Dobrze chociaż, że w większości już mniej więcej wiem co chce, teraz tylko zamawiać -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć matki:)
My też nie śpimy, oczywiście przez męża który szedł do pracy. Jeszcze gdybym tylko mnie obudził to by było ok ale corka się też obudziła. No ale liczę że za pół godziny może jeszcze opadnie- więc lezymy razem w łóżeczkuSabina, Sabina lubią tę wiadomość