X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    To.mój chłop jest jakiś inny ;) zwierzę zakupowe ;) uwielbia chodzić po sklepach i robić zakupy. I jest pierwszy do wyszukiwania ciuszkow dla córki :) zadna ladna sukienka mu nie umknie XD
    mój zwala zakupy na mnie, bo twierdzi, że mam lepszy gust, on może płacić ;D
    wczoraj jak te ubranka przeglądałam to takie słodkie takie urocze, że aż się wzruszyłam, zrobiłam listę - mąż stwierdził, że całkiem sporo tego już mamy a jak mu powiedziałam, że jak się pogrupuje rozmiarami to wychodzi po ok 2-3 szt, w przypadku body max 5 szt to stwierdził, że jednak więcej tego nam się przyda, może nasz synek będzie czyścioszkiem i wcale tak nie będzie brudził ubranek? ;)

    Sabina, _izunia_ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Mój kot też dziś dał popis. Tzn. wymiotowała w nocy bidulka, nie wiem co jej się stało, bo od lat nie wymiotowała. Musiała coś po kryjomu zgarnąć ze stołu. Ale wiecie kto się uparł, że wstanie do kota - mąż. I sam posprzątał, a kiedyś go odrzucało.
    A ja wyrodna żona nie wstałam, żeby mu jedzonko do pracy naszykować, tylko sobie smacznie spałam do 8,30.

    Alinka ja też dziś wsidam w mpk. Muszę na drugi koniec miasta pojechać do szkoły rodzenia na ćwiczenia nq kręgosłup. A samochód stoi, tylko cholera jakąś blokadę mam, bardzo mało w ciąży jeżdżę, jak coś to musi być mąż obok. Uwsteczniłam się, masakra, tym bardziej jak sobie pomyślę jak później będzie z dzieckiem.

    Ooo mam dziś 100dniówkę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 09:12

    Broszka lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pamietam mój pierwszy raz z dzieckiem w aucie (fotelik z przodu)
    jakiego miałam stracha
    mala na szczęscie w aucie była grzeczna, ale wode do picia nauczyłam sie podawać w czasie jazdy :D

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udalo mi sie jeszcze zasnac na 2 godziny !!!:)
    Wspaniale uczucie.
    Zaraz zrobie sobie sniadanko i jade z fakturami.
    Kamcia myslalam dzis o Tobie rano, tj. Jak tam sobie bez meza radzisz.. Tak "cicho" to znosisz... Ja bym ciagle narzekala :P

    Dziewczyny ciagle z tylu glowy ciaża mi studia...:(
    Musze zrobic papiery z praktyk i zaliczyc niemiecki, nie mwoiac o pracy mgr i obronie :o

    Straszne.....

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ksoaia
    ależ ja wam marudzę :D
    i ciagle tu siedzę z nadmiaru czasu
    a z tego nadmiaru też poprałam i poprasowałam, pokój i rzeczy Piotrusia ogarnełam...
    Ale własnie dostałam pocieszenie od męża!!!brak mi słów...wysłał mi zdjęcie rozszarpanego munduru...ze silnik go wciągnął, mundur rozerwany a on cały...słabo mi sie zrobiło, tylko po łbie dać! a przez jego wypadek w pracy (połamał się) to my w ogóle sie poznaliśmy...
    jeszcze 9 dni bez męża :(
    w czwartek usg i znów bez niego

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia współczuję, mój też w mundurze, ale innym i pamiętam jak wyjechał na szkolenie na 6 msc. Ciężki czas pomimo, że przyjeżdżał kiedy tylko mógł. Tak tęskniłam, może to głupio zabrzmi, ale dobrze, że miałam kota...;) no i chodziłam do pracy. Nie wiem jak bym wytrzymała siedząc w domu. Tak, więc współczuję. Pewnie musisz sobie zajęcia wymyślać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia dobrze, ze nic mu nie jest. To bajwazneijsze :) ale kawy to Ty już dzisiaj chyba nie potrzebujesz ;)

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Kamcia współczuję, mój też w mundurze, ale innym i pamiętam jak wyjechał na szkolenie na 6 msc. Ciężki czas pomimo, że przyjeżdżał kiedy tylko mógł. Tak tęskniłam, może to głupio zabrzmi, ale dobrze, że miałam kota...;) no i chodziłam do pracy. Nie wiem jak bym wytrzymała siedząc w domu. Tak, więc współczuję. Pewnie musisz sobie zajęcia wymyślać.


    mój tez wyjechałby na szkołke na pół roku...stara się od listopada (egzaminy były zaraz po smierci Emilki), ale właśnie zagadał, zeby w tym roku go nie wysyłali (tak by od czerwca do grudnia...)
    odzwyczailam się nawet od poligonów
    po ur Emilki mąż ani razu nie wyjeżdzał, w pracy rozumieli
    a teraz bez przerwy go nie ma
    w grudniu tez miał poligon w dni płodne :D jak gówniarze w aucie szalelismy :D
    ale jak zobzczyłam ten brak nogawki...sama nie wiem czy on taki głupi, czy ma takiego pecha
    mówie mu ze ma na siebie uważać, a on, ze stara się-no chyba za słabo
    a nasz kot jest z nami od początku znajomosci-to taki mój pocieszyciel, ale tez dziala na nerwy. Tylko raz sie zdarzyło, ze mnue w domu nie było-po cc
    myslałam, ze kot zeświruje

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sabina
    jeszcze w serduchu czuje to poruszenie...
    przeciez te pojazdy sa olbrzymie i potężne, a jemu mundur wciągnęło.Na szczęście tylko mundur, ale nie ma połowy nogawki!
    aaa!
    jeszcze w zeszłym tyg była akcja pt Kleszcz
    mąż znalazł na sobie, zrobił mu sie odczyn. A jeszcze niedawno pisalam, ze ich szczepili na coś tam odkleszczowe. Sam sie przestraszył, bo kleszcze mial nie raz, ale pierwszy raz z odczynem...przez kilka dni tez byłam w strachu! wynikało to raczej z upalu, potu i kurzu, ale medycy ogladali go 3 razy dziennie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 09:42

    Sabina lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    sabina
    jeszcze w serduchu czuje to poruszenie...
    przeciez te pojazdy sa olbrzymie i potężne, a jemu mundur wciągnęło.Na szczęście tylko mundur, ale nie ma połowy nogawki!
    Najważniejsze ze nic.mu nie jest <3

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no tak! najwazniejsze...
    a tyle razy sie zartowało , ze przez wypadek mnie poznal (co pisałam , ze anioł stróż go w duuupe kopnął i spadł z wysokości...). kolejny nam nie potrzebny

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze że mu nic się nie stało.

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też i córka pospalysmy teraz jemy śniadanie i puki nie jest gorąco idziemy do sklepu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och Kamcia... serducho od razu zawirowało...

    Czesto ma te poligony?

    Mój mąż za to w transporcie robi, więc czasem wyjeżdża na 10 minut, a czasem na tydzień... i to z różnymi ludźmi... Czasem jak ktoś załapie, że kierowca taki fajny i lightowy, bo miły i zartami sypie, to niejedna potem dziwne smsy wysyłała przy rozwoju znajomości... aghhrrr... a mało tego ciągle sie slyszy o tych wypadkach drogowych, a ja siedze w domu i sie martwie... :(

    i nie przejmuj się, bo i mój już na USG nie chodzi, bo "praca" choć doskonale wiem, że gdyby chciał to mógłby na tą godzinkę się urwać...
    Jutro mam urodziny i niestety, są to kolejne, które spędze bez niego (jeszcze ani razu nie spędziliśmy wspólnie moich urodzin...), aż mi się płakać chce... ale co zrobić...

    chujowy miesiąc sobie wybrałam na to żeby się rozpakować mamie z brzuszka :)

    A baraszkowanie w aucie jest jak najbardziej zrozumiałe, tylko pamiętaj!!!! Jak Piotruś kiedys skradnie wam auto i będzie z dziewczyną się w nim spotykał to nie krzycz na niego! :) A mężowi przypomnij to co się wydarzyło to kilka miesiecy temu :P

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ksosia
    poligony w tym roku jakos tak czesto, a jak nie poligon to np były zawody w Poznaniu, ciagle coś...
    sąsiad z góry kierowca...zona z dwójka dzieci sama nawet przez 3 tyg, nie zazdroszczę im, ale przeciez sami takie życie wybrali. jaka ich córka grzeczna, kiedy tata w domu...
    ale ja mam uraz powypadkowy i psychicznie nie dałabym rady zyc z kierwowca :( to taki lęk juz nieuleczalny. Mi wystarcza, ze mój dojeżdza do pracy 20 km, a zimą...masakra. Co rano puszcza sygnał z tel-co oznacza, ze dojechał, ale co przezywam, jak nie ma sygnału czy smsa...podziwiam zatem te, które maja swoich w transporcie :) tak szczerze podziwiam...
    najgorszy czas jaki przezyłam to jednak 5 miesiecy kiedy był w Afganistanie...marne pieniądze (zarabiaja zawsze ci wyżej), ale tego czasu nikt nam nie zwróci...dlatego moj juz nie wyjedzie

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam i udało się zrobić toxo i cytomegalię + morfologię. Co prawda nie byłam na czczo, ale było za free więc jak wyjdą złe to powtórzę sobie u siebie prywatnie w środę razem z krzywą :D
    Facet w luxmedzie coś nie mógł tych badań zaznaczyć bez skierowania, ale udało mu się coś powpisywać i mi zrobili :D Cieszę się, bo one były najdroższe i zaoszczędziłam trochę kasy przed środowymi badania i jutrzejszym dentystą :P

    Ksosia, nie martw się egzaminami.. ja też musiałam zdawać niedawno 5 egzaminów, stres był ale teraz wolałabym to niż dentystę :P

    kamciaelcia, alinka, _izunia_ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam w przyszłym tygodniu egzamin na prawo jazdy, a czuję się jak kupa :P
    pójdę chyba i będę liczyć na trochę szczęścia...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka, w ogóle nie widać, że jesteś w ciąży :O wow!

    Właśnie się dowiedziałam, że muszę kupić swoją glukozę do badania.. nie wiecie czy dostanę w każdej aptece i ile kosztuje 75g?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pirelka, wydaje mi się że w każdej lepszej kupisz typu ziko czy doz, nie jest chyba droga, ja miałam w labo dostępną więc nawet nie szukałam w aptekach.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pirelka wrote:
    Malutka, w ogóle nie widać, że jesteś w ciąży :O wow!

    Właśnie się dowiedziałam, że muszę kupić swoją glukozę do badania.. nie wiecie czy dostanę w każdej aptece i ile kosztuje 75g?


    5-7 zł

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 1146 1147 1148 1149 1150 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ