WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySamopoczucie nie jest złe.. miałam grosze dni, ale teraz jest ok. Po prostu strasznie aktywnie było w weekend.bisacz wrote:Ha ha Pirelko wywołałam Cię
Złe samopoczucie zwal na pogodę. Nosisz dwie księżniczki więc teraz brzusio będzie już rósł bardzo intensywnie. Dentystę też w końcu ogarniesz, dasz radę.
Gorzej z psychiką i finansami. Ja już chciałabym by było po wszystkim, po porodzie, dentyście i ginekologu. Wiem, że już niedługo ale jesteśmy w lesie i nie wiem jak i kiedy się za to zabierzemy szczerze.. jeszcze mąż teraz chce zmieniać/ próbować z inną pracą i też mnie to martwi czy się uda, czy bez kasy nie zostaniemy
O dzieci się martwię czy jakiś wad nie będzie itd. Serio mam dość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 10:59
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kochane kiedyś kilka mies temu któraś pisała jak obliczyć potencjalny wzrost dziecka ze wzrostu matki i ojca... Wiem że i moj i brata się sprawdził więc chciałam z ciekawości zobaczyć czy mój bąbel będzie krasnalem po mamie:P macie może ten wzór?
-
nick nieaktualnyPirelko kochana na pewno wszystko będzie dobrze i urodzisz dwie zdrowe i śliczne córeczki. Za nami już dwie trzecie ciąży więc nim się obejrzymy będzie wrzesień no i mówię Ci pogoda też robi swoje, jest tak ponuro, że mi się z kanapy nie chce wstać od rana.
Zmiana pracy męża, szczególnie teraz jest dość ryzykowna ale wszystkie będziemy trzymać kciuki żeby to była zmiana na lepsze
-
nick nieaktualnyNo tego się obawiam, ale to wszystko chce zrobić w rozważny sposób także nie powinno być źle, ale akurat w tym momencie nie jest to odpowiedni moment tak uważam, aczkolwiek też nie chcę mu zamykać drzwi, bo wiem jak się męczy i dopóki człowiek nowego nie spróbuje nie będzie wiedzieć czy się uda.bisacz wrote:Pirelko kochana na pewno wszystko będzie dobrze i urodzisz dwie zdrowe i śliczne córeczki. Za nami już dwie trzecie ciąży więc nim się obejrzymy będzie wrzesień no i mówię Ci pogoda też robi swoje, jest tak ponuro, że mi się z kanapy nie chce wstać od rana.
Zmiana pracy męża, szczególnie teraz jest dość ryzykowna ale wszystkie będziemy trzymać kciuki żeby to była zmiana na lepsze
U mnie pogoda wczoraj brzydka, deszczowo ale dziś ładniej.. a weekend był cudowny słoneczny i ciepły. -
mychakruszyna wrote:Kochane kiedyś kilka mies temu któraś pisała jak obliczyć potencjalny wzrost dziecka ze wzrostu matki i ojca... Wiem że i moj i brata się sprawdził więc chciałam z ciekawości zobaczyć czy mój bąbel będzie krasnalem po mamie:P macie może ten wzór?
suma wzrostu mamy i taty plus 13 cm jak chłopak lub minus 13 cm jak dziewuszka, dzielimy na połówke i już
-
nick nieaktualnyMój mąż zmienia pracę średnio co 2 lata czym doprowadza mnie do szału, ja jestem z tych co się boją ryzykować, wolę mieć mniej kasy a komfort psychiczny, że mam stałą pracę. Teraz oboje pracujemy, dobrze zarabiamy i mamy umowy na stałe i bardzo sobie to cenie, kiedyś bywało różnie. Także doskonale Cie rozumiem ale tak jak piszesz czasem trzeba spróbować żeby później nie żałować, Pirelko zobaczysz, że mu się uda
-
ka dzisiaj byłam u dentysty, dawno tak słabo się nie czułam-pamiętam tylko, że ocknęłam się leżąca na fotelu z kompresami na czole i na karku- chyba ta pogoda tak daje w kość- duszno, parno, gorąco a za chwilę chyba jakas burza przyjdzie.
Po dentyście postanowiłam sobie zrobić prezent "dzielny pacjent" i kupiłam 2 tuniki koszulowe, przewiewne. a co, cierpiałam !!
-
Która z Was z dziewczyny jest z Trojmiasta i mogłaby mi zdać relacje pogodowa?
Bo wciaz widze, ze ktoś pisze ze pogoda do dupy, a w stolicy jest całkiem niezle.
W Gdańsku podobno kicha. Prawda to?
Bo jedziemy na kilka dni
-
nick nieaktualnyTo ja mam właśnie takie samo podejście jak Ty. Zwłaszcza, że mamy oboje umowy na stałe i czas nieokreślonybisacz wrote:Mój mąż zmienia pracę średnio co 2 lata czym doprowadza mnie do szału, ja jestem z tych co się boją ryzykować, wolę mieć mniej kasy a komfort psychiczny, że mam stałą pracę. Teraz oboje pracujemy, dobrze zarabiamy i mamy umowy na stałe i bardzo sobie to cenie, kiedyś bywało różnie. Także doskonale Cie rozumiem ale tak jak piszesz czasem trzeba spróbować żeby później nie żałować, Pirelko zobaczysz, że mu się uda

-
nick nieaktualnyO matko! To mi na przedostatniej wizycie też zrobiło się trochę słabo, ale kontaktowałam i od razu mnie posadziła, przeszło i w sumie potem już było ok. Ale też od rana czułam się nie bardzo...claudiuszek wrote:ka dzisiaj byłam u dentysty, dawno tak słabo się nie czułam-pamiętam tylko, że ocknęłam się leżąca na fotelu z kompresami na czole i na karku- chyba ta pogoda tak daje w kość- duszno, parno, gorąco a za chwilę chyba jakas burza przyjdzie.
Po dentyście postanowiłam sobie zrobić prezent "dzielny pacjent" i kupiłam 2 tuniki koszulowe, przewiewne. a co, cierpiałam !!
-
nick nieaktualnyWczoraj padało cały dzień, dzisiaj pochmurno, ale lekko słońce wyziera.. stopni ok. 20-st, ale wczoraj było 12 st. Niestety tu czesto wieje co potęguje zimno, więc obowiązkowo coś ciepłego zabierzcie ze sobą.Ulfenstein wrote:Która z Was z dziewczyny jest z Trojmiasta i mogłaby mi zdać relacje pogodowa?
Bo wciaz widze, ze ktoś pisze ze pogoda do dupy, a w stolicy jest całkiem niezle.
W Gdańsku podobno kicha. Prawda to?
Bo jedziemy na kilka dni
Ulfenstein lubi tę wiadomość



[






