WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa czasem sobie też pozwolę na "coś", ale że moje zachcianki nie są wybitnie duże, a generalnie ich nie ma to daję radę
tak sobie postanowiłam i w sumie nic mi nie będzie na te kilka mies.
Potem -po, idę na wypasioną kawę latte, z bitą śmietaną i dodatkami
Znowu męczy mnie zgagajezu..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 19:33
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Pirelka
Czyli twoje zachcianki to nie zachcianki skoro dajesz rade z nimiu mnie jak mus to mus. I nie mam na myśli kawy
bo od niej zaczynam dzień
kamciaelcia, Sophia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam podobnie jak Pirelka. Jak nie wolno to nie wolno. Zresztą ja łasuchem nie jestem, chyba, że na owoce. Tu byłby dla mnie dramat. No i chyba się takowy zaczyna, bo wszystko wskazuje na to, że szkodzą mi moje ukochane czereśnie;(;( to nie może być przypadek, że 3 raz mam po nich rewelacje. A nigdy tak nie było, ech dlaczego.
-
nick nieaktualnyA wy znowu o jedzeniu... Ja wczoraj robilam rafaello z truskawkami... Troche nie wyszlo ale w smaku dobre (budyn nie zastygl i troche ciapa sie zrobila)...
W kazdym razie wlasnie zjadlam kawalek i jesyem przeslodzona
Na obiad zamawialam pizze na kolacje planuje sledzika na raz -
nick nieaktualnyWam te tak muli czasem forum w telefonie???
Ja w sklepie krzycze do meza "mam ochote na sledzie ale nie wiem jakie", mowi wez kilka na raz. Wzielam 2 i poprosilam zeby sie podzielil
Lubie jak sie dzieli zd mna jedzeniem...kamciaelcia lubi tę wiadomość