WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ksosia wrote:Martta przywoluje domporzadku!
Za kare zbiorowy przytulaniec
Ja od kilku dni strasznie sie rozczulam nad wszystkim!
Nakchetniej bym sie tylko przytulala... Chyba mam jakies ubytki emocjonalne
Ok lece sprzatac:* -
nick nieaktualnyhaneczka wrote:Hejka,
ja się dzisiaj rozczuliłam przy piosence o biedronkach na TVP ABC i się normalnie popłakałam nie wiem dlaczego.
Mam wspaniałe wieści. Moja siostra zobaczyła dziś dwie kreseczki. Urodzi miesiąc po mnie. Tak się cieszę!
Super wiesci!
Moj brat bedzie mial w maju coreczke wiec u nas tez dziadkowie z podwojnym szczescirm oczekuja pierwszych wnuczat!haneczka, Kasia1987. lubią tę wiadomość
-
Gumcia wrote:Cześć kochane
3mam kciuki za wszystkie wizytujące i oczywiście czekam na dobre wieści.
Kciuki zacisnięte też dla tych które chce dorwać choróbsko - a won ston chorobo!
U mnie lepiej z mdlościami, są mniej dokuczliwe, brzuszek zaokrąglony od wzdęć ale znacznie mniej przeszkadzajacych.
Od dwóch dni ciężko mi się zwlec z wyra.. spychacz potrzebny
Zaczynam się powoli stresować tym że w poniedziałek musze poinformowac swojego szefa, mało tego po angielsku wiec pewnie jezyk mi sie w ogóle ze stresu zakręci w chińskie ES
Powiesz tak: I have a little surprise. I'm pregnant. What do you think? Is it true that's great?mmargol, Gumcia, YvonnElizabeth lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymartta wrote:Dziewczyny ja z kolei dzisiaj mam kryzys. Chyba na dłuższą metę się do tego nie nadaje. Staram się nie świrować, ale ostatnio coś mi nie wychodzi. Ciągle się martwię, że mam dziurawą 8-kę i będą chcieli wyrywać, ale oczywiscie nie teraz i boję się że bakterię i próchnica zaszkodzą bąblowi, co dwa dni wydaje mi się, że jakiś stan zapalny oddolny mi się zaczyna, martwię się, że przez to że przechorowałam cały pierwszy miesiąc malucha- zaczęło się tydzień po owulacji i skonczyło po miesiącu na antybiotyku. Teraz staram się nie chodzić do sklepów ani w większe skupiska żeby nikt mi nic nie sprzedał. Tylko praca i dom i już chyba też świruje od tego. Ogólnie kryzys i płacz u mnie. Wiem, że to głupie, ale jakoś nie potrafię dzisiaj nad tym zapanować, a do badania 4 marca jeszcze trochę niestety...
no nic już nie smęcę, trzymam kciuki za dzisiaj wizytujące i czekam na dobre wiadomości!
Tak coś czuję że będziesz mieć syna. Na usg wyjdzie Wam fistach jak dzwonhaneczka, martta, mmargol lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lusia_M wrote:Hej dziewczyny
Przeziębienie nie ustępuje... rano wstałam i poszłam robić badania, powtórzyłam sobie ten antygen hbs i jeszcze zrobiłam posiew w moczu... bo mam bardzo kiepskie wyniki jesli chodzi o zbyt dużą ilość leukocytów i bakterii - wiecie powoli boję się odbierać moje wyniki badań, bo ostatnie czasy nie było takich które by wyszły dobrze... a przed ciążą nigdy z niczym problemów nie miałam
Hmm ale te podwyższone leukocyty i bakterie to znak, że jest infekcja. A w końcu jesteś przeziębiona, więc wszystko się zgadza. Pamiętaj, że w ciąży pewne odstępstwa od normy są właśnie w "normie". Ja też w ciąży miałam np. leukocyty, neutrofile poza normą i lekarze wcale na to nie reagowali. A na niską hemoglobinę i erytrocyty tylko żelazo brałam. Tak więc bądź spokojna.
-
nick nieaktualny
-
Ksosia wrote:Super wiesci!
Moj brat bedzie mial w maju coreczke wiec u nas tez dziadkowie z podwojnym szczescirm oczekuja pierwszych wnuczat!
To świetnie Moi rodzice oczekują już właściwie trzeciej tury wnucząt, bo siostry córka ma 6 lat, rok temu urodził się mój synek, a w tym roku daj Boże dwa kolejne wnusie.mychakruszyna, Ksosia, Pysiaczek89, mmargol, Sabina lubią tę wiadomość
-
haneczka wrote:Hmm ale te podwyższone leukocyty i bakterie to znak, że jest infekcja. A w końcu jesteś przeziębiona, więc wszystko się zgadza. Pamiętaj, że w ciąży pewne odstępstwa od normy są właśnie w "normie". Ja też w ciąży miałam np. leukocyty, neutrofile poza normą i lekarze wcale na to nie reagowali. A na niską hemoglobinę i erytrocyty tylko żelazo brałam. Tak więc bądź spokojna.
ale człowiek taki nieprzyzwyczajony do odstępstw. W sumie też mnie dziwiło, że mam posiew teraz robić, ale lekarz prosił żeby wszystkie wyniki były na poniedziałek na wizycie jeszcze CMV miałam zrobić. A w sumie te badania moczu, co mi wyszły leukocyty bardzo przekroczone to już były chyba 2 tyg temu robione, tylko wiecznie nie było kiedy ich odebrać.
Erytrocyty też poniżej normy... ale gdybym miała wymieniać wszystko co jest poniżej albo powyżej normy to by za dużo tego wyszło.
Ale muszę przyznać, że po tym jak dwa dni w łóżku wypoczełam bardzo mi nastrój dobry dopisuje - chyba miałam potrzebę mieć trochę wolnego od pracy.haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnystardust87 wrote:Ej, a czemu mnie nie ma na liście?
A to Twoj pierwszy wpis na nowym watku?
Przepraszam nir pamietam wszystkich bo niektorzy malo sie udzielaja.
A jesli to pierwszy wpis to nie ma Cie dlatego ze przy okazji nowego watku weryfikujemy liste
Napisz termin porodu i juz Cie dodaje
I jesli chcesz podaj termin wizyty -
haneczka wrote:To świetnie Moi rodzice oczekują już właściwie trzeciej tury wnucząt, bo siostry córka ma 6 lat, rok temu urodził się mój synek, a w tym roku daj Boże dwa kolejne wnusie.
U mnie to w rodzinie to się doczekać wszyscy nie mogą, wśród kuzynostwa jestem jedna z najstarszych i jak do tej pory w rodzinie jest tylko jedno dziecko mojej siostry już 4 letnie (ale oni na stałe za granicą siedzą więc rodzice się nie nacieszą), a u teściów też tylko jedna wnuczka i to 11 letnia.haneczka lubi tę wiadomość
-
Haneczka ale wiadomości, super teraz będziesz jej doradcom i fajnie tak razem przechodzić przez ciążę z siostrą
Sabinko dziękuje, kop by sie pewnie przydał, już staram się ogarnąć. Czasami tylko jak gorszy dzień to tak atakują głupie myśli Ja obstawiam chłopca, nie wiem jakoś tak czuje, a mąż z kolei ciągle mówi, że pewnie dziewuszka. Ciekawe co będzie. A my mamy tego samego dnia prenatalne o której masz??Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 10:45
haneczka lubi tę wiadomość
-
Powodzenia na wszystkich dzisiejszych wizytach
Ja na dzien dobry znalazlam lody w zamrazarce wiec troche ich zjadlam Mdli mnie po nich ale jakos humor mi sie poprawil
W nocy strasznie bolal mnie brzuch, jakby sie napinal ale wzielam nospe i zasnelam wiec mam nadzieje ze to nic powaznego
Dziewczyny pisaly cos o Niemieckich plynach i proszkach... Wiec jako ze tu mieszkam i uzywam wszystkiego na biezaco to moge poleciic plyn do plukania VERNEL. Jest naprawde bardzo dobry i nie drogi Widzialam go nawet w polskim Lidlu ale tutaj w de jest wiekszy wybor i cenowo tez zadowala
Milego dnia wszystkim zycze! -
Lusia_M wrote:U mnie to w rodzinie to się doczekać wszyscy nie mogą, wśród kuzynostwa jestem jedna z najstarszych i jak do tej pory w rodzinie jest tylko jedno dziecko mojej siostry już 4 letnie (ale oni na stałe za granicą siedzą więc rodzice się nie nacieszą), a u teściów też tylko jedna wnuczka i to 11 letnia.
U mnie co prawda jest już jedna wnusia moja chrześnica ma 8 lat ale rodzice się nie mogą doczekać bo to już spora różnica. Natomiast nasi znajomi oszaleli z racji ze tworzymy dość liczna zgrana ekipę a jesteśmy jako pierwsi w ciąży wszyscy oczekują naszego"wspólnego" dzieckammargol lubi tę wiadomość
-
haneczka wrote:To świetnie Moi rodzice oczekują już właściwie trzeciej tury wnucząt, bo siostry córka ma 6 lat, rok temu urodził się mój synek, a w tym roku daj Boże dwa kolejne wnusie.
-
u mnie w najbliższej rodzinie siostra ma synka - 6lat i brat męża ma synka-2latka. No i teraz jest "zamówienie" od mamy i tesciowej na dziewczynkę... zobaczymy.
A my zaczęliśmy 12 tydzień dzisiaj! przez te poranne "dramaty" zapomniałam całkiem o tym...haneczka, mmargol, żabka04 lubią tę wiadomość