WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa od początku mówiłam do brzucha Leon
Mąż upodobał sobie to imię jeszcze kilka lat temu i wiedzieliśmy, że tak zostanie. Znajomi myśleli,że tak tylko mówimy do brzucha, ale jak poznaliśmy płeć i znajomi zapytali jak damy dziecku na imię to ich miny mówiły wszystko. Siostra męża zapytała tylko czy "na pewno Leon?"
Widzę uśmiechy, podteksty, ale mi to nie przeszkadza, wcześniej szykanowana była szwagierka bo nazwała synka Tadeusz, ale była mądrzejsza i powiedziała już po urodzeniu i już było za późnoTeraz wszyscy zachwycają się Tadziem
Moje dziecko- mój wybór.
Znam 2 Leonów w wieku około 4-5 lat, nikt im w przedszkolach z powodu imienia nie dokucza, Znajoma pracująca w przedszkolu mówi, że boli ją jak musi zawołać kolejną Julcię, Zuzię, Zosię czy Antosia albo Franka.
Myślę, że każda z nas dokładnie przeanalizowała wybór, nikt przecież nie chce skrzywdzić dziecka imieniem
-
Little Red Fox wrote:kamcia, a jak ktoś mi mówi Elżunia to się jakaś irytacja włącza
A co do Leona to na 7 chłopców w szkole rodzenia mamy az 3!
-
Cześć dziewczyny
widzę, że temat imion powiem Wam, że też mamy problem bo mąż nie ma pomysłu na imię a On teraz wybiera bo ja pierwszego syna nazwałam Kubę
Mi się podobają Mateusz, Szymon, Jan, Franciszek - Franek
W pracy zaczynam robić porządki bo idę od 5 lipca na urlop i na zwolnienie. -
nick nieaktualnyJa mam jedno a naszemu Antkowi chcielismy dac na drugie Grzegorz po moim tacie.
Powiedzialam mezowi ze jesli ma jego ojca nazwisko to niech ma drugie imie po moim tacie
I maz sie zgodzil, ale teraz jak czytam wasze opinie o drugim to nie wiem....
Ja nie mam drugiego a mialam okres w swoim zyciu ze chcialam drugie
Maz ma dwa ale w sumie dowiedzialam sie przez przypadek widzac jego dowod..._izunia_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKsosia wrote:Sabinko nie martw sie ...
Mi tez sie czesto stawia macica.
W jakiej sytuacji jest Twoja szyjka, bo to w sumie wazniejsze od stawiania sie macicy.
Glowa do gory i badz dobrej mysli, bo my jestesmy! -
nick nieaktualnyFakt, Leonów jest coraz więcej, ale to znak, że imię jest akceptowane, nie wymyślne. Na każde imię jest moda- krótsza bądź dłuższa.
Za 3 lata może okazać się, że to oryginalne imię nadane przez nas naszemu dziecku stanie się tak popularne, że jak zawołamy na placu zabaw swoją pociechę to odwróci się połowa dzieciaków. Ważne, że pasuje do nazwiska. My mamy dosyć długie nazwisko, więc imię musiało byś w miarę krótkie, żeby dziecko nie musiało odmawiać litanii przedstawiając się
U nas na drugie chyba będzie Józef, bo tak na imię mają moi dziadkowie i mąż ma na drugie, ale też się zastanawiam czy jest sens mieszać w dokumentach.
U nas na liście był: Kuba, Tomek, Olek,Kornel, Marcel. -
nick nieaktualnyMi się Konstanty podoba, ale mężowi nie, póki co nie ma dylematu, a ja mam czas, żeby to imię zakorzenić w jego głowie:)
Ja mam jedno imię i moim zdaniem tak jest o niebo lepiej, mąż ma dwa i zawsze zastanawianie czy trzeba dwa czy jedno wpisywać, podawać. -
Magdziulla teoretycznie w swoetler przepisów w każdy dokument musi mieć wpisane dwa, bo inaczej można go podważyć.
Ja pamiętam, jak prostowali mi dyplomy lic i mgr bo pracodawca się dopatrzył, że jest jedno imięteraz bardzo pilnuje, żeby wszędzie były dwa.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySabina, a co mowi lekarz? Sprawdza na biezaca stan szyjki?
Bo ja mialam problemt z szyjka, pozniej juz sie poprawilo i w poniedzialek uslyszalam, ze jest ok. A potem nagle zaczal mnie bolec brzuch na dole i tez macica mi sie stawia, ale tak dziwnie, bo chwilowo, a potem brzuszek miekki.
Lekarz na wizycie mowil, ze jak sie nie skraca bardziej szyjka i nic nie widac niepokojacego na usg, to bardziej wina ucisku dziecka na narzady lub rozrastania macicy.
Mnie to niepokoi, bo tak nie mialam nawet przy skracajacej szyjce, ale wiem, ze nie ma co panikowac, bo niedawno wszystko mialam kontrolowane.
Moze u Ciebie tez bol ma dodatkowa przyczyne?
Trzymam kciuki, zeby sie uspokoilo!Sabina lubi tę wiadomość
-
Little Red Fox wrote:Julek, Julian też mi się podobało... szczerze - dla chłopców było więcej pomysłów, bo dziewczynkę chciałam nazwać Jagódka, a mój się upierał że będzie Amelka
a teraz mam wrażenie, że co druga dziewczynka to Amelka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCo do imienia, my bylismy zgodni tylko przy jednym - Jasiu. Mialam dylemat, bo jest to dosc popularne imie, ale nie jest na szczycie list, tak jak Antosie, Franki, Szymki, Stasie (choc kazde z tych imion mi sie podoba i bylo na mojej liscie).
Po prostu uznalam, ze wiele imion jest teraz popularnych i nie da sie tego obejsc, mozna dac rzadkie imie, ale wtedy znowu bedzie inny dylemat, czy nikt nie bedzie sie krzywil, itp. Wiec chyba nie ma zlotego srodka
Dla mnie najgorsze sa imiona typowo zagraniczne, jeszcze do tego pisane po polsku, ale kazdy ma swoj gust. -
nick nieaktualnyJulian jest swietne
ale moj maz na kazde imie ma jakies durne skojarzenie, zamiast Juliana kojarzyc z Tuwimem, toon porownuje do bajkowego krola Juliana. Tak samo z Mikolajem, dla mnie to imie literackie, a dla niego swiety Mikolaj, i tak w kolko. I tak jestem w szoku, ze Jan mu odpowiada, bo przeciez sa kawaly i w ogole, ale to imie po jego dziadku, wiec moze dlatego
Za to ja mialabym latwiej z imieniem dla dziewczynki, podoba nam sie Alicja bardzo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2016, 12:17
-
nick nieaktualnyJa od zawsze miałam wybrane imię dla córki - Laura. Dla chłopca byłby problem,ale dobrze ze nie muszę nad tym myśleć.
co do ilosci to mi się 2 imiona wydają naturalne, ale póki co pomysłu na drugie nie mam.
Poza tym leżę i pierwszy raz czuję jak moje maleństwo ma czkawke -
nick nieaktualnySabinko ale mi tez podczas lezenia. Co prawda dopiero teraz zaczelam brac magnez i dostalam luteine, ale ogolnie tez duzo leze i mimo to bol ze stawianiem sie. Ale uspokoily mnie slowa gin ze to szyjka jest teraz wazniejsza. Jesli z szyjka bedzie ok to te twardnienia nie sa az tak grozne. Gorzej jesli tam juz sie cos dzieje.
W moim przypadku za bardzo sie skrocila, jednak wciaz pozostaje dluga dlatego poki co - nie panikuje.
Gin mi jeszcze powiedziala ze duzym prawdopodobienstwem skrocenia jest zbyt silny stres (wypadek meza), ale pozostaje pod kontrola lekarza. -
nick nieaktualnyCo do bólów brzucha to mnie boli od środka ostatnio jak mała kopie. Mam wrażenie że obraca się bardzo nisko, trafia moim zdaniem w okolice szyjki, odbytu i chyba mojego miesnaka tuż przy linii włosków - te uderzenia są najbardziej bolesne. Człowiek to się już pewnie będzie martwił już zawsze