WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypo niecałe 700g w 25+2 tc.. maluszki moje..Ksosia wrote:Magdziulla potwierdzam! Dodatkowo informuje ze w stanie blogoslawionym nie tuczy!!! Tylko dzieci nam tak rosna!
Topieeee sieee...
Jejciuntonmoj Antos w 29t 5d jak waZyl 1444g to sie zaczynam bac ze za malo...
Pirelko a Twoje ile wazyly ostatnio?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 12:53
-
Moja w 30+1 1470-1510g i gin zaznaczył, że równo 50 centyl.Ksosia wrote:Magdziulla potwierdzam! Dodatkowo informuje ze w stanie blogoslawionym nie tuczy!!! Tylko dzieci nam tak rosna!
Topieeee sieee...
Jejciuntonmoj Antos w 29t 5d jak waZyl 1444g to sie zaczynam bac ze za malo...
Pirelko a Twoje ile wazyly ostatnio? -
nick nieaktualnyrobienie wielkiego prania powinno być nową dyscypliną sportową, nie wiem jak ja te trzy razy pościągam, chyba poczekają na męża aż wróci z pracy, choć część już sucha jest chyba może się jeszcze trochę powietrzyć? a miałam jeszcze łazienkę posprzątać
ajaj... beznadziejna się zrobiłam jako pani domu
-
nick nieaktualnyU mnie było 28+5 1530gram idealnie w siatce na 50 się mieści.
A waga 1800 w 27tc to bardzo sporo. Więc warto powtórzyć krzywa bo wątpię aby tu już miała co do rzeczy genetyka i jeżeli 2 lekarzy sprawdzało i taka sama wychodzi waga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 13:27
-
nick nieaktualnyja chciałam nagrać ruchy i podskakujący brzuch, więc się położyłam i zanim załapałam jak się tym aparatem kręci video, młody przestał kopać, więc odkładam sprzęt, a on znowu kopie, zanim odpaliłam znowu cisza, ma skubany wyczucie
martta lubi tę wiadomość
-
No to spory az dziw ze waga stoi mi rosnie brzuch i waga na maksa a maly nie wiem ostatni pomiar to 306 gram w 18 tygodniu. Bede miala usg we wtorek to sie dowiem.Strazaczka1990 wrote:Byłam we środę na wizycie. jestem w 28tc a mały waży już 1.800g .Gina znowu kazala mi krzywa zrobić .Musze morfologię,HIV,i mocz do tego .Jak to jest ,że mając mały brzuch On tyle waży ?mi od 3mies waga stoi w miejscu
Strazaczka a kiedy mialas robiony test glukozy w ktorym ttgodniu? -
nick nieaktualny
-
mam tak samo, jakby specjalnie uniki robiłaLittle Red Fox wrote:ja chciałam nagrać ruchy i podskakujący brzuch, więc się położyłam i zanim załapałam jak się tym aparatem kręci video, młody przestał kopać, więc odkładam sprzęt, a on znowu kopie, zanim odpaliłam znowu cisza, ma skubany wyczucie do tej pory jej nie nagrałam jak szaleje, ale jeszcze jest czas, w końcu nam się uda
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej.
Później was doczytam bo dopiero usiadłam na tyłku od rana.........
Musiałam zjeść obiad bo nie miałam siły pisać.
Dzisiaj szybki obiad warzywka na patelnie, jajko sadzone i ziemniaka z kopie.
Hahahahha
Junior mnie boksie chyba pyszny obiad
Ja z mężem byliśmy na tym targu.
Tak dawało słońce że mąż już mi wymiękał a ja zaczęłam się wściekać bo on sobie nakupował spodenek a ja jednak musiałam obejrzeć,przymierzyć itd jak to baba.
Kupiłam dwie pary spodni bawełnianych bardzo cienkich coś jak leginsy jedne zrobię na 3/4 a drugie są długie ale łydki moje ba wogole nogi moje wyglądają okropnie gruuuuuuube.
Mąż mówi że babcie spodnie sobie kupiłam.
Wzięłam bluzkę jeszcze i sukienkę na plażę trudno będę świecić żylakami ja dupy nie będę parzyć!!!!!
Za gorąco.
A słabo mi było!!!!!
Potem może foty wrzucę ale to na nasz wątek hmmmm jak mąż pójdzie do pracy komp będzie wolny.
W między czasie żyć mi nie dawało becikowe
Znalazłam jak się liczy i wyliczyła ufffff niby dostaniemy ale jak to w praniu będzie nie wiem.
Muszę nie długo wybrać się po córkę a tak mi się nie chce:-(
Liczę że mąż zabłyśnie tak jak wczoraj i powie zostań ja pojadę po nią.
On właśnie w garażu urzeduje
Do potem
-
nick nieaktualnyMy nie dostaniemy. Chociaz nie wiem jak to przeliczac to przy wlasnej dzialalnosci ciezko jest...
Jestem na to troche zla, bo wcale kasa nie szastamy a nie dostane nawet na wyprawke, jesli sama sobie nie zaoszczedze... Smutne to.
Ja troche zaczelam sprzatac ale wiecej w tym odpoczynku... Posciel zmienilam, odkurzyc by sie przydalo ale nie wiem czy dam rade w ten upal..
-
to ja się pochwalę, diabetolog powiedział, że dobrze sobie radzę patrząc po pomiarach i nielicznych przekroczeniach, łatwo nie było, kryzysy są i na pewno będą, ale w sumie już miesiąc tej diety za mną, jeszcze 2 i troszkę i mam nadzieje, że się skończy raz na zawsze!
Sandałki kupiłam w ccc, w sumie pierwsze lepsze jakieś, teraz jakby ktoś chciał to mają tam dużo na wyprzedaży, a w rossmanie w promocji jest też proszek dla dzieci bobini. Jak już weszłam do domu z tym wszystkimi siatami myślałam, że umrę! pierwsze co pod prysznic weszłam! ta pogoda zdecydowanie nie jest dla nas! dzisiaj najkrótsza noc w roku, mieliśmy iść w mężem wieczorem na spacer na miasto, ale okazuje się że zostaje na nadgodzinach do wieczora, więc pewnie już mu się nie będzie chciało no nic, jutro wieczorem idziemy do sopotu na 40 urodziny kumpla to sobie odbijemy może.
żabka04, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA nie moze jej rozpoczac oficjalnie pozniej, a teraz zaczac mniej "legalnie"..?
Zalezy od branzy, ale moj brat obecnie rozkreca swoja dzialalnosc ale robi to poki co na dorobku taty - ta sama branza roznica nazwy firmy - i jak juz sie uzbroi i odchowa troszke core to pewnie ruszy z papierami swojej. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
[
