WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybisacz mama mi opowiadała o takich czasach bezmajtkowych...
a jej najgorsze wspomnienie z porodówki to było to, że leżała na korytarzu ze skurczami (wody już odeszły) i nikt się nią nie przejmował tylko każda piguła przechodziła i mówiła "nie śpimy!" "ale prosze nie zasypiać!!!".
Katorga.... -
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:śliczna ta suknia! o coś podobnego mi chodziło tylko ciekawe jakby leżała w obecnym stanie i czy cycole się zmieszczą - z tym mam problem. Ale piękna jest!
Zalando przejrzałam wzdłuż i wszerz i jedyna, która mnie zachwyciła kosztuje...600zł. No raczej mnie nie stać
właśnie boję się zamawiać przez internet.
Ja też się bałam, a ta sukienka to pierwszy zakup na zalando... Musiałam się meżowi przypodobać
Widzę, że już nie ma jej w sprzedaży (pewnie chwilowo), ale w cycuchach właśnie sporawa jest. Ja ją musiała na góze zwęzać, bo mam mały biust. -
nick nieaktualnyMagdziulla obiecałam, że jak kupię sukienkę na chrzciny to się pochwalę. Szukałam takiej maxi odcinanej pod biustem, ale porażka, dwa dni szukania i męczącego mierzenia i nic. Kupiłam w Mohito taką: http://www.mohito.com/pl/pl/collection/all/sukienki/pr249-39x/ladies-dress
tylko czarną z białą kokardą i teraz się będę modlić, żeby do 17.07 nie utyć za bardzo i się zmieścić bo za dużo zapasu tam nie ma, za to patrząc z przodu nie widać, że jestem w ciąży.Magdziulla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:bisacz, ja po burger kingu też mam rewolucje, nie mam pojęcia z czego oni robią tam żarcie
ale chodzi za mną taki dobry i porządny hamburger, ale nie z sieciówki
-
nick nieaktualnyKsosia wrote:A mam pytanie do dziwczyn które rejestrowały się w BEBIklub.. otrzymałyście te termofory? Bo ja już ponad miesiac temu się zareestrowałam i wciąż nic nie dostałam...
-
nick nieaktualnyBisacz kojarzę ją, bo moja przyjaciółka taką na wesele kupiła ostatnio. No ja muszę mieć długą, po pierwsze nie wiem czy mi ta okropna wysypka zejdzie z nóg, na razie nigdzie się nie wybiera. A po drugie postanowiłam zgrzeszyć i nie zakładać rajstop, a w długiej nie będzie widać! Pewnie będzie upał, a jak mam coś ciasnego na brzuchu to jest maskara, spocę się zacznie mnie swędzieć, nie wytrzymam.
Jak się teściowa dowie to na zawał zejdzie;) -
nick nieaktualny
-
Zwlekam się z wyrka i idę się kąpać. Oczywiście z moim synkiem, który uwielbia mi towarzyszyć wrzucając wszystko co pod ręką do wanny (kapcie, matę łazienkową, papier toaletowy). Ale lepsze to niż jak biega samopas po domu, bo wtedy w moim łóżku lądują buty i wszystkie garnki z dolnej szuflady. Chyba muszę dokupić więcej zabezpieczeń.
-
nick nieaktualnyKsosia wrote:bisacz mama mi opowiadała o takich czasach bezmajtkowych...
a jej najgorsze wspomnienie z porodówki to było to, że leżała na korytarzu ze skurczami (wody już odeszły) i nikt się nią nie przejmował tylko każda piguła przechodziła i mówiła "nie śpimy!" "ale prosze nie zasypiać!!!".
Katorga....ale nie chcę tego słuchać bo to nie są opowieści zbyt pozytywnie nastrajające. Gdybym jej powiedziała co teraz zabiera się do szpitala to chyba powiedziałaby, że świat zwariował
Sabina lubi tę wiadomość
-
Ja pudełko pamiątkowe z książeczką z Bebiklubu dostałam dopiero jak zaszłam w drugą ciążę, a rejestrowałam się w 1. ciąży z Arturkiem. No i odbieram list i czytam, że chcą mi towarzyszyć w tych radosnych chwilach oczekiwania i myślę sobie "skąd oni wiedzą o 2. ciąży?
"
Także nie spieszy im sięmysza0406 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:Bisacz kojarzę ją, bo moja przyjaciółka taką na wesele kupiła ostatnio. No ja muszę mieć długą, po pierwsze nie wiem czy mi ta okropna wysypka zejdzie z nóg, na razie nigdzie się nie wybiera. A po drugie postanowiłam zgrzeszyć i nie zakładać rajstop, a w długiej nie będzie widać! Pewnie będzie upał, a jak mam coś ciasnego na brzuchu to jest maskara, spocę się zacznie mnie swędzieć, nie wytrzymam.
Jak się teściowa dowie to na zawał zejdzie;) -
nick nieaktualnyBo troszkę tak jest... Dziewczyny wariują na punkcie porodów..sama przez to przechodzę
Mam dni kiedy myslę "miliardy kobiet przede mna rodziły i mają sie odbrze i przeżyły", a są takie "a jeśli coś pojdzie nie tak, a jak coś z malutkim się stanie"....
I te drugie myśli są głównie wtedy gdy nakręcę się z powodu jakiegoś tematu.
Ja moge popękać i płakać z bólu, ale nie chce żeby dziecko mi cierpiało...
I znów otoczka...
2 torby (!!!) spakowane czekają na TEN dzień... na 2 miesiące przed porodem... czy nie zwariowałam?haneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:pirelka, takie zasady szpitalne
pewnie za mało przewiewne, skoro często każą leżeć w samym podkładzie, ale ja się pytam jak?
Bo w szpitalu oni nie daja podkladow tylko lignine pocieta na takie pasy i sobie wkladasz miedzy norgi i łazisz w tym jak kaleka trzymajac w 1 rece z przodu a druga z tylu zeby tyłka widac nie bylo, chore ale co zrobic w szpitalach tak jest dlatego kazdy kupuje gacie jednorazowe i bierze swoje podpaski co by to sie nie kompromitowac z takim czyms:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKsosia
Kazda z nas napewno ma takie myslija mimio ze bede rodzic 2 dziecko to sie sama zachowuje jak to dziecko, CC mialam i pzrezylam a boje sie ze krocze mi natna i przeraza mnie ta wizja:D i sobie wkrecam czy urodze mimo ze w kazdej chwili moge pojsc na cc z racji popzredniego cc, to chce sprobowac rodzic sn, i sie dze i mysle czy skurcze beda bolec czy rozwarcie sie zrobi i tak w kolo
Ja torbe mam zamiar spakowac ale 2 tygodnie przed terminem porodu wczensiej nie mam zamiaru ruszac nic;) -
nick nieaktualny