WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyStrazaczka1990 wrote:Kocham roż mam uzależnienie od niego... Duzoc ciuchow mam różowych ,kuchnię i łazienkę a co do butów to jedną parę mam biała reszta róż także wspolczuje coreczce mojej jak to będzie cora bo będzie ubierana na różowo
Strazaczka1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySabina wrote:A ja powiem szczerze ,ze byłam już zmęczona tym, ze dla małej dziewczynki większość ubrań jest różowa lub malinowa. Teraz, jak jest starsza jest lwpiej, może też i dla maluchów poszerzyli kolorystykę, ale nie potrzebowałam to nie oglądałam
Oj też jestem tego zdania... nie raz miałam dosyć różowego, na szczęście ma sporo perełek w innych kolorach niż róż
Niestety dużo się nie zmieniło dalej róż króluje ale też jest sporo w innych kolorach rzeczy na szczęścieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 15:01
Sabina, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymaluutka90 wrote:ja dziś pierogi leniwe )
dziewczyny używacie/ używałyście/ będziecie używać takiego adaptera na pasy dla kobiet w ciąży. Zastanawiam się czy to hit czy kit? Nowy kosztuje ok. 160zł używany mniej więcej połowę ceny.. jeśli któraś ma to napiszcię opinię??
https://www.feedo.pl/besafe-adapter-do-pasow-bezpieczenstwa-dla-ciezarnych?gclid=CJWYn-LmkssCFQ4TGwod39gPdQ
Ja kupiłam ten besafe bo dużo jeżdżę autem i dla mnie rewelacja Ja nawet mogę z nim jeździć pozniej nie będąc w ciąży bo jest mega wygodny, nic brzuszka nie uciska.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 15:10
maluutka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Juz chyba pisałam. Ja od 7 klasy podstawówki wiem, ze mój syn bedzie miał na imię Konstanty juz na jednej z pierwszych randek to oznajmiłam mojemu i zostało przyjęte juz wtedy
Natomiast dla dziewczynki nie mamy pomysłu. Może Natalia, może Karolina, a może Ania.Sabina, Strazaczka1990, mmargol, YvonnElizabeth lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Behemottka - najważniejsze, by było zdrowe, ale... ja tam wolałam i się podświadomie trochę nastawiałam na dziewczynkę jednak
Echhh, muszę się zacząć przyzwyczajać
Chociaż Małż szczęśliwy - będzie miał kto przekazać nazwisko.... no i (cytuję!) zabawki będą fajniejsze..... ;]
P.S. Eeeeee tam, nie wiem, co Październikówki pisały, ale dla mnie to wcale nie jest taki fajne, jak się trzaska milion stron.... bo te forumowiczki, które nie mogą być na forum regularnie, nie są potem w stanie nadrobić np.50 stron po 3 dniach nieobecności.... ;/
A co do pracy - fajnie opisujesz.... Ja wciąż się tego uczę.... Tego, że np. w danym momencie klient MUSI poczekać, bo nie jestem w stanie 6-7 godzinnego dyżuru przetrzymać bez jedzenia więc aktualnie MUSZĘ zejść. Koniec. Kropka
Ksosia - a to Picollo pijalne? Cały czas nad nim myślę, bo mamy w Biedrze pobliskiej Ale pewnie trzeba na maxa schłodzić?
P.S. Spokojnie, wszystko będzie dobrze z badaniem. Przezierność miałaś dobrą? Jak tak, to luzik. Kumpela mówiła ostatnio, że lekarka dawała jej kupę badań "dla spokoju", bo i tak była możliwość z racji składu wykupionego w medicoverze pakietu, ale powiedziała jej, że tak naprawdę jeśli przezierność jest dobra, to praktycznie nie zdarza się, by nagle wyniki PAPPy ją zaskoczyły :-* I tego się trzymaj
P.S.2. Masz dziś poradę dnia dotycząca płci???? A ja mam o pestycydach )))
mycha, hihihi nieeee Od głowy do tyłka 3,7 cm Ło matulu, jakby miał 7cm, to chyba bym umarła ze stresu, że jakiś zmutowany jest Nie mniej i tak wyprzedza kalendarz
Wg wykresów Belly 7cm powinien mierzyć między połową, a końcem marca
A co do cesarek, terminów etc. - nie wiem, jak to z samymi cesarkami, ale nasza lekarka już na początku mówiła, że niby wylicza się termin porodu, ale żeby się do niego nie przywiązywać, bo teraz ogrooomna część mam rodzi zdecydowanie wcześniej
Żabka - współczuję tego kłucia Mama czasem sobie palce rozgrzewa najpierw w ciepłej wodzie (to wtedy nawet z malutkiego kłucia szybko da się wycisnąć więcej krwi).
A z innej parafii - jakie masz przerwy między kolacją, a śniadaniem?
Kurczę, robiłam ostatnio glukozę i inne badanka z krwi... i przyznaję, że wytrzymałam ledwie 6h bez jedzenia I nie ma zmiłuj - jak jestem głodna, to nie usnę... i co poradzić?
Co do ketonów - mnie wychodziły przez kilka miesięcy, gdy byłam na Sioforze, czyli zasadniczo moja gospodarka "cukrowa" miała się lepiej, niż teraz.... W badaniach z zeszłego tygodnia ketonów ani śladu
inzynierka - moja ginka mówi, żeby nie dać się zwariować. Apap jak najbardziej ok. Nawet od czasu do czasu można Pyralginę. Zresztą teraz mamy już za sobą etap organogenezy, więc też jest bezpieczniej. Nie chodzi, by się obżerać, ale matka, która "zdycha", to też nie jest dobre dla dziecka
Swoją drogą, ona chyba ogólnie jest za podejściem takim bez wariactw Mówiła np.wczoraj,że basen jak najbardziej - tyle, że dla spokoju można założyć tampon, a po wizycie podmyć się np.Lactacydem i założyć sobie którąś globulkę lekko "odkażającą"
mmargol - może i wstydliwa dziewucha... Ale u nas kroi się chłopak, a też się wierci, owsik jeden Ledwo spróbujesz się przyjrzeć... a On już się tyłkiem wypina
P.S. też czułam, że będzie u nas dziewczynka.......
Obiadek????? Aaaaaa, aż mi zaburczało w brzuszku U nas będzie pstrąg duszony, opiekane ziemniaczki z pieca.... część warzywna jeszcze nie została doprecyzowanaStrazaczka1990, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bratek, sa na rynku wina i szampany całkowicie bezalkoholowe. Tylko trzeba uważać, bo wg prawa bezalkoholowe to tez takie co maja np. 0,4%.
Ale sa takie 0,0. I piwa (np. Bawaria, choć w piwie tez podobno chmiel kiepski dla dziecka) i wina.
Piłam w sylwestra (liczyliśmy ze sie udało i bylo naprawdę spoko.
Warto tez zerkać na skald, zeby nie był to sok z woda tylko wino dealkoholizowane.
Strona na przykład http://bezalkoholowe.com/zerozero/53-emina-zer00-sparkling-verdejo.html#more
Bratek lubi tę wiadomość