WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Haneczka za słowa otuchy
no ja właśnie za zamówienie w gemini dałam ponad 300zł, ale okazuje się że paru rzeczy zapomniałam, więc będzie jeszcze trochę.
Foksik haha dokładnie nad tym samym się dzisiaj zastanawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 10:26
-
nick nieaktualnyhaneczka, ja na gemini kupowałam tylko dla siebie rzeczy jak podkłady seni i te wielkie podpaski, wkładki laktacyjne, majciochy, zapas gazików, octenisept i sól fizjologiczną, lovelę proszek + płyn do płukania, nożyczki do paznokci i butelkę do karmienia
-
nick nieaktualnyHej!
U mnie dzisiaj deszczowo od rana i nie zapowiada się ładniejdzisiaj mamy wizytę u lekarza i mam zamiar spytać jak to jest z 1k ciążami, do którego tyg. jest bezpiecznie i kiedy się je rozwiązuje, bo coś wyczytałam, że do 36 tc, bo potem jest ryzyko obumarcia łożyska.
Dzisiaj chcę coś zacząć układać w szafki i torby do szpitala, bo mam dziwne przeczucie, że dla spokoju powinnam mieć je gotowe. -
Little Red Fox wrote:u mnie też kasa rozchodzi się w okrutnym tempie
i ciągle zastanawiam się czy kupować rożek!
My mało rożka używaliśmy, choć miałam 2, bo dużo fajniej dzidziuś się trzymał zawinięty w kocyku. Nauczyła mnie położna jak to robić. Poza tym w kocyku od razu mogłam go położyć spać, a w sztywnym rożku jakoś mi się nie widziało kłaść dziecka do łóżeczka. Jakoś tak nieporęcznie i krzywo leżał. Ale jeden rożek warto mieć, żeby ze spokojem o główkę dać malucha komuś potrzymać np. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhaneczka wrote:My mało rożka używaliśmy, choć miałam 2, bo dużo fajniej dzidziuś się trzymał zawinięty w kocyku. Nauczyła mnie położna jak to robić. Poza tym w kocyku od razu mogłam go położyć spać, a w sztywnym rożku jakoś mi się nie widziało kłaść dziecka do łóżeczka. Jakoś tak nieporęcznie i krzywo leżał. Ale jeden rożek warto mieć, żeby ze spokojem o główkę dać malucha komuś potrzymać np.
ja mam jeszcze taką schizę, że będę się bała komuś dać dziecko do potrzymania, że opuści
ja witaminki kupię po wyjściu ze szpitala jak nam dadzą konkretne zalecenia i przy okazji przypilnujemy żeby wit. K była w nowej dawceWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 10:37
-
nick nieaktualnyJa pospalam pare godzin i wstalam i wygladam jak zoombie bez kosyiumu mpga straszyc z tymi czerwonymi oczami i mina jak srajacy kpt
oj cos czuje ze dsisiejszy dzien bedzie do niczego ....
ale pociesza mnie fakt ze chpciaz wy sie wyspalyscie i maciw dobre humorki
moj maz wlasnie do piekarni pojechal po pieczywo na sniadanie, corka juz ubrana musze ucsesac jej wloski i siebie ubrac. A mi cos wczoraj zaszkodzilo bo boli mnie zoladek -
nick nieaktualnyWitam sie w deszczowy dzien.
Ja tez wstalam nad ranem i nie moglam usnac, potem zasnelam i obudzil mnie okropny skurcz, ale nie moglam sobie sama poradzic i maz chyba z 15 minut mi masowal noge, okropne to byloA maly sie chyba wystraszyl, rozszalal w brzuszku na dobre i juz nie moglam spac.
Mi tam pogoda sie podoba, wreszcie jest chlodno, siedze w dresie i mysle, ze chcialabym juz tulic mojego maluszka -
Little Red Fox wrote:miałam rożka nie kupować, ale coraz częściej głowię się w czym kłaść spać malucha, bo boję się że na śpiworek z początku będzie za malutki, kołderka lub kocyk tylko w ciągu dnia, kiedy będzie pod naszą kontrolą
No chyba, że kocyk i zawijasz go w naleśnika. Zaraz Ci wyślę fotkę na moment to zerkniesz o co mi chodzi. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTeż mam dylemat z tym rożkiem. Dostałam jeden w paczce ubranek, ale taki cienki i trochę złachany. Pewnie najlepiej kupić usztywniany?
Nie rozkminiam jak dziecko opatulić w kocyk i który, gruby, cienki?
Haneczka oby to była woda, dziś zapędzę męża po pracy po pokrzywę, bo ja się chyba nigdzie nie ruszam dziś.
Za to prania ciąg dalszy. -
nick nieaktualnyviolett wrote:Ja wlasnie tez robie zamowienie z gemini.
Jaki termometr, aspirator do noska i laktator wybralyscie?
Bo zamawialyscie na gemini te rzeczy, tak?ja na razie nie zamawiałam.
Do noska wzięłam na razie gruszkę z miękką końcówką, a termometr mam bezdotykowy do czoła, ucha i innych produktów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 10:40
violett lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLittle, ja tez mocno mysle nad tym czym przykrywac malegoi chyba wygra spiworek, postaram sie znalezc jakis mniejszy. Boje sie, ze w rozku bedzie mu niewygodnie, troche sztywno, no nie wiem. A kolderke i kocyk zostawiam do wozka i ewentualnie na dzien.
A ile macie kocykow?
Bo ja mam jeden ten biedronkowy i jeden taki z minky w komplecie z podusia, ale to chyba pojdzie do wozka. Zastanawiam sie czy dokupic jeszcze cienki i grubszy kocyk czy sam grubszy, bo ten biedronkowy to wlasnie cieniutki jest. -
nick nieaktualny