WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wczoraj sie zapakowalam wnsrednia torbe i lelo, rzeczy dla malej na wyjscie maz dowiezie. Spakuje z 15 szt pampersow jedne chusteczki i linomag i styknie. Dla mnie juz 75% mam spakowane, potrzebuje biustonosza do karmienia 70g gdzie ja to kupie? Stacjonarnie!Little Red Fox wrote:ja się nadal zastanawiam czy zamówić jakąś torbę i mieć już coś swojego czy czekać do końca miesiąca, aż rodzice wrócą z urlopu i pożyczą mi swoją, ciągle się martwię czy zdążę się spakować, niby wszystko mam naszykowane w jednym miejscu, ale gdzie to zapakuję jak się zacznie wcześniej?
-
Wróciłam
A jednak jestem pierwsza
termin cc - 23 sierpnia
termin zgloszenia sie do szpitala - 22 sierpnia
stres czas odliczać
położniczo super dobrze
GBS pobrany (jak to położna powiedziała-zostałam wymiziana)
L4 wypisane do dnia cc
krawienia - warto brać rutinoskorbin na uszczelnienie naczń
obrzeków brak
waga niby + o,7 kg od ostatniej wizyty, więc nic nikt nie mówił
szkoda , ze z echo nie wypalilo ( wszyscy ubolewaliśmy)
liste do szpitala mam
(choć gin stwierdził, ze to za wcześnie)
ale o "drgawki " dzidzi nie spytalam
ponoć nawet ordynator u nas się zmienil-tez o to nie spytałam, jak z reszta o tego gin z TV Piotr P.
PS
skierowania jeszcze na cc mi nie dali- ale bede jeszcze negocjować by przyjecie i cc było tego samego dnia
następna wizyta za 2 tyg z KTG
aha aha
hyalobarrier warto, sama muszę kupićWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2016, 11:24
Żabcia_, mmargol, Pysiaczek89, martta, bisacz, marta258, Skali89, Angela89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Poprasowane jedna pralka godzina prasowani ubranek! No i rozpakowalam paczke z gemini i jakoś stwierdzam, ze dziwnie pozamawialam...
Musze majtki siateczkowe dokupić wielorazowe za to wkladek laktacyjnych kupilam az 3 różne opakpwania. No nic bedzie na później. Za to pieluszki bambusowe super
Nic wstawiam kolejne pranie i ide na zakupy obiadowe. M obiecał, że zabierze mnie dziś na spacer. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKamcia zazdroszczę Ci wiedzy. Ja nie wiem ani gdzie ostatecznie wyląduje, ani czy mąż będzie, kto mnie zawiezie/dowiezie rzeczy, no kiedy to wiadomo żadna z sn nie wie.
Dziewczyny spakowane, a może zrobiłybyście foto toreb porodowych ciekawa jestem jakie to są rozmiary? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyto zależy czego wymaga Twój szpital, u mnie podkłady z seni na łóżko i te poporodowe zajmują sporo miejsca, a biorę tylko po jednej paczce, małe pampersy, ręczniki i już ponad pół torby zapełnione, kosmetyczka jak najmniejsza i tylko mini produkty. Dobrze, że ubranka szpital daje i dla bobasa trzeba mieć tylko pampki, chusteczki i kremik. Muszę sprawdzić co jeszcze jest na liście wyprawkowej i czy gdzieś znajdę info bez konieczności odwiedzania szpitala
-
nick nieaktualnyLRF no właśnie u mnie problem w tym, że nie wiem czy uda mi się trafić tam gdzie chcę - tam nic prawie nie potrzeba - wszystko daje szpital.
A mogą mnie odesłać do szpitala gdzie nie ma dosłownie nic, serio nawet płyn do lewatywy trzeba mieć swój! I to mnie stresuje, tym bardziej, że jeśli wyjdzie ten termin gdy męża nie będzie to będę w czarnej d. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPewnie ze szpital wszystko ma swoje. U nas na oddziale jak juz mala dostalam to w tych lozeczkach co oni dzieci woza wkladali pampersy, a jak np. Nie ubywalo pampersow to polozna sie mnie przyszlapytac czemu pampersy nie sa zuzyte, to kusialam sie tlumaczyc ae ubieram dziecku swoje, to miny robily. Ubranka tez przunosily rano zeby dziecko przebrac albo same przebieraly
-
nick nieaktualnyTo wtedy przychodzą do pacjentek i pozyczaja bez oddania oczywiściekamciaelcia wrote:z Emilka bałam sie , ze pampersów mi do rana zabraknie i juz organizowałam nocna dostawe ze strony męża. Szpital w razie czego miał swoje, musza przecież mieć swoje-a jak jakaś z ulicy (bez torby ) przyjdzie rodzić? do mnie tak przyszły położone, ze dziewczyna zapomniała i czy mogę pożyczyć tak jest najłatwiej po co sięgnąć do zapasów szpitalnych?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2016, 12:27
-
nick nieaktualnySzerze to ja nawet bym nie wpadla na pomysl prasowania przscieradla
ja normalnie wszystko tylko wypiore wysuszsze i 1 raz przeprasuje te ciuchy combeda uzywane na poczatku i w 1 kontakcie z dzieckiem a pozniej total wyjebka, wypiore wysusze poskladam i do szafy, z corka robilam tak samo i nie zaluje ze zaoszczedzilam te godziny ktore bym stala przymdesce
Ulfenstein, AJrin lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
[
