X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde - nadrobić Was nie ma szans!
    Ja dziś byłam zmuszona pójść do pracy, bo moi młodzi na egzaminach. Oczywiście już od wejścia musiałam sie wkurzyć, jak zobaczyłam, ze Pani która pali u mnie i u siasada w piwnicy (mamy wspólne ogrzewanie na salony) wynosi węgiel. Tak sie na nią wydarlam, ze aż jej w piety poszło. Zwyzywalam ja od rożnych... Ehhhh daj komuś prace, bo żal nam sie kobity zrobiło, tyle czasu prosiła, ze nam bedzie pomagała i co? Rozpanoszyła sie po kilku miesiącach.
    A pózniej ci co poniektórzy upierdliwi klienci, którzy wszystko najlepiej wiedza, wyklucaja sie o rzeczy na fakturach nawet jeśli nie maja racji a na koniec ze zdziwieniem jak dotrze do nich to co sie mowi, robią głupie miny i człowiek nawet nie usłyszy słowa: przepraszam, za wszystkie obelgi puszczone w moja stronę.
    Oszaleć można - chyba sie wypalilam.
    Nic - dziś ostatnie godziny "wolności" - dzieciaki wracają wieczorem z obozu. Wiec zaraz jakaś szybka drzemka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2016, 15:57

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się tak okrutnie objadłam, że nie mam siły się podnieść z kanapy, zaraz będzie trzeba posprzątać i nastawić pranie, pojechałabym przy okazji kupić jakieś ciążowe rajtki coby jutro elegancko wyglądać :)

  • mychakruszyna Autorytet
    Postów: 1359 1305

    Wysłany: 27 lutego 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Red Fox ja dziś planowałam lekki obiad...skończyłam na frytkach i kotlecie:P ale jak zobaczyłam te frytki w zamrażalniku nie mogłam się powstrzymać :P

    74di6iyek3xe528u.png

    20140724580117.png
  • Sophia Autorytet
    Postów: 476 381

    Wysłany: 27 lutego 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie brzuch bolał w czwartek i piątek. Bolał porządnie przy głębszym wdechu nawet. Wczoraj pojechałam do lekarza bo bym w weekend z nerwów szukała jakiegoś pogotowia. Pani doktor przyjęła mnie uprzejmie choć już po jej wyrazie twarzy widzialam, że niepotrzebnie sie fatygowalam. Fasola piękna, pomachala mamusi rączką i odkad ja zobaczyłam to brzuch przestał boleć. Pani doktor zapewnia że może boleć zwłaszcza ze blizna po cc zaczyna się naciagac.

    5i4vyjc.png
    z0q819o.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 27 lutego 2016, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    Widziałam malgorzalke na wątku amnio. ..
    Dziekuje napisalam tam do niej, moze przeczyta. Moj roczniak mial nt powyzej normy i jest zdrowym dzieckiem, co wtedy przezylam to moje, ale mialam do konca nadzieje i mam nadzieje, ze ta nadzieja malgorzalce tez sie udzieli

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mychakruszyna wrote:
    Little Red Fox ja dziś planowałam lekki obiad...skończyłam na frytkach i kotlecie:P ale jak zobaczyłam te frytki w zamrażalniku nie mogłam się powstrzymać :P
    ja zrobiłam bez mięsa i już czuję że za niedługo głodna będę, mężowi nałożyłam tak samo dużo co sobie i już w połowie jęczał, że nie może, ja nie wiem, on tak mało je czy ja tak dużo :D :D

    a jutro upiekę w rękawie podudzia z cukinią, papryką i czerwoną cebulą, zioła, czosnek, do tego ryż ugotuję i będzie pożywne :) a do tego całkiem tanio :)

  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 27 lutego 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sie nie moge zabrac ani za obiad ani za zmywanie a dziec lada chwila sie obudzi. Co ze mnie za matka i zona. Ehhh

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 27 lutego 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic to zabieram sie za jakas robote i pewnie przez kilka kolejnych dni xnow bede jedynie nadrabiac

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2016, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie rodzinnie ogarnelismy chatę:-) Mąż z corka odkurzal a ja kurze poscieralam i podłogi umylam po 10 tygodniach hahaha zjadłam kawałek jablecznika musiałam to spalić.

    Szpilka na razie biały chleb mi nie podnosi cukrów dziś albo jutro zatestijw z żytnim.
    Mi wczoraj córka skoczyła na brzuch trzymałem ja na rogu łóżka a ta jakiegoś nerwa dostała i sobie skoczyła.
    Wystraszylam się bo jak wróciłam do domu to od popołudnia brzuch mnie bolał ale miałam wrażenie że się rozciąga więc się obserwowałam. W nocy też bolał jak się przebudzalam:-(
    Dziś lepiej bo latalam że szmatką i na szmatce hahahah
    Aż mi lepiej wrescie chata czysta.

  • mychakruszyna Autorytet
    Postów: 1359 1305

    Wysłany: 27 lutego 2016, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabka czyli widzę że z tym wycieraniem podlog u mnie nie jest tak źle bo juz 2 raz to zrobiłam w ciazy:P zmusił mnie widok białych skarpetek które po godz byly straszne :P mimo ze tego nie widać gołym okiem...na bieżąco ogarniam kuchnie łazienkę i przedsionek :P

    74di6iyek3xe528u.png

    20140724580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2016, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja sprzątam na raty, bo szybko się męczę, nastawiłam pranie, teraz ładuję baterie, a zaraz powycieram kurze :) jeszcze ciasto trzeba upiec! :P

  • Sophia Autorytet
    Postów: 476 381

    Wysłany: 27 lutego 2016, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    YvonnElizabeth wrote:
    witam wszystkich w słonecznym troszkę mroznym dniu:)

    dzisiaj to jestem pełna energii, niedawno wstałam a w nocy to tylko raz się budziłam na siusiu oraz ugaszenie pragnienia:P



    dość często piekę murzyna lub ciasto na maślance

    przepis na murzyna:
    4 szklanki mąki - czubate
    1,5 szklanki cukru (ale ja daje 1 szklankę)
    2 łyżeczki sody oczyszczonej - pełne
    3-4lyzki kakao - pełne
    0,5 kostki margaryny
    3-4 jajka
    2 szklanki mleka
    wszystkie składniki wrzucić do jednej miski i mieszać mikserem na jednolite ciasto następnie wylać na blachę i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 40 min

    ciasto na maślance (smakiem przypomina bułeczki maślane)
    składniki:
    3 jajka
    1,5 szklanki cukru (ja daje 1 szklankę)
    1 cukier waniliowy
    0,75 szklanki oleju
    1,5 szklanki maślanki naturalnej(możecie użyć tez smakowej wtedy ciasto będzie miało kolor i posmak użytej maślanki np jeśli użyjecie truskawkowej to ciasto będzie różowe i posmak ciasta będzie truskawkowy)
    4 szklanki mąki
    4 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
    jajka, cukier i cukier waniliowy wymieszaj dobrze mikserem (najlepiej aby nie było czuć kryształków cukru) następnie dodawaj resztę składników i wymieszaj mikserem na jednolite ciasto. wylej na blachę i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 35 min

    oba te ciasta jeśli chcesz możesz przełożyć kremem lub jakaś konfitura albo przed włożeniem do piekarnika do ciasta włóż kawałki jakiegoś owocu np jabłka, śliwki, rabarbar itp
    Jogurtowe w piecu, wersja niestety nieco inna bo mąka pełnoziarnista no i cukier nieco ograniczony a w dodatku z czerwoną porzeczką.
    proszę trzymać kciuki

    5i4vyjc.png
    z0q819o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2016, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sophia wrote:
    Jogurtowe w piecu, wersja niestety nieco inna bo mąka pełnoziarnista no i cukier nieco ograniczony a w dodatku z czerwoną porzeczką.
    proszę trzymać kciuki

    Trzymam pod warunkoem ze zdjec nie bedzie !!!:)
    Zarcik:)

    mychakruszyna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2016, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szpilka wrote:
    Dziekuje napisalam tam do niej, moze przeczyta. Moj roczniak mial nt powyzej normy i jest zdrowym dzieckiem, co wtedy przezylam to moje, ale mialam do konca nadzieje i mam nadzieje, ze ta nadzieja malgorzalce tez sie udzieli

    Zaskoczylyscie mnie, ze sie o mnie martwicie.

    Za mna bardzo trudny tydzien, od tej piekielnej diagnozy mija rowno 7 dni, a ja jestem juz chudsza o 5 kg, mysle ze wypadlo mi 1/3 wlosow, te ktore zostaly posiwialy.

    7 dni temu moj lekarz powiedzial mi "Malgosia, szykuj sie na terminacje... to mi wyglada bardzo, bardzo zle". Nie bylo kosci nosowej, a NT dla CRL 42.5 mm bylo 3.5mm. Ten zarodek wygladal bardzo zle na tym usg. Tak zle, ze ja w chwili najgorszego wkurwienia wywalilam zdjecia z usg do kosza. Ryzyko ZD z tego usg 1:5, pozostale choroby nie lepiej.

    No i sie zaczelo. Od soboty do wtorku, kiedy mialam kolejne usg, spalam 3.5godziny. Musiala do mnie przyjechac moja mama bo ja, pomimo tego, ze mam 31 lat, rozpadlam sie w proch.

    We wtorek przyjal mnie na usg kochany lekarz, moze jest tu jakas babeczka z Warszawy to napisze - Dr Makowski, polecam Robil mi usg ponad 20 minut. Wszystko zmierzyl, NT mierzyl 8 (!) razy i wyszlo mu 2.7 dla CRL 54mm (chyba, juz nie pamietam dokladnie), znalazl kosc nosowa, mala, ale jest. Zbadal przeplywy - w normie. Wyliczyl w komputerze ryzyko ZD na 1:264. W porownaniu do 1:5 to byl rewelacyjny wynik.

    W srode poszlam do 3 lekarza, wg niego pomiary byly troche inne, NT juz 2.4mm, ale i zarodek krotszy o 3mm. Nos jest, przeplywy ok. Prawdopodobienstwo ZD 1:85 (albo 86). No lepiej niz z soboty, ale gorzej niz z wtorku.

    Pobrali we wtorek krew na Harmony. Wynik mam ok. 8 marca.

    Do tego czasu pewnie kompletnie wylysieje. Nie potrafie cieszyc sie ta ciaza. Nie bede tu pisac co czuje bo nikt kto tego nie przezyl, nie zrozumie. Boze, nikomu nie zycze, nawet najgorszemu wrogowi.

    Mam ogromna nadzieje, ze ZADNA z Was (nawet Blair jak zajdzie w prawdziwa ciaze...) NIE bedzie musiala przechodzic tego co ja. Tego sie nie da porownac do niczego.

    Trzymam za Was kciukI!

    Ksosia, Broszka, żabka04, _izunia_, Pysiaczek89, Sabina, A_n_k_a_80, mmargol, Gumcia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2016, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sophia czekamy na opinie co tam ci wyszło.
    Stawiam że będzie pyszne z porzeczki ja bym dała odrobinę cukru pudru:-)

    Ja się zdrzemnelam chwilę wstałam i dostałam Energi a że pozwoliłam sobie na kawałek ciasta trzeba było spalić.

    Dokładnie po skrapetkach widać.
    Ja nie mykam podłóg aż 10tygoni!!!!! Mąż tylko odkurzal na szczęście nie było źle :-) nic Noe poradzę na moje lenistwo, źle samopoczucie itd:-) większość czasu przespałam hihi

  • Behemottka Autorytet
    Postów: 1352 1742

    Wysłany: 27 lutego 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 16:21

    mhsvi09kgjfp1f6i.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 lutego 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgorzalka
    Będzie dobrze!

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 27 lutego 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jasna cholera, właśnie sobie uświadomiłam ze od paru dni zapomniałam łykać euthyrox rano! Nie wiem jak mogłam zapomnieć, ale przez ta chorobę dziecka i moje niespanie po nocach jakoś kompletnie wypadło mi to z głowy! Mam takie odmóżdżenie w tej ciazy ze aż wierzyć mi sie nie chce! Ale chyba jakoś specjalnie maluszkowi tym nie zaszkodzilam chyba, co? Kurczę poratujcie...

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malgorzalka wrote:
    Zaskoczylyscie mnie, ze sie o mnie martwicie.

    Za mna bardzo trudny tydzien, od tej piekielnej diagnozy mija rowno 7 dni, a ja jestem juz chudsza o 5 kg, mysle ze wypadlo mi 1/3 wlosow, te ktore zostaly posiwialy.

    7 dni temu moj lekarz powiedzial mi "Malgosia, szykuj sie na terminacje... to mi wyglada bardzo, bardzo zle". Nie bylo kosci nosowej, a NT dla CRL 42.5 mm bylo 3.5mm. Ten zarodek wygladal bardzo zle na tym usg. Tak zle, ze ja w chwili najgorszego wkurwienia wywalilam zdjecia z usg do kosza. Ryzyko ZD z tego usg 1:5, pozostale choroby nie lepiej.

    No i sie zaczelo. Od soboty do wtorku, kiedy mialam kolejne usg, spalam 3.5godziny. Musiala do mnie przyjechac moja mama bo ja, pomimo tego, ze mam 31 lat, rozpadlam sie w proch.

    We wtorek przyjal mnie na usg kochany lekarz, moze jest tu jakas babeczka z Warszawy to napisze - Dr Makowski, polecam Robil mi usg ponad 20 minut. Wszystko zmierzyl, NT mierzyl 8 (!) razy i wyszlo mu 2.7 dla CRL 54mm (chyba, juz nie pamietam dokladnie), znalazl kosc nosowa, mala, ale jest. Zbadal przeplywy - w normie. Wyliczyl w komputerze ryzyko ZD na 1:264. W porownaniu do 1:5 to byl rewelacyjny wynik.

    W srode poszlam do 3 lekarza, wg niego pomiary byly troche inne, NT juz 2.4mm, ale i zarodek krotszy o 3mm. Nos jest, przeplywy ok. Prawdopodobienstwo ZD 1:85 (albo 86). No lepiej niz z soboty, ale gorzej niz z wtorku.

    Pobrali we wtorek krew na Harmony. Wynik mam ok. 8 marca.

    Do tego czasu pewnie kompletnie wylysieje. Nie potrafie cieszyc sie ta ciaza. Nie bede tu pisac co czuje bo nikt kto tego nie przezyl, nie zrozumie. Boze, nikomu nie zycze, nawet najgorszemu wrogowi.

    Mam ogromna nadzieje, ze ZADNA z Was (nawet Blair jak zajdzie w prawdziwa ciaze...) NIE bedzie musiala przechodzic tego co ja. Tego sie nie da porownac do niczego.

    Trzymam za Was kciukI!

    Dzieki Bogu ze sie odezwalas!!!
    Strasznie sie martwilysmy! Mam nadzieje ze 8 marca bedzie rownie szczesliwym dniem jak ten gdy zobaczylas dwie kreski.
    Caluje i tule!:*

  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 27 lutego 2016, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgorzalka my tu wszystkie za Was mocno kciuki trzymamy! Czekamy aż wrócisz do nas z cudownymi informacjami!

    Behemottka lubi tę wiadomość

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
‹‹ 179 180 181 182 183 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ