WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa lubie facebooka, ale takie ciagle sedzenie i klikanie nie jest dobre dla nas... Poza tym wielu osobom (znajomym) wyswietla sie kiedy bylam ostatni raz online, a nie zawsze chce zeby widzieli... Szczegolnie jak po macierzynskim wroce do pracy

(p. dyrektor ma FB i siedzi an nim w godzinach pracy i napisala do pracownika 'prosze w godzinach pracy nie przebywac na facebooku"
Taka inwigilacja powstała!
Nie wspomne o tym, ze kierownik kandydatow obserwuje i wyraza swoją opinię
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMam nadzieję ze niebbeczka91 wrote:Czyżby następne ziarenko popcornu miało pyknąć?


Ale wczoraj mocne skurcze, w nocy i rano nie mogłam usiąść, tak bolało (bałam się o szyjke), brzuch tez nie odpuszczal. No i ruchów nie było.
Zajrzałam do poradni i js razu skierowanie. Tylko nie wzięłam nic do jedzenia i zaraz strawie własny żołądek
-
nick nieaktualnyJa proponuje aby nikogo nowego nie dodawać już na fb w sensie kogoś kto dołączył do nas teraz.Ksosia wrote:PS - ja jak wroce od cudotwórcy (fryzjera, ktory spowoduje ze bede ladna) to uzupelnie pierwszą stronę plus napisze tam info o FB. JEdnak jestem za tym abyśmy tam zostały w opbecnym skladzie - chyba ze nasze "stare" mamy sie odezwą. A nowe.. no niestety pominęłabym.. oczywiscie mowie o FB, a nie o forum... To już ostatni nasze ciążowe...
mmargol, Ulfenstein, bbeczka91 lubią tę wiadomość
-
No i fajnie by było jakby w wątku kulinarnym wrzucać tylko konkretne komentarze np ze zdjęciem i przepisem obiadku, a nie prowadzić dyskusję, taką jak na forum. Korzystajmy z fb jako z poradnika, bo konwersacji tam nie da się czytelnie prowadzić niestety
mmargol lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Niezłe jaja, ja właśnie dlatego z pracy ludzi nie mam w znajomych na fbKsosia wrote:Ja lubie facebooka, ale takie ciagle sedzenie i klikanie nie jest dobre dla nas... Poza tym wielu osobom (znajomym) wyswietla sie kiedy bylam ostatni raz online, a nie zawsze chce zeby widzieli... Szczegolnie jak po macierzynskim wroce do pracy

(p. dyrektor ma FB i siedzi an nim w godzinach pracy i napisala do pracownika 'prosze w godzinach pracy nie przebywac na facebooku"
Taka inwigilacja powstała!
Nie wspomne o tym, ze kierownik kandydatow obserwuje i wyraza swoją opinię

i tak oto czasem i w pracy sie podejrzy co w trawie piszczy
-
nick nieaktualny




[





