WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
udalo mi sie dzis dostac do lekarza, ogolem wsyztsko jest w porzadku uff, z blizna ok, chyba dlatego ze maly roscnie wsyztsko mnie ciagnie od dolu
wg usg wychodzi 32+4 a tp na 29.09 wazy juz 1941 gram!
AFI w normie 13, dostalam zdjecia usg jego buzki slicznie wyglada pozniej jak ogarne to wrzuce
kontrole szyjki mam za dwa tygodnie (szyjka ma okolo 4,2-4,4 mm) a kolejna wizyte mam 1.09 , no to moge odetchnac z ulga
Lubię to!
Skomentujagatia, mmargol, bisacz, AJrin lubią tę wiadomość
-
mmargol wrote:3 lata temu jak zmieniałam przychodnię to wypełniałam jakiś druk i na pewno były 3 pozycje: lekarz, położna i pielęgniarka i się zaznaczało - czyli ja mam już jakby przypisane? to wystarczy jak mąż tam zgłosi? jest na to jakiś termin?
Agatia a Ty coś wiesz w tym temacie jak jest u nas w miescie? Bo ja jestem w SabaMedzie i tam tez dziecko bym chciala zapisac gdzie ja jestem.
A w Sabamedzie kto jest z rodzinnych i oediatrow? Bo ja muszę siebie u dzieciaki przepisać z racji przeprowadzki, bo mam za daleko na podole. -
sarcia123 wrote:Hej dziewczyny
udalo mi sie dzis dostac do lekarza, ogolem wsyztsko jest w porzadku uff, z blizna ok, chyba dlatego ze maly roscnie wsyztsko mnie ciagnie od dolu
wg usg wychodzi 32+4 a tp na 29.09 wazy juz 1941 gram!
AFI w normie 13, dostalam zdjecia usg jego buzki slicznie wyglada pozniej jak ogarne to wrzuce
kontrole szyjki mam za dwa tygodnie (szyjka ma okolo 4,2-4,4 mm) a kolejna wizyte mam 1.09 , no to moge odetchnac z ulga
Lubię to!
Skomentuja szyjka dłuuuuugaśna
sarcia123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:LRF
Ja nie karmiłam piersią juz w szpitalu
mała była tylko na mm
I tylko w szpitalu młoda pizda była jakaś nienormalna pod względem nacisku na kp (bo inne położne takich tekstów nie waliły ) a potem żaden z lekarzy nie skomentował mm. Miałam czasem wrażenie ze im wyżej specjalista tym bardziej mm tolerował (wręcz mnie uspokajal ze niejedno dziecko na butli wychowane )
Rob to co intuicja ci podpowiada i ze spokojem
A jak trzeba to i buzię otwórz! -
Little Red Fox wrote:u mnie wszyscy w szpitalu byli nastawieni na KP, aż do bólu czasem
-
Tak LRF
Wszędzie jest tak
Ja musiałam papier podpisać żeby mała dostała mm regularnie
Ale te starsze położne zdroworozsadkowo podchodzily do tematu! !! Nie miałam łatwoa ja chciałam kp! !wiec podwójnie mnie to zalamywalo.
Teraz inaczej podchodzę do tematu - co ma być to będzie. Butla tez jest dobra i dzieci są zdrowe silne i szczęśliwe. A jak uda się kp to tez super.
Leżała ze mną dziewczyna która w szpitalu kp a w domu już miała mm przygotowane (wracała do palenia )ale nikt tego nie wiedział. I jej się nie czepiali. A mnie tak choć to mała cyca nie chciała
Teraz z mężem ustaliliśmy wersje ze idziemy na cc. Robimy co należy. I wychodzimy do domu - a tu już nikt nam zdania nie narzuci -
agatia wrote:Mmargol u nas podajesz w szpitalu przychodnię, gdzie będzie należało dziecko. Oni wysyłają tam kartę szczepień i kontaktuje się z Tobą położna.
A w Sabamedzie kto jest z rodzinnych i oediatrow? Bo ja muszę siebie u dzieciaki przepisać z racji przeprowadzki, bo mam za daleko na podole.
A tu w okolicy gdzieś mieszkasz teraz? Może przyjdzie nam jeszcze chodzić na wspólne spacery -
Ksosia podoba mi się twoje podejście co do teściowej. Ja nie jestem taka odważna.
A te dwa wyjścia zajebiste! -
mmargol wrote:O dzięki za info. Z rodzinnych z tego co wiem jest Kańtoch i Ratkowski, a o pediatrach i innych nie wiem niestety.
A tu w okolicy gdzieś mieszkasz teraz? Może przyjdzie nam jeszcze chodzić na wspólne spaceryi mam do wyboru Miodową albo Sabamed i nie wiem, na.którą się zdecydować
A Ci rodzinni jacyś sensowni?
Na razie Liwke zglosze na podole bo mamy rozgrzebane szcsepienia Młodego, a potem siebie i dzieciaki muszę bliżej przepisać -
nick nieaktualnyA u mnie mówili, że po wizycie położnej najlepiej szybko zapisać się na wizytę do pediatry, bo to on daje skierowanie do ortopedy.
Ja mam położną ze szkoły rodzenia i fajnie, bo ją znam, wiem co oferuje. Położną możecie wybrać dowolną i warto wybrać dobrze, ja mam nadzieję, że będzie pomocna, a nie tylko formalność. -
Mieszamy pod Kołobrzegiem wybudowalismy się 5 lat temu i średnio 3 dni w tygodniu mam najazd czy jestem czy mnie niema wchodzi jak do siebie i łazi, przestawia, sprząta. Na dobrą sprawę to nawet nie mogę we własnym domu pochodzić bez majtek. Tak się przyczepiła jak rzep psiego ogona. Koleżanki się śmieją że jak się mała urodzi to z nami zamieszka. Mieszka w Kołobrzegu w bloku, teść przyjeżdża tylko na weekend to jej się nudzi i ja obrywam.
-
agatia wrote:Na Słodkich
i mam do wyboru Miodową albo Sabamed i nie wiem, na.którą się zdecydować
A Ci rodzinni jacyś sensowni?
Na razie Liwke zglosze na podole bo mamy rozgrzebane szcsepienia Młodego, a potem siebie i dzieciaki muszę bliżej przepisaćja przy avenie 7
zbyt wiele nie wiem o tych lekarzach, ale zasięgałam opinii 3 lata temu jak musiałam się przepisać i brałam pod uwagę właśnie sabamed lub omega na jasnej i wtedy lepszy byl sabamed, przede wszystkim na sposob traktowania pacjentow przy rejestracji i umawianiu wizyt. Wiele nie korzystalam z tej przychodni, bo raptem max 2 razy byłam przez 3 lata, ale kolezanka tam od lat jest zapisana i bardzo polecala. To nie duza przychodnia, zdecydowanie mniejsza od tej na miodowej, ale nie bardzo potrafie pomoc - sama sie musze tez jeszcze doradzic
-
nick nieaktualnyMiśka*** wrote:Mieszamy pod Kołobrzegiem wybudowalismy się 5 lat temu i średnio 3 dni w tygodniu mam najazd czy jestem czy mnie niema wchodzi jak do siebie i łazi, przestawia, sprząta. Na dobrą sprawę to nawet nie mogę we własnym domu pochodzić bez majtek. Tak się przyczepiła jak rzep psiego ogona. Koleżanki się śmieją że jak się mała urodzi to z nami zamieszka. Mieszka w Kołobrzegu w bloku, teść przyjeżdża tylko na weekend to jej się nudzi i ja obrywam.
Ale Tobie ma prawo byc ciezko odpyskowac... W tej sytuacji może warto zeby maz z nią pogadał....
Mi tez ciezko byłoby powiedziec "niech mamusia tak nie wpada jak do siebie". A wyjścia jakie bum dała to tylko dlatego ze u nich jest czysto ale nie na tyle zeby komuś zwracać uwagę... -
Agatia na fb jest taka grupa 'Pogaduchy płockich Mam' i właśnie poszukałam info o przychodniach pod kątem mamy i dziecka, polecam
ja zostanę chyba przy sabamedzie bo pozytywnie piszą, o miodowej narzekają na administrację, ale to już sama sobie poczytaj
https://www.facebook.com/groups/1404777499799135/search/?query=przychodnia -
Dziewczyny czasami mam dosyć. Ileż można gadać na ten sam temat. Otóż mój mąż nie widzi problemu bo go niema. Przychodzi po 16 lub później to już jest po akcji. Już jakieś może 20 lat mąż z nimi nie mieszka a ona nadal zabiera jego koszule pierze i prasuje. Wcześniej mieszkał u wujka tam mu pomagał i dodatkowo pracował. Przyjeżdżała co drugi dzień prać, sprzątać i gotować. Więc on chyba myśli że to jest normalne. Szczerze to ja już mam dosyć kłótni na jeden i ten sam temat.
-
Hej dziwwczyny ,
My caly dzien sprawy zalatwialismy bo od jutra przenosimy sie do brata mieszkania i mqz zaczyna wszystko wynosic i burzyc bo gosc ma od wtorki za tydzien robic dla nas aneks mam nadzieje ze sie wyrobi do konca sierpnia i zamieszkamy na poczatku wrzesnia juz u siebie.
Zaraz nastawie jeszcze pranie aby wyscho donjutra.
Dziewczyny ja jeszcze musze na gemini zamowic kosmetyki i sobie koszule szlafrok i staniki
Ciuszki sa na wsi tam bede prasowac.
Wiex ja jestem bardzo w tyle ... Nawet torby nie mam spakowanej !!!
-
Ostatnio miałam akcję z psem. Choruje nam od marca i jeżdżę z nim do weterynarza i nic nie pomaga.
Po pierwszej wizycie stwierdził że pies ma alergie pokarmową i kazał wykluczyć wszystko tylko miał dostawać karmę dla alergików Royal Cain i wodę. Żeby wykluczyć białko. Podobno owczarki długowłose tak mają. To cudowna teściowa gotowała mu ryż z warzywami i kurczakiem, albo makaron. Normalnie mnie strzelało! Ile ja się nagadałam że niewolno!!!
Tak sobie myślę że małą chyba by zagłaska. Chociaż już czuje respekt i widzi że będzie ze mną ciężko. Ostatnio zrobiłam się nerwus.