WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
żabka04 wrote:Ja nie mogę mam zakaz bo plamilam długo i niski progesteron. Teraz już nie wiem jaki progesteron ale nie moge bo pytałam gina.
A mąż się domaga.
Czasami poręczy w zlosci ale nie jest jakiś naczelny że żeby mama zaciskacżabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyżabka04 wrote:Ja nie mogę mam zakaz bo plamilam długo i niski progesteron. Teraz już nie wiem jaki progesteron ale nie moge bo pytałam gina.
A mąż się domaga.
Czasami poręczy w zlosci ale nie jest jakiś naczelny że żeby mama zaciskac
I tak macie cierpliwych mezow. Moj w zasadzie nigdy nie byl wystawiony przeze mnie na taka probe i abstynencje... -
Ksosia wrote:Moj chcial rano, ja nie chcialam. Ja chce teraz, on mi odmawia. I badz tu czlowieku zdrowy psychicznie
I tak macie cierpliwych mezow. Moj w zasadzie nigdy nie byl wystawiony przeze mnie na taka probe i abstynencje... -
nick nieaktualnyWiecie...
Troche przekoloryzowane to co powiem, ale moj maz na spotkaniach z kolegami slyszy "sposoby na pozbycie sie migreny u zony". Kazdy opowiada jak wroci do domu i czego to on z nia nie zrobi, a moj biedulek pyta "a znacie jakies sposoby zeby wreszcie miala migreny?".
Oczywiscie to z przymruzeniem bo jak sie staralismy to go meczylam regularnieDzierzba, żabka04, Strazaczka1990, mmargol lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie na odwrót!
Mój mnie wymeczyl jak robiliśmy bąbelka:-) poszliśmy jego metoda codziennie. Bo wcześniej ja wymyśliłam co dwa dni, w dni płodne itd.
Teraz się śmieje jak wspominamy że jakbym się słuchała go wcześniej to bym już dawno była w ciąży taaaaaa madralinski
Wcinam chipsy cranchipsy solobe naszła mbie ochota w sklepie a w drodze powrotnej poszłam z dzieckiem na gofra ale suchego.Strazaczka1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kamciaelcia wrote:Mój na szczęście jest bardzo wyrozumiały. ..ja go w grudniu wymeczylam wiec sobie jeszcze odpoczywa ale czasami juz tak próbuje pogadać
A temu "staje" nawet jak śpi ;oa on to by chciał 24\h -
Ksosia wrote:Wiecie...
Troche przekoloryzowane to co powiem, ale moj maz na spotkaniach z kolegami slyszy "sposoby na pozbycie sie migreny u zony". Kazdy opowiada jak wroci do domu i czego to on z nia nie zrobi, a moj biedulek pyta "a znacie jakies sposoby zeby wreszcie miala migreny?".
Oczywiscie to z przymruzeniem bo jak sie staralismy to go meczylam regularnie -
nick nieaktualnyStrazaczka1990 wrote:Parę dni temu miałam taki sen też że barqszkowalam że swoim S przebudzilam się pulsacja była ją na brzuchu i ruszam biodrami
..i nagle "ogarnij się co Ty robisz kobietom"
Hahahahaha o kuźwa ciekawe co on biedny pomyślał!
Ale było by mi głupio hahahahStrazaczka1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
żabka04 wrote:Kamciaelcia zawsze to jakieś urozmaicenie
Lata młodości się przypomniały. Jechałam 38 km. Mróz! Auto trzydrzwiowe. Po godzinie z powrotem 38 km. Ważne ze się udało (choć nigdy się nie dowiemy kiedy dokładnie ).żabka04, Dzierzba, Sabina lubią tę wiadomość
-
Strazaczka1990 wrote:Parę dni temu miałam taki sen też że barqszkowalam że swoim S przebudzilam się pulsacja była ją na brzuchu i ruszam biodrami
..i nagle "ogarnij się co Ty robisz kobietom"
Ja się nadal zastanawiam czy czegoś na jawie nie robiłam
Strazaczka1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa w śnie kiedy z mężem barqszkowalam i miała orgazm hahah śniło mi się że po stosunku męża fiutek był złamany hahaha ale dziwacznie! Tak jak się kończy ich mądra głowa (żołądź) to w tym miejscu się złamał i glowa wisiała w bok hahah Tak jak się zegnie w kości na gorze palca sztywnego.
Chyba wiecie o co chodzi
Cały czas od tamtej pory mam wizję pisiora złamanego hahahaStrazaczka1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyale naskrobałyście, a pojechałam w odwiedziny na kilka godzin, dostałam bluzeczkę, która powinna być w sam raz jak brzuszek zrobi się większy, zjadłam dobre jedzonko, pogadałam sobie ze wszystkie czasy, a może nadal za mało
Strazaczka1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Lata młodości się przypomniały. Jechałam 38 km. Mróz! Auto trzydrzwiowe. Po godzinie z powrotem 38 km. Ważne ze się udało (choć nigdy się nie dowiemy kiedy dokładnie ).
To się poświęcalas moja droga.
Ważne że warto było:-)kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:ale naskrobałyście, a pojechałam w odwiedziny na kilka godzin, dostałam bluzeczkę, która powinna być w sam raz jak brzuszek zrobi się większy, zjadłam dobre jedzonko, pogadałam sobie ze wszystkie czasy, a może nadal za mało
Super:-)
Co jadłas dobrego???? -
żabka04 wrote:Ja w śnie kiedy z mężem barqszkowalam i miała orgazm hahah śniło mi się że po stosunku męża fiutek był złamany hahaha ale dziwacznie! Tak jak się kończy ich mądra głowa (żołądź) to w tym miejscu się złamał i glowa wisiała w bok hahah Tak jak się zegnie w kości na gorze palca sztywnego.
Chyba wiecie o co chodzi
Cały czas od tamtej pory mam wizję pisiora złamanego hahahażabka04, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny