WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:i już jestem głodna! puszczę sobie coś do oglądania i zrobię popcorn
a na jutro mam ochotę jakąś sałatkę do chleba, czy to tradycyjną ziemniaczaną czy inna...
Ja miałam dzisiaj zrobić ziemniaczana ale zapomniałam kupić warzyw na nią bo skusiłam się na zakupach co do pierogów trzeba hihi a nie dawno skończyłam jeść cranchipsy solone ale troszkę zjadłam bo mnie wzdeło:-( resztę mąż obrócił -
żabka04 wrote:Pytanie z serii ciążowe pytania:
Czy melise można pić co dziennie w ciąży?????żabka04, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
żabka04 wrote:Dzierzba dzięki cieszę się tylko żeby Ci się nie przyśni taki pisior bo będziesz brechtam tak jak ja a jak będziesz wystraszona po śnie hahahhaha
Najbardziej w życiu to się śmiałam jak mojego naszło na samozaspokojenie o 3 w nocy kiedyś. Tak taśtał, że łóżkiem trząsł i mnie obudził. Księżyc mocno świecił i w życiu go w ta dziwnej pozie nie widziałam. Normalnie chińskie es zrobił. Powiedziałam, że jest świń to zamarł jak kamień, nic nie powiedział, a rano tylko zezował. Myślałam, że umrę ze śmiechu, takie buraki palił. Do tej pory jak mu chcę dokuczyć to proszę, żeby zademonstrował chińskie es. Ale się wtedy wkurza.żabka04, Strazaczka1990, Anulka01, kamciaelcia, Macioszczyczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzierzba wrote:Oj nie! Zadnych połamańców!
Najbardziej w życiu to się śmiałam jak mojego naszło na samozaspokojenie o 3 w nocy kiedyś. Tak taśtał, że łóżkiem trząsł i mnie obudził. Księżyc mocno świecił i w życiu go w ta dziwnej pozie nie widziałam. Normalnie chińskie es zrobił. Powiedziałam, że jest świń to zamarł jak kamień, nic nie powiedział, a rano tylko zezował. Myślałam, że umrę ze śmiechu, takie buraki palił. Do tej pory jak mu chcę dokuczyć to proszę, żeby zademonstrował chińskie es. Ale się wtedy wkurza.
Biedny to już mogłaś pomoc?
Hahaha Pewnie też bym się tak zachowała ale bym nie dowierzała.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nadrobiłam i widzę że ciekawy temat mnie minął
Dzierzba...jeszcze męża w życiu nie przyłapałam ale nie wiem jakbym się zachowała hehe choć moj twierdzi że nie musi sam bo ma mnie
Mówicie że mężów w grudniu wymęczyłyście?? Ja ze swoim mężem od 7 lat dzień w dzień się kochałam! Przed ślubem wiadomo jak jest a po ślubie staraliśmy się o bąbla więc od lipca 2014 czasem 2x dziennie. Przez te lata chyba 3 abstynencje dwudniowe mieliśmy bo moj był obrażony a tak bez umiaru...więc tym trudniej nam teraz jak od 11 stycznia nickamciaelcia, żabka04, Dzierzba, AniaLewandowska, mmargol, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymychakruszyna wrote:Nadrobiłam i widzę że ciekawy temat mnie minął
Dzierzba...jeszcze męża w życiu nie przyłapałam ale nie wiem jakbym się zachowała hehe choć moj twierdzi że nie musi sam bo ma mnie
Mówicie że mężów w grudniu wymęczyłyście?? Ja ze swoim mężem od 7 lat dzień w dzień się kochałam! Przed ślubem wiadomo jak jest a po ślubie staraliśmy się o bąbla więc od lipca 2014 czasem 2x dziennie. Przez te lata chyba 3 abstynencje dwudniowe mieliśmy bo moj był obrażony a tak bez umiaru...więc tym trudniej nam teraz jak od 11 stycznia nic -
nick nieaktualny
-
No czasem ci powiem Kamciaelcia ze sama sobie współczuję bo nie mam zawsze ochoty ale jak mam słuchać głupiej gadki męża to wolę szybki numerek choć wtedy słyszę ze się nie wczuwam bla bla bla... No cóż moj ma jeszcze czelność narzekać ze za mało!