WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Broszka wrote:Cześć!
Życzę powodzenia na dzisiejszych wizytach!
Dzierzba trzymam kciuki za zabieg synka:) Jak pozbyłaś się tego kataru - zdradź sekret:D
Na katar używałam prenalen krople do nosa i piłam dużo mleka z miodem i masłem i ciepłej wody z cytryną i miodem. Tyle tylko. Dwa dni i ustąpiło gardło, a po 3 nie mam kataru.Broszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMacioszczyczka wrote:Przypomniałaś mi, że nie piłam kawy! A ja siedziałam do teraz i się zastanawiałam dlaczego tak mi się chce spać... Hihi
Dzierzba - Kciuki Mocnoooooo Zaciśnięte!!! Bedzie git Majonez, jak to mówi moja córka!
Apropo córki i jej tekstów. Schodzi dziś na dół do szkoły, czekam zeby pomoc jej ubrać kurtkę itd, a ona wyskakuje z tekstem: "Mamusiu, ale ja dziś jestem laska!"
Myślam, ze sie popłacze ze śmiechu!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 09:00
Dzierzba, Ksosia lubią tę wiadomość
-
Witajcie
Moim zdaniem termin porodu ustala lekarz prowadzący. Mój wyliczył na 6 września (a bbf na 4). Potem miałam w 8tc usg na nfz, termin na usg wyszedł zblizony i ten lek stwierdził,że mamy się trzymać terminu na poczatku wyliczonego. Zostało zatem 6 września i to mam na karcie ciąży od początku
Co do pomiarów usg, to aż tak bym nie wierzyła. Podawałam przykład. Moja dzidzia we wtorek miała 52 mm(OM 12+2, wg usg 12+2), a dwa dni później inny lekarz inny sprzet dzidziolek miał 60 mm (wg usg CRL 12+6, a nawet BPD 13+0)miniaturka31 lubi tę wiadomość
-
Witam się w 2 trymestrze
Dziś mój ostatni dzień wolnego, od jutra wracam do pracy, byłam na L4 od transferu (22.12.2015).
Miłego dnia
kamciaelcia, AniaLewandowska, Dzierzba, Ksosia, Sabina, martta, violett, Skali89, Angela89 lubią tę wiadomość
17.09 Icsi
22.12.2015 transfer 4AA
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej, ja się rzadko odzywam teraz, pewnie na l4 będę smarowała jak głupia, teraz nie mam czasu niestety.
Gratuluję wizyt i pięknych bobasów. Wszystkie niedługo wejdziemy w spokojny 2 trymestr:)
Ja mam wizytę w piątek, trochę stresik łapie. Dziś badałam tsh i mam nadzieję, że jest ok.
trzymam kciuki za wizytujace. -
Cześć kochane!
Dygocze od samego rana i spac nie mogłam, dziś dzień powiedzenia szefowi ( po angielsku) trzymajcie kciuki bo z tych nerw już mnie zimny pot oblewa..ide na 11:00...kamciaelcia, żabka04, Sabina, Dzierzba, Asienka1184, martta, _izunia_, szpilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZrobiłam 72 pierogi mało może być więcej bym nie dała rady.
Niestety moje dziecko wstało lewa noga od rana wyje jęczy nawet mojego męża wyprowadziła z równowagi a ja tylko się wstrzymuje zaraz ją rozszarpie!
Kuźwa czemu ona taka jest jakiś skok rozwojowy czteroletni?! Ja mam dosyć już nie daje rady.
Jak ja mam się nie denerwować jak ona do szłam mnie doprowadza!!!!!!
Płakać mi się chce dziewczyny z bezradności do takiej malolaty. Gdybym w ciąży nie była to bym się na nią darla itd a tu czuje jak w środku się denerwuje biedne maleństwo
Macie jakieś rady na czterolatki?
Idę zarejestruje się do dentysty bo ta dziurę trzeba załatwić przy okazji przegląd zrobić i chyba dojedziemy do US. -
Czesc dziewczyny!
Malo sie odzywam ale staram sie w miare na biezaco nadrabiac U nas wszystko dobrze i poza ciaglym glodem nic nam nie dolega Jutro na 16.00 wizyta wiec powoli zaczynam sie denerwowac ale mimo wszystko staram sie myslec pozytywnie :)Widze, ze ominal mnie ciekawy temat
Gratuluje zdrowych, slicznych maluszkow i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty -
nick nieaktualnyżabka04 wrote:Zrobiłam 72 pierogi mało może być więcej bym nie dała rady.
Niestety moje dziecko wstało lewa noga od rana wyje jęczy nawet mojego męża wyprowadziła z równowagi a ja tylko się wstrzymuje zaraz ją rozszarpie!
Kuźwa czemu ona taka jest jakiś skok rozwojowy czteroletni?! Ja mam dosyć już nie daje rady.
Jak ja mam się nie denerwować jak ona do szłam mnie doprowadza!!!!!!
Płakać mi się chce dziewczyny z bezradności do takiej malolaty. Gdybym w ciąży nie była to bym się na nią darla itd a tu czuje jak w środku się denerwuje biedne maleństwo
Macie jakieś rady na czterolatki?
Idę zarejestruje się do dentysty bo ta dziurę trzeba załatwić przy okazji przegląd zrobić i chyba dojedziemy do US.
Ja staram sie.mojej tłumaczyć, ze mama teraz źle się czuję, ale jak tylko wyzdrowieje to będziemy się bawić. Widzę, ze jej tego brakuje, bo ja teraz chora , wiec leżę, a wcześniej wieczorami po powrocie z pracy byłam kompletnie wyczerpana. Żal mi jak strasznie. I ciągle czekam kiedy wyzdrowieje i wróci mi energia -
Witam się poniedziałkowo!
Niestety nie udało mi się Was nadrobić... Może ktoś streści ? teraz postaram się nadrabiać systematycznie, ale taki weekend z rodziną był mi potrzebny... człowiek cały czas sam w domu to wiecie... choć nie narzekam, nie nudzi mi się jakoś bardzo, a wręcz czas leci szybciej niż jak chodziłam do pracy ja wizytuję w czwartek! Już nie mogę się doczekać! Czujemy się lepiej, w sobotę pierwszy dzień zero mdłości, wczoraj tylko trochę, co przyniesie dziś... ? -
nick nieaktualnySabina ja z nią rozmawiam, tule ja, czytam bajki jak trzeba jestem na jej skinenie.
Ja jej tłumacze że dzidziuś jest w brzuszku nie mogę się denerwować a oba no to co?! Jak mówię że źle się zachowuje pyskuje, odżywki hamskie nie wiem z kad to u niej?! Mikołaj nie przyjdzie, straszne ja sąsiadem itd to ona ze będzie tak się zachowywać i już, będzie nam robić na złość! Kurwa jak mam temu dziecku wytłumaczyć że źle robi czuje się bezradna. Kocham ją mocna ale w takich chwilacham jej dosyć.
Znowu pewnie cukry mi skacza a wczoraj tak pięknie było myślałam że się uspokoiła a tu masz! -
żabka04 wrote:Zrobiłam 72 pierogi mało może być więcej bym nie dała rady.
Niestety moje dziecko wstało lewa noga od rana wyje jęczy nawet mojego męża wyprowadziła z równowagi a ja tylko się wstrzymuje zaraz ją rozszarpie!
Kuźwa czemu ona taka jest jakiś skok rozwojowy czteroletni?! Ja mam dosyć już nie daje rady.
Jak ja mam się nie denerwować jak ona do szłam mnie doprowadza!!!!!!
Płakać mi się chce dziewczyny z bezradności do takiej malolaty. Gdybym w ciąży nie była to bym się na nią darla itd a tu czuje jak w środku się denerwuje biedne maleństwo
Macie jakieś rady na czterolatki?
Idę zarejestruje się do dentysty bo ta dziurę trzeba załatwić przy okazji przegląd zrobić i chyba dojedziemy do US.kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŻabka.moja też potrafi.mi pojechać. No. Jak.mi nie dasz nutelli to się wyprowadze do innej mamy. To nie jest miłe. Ale jestem twarda. Każe jej wyjść i wraca potem z przeprosinami. Często się złości, ale to chyba jak i my. Mamy czasem przecież gorsze dni. Moja jeszcze nie wie o ciąży. Powiem chyba po prenatalnych... ja zdaje sobie sprawe, ze Mloda ma moj charakter. To ttrochę głupio .mi sie zloscic na nia, skoro ja tez taka jestem
Ja martwię się tym, co będzie jak urodzi się małe. Ja caly tydzień jestem sama, mąż jest tylko na weekendy. Strasznie się o nią boję, ze poczuje się odepchnieta dużo o tym.myślę. -
żabka04 wrote:Sabina ja z nią rozmawiam, tule ja, czytam bajki jak trzeba jestem na jej skinenie.
Ja jej tłumacze że dzidziuś jest w brzuszku nie mogę się denerwować a oba no to co?! Jak mówię że źle się zachowuje pyskuje, odżywki hamskie nie wiem z kad to u niej?! Mikołaj nie przyjdzie, straszne ja sąsiadem itd to ona ze będzie tak się zachowywać i już, będzie nam robić na złość! Kurwa jak mam temu dziecku wytłumaczyć że źle robi czuje się bezradna. Kocham ją mocna ale w takich chwilacham jej dosyć.
Znowu pewnie cukry mi skacza a wczoraj tak pięknie było myślałam że się uspokoiła a tu masz! -
nick nieaktualny