WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kamciaelcia wrote:wczoraj napisałam tu pytanie, z tych "dziwnych"
niestety post juz nie poszedł
a wiec moze znów sie odważe was zapytać(bo lekarza nie
)
ułozenie miednicowe jest wskazaniem do c c tylko u pierworódekprzy drugim i kolejnym porodzie każą próbować
moja mama tak rodziła brata, ciżeko było, brat na bezdechu, ale poszło
i teraz pytanie-ja nie rodziłam sn wiec jak to jest teraz ze mna?ułozenie miednicowe, ale po cc, czyli teraz byłabym traktowana jak pierworódka (bo nie rodziłam) czy drugi poród i by naciskali na sn ???
chyba zrozumiale te zagwozdke napisałam ?
bo mój gin mówi ze w ogole miednicowe to nie patologiczne i zawsze rodzic mozna
a tak oficjalnie moje cc bedzie z powodu"stanu po cc"
Ale moj gin juz mowil mi w lipcu na ostatniej wizycie, ze ulozenie miednicowe jest wskazaniem do cc - dalej w temat nie brnelam i on tez, bo powiedzial ze moze sie jeszcze przekrecic (a bylo to w skonczonym 33 tc, teraz bedzie skonczony 37 tc)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 15:18
-
mmargol
teoretycznie zawsze moze dzidzia sie przekrecić ale w praktyce lekarze juz wiedza , ze nieze to rzadkośc
faktt, ze mój brat przekrecił sie przed porodem ale własnie głową w góre
a wskazanie to nie bezwzgledny nakaz ccale ja bym nie ryzykowała i juz dośc szybko nastawialam sie na cc
ale w sumie nie rodziłam snczyli ciekawe czy moje drugie ułożenie posladkowe byłoby traktowane teraz znów jak u pierworódki czy jednak juz nie
bo teraz ja decyduje, ze cc koniecznie i nie ma innej opcji -
nick nieaktualnyWidzę że sporo z Was uważa że nie ma nic lepszego dla dziecka jak poród sn. Polecam przejść się na oddzial rebabilitacji dzieciecej w szpitalu...
Przed pierwszym porodem miałam zajęcia na takim oddziale i na porodowce takze.po tym wszystkim wiedziałam że zrobię wszystko aby mieć cc. Drugie tez bede miała cc.
Dla kobiety może i gorzej chociaż to indywidualna sprawa, nieraz po sn kobieta popęka i dochodzi do siebie miesiąc a inna wstaje i funkcjonuje,tak samo po cc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 15:27
-
A to witam w klubie agatia
a tam na sali cc nie ma w suficie odbicia tego jak kroja na stole?
Kamcia czyli smiem podejrzewac, ze lekarz chcial mi zasygnalizowac na ostatniej wizycie o cc, ale nie chcial straszyc
Tez slyszalam o przekreceniu dziecka juz w szpitalu na poczatku sn i musieli robic cc bo bylo miednicowo, chyba zalezy od lekarzy, nie chca ryzykowac u pierowrodek sn przy miednicowym.
A u Ciebie obstawiam na chybil trafil, ze potraktowali by jako pierworodke bo przez kanal rodny dziecko nie przechodzilo i nie przetarlo szlaku drugiemu dziecku na przyszlosc
A taka ciekawostke Wam napisze. Kolezanka rodzila w czerwcu coreczke i jej maz jest przedstawicielem farmaceutycznym. No i jak tak sobie jezdzil sluzbowo po lekarzach to zawsze sie pytali jak zona czy juz urodzila itp i rozmowa byla tez o porodach. I co sie okazuje, zony AŻ 90% tych lekarzy z ktorymi on rozmawial mialy cc - zaintrygowalo mnie to bardzo.Ewel86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:Pracuje w branży finansowej
No i mam takie myśli w głowie, ze skoro mi tylko wszyscy kasę zabierają to nie odpuszczę tych grosików, co mi sie nalezą
Jak krew oddawałam to odliczałam od podatku - dla zasady, bo to tez były jakies grosze.
Tak samo internet, jak można było.
A tu banki sobie pogrywają jak chcą, musimy im zapłacić ten pisiorowy podatek bankowy, wiec próbuje sie nie dać
A z 5k na 4% jest 200zl (bez odliczenia belki oczywiście)
To juz cos.
Ooo, Ulf, a teraz tez jakis bank rozdaje tablety/telefony za zalozenie konta?
Ja probuje znalezc jakies spoko na wspolne konto i mi to totalnie nie wychodzi. Juz chyba przed porodem nie nadaje sie do wiekszego myslenia eh :p -
Mmargol
Ale te paluchy to po mnie hihi
Taki fenomen w rodziniemam to ja ale i kuzynka (mamy innych dziadków ) tez jej córka. Ale nikt inny
i stad noszę wąskie buty
Dzieci miednicowe mają właśnie śmieszne pozycje. Już na szkole rodzenia mówili a ja sama zobaczyłamkilka dni trwało jak te nogi opadły
-
Kamcia a ja dla odmiany powinnam nosic prostokatne buty
kiedys dawno temu byla taka moda krotko i mialam, aleeee mi w nich wygodnie bylo haha
Moj kciuk przy dwoch kolejnych palcach wydaje sie byc za krotki, a piatego palca w zasadzie nie widac, kazdy sie smieje jak to widzi a ja razem z nimZawsze lakierem maluje u stop 8 paznokci
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEhh, a Wy znowu metlik do mojej glowy wprowadzacie :p
Juz sie psychicznie na SN nastawilam, a teraz znowu leki, zeby z dzieckiem bylo ok.
Wiem, ze to zadziwiajacy fakt, ze zony lekarzy najczesciej maja cc. Ze po planowanym cc (a nie robionym nagle po przedluzajacym sie SN, spadku tetna dziecka itp.) jest duzo mniej komplikacji.
Ehh, i co tu robic.
Mam wade wzroku, nie jakas sporo, po -1,25 i -1,75 i astygmatyzm. Nie bylam u okulisty, ale slyszalam, ze warto skontroliwac, Wy bylyscie?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:Ej no Dziewczyny teraz mnie przestraszyłyście, jest jakaś nieoficjalna zmowa, że cc jest lepsze niż sn? I nikt mi nie powiedział?
Pierwszy raz twardnieje mi brzuch, co to znaczy, bo wiem czy niektóre z Was to miały?
Skurcze braxtona, oddychaj przepona i powinno za chwilke przejscMagdziulla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWidzisz Magdziulla, niby natura wie co robi, niby dziecko samo wybiera wlasciwy dla siebie moment i niby jestesmy swietnie przygotowane do porodu sn.
Ale zawsze pozostaje czynnik ludzki i cos, czego nie mozemy przewidziec. Te elementy wydaja sie byc mocno ograniczone przy cc, bo do operacji lekarze musza podejsc we wlasciwy sposob, dziecko nie ma za bardzo mozliwosci nigdzie utknac, niedotlenic sie, itp. Chyba o to chodzi.
Ja wiem tyle, ze mam metlik w glowie i chce tylko, aby maly przyszedl bez problemu na swiat caly i zdrowy. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny