WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeśli chodzi o L4 to ja siedzę w domu od 28 grudnia i tak będzie już do końca ciąży. Taka specyfika pracy
Ciekawa jestem jak to będzie we wrześniu bo umowę mam do 31.08 i powinnam już dostać na czas nieokreślony. Dostanę pewnie tylko do dnia porodu, ale nie przejmuje się tym teraz. Nie ta praca to znajdzie się później inna. Co prawda chciałabym zostać w tej pracy.
Tyle czasu staraliśmy się o maleństwo, że teraz ono jest najważniejszekamciaelcia, Gumcia lubią tę wiadomość
-
Izunia mam dokladnie ta sama sytuację z umowa ale szefowa już powiedziała ze niestety tylko do dnia porodu...ale to tylko praca a to szczęście w brzuchu jest o wiele ważniejsze
Uciekam bo moj krytyk kulinarny wraca do domu a serwuję dziś bułeczki kebabowe od strazaczki:)Gumcia lubi tę wiadomość
-
haneczka wrote:TSH FT4 na drugi dzień zwykle, anty tpo chyba dłużej 2 dni, ale to zależy od laboratorium. Zrób sobie na 3 dni wcześniej na wszelki wypadek.
Podejrzewają hashimoto?
Nie wiem co endo podejrzewa, niby tarczyca jest ok, robil usg, mialam TSH=4,07. Po wizycie kontrolnej z wynikami lekarz ma stwierdzic czy leczyc dalej czy nie, nie wiem co to oznaczanigdy nie mialam problemow z tarczyca...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 14:22
-
mmargol pewnie dostaniesz tabletki na tarczycę jak wyjdzie TSH powyżej 2,5 teraz. Najczęściej endo lubią dmuchać na zimne w ciąży z tarczycą. Ja idę na kontrolę w środę zobaczymy co powie, ale na szczęście wyniki się polepszy po zwiększeniu dawki leku.
Ja chciałam do pracy chodzić jakoś do kwietnia, maja, bo na razie w domu raczej na dłuższą metę bym się nie odnalazła, ale niestety od dwóch tygodni przyjęli nową dziewczynę do działu i co gorsza mojego pokoju i tak mi działa na nerwy i tak mnie irytuje, że chyba pójdzie wcześniej na L4 bo wychodzę stąd wkurzona tylko i wyłącznie po tych 8h... a to przecież nie o to chodzi teraz, prawda? ehhhhh...... -
martta, od 19 lutego biore euthyrox 25, dal mi najmniejsza dawke, ale jak przyjde z wynikami ma ocenic czy bedziemy kontynuowac, nie ukrywam ze mnie to martwi, rozmawialam z lekarzem prowadzacym ciaze i skierowal mnie na nfz na te badania, ale on chyba niezbyt w temacie dno sie czuje i zdaje sie na to co endo powiedzial, tak mi sie wydaje.
Endo w sumie pytal czy zaszlam naturalnie w ciaze, czy mialam poronienia, ale nie mialam poronien a ciaza za 4 razem sie udalo, wiec calkiem szybko. Moja siostra miala niedoczynnosc ale brala tylko jod, a w tej chwili juz nic nie bierze bo nie ma potrzeby, miala kontrole w tym roku. Nie wiem czy lekarz nic wiecej nie powiedzial bo nie chcial straszyc, czy nie widzial duzego problemu hm -
No ja się bujam z tarczycą i niedoczynnością już od 5 lat, też róźne dawki miałam i też okresy że tylko selen i jod brałam, no ale teraz lekarz mi powiedział, że im dalej w ciąży tym dawka pewnie będzie większa.
Myślę, że dobrze, że zareagował tym euthyroxem u Ciebie, zobaczysz jak wyjdą wyniki, ale powinno być ok, a jak nie to zwiększą dawkę i będzie dobrze!nic się nie martw! teraz jak się rozmawia to co druga osoba ma problemy z tarczycą i bierze leki, jakaś choroba cywilizacyjna się z tego robi niestety
Izunia wiem, dlatego staram się ją i tą sytuację olewać, ale czasami nie wychodzi grrr... ogólnie reszta ludzi jest spoko w pobliżu, jest jeszcze sytuacja że ona ma umowę do końca marca i mogą jej nie przedłużyć. Ale jak przedłużą to idę od razu na L4 i dziękuje!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 14:44
_izunia_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymmargol zrób na spokojnie w piątek, żebyś nie miała niespodzianki. Niestety w ciąży wyniki mocno skaczą i często trzeba zmieniać dawkę. Mi już zmieniono 2 razy, ale unormowało się wszystko. Moja endo jest tylko raz w miesiącu i tak się do niej teraz umawiam- co miesiąc z wynikami. Dodam tylko, że gdyby nie ona to jeszcze bardzo długo nie miałabym szans zajść w ciążę, więc jej ufam...
-
Ja od ok. 10 lat biorę euthyrox z powodu niedoczynności tarczycy. Mam hipoplazje tarczycy (jest za mała) i nie wyrabia
Zaczynałam od dawki po 25 a od roku biorę 5x w tygodniu po 50 a 2x w tygodniu 75. Teraz w ciąży nadal biorę taką dawkę i co miesiąc mam wizyty oraz kontrolowane TSH i ft4.
-
nick nieaktualnywróciłam do domku, u mnie niesamowicie ponury dzień, brzydka pogoda, deszcz pada, nic się nie chce, czuję się przydżumiona jak nigdy. Muszę wykonać kilka telefonów - umówić się do lekarza, do fryzjera, kosmetyczki - troszkę się zapuściłam, a wolałam poczekać do końca pierwszego trymestru
a jak to jest w końcu z regulacją brwi woskiem? bo słyszałam że wosk jest niewskazany w ciąży?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 14:47
-
oby bylo jak piszesz, bo wiadomo ze my mamusie sie martwimy na zapas
jakbym chorowala wczesniej na tarczyce to bym wiedziala ze musi mi dawke zwiekszyc w ciazy, ale problem w tym, ze nic mi nie dolegalo z tarczyca i juz glupieje, opieram sie tylko na ich opinii i radach, tlumacze sobie, ze w koncu sie na tym musza znacoby!
-
AniaLewandowska wrote:Dzierzba - moze idź do ordynatora. No tak byc nie moze! Dziecko tylko niepotrzebnie narażają na stres i bakterie!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mysza0406 wrote:Dzierzba : może spróbuj faktycznie do ordynatora iść. Przecież jak taką dziecko ma urodę to się nigdy nie doczekasz!
Myślę, że to najlepszy pomysł. Jutro przyjdzie inny lekarz na oddział albo na blok, obejrzy dziecko i znowu "cofnie" ze względu na krostki. -
mysza0406 wrote:Dzierzba : może spróbuj faktycznie do ordynatora iść. Przecież jak taką dziecko ma urodę to się nigdy nie doczekasz!
-
mmargol, tak, najlepiej w piątek.
Różne mogą być przyczyny niedoczynności. Dowiedziałam się od lekarza ostatnio, że dzieci w brzuchu lubią stan euthyrozy, dlatego często tarczyca daje sygnał przysadce, że potrzebuje więcej hormonu, stąd podwyższone TSH. Dobrze, że sprawdzą Ci antyTPO, bo na tej podstawie ocenią czy to jest choroba autoimmunologiczna, jaką jest Hashimoto, czy inna przyczyna niedoczynności. Dobrze jakby Ci zlecił też usg tarczycy.
Nie denerwuj się tym. Ja z Hashimoto żyję od kiedy miałam 7 lat, a może i od urodzenia i zaszłam w obie ciąże od razu, synek jest zdrowy, ciąża bez komplikacji. Także wkładam te straszne historie o ciąży i hashimoto między bajki.mmargol lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya się zdenerwowałam, opłacam ten abonament z pracy w medicoverze, a jak przyjdzie co do czego to do mojej lekarki się nie zapiszę, bo konsultant na infolinii nie widzi jej w systemie, a jak zapisuję się przez stronę online to wywala błędy, jestem ciekawa o co chodzi
znowu będę musiała iść prywatnie czy co?