WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie miałam rozstępów w 1. ciąży, kiedy to smarowałam się codziennie i teraz też nie mam, chociaż smaruję się jak mi się przypomni. No i to też nie kwestia genów raczej, bo obie babcie miały, mama i siostra też mają. Sama nie wiem, ale się cieszę.
Za to na udach mam od wewnętrznej strony jeszcze z okresu młodzieńczego, jak nagle i szybko zaczęłam nabierać kobiecych kształtów.
-
nick nieaktualny
-
My juz po usg.
Został na 20 centylu. Badał go bardzo dokładnie i długo, bo młody nie współpracował.
2200.
Przewidywana waga urodzeniowa 2800-2900. Mam przynajmniej przyzwolenie na dokupienie małych ciuszków. Ale to marne pocieszenie.
Tak go badał długo. Mialam wrażenie, ze robi wszystko, zeby ten brzuszek nie wychodził az tak mały.
Sprawdził przepływy i sa ok.
Serce 145. AFI 10.
Grunt, ze rośnie. I to rośnie prawidłowo.
Po prostu jest mały. Kontrola 30.09.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 09:34
AJrin, Malutka92, Angela89, Dzierzba, Skali89, mmargol, kamciaelcia, żabka04, violett, Pysiaczek89, haneczka, bisacz, Anulka01, bbeczka91, mysza0406, stardust87, marta258 lubią tę wiadomość
-
Ulf dokladnie rośnie poprostu mały ale nie znaczy nic złego. Sprawdził dokladnie wiec już prosze spokojnie taki urok
-
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:My juz po usg.
Został na 20 centylu. Badał go bardzo dokładnie i długo, bo młody nie współpracował.
2200.
Przewidywana waga urodzeniowa 2800-2900. Mam przynajmniej przyzwolenie na dokupienie małych ciuszków. Ale to marne pocieszenie.
Tak go badał długo. Mialam wrażenie, ze robi wszystko, zeby ten brzuszek nie wychodził az tak mały.
Sprawdził przepływy i sa ok.
Serce 145. AFI 10.
Grunt, ze rośnie. I to rośnie prawidłowo.
Po prostu jest mały. Kontrola 30.09. -
nick nieaktualny
-
Ajrin uwierz mi że większe wstrząsy mam jadąc samochodem po naszych "dziurzastych" terenach;) nigdy w życiu nikt we mnie rowerem ani niczym innym nie wjechał więc to pewnie prawdopodobieństwo takie jak to że się samolot rozbije np o sosnę
ale fakt, trzeba uważać i ze względów bezpieczeństwa przede wszystkim dziecka należy odpuścić rower. Ja jestem mistrzem w łamaniu zakazów (choć nikt mi takiego zakazu nie dał a pytałam) więc roweru nie odpuszczę pewnie do porodu
Angela no właśnie najlepszego! będziesz miała syna ze swojego miesiąca urodzin - tak jak ja!
u nas już drzemka pierwsza trwaa ja no cóż, korzystam że mąż w pracy a córa starsza na wakacjach i nie robię nic
ULFE będziesz miała drobiutkiego synka, najważniejsze że rośnie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 09:41
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
haneczka wrote:Ja już mam spakowaną, tylko dorzucę pieluszki tetrowe, ale nie mogę się zebrać do prasowania.
-
nick nieaktualnyJa właśnie przygotowalam wózek tzn ściągam spacerówke że stelaża (córka miski wozila)i wlozylam gondole prześcieradło.
Do łóżeczka wlozylam wszystko w co ma być ubrane łóżeczko (bo córka z babcią chce ubrać ale może ja ubiore!??).
Zmeczylam się hihi
A teraz wszystko na ławę układam co mi potrzeba do szpitalnej torby.
No już czas na mnie skoro mam się położyć 5.09 do szpitala.
-
nick nieaktualnyJejku, jakie nowiny
Pirelka gratulacje, ale cudnie, ze masz juz swoje kruszynki ze soba
Jestes mega dzielna, ze dalas rade sn, wierze, ze bylo ciezko i wspolczuje tych przezyc, ale tak dobrze, ze masz to juz za soba!
Angela wszystkiego najlepszego, a moze u Ciebie bedzie pyk w urodzinki?
Agatia trzymam kciuki, daj znac co szpital pistanowil, choc chyba wszystkie sie domyslamy