WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agatia gratulacje to mamy juz 4 dzieci jupii
-
nick nieaktualnyBrawo Agatia! Gratuluję! Zdrówka dla Was dziewczyny :* Odpoczywaj, zbieraj siły.
Angela 100 lat. Spełnienia marzeń, szybkiego bezproblemowego rozwiązania i zdrowego bąbelka, który będzie się tylko uśmiechał, dużo spał i rósł jak na drożdżach
Dziś będzie Zombie dzień. Nie jestem w stanie funkcjonować. Mąż mnie zawiózł do labu zrobił zakupy i przyprowadził do domu bo w głowie mam karuzelę...muszę jakoś dospać, ale te biodra tak bolą -
nick nieaktualnyMagdziulla i jak bobas, przestał straszyć mamę?
Mój np wcale nie jest aktywniejszy jak się położę, mam wrażenie, że ma wtedy więcej swobody i leży spokojnie. Na mojego działa ruch tzn posprzątam coś, przejdę się na ogródek i trochę poschylam i wtedy jak usiądę to daje o sobie znać.
W niedzielę leniwiłam się w wyrku i mały był bardzo spokojny. -
Ogromne gratulacje Agatia. Wypoczywajcie.
Pirelka Wielki szacun. Gratuluje.
Ciesze się, że wszystkie maluchy zdrowe! To najważniejsze!
A mnie dziś dorwalo coś ... od godz 5 jestem na nogach bo córce nie chciało sie spac. a od godz 8 po wizycie w wc nie mogę chodzić, bo całe podbrzusze mnie boli przy każdym kroku. Ustać się nie da. Tak mnie uwiera. Ale jak leżę i się nie rusza to nie boli. Skurcze mam i tak co jakiś czas, ale to normalne. Ale ten paraliż to poraz pierwszy.
Gdybym nawet chciała pojechać do gin, to ie byłabym wstanie dojść do auta.
Nigdy tak nie miałam. Podejrzewam jakiś ucisk..
Co do aktywności malucha to ma godziny w których się nie rusza,np. W nocy. Ewentualnie mała czkawka. A tak w ciągu dnia, ponieważ jego części ciała przebijają przez brzuch, takie ułożenie, jak go Przydusze to się przesunie, ale po nocy to ok 2h zajmuje mi dobicie się do niego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 11:53
-
nick nieaktualnyAgatia gratulacje i życzę dużo zdrówka wam:-)
Aż mi się łezka kręci
To już poleci pyk!
Ja już torbę swoja spakowalam resztki dopasuje.
Dla juniora też spakowalam bo nie wiem czy muszę mieć swoje ubranka.
Mam dość aż brzuch mnie boli tak się zmeczylam. -
nick nieaktualnyZ Żabcią wszystko ok. Leży pod KTG w dwupaku. Wróciła lekarka która chciała ja w 34 rozpakować i mówi, że ją rozpruje żywcem. Dotrzymała już do 36 + 2 więc świetnie się Pani dr. ten urlop ułożył :p
Pysiaczek89, Broszka, Skali89, mmargol, claudiuszek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja tez mam jakies ciezkie dni ostatnio, najgorzej jest w nocy ze spaniem bo na ktory bok bym sie nie odwrocila po dluzszej chwi snu budzi mnie bol, a ile moge lezec na placach skoro i one mi odpadaja juz a zadnej ulgi to nie przynosi
koszmar...narzekam jak stara baba ale co zrobic jak ta ciaze tak okropnie znosze...;/
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySarcia ja też nie potrafię powiedzieć, że znoszę ciążę dobrze. Niewiele czasu z tych 37 tyg było dla mnie lekkimi... Ciągle coś się dzieje. Teraz już nawet w śnie nie mam odpoczynku, szczerze? Mam dosyć
Jutro kardiolog- ciśnienie ciągle skacze nie wiem czy wyrazi zgodę na sn. Pojutrze gin może już ostatnia wizyta i chcę mieć to za sobą. -
Agatia, Pirelko - GRATULACJE!!!!!!!
Angela - NAJLEPSZEGO :-*
Co do witamin - biorę od I trymetru i zamierzam brać do końca okresu karmienia piersią. Co zjem ja, to dostanie Syn. Poza tym trochę mnie "wyssał" z różnych składnikówA nie zawsze jem idealnie. Jak nie daj Boże trzeba będzie jeszcze cudować z wprowadzaniem pokarmów (jeśli się uda karmić naturalnie), to już w ogóle ;/
Rozstępy? JAKIMŚ ĆUDEM (biorąc pod uwagę moje skłonności) na razie nie mam - ale od połowy ciąży smaruję się 2xdz., a czasem nawet 3x, zwłaszcza, jak ostatnio poczułam, że zaczyna mi coraz bardziej ciągnąć brzuch + masuję skórę na brzuchu (i nie tylko). Mam też swój krem na rozstępy na liście do szpitala, do dorzucenia do torby.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2016, 12:29
stardust87, Angela89, agatia lubią tę wiadomość