WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak to gdzie?! Byłam całkiem nie daleko;)haneczka wrote:Robotka, witaj. Gdzie Ty się podziewałaś matka?
A tak serio to ciąża w lecie zdecydowanie różni się od tej zimowej:) w zimie siedziało się w domu na forum-pamiętasz? a teraz ciężko w domu usiedziec:)
Poza tym nie chciałam się tak wcinac raz na jakiś czas w rozmowę.
W wolnych chwilach szyję więc sama widzisz:) ale ten miesiąc ostatni postaram się być tu częściej:)
Madzia godzina szatana otóż to hihi! W poprzedniej ciazy sikanie było identycznie;) a pierwsza córkę karmiła głównie właśnie o 3 hihi
haneczka lubi tę wiadomość
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
Pirelka gratulacje !!!!!!
Agatia trzymam kciuki i trochę zazdroszczę że już będziecie razem
Mój wczoraj dał popalić tak się wiercil że mmyslalam że wyjdzie ale usnelam.
Ciekawe co doktor powie na stan podwozia
Mam pytanie czy bierzecie jeszcze witaminy bo mi się skończyły i już z tydzień nie biorę i sama nie wiem czy brać bo wolałabym żeby macica cwiczyla a słyszałam zeby właśnie nie do końca je brać
-
Chciałabym tak kąpać dzieciaka dwa razy w tygodniu ale niestety u mnie schizy higieniczne są bardzo zaawansowane. Jedyna możliwość odpuszczenia dzieciakowi czy sobie kąpieli to dzień kiedy nie wychodzimy z domu. Zdarzyło się może kilka razy. Niestety jak tylko wyjdziemy po chlebek do piekarni to wieczorna kąpiel jest obowiązkowa. A już jak dziecko idzie do przedszkola czy mamy jakąś wizytę w przychodni to najchętniej po powrocie to bym nas w domestosie wymoczyła. A jak moje dziecko zbliża się z papierkiem do śmietnika w parku czy w innym miejscu publicznym to prawie drgawek dostaje. No taki typ. Ciężko jest ale po prostu inaczej nie potrafię.
AJrin lubi tę wiadomość
-
Robotka1 wrote:Jak to gdzie?! Byłam całkiem nie daleko;)
A tak serio to ciąża w lecie zdecydowanie różni się od tej zimowej:) w zimie siedziało się w domu na forum-pamiętasz? a teraz ciężko w domu usiedziec:)
Poza tym nie chciałam się tak wcinac raz na jakiś czas w rozmowę.
W wolnych chwilach szyję więc sama widzisz:) ale ten miesiąc ostatni postaram się być tu częściej:)
Madzia godzina szatana otóż to hihi! W poprzedniej ciazy sikanie było identycznie;) a pierwsza córkę karmiła głównie właśnie o 3 hihi
Mówisz, że dalej ganiasz z brzuchem i córcią? Bądź bądź tu z nami, zbieramy ekipę na drugą połowę września. 
-
Ja biorę. Będę brała do zakończenia karmienia cyckiem.Skali89 wrote:Pirelka gratulacje !!!!!!
Agatia trzymam kciuki i trochę zazdroszczę że już będziecie razem
Mój wczoraj dał popalić tak się wiercil że mmyslalam że wyjdzie ale usnelam.
Ciekawe co doktor powie na stan podwozia
Mam pytanie czy bierzecie jeszcze witaminy bo mi się skończyły i już z tydzień nie biorę i sama nie wiem czy brać bo wolałabym żeby macica cwiczyla a słyszałam zeby właśnie nie do końca je brać
-
Sophia a kiedy dzieciaczki mają nabrać odporności?
Trzeba dac się im czasem z bakteriami obyć
Ja nue biorę i nie bralam żadnych witamin ani suplementow przez całą ciążę, wyniki ok.
Haneczko zbieramy ekipę! Już większość nam będzie tuli dzieci i o nas mało będą myśleć to choć my sie będziemy wzajemnie dopingować
Za Jagodą to mało biegalam ale rower i wycieczki górskie mi nie straszne do dziś regularnie uprawiam "sport"
Dobra ide na śniadanie:)
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa odstawiłam witaminy 2 dni temu, na własnę rękę, bo niestety, ale mam tak koszmarne problemy z zaparciami, że nawet nie czekałam do wizyty. Zobaczymy co doktorek 24.08 powie, może poleci jakieś inne, po których pożegnam się z problemem. Ale magnez i rutinoscorbin biorę cały czas tak samo, tylko ten praenatal odstawiłam, wykończyć się można.
Mi ciąża jedynie dokucza od strony układu pokarmowego od samego początku, czasem kość ogonowa zaboli, albo czasem głowa bolała, ale jednak mój żołądek daje się we znaki. -
nick nieaktualnyAngela wszystkiego naj!
Agatia no to już za chwilę i luxik, że jesteś jedyna, nie będą musieli dzielić uwagi.
Ja witaminy w 3 trymestrze biorę w kratkę, nawet częściej nie biorę, z tej przyczyny, że od tego czasu biorę te płynne z kwasem i nie potrafię ich połknąć, męczę się okrutnie, a i tak staje mo w gardle.
Po śniadaniu dalej cisza:/ zaraz oszalaję. Już sama nie wiem czy świruję czy nie. Jeszcze akurat wieczór wcześniej przed tą ciszą miała dziwną akcję z intrnsywnym, miarowym stukaniem, której odebrałm jako nietypową czkawkę, a teraz już się zastanawiam czy na pewno słusznie. -
A Ty myślisz, że ja nie wiem, że takie macanie bakterii to korzystne jest?? Doskonale wiem! Ale już teraz jak tylko o tym myślę to mnie trzęsie i zaraz pójdę choćby ręce umyć. U mnie to jest bardzo chorobliwe, to nie jest zwykła troska o higienę. Po prostu nie mogę znieść samej myśli, że dotykam klamki, której przedemną dotykał ktoś kto dłubie w nosie.Robotka1 wrote:Sophia a kiedy dzieciaczki mają nabrać odporności?
Trzeba dac się im czasem z bakteriami obyć
Ja nue biorę i nie bralam żadnych witamin ani suplementow przez całą ciążę, wyniki ok.
Haneczko zbieramy ekipę! Już większość nam będzie tuli dzieci i o nas mało będą myśleć to choć my sie będziemy wzajemnie dopingować
Za Jagodą to mało biegalam ale rower i wycieczki górskie mi nie straszne do dziś regularnie uprawiam "sport"
Dobra ide na śniadanie:)
-
Angela 100 lat!
Inżynierka to ja nie mam problemów tego typu tylko jak już usiądę na kibelku to robię za troje
Agatia podziwiam za opanowanie!
Nie wiem kobity jakiegoś dziwnego stresa mam dzisiaj, a chłopaki walą jak szaleni. Jutro szpital więc to może to... Rozstępy mi się wkoło pępka porobiły wrrr... Pytam mojego, czy mnie z rozstępami będzie kochał to stwierdził, że ja go kocham z flakiem zamiast sześciopaku (kiedyś był gruby) to co mu do moich rozstępów.
Aż chciałam krzyknąć "poprawna odpowiedź"
inzynierka, Ksosia, Pysiaczek89, mmargol, stardust87, martta, Broszka, haneczka, violett, bisacz, bbeczka91, mysza0406 lubią tę wiadomość
-
hahahaagatia wrote:Angela sto lat kochana, spełnienia marzeń :-*
Leżę sobie pod ktg, z kroplowka, jestem jedyna do cięcia. Mam cykora, ale nie jest źle
Normalnie relacja z porodówki Ciekawe czy zabiorą Ci telefon przed CC.
Nie oddawaj
Żartuje sobie ale wcale bym się nie obraziła jakbyś nam dała znać jak tylko będziesz w stanie nam wyklikać, że wszystko poszło cudnie.
agatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzierzba wrote:Angela 100 lat!
Inżynierka to ja nie mam problemów tego typu tylko jak już usiądę na kibelku to robię za troje
Agatia podziwiam za opanowanie!
Nie wiem kobity jakiegoś dziwnego stresa mam dzisiaj, a chłopaki walą jak szaleni. Jutro szpital więc to może to... Rozstępy mi się wkoło pępka porobiły wrrr... Pytam mojego, czy mnie z rozstępami będzie kochał to stwierdził, że ja go kocham z flakiem zamiast sześciopaku (kiedyś był gruby) to co mu do moich rozstępów. Aż chciałam krzyknąć "poprawna odpowiedź"
hahah ;p ja ostatnio 2 dni ryczałam jak zobaczyłam rozstępy w dole brzucha.
A teraz pewnie brzuch mi popęka wyżej, bo w ciągu tygodnia przybyło mi tyle brzucha, że wstaję i pytam gdzie moje stopy.
Zamówiłam jakiś "magiczny" krem na rozstępy i zaraz poporodzie będę z nimi walczyć. -
O tam. Będziemy tygryskamiinzynierka wrote:hahah ;p ja ostatnio 2 dni ryczałam jak zobaczyłam rozstępy w dole brzucha.
A teraz pewnie brzuch mi popęka wyżej, bo w ciągu tygodnia przybyło mi tyle brzucha, że wstaję i pytam gdzie moje stopy.
Zamówiłam jakiś "magiczny" krem na rozstępy i zaraz poporodzie będę z nimi walczyć.
-
nick nieaktualny
