WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kupujac lody a automatu jak jest goraco to jest ryzoko, to fakt, bo maszyny nie osiagaja takich temperatur jak powinny jak jest duzy przerob. Poza tym zalezy to tez od higieny, czy automat jest prawidlowo czyszczony.
W sklepie to nie polecam kupowac zdeformowanych lodow bo to znaczy ze gdzies na ktoryms etapie musialy sie rozmrozic i ponownie je zamrozono. To samo w urzadzeniach jak naladuja w sklepie pelna zamrazarke powyzej linii na sciance (w kazdej zamrazarce jest linia okreslajaca poziom do ktorego mozna zaladowac) to nie beda mialy wlasciwej temperatury, w mniejszych sklepach maja 1 zamrazarke i laduja do fulla, bo musza miec zapas, a to sie rozpuszcza szybciutko..kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKsosia wrote:Ale to i tak nie jestesmy w stanie rozpoznac tych zmrozonych ponownie..
Jeśli chodzi o lody w pudełkach te wielkie gramatura:-) to na wierzchu opakowania zauważyć można więcej lodu zamrożonego.
Lub druga opcja jak jest dużo takiego lodu na opakowaniach w półce to znaczy że z lodówka był problem i ona się rozmrazala.
Jeśli chodzi o lody na patyku te małe gramatura:-( Tak pracownicy kładą na full norma jest żeby lody wyłożyć do linii jaskrawe pomarańczowej która jest w środku lodówki po boku przyczynie się w sklepie jak lody są powyżej tej linii one się rozmrazaja. Bierzcie spod spodu:-) A te zniekształcone odpuścić sobie bo cuda mogły z nimi się dziać.
O temperaturach lodówek nie mogę jeszcze mówić. -
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:już wcześniej pisałam - muszę zmienić kartę, bo dane są nieaktualne, czy potrzebuję jakieś zaświadczenie od pracodawcy?
Jedyny minus - kolejki...Ania91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymmargol wrote:a zebys wiedziala!
w zeszlym roku robilam na smietance i dodalam zmiksowanych swiezych jagod, a innym razem truskawek...pyyyycha, jaki to byl smak, w sklepach takich nie ma
Ja robiłam chałwoweMam sporo przepisów
Będę szaleć, dla siebie i córki
mmargol lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ksosia wrote:Chodzi o to co wykrywa tak?
Ja widzialam wyniki pappa zintegrowanego - wyniki z prawdopodobienstwem jak amnio.
A na swoj wynik mialam czekac 10dni.
Wiem, że temat był chwilę temu ale dopiero nadrabiam. Jak Ksosiu winik pappa z prawdopodobieństwem jak amnio ?
Z tego co wiem amnio określa choroby na 100% - pobierany jest płyn owodniowy w którym są komórki (np naskórek) dziecka, które można całkowicie przebadać - również określić płeć. A pappa to tylko statystyka przecież - z krwi matki i obrazu z usg się wylicza na podstawie tego ile kobiet urodziło dziecko z takimi danymi z daną wadą. I nie można mówić o poznaniu płci.
Moje informacje są błędne, czy coś źle zrozumiałam ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 19:55
Ania91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymmargol wrote:Ksosia - jadlabym! omomommomononmm
Angela chalwowe? nie wpadlam na ten pomysl, zamiast owocow po prostu chalwe dodac czy cos inaczej?
2 jajka
400g kremówki
2 łyżki wrzątku
100g chałwy
2 łyżeczki cukru pudru
Białka oddzielić od żółtek. Chałwę pokruszyć i utrzeć z kilkoma łyżeczkami śmietany i dwiema łyżeczkami cukru pudru. Białka ubić na sztywną pianę. Żółtka ubić z dwiema łyżkami wrzątku. Śmietanę ubić, ale nie na sztywno. Delikatnie połączyć pianę z białek z masą żółtkową oraz śmietaną. Dodać chałwę.
Mrozić przez conajmniej 4h. Od czasu do czasu wyjąć lody z zamrażarki i zamieszać.
Tylko kurde uświadomiłam sobie że przecież tu będą surowe jajka? -
Angela89 wrote:2 jajka
400g kremówki
2 łyżki wrzątku
100g chałwy
2 łyżeczki cukru pudru
Białka oddzielić od żółtek. Chałwę pokruszyć i utrzeć z kilkoma łyżeczkami śmietany i dwiema łyżeczkami cukru pudru. Białka ubić na sztywną pianę. Żółtka ubić z dwiema łyżkami wrzątku. Śmietanę ubić, ale nie na sztywno. Delikatnie połączyć pianę z białek z masą żółtkową oraz śmietaną. Dodać chałwę.
Mrozić przez conajmniej 4h. Od czasu do czasu wyjąć lody z zamrażarki i zamieszać.
Tylko kurde uświadomiłam sobie że przecież tu będą surowe jajka?trza bedzie poszukac, jak pojde na l4 to na pewno sie tym zajme
Angela89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniaLewandowska wrote:Ja zmieniałam dane w zeszłym roku. Przyszłam z karta, na miejscu wypisałam wniosek o zmianę i otrzymałam nowa kartę.
Jedyny minus - kolejki...
przy okazji wejdę do medicoveru, bo jest kilka metrów dalej, loguję się do systemu moja lekarka przyjmuje w piątki, dzwonię na infolinie, która jest ogólnokrajowa, nagle jej nie ma i nie przyjmuje w ogóle, paranoja jakaś...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 20:12