WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Robotka1 wrote:zazdroszczę tych symptomów zbliżającego się porodu
ja ich nie doświadczyłam, u mnie krótka piłka, wszystko jak się zaczynało dziać to się działo na raz, w przeciągu powiedzmy 2-3 dni i było po wszystkim;) wcześniej zero objawów.
Ulfe nie bój sięinstynkt macierzyński jest taki silny że jak się zacznie to w mgnieniu oka będziesz wiedziała że to to i nie będziesz o niczym innym myślała, jak o tym że to już ten czas;) nawet nie będziesz zastanawiała się wtedy czy będzie bolało i jak długo to jeszcze potrwa
opieka nad malcem też przyjdzie sama, nawet nie wyobrażasz sobie jak doskonale matka po urodzeniu dziecka potrafi w naturalny sposób się tym dzieckiem zająć
Chociaż poród mi sie ostatnio śnił.
Ale ze to ok, bol potężny, czasem horror i trauma, ale jednak do zrobienia. A jak nie to cc.
Ale co dalej.
Teraz młody jest w brzuchu. A wkrotce bedzie całkiem osobnym bytem. Wow! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBehemottka wrote:Pirelka i Agatia - wielkie, ogromne gratulacje. Dzielne mamy! Ale Wam zazdroszczę
Trzymam kciuki, żeby wszystko szło jak po maśle.
Pirelko - dochodzisz do siebie jakoś? Aż się boję zapytać co to za szpital i co tam powyrabiali... Ważne, że kruszynki są zdrowe a Ty możesz w domu wszystko podopinać na ostatni guzik. Będzie super, zobaczysz!
Dziękujęstrasznie powoli dochodzę do siebie, krocze sprawia ból, ciężko siedzieć, chodzić.. masakra
problemy z wypróżnieniem też miałam, z sikaniem trzeba kombinowac. Mam wrażenie, że do dolegliwości na zawsze zostaną
Na razie bieganina, dom-szpital-laktator... nawet na zakupy nie ma czasu, a jak się wróci to w domu cokolwiek do zrobienia, a trzeba też poleżeć. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy dzisiaj odebraliśmy akty urodzenia, nadaliśmy pesele
jutro jedziemy pozałatwiać formalności w pracy i do dzieci na dłużej.
Straszna bieganina, a ja nie w formie, ale jakoś daję radę, choć krocze doskwiera niemiłosiernie i problemy z wypróżnieniem miałam diametralne
Dziewczynki ok, na szczęście stoją z wagą, nie spadają a Emilka przybrała 10g, dobre i to. Tatuś zadowolony, rwie się do przebierania pierwszystardust87, mysza0406, mmargol, Angela89, Anulka01, Sabina, żabka04, martta, Madziuuuula, Broszka, violett, marta258, A_n_k_a_80, AJrin lubią tę wiadomość
-
Pirelka naprawdę wielki szacun!!!!
Ja sie cieszę, ze jednak mam cc...
Dziewczyny, jak nazywa sie grupa na Fb? Bo widziałam z Waszych opisow, ze tam tez coś piszecie. Bardziej tam czy tu?bo sie pogubiłam.
pirelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ulfenstein wrote:Zerkam na wątek sierpniowy i tam juz w ogole nie ma rozmowy o ciazy. Tylko cyc i kupy.
u nas za miesiąc bedzie to samo. A to przecież połowa bedzie! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymmargol wrote:powiem Wam, ze brzuch mi sie bardzo czesto zaczal napinac, az mi sie cieplo zrobilo, ide pod prysznic
Nic nie mów, ja właśnie wyszłam z pod prysznica i dalej mi się napina brzuch, baa zaczęłam znów plamić więc coś szyjka szaleje. Co gorsza mąż idzie dziś na nockę do pracy.. -
sarcia123 wrote:Kamila
a co jeszcze za reszte masz do zrobienia xD ??
reszte podłóg wymyc chociazby
a nie powiem, co sie u mnie w kuchni teraz dzieje
albo powiem
postanowiłam kupić nowy odpływ ze względu na korek ...mąż wszystko rozebrał (syfon i inne), umył, nowe nie pasuje
zatem stare trzeba skręcić ...
i też nie pasujęwoda przecieka...on wkur...ja zatem tez...kto na noc takie prace zaczyna? w kuchni mokro, pod zlewem mokro...
PS
własnie usłyszałam "Dziala"
ale bałagan jest -
Mi się brzuch napina jak tylko wstaję. Ogólnie cały dzień czyje Klucia i w pochwue taki ból nie wiem sama jakby mi na szyjce ktoś spinacza zspiol.
Byliśmy w aptece ale herbaty nie mieli muszę przez neta zamówić do odebrania w aptece ale ja poszłam do Reserved bo jest 30 dodatkowo na przecene a mi się spodnie podobały a mój mówi że sam pójdzie do apteki taki dumny no ale nie było kupił wuesiolek choć musiał przyjść bo nie wiedział czy w płynie czy kapsułki. Ale taki dumny był hehe
-
nick nieaktualny