WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kamcia nie wywołuj wilka z lasu
Po prysznicu dalej się napina, jakoś tak dziwnie.
Niby już bym mogła, ale niech poczeka jeden dzień, bo musze szczoteczkę do zebow kupic! Gdzies zgubilam moja 'podrozna' a w domu elektryczna uzywam.
Takze tego, moze wytrzymam
Dobranoc -
A ja sie witam z porodówki! Ale spokojnie nie rodzę
byłam u mojego endokrynologa i słuchała mi tętna dziecka i miałam 110 w niektórych momentach i mnie skierowała do szpitala w razie co. I niestety na patologii nie ma miejsc i jestem na sali przedporodowej. Mam nadzieje ze jutro mnie stad zabiorą bo dźwięki sa hmmmmmm... Dość specyficzne
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyI jak tam noc?
Mnie obudził kot brata. Zostawili go u nas jak jechali w góry. Małpa darla sie od 4.30. I mimo ze to nie była jej porą, dałam jeść. Tylko ze teraz nie mogę zasnąć
Ogólnie ja też źle się czuję. Wczoraj byłam zawieźć zwolnienie i zrobiłam zakupy w Lidlu. Po wczasach w szpitalu to było za dużo. Potem wszystko mnie bolało. Cały dół. Nie pomogła kąpielAle noc już tak i jest lepiej.
I tak sobie myślę. Wstać, zjeść śniadanie czy jeszcze leżeć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 05:26
-
Ja nie śpię od 4. A położyłam się przed 2. To była długa noc. Ale przynajmniej przed spaniem zupełnie przypadkiem widziałam jak nasza zapaśniczka zdobyła brązowy medal
Jeszcze godzina i jadę do lab, mam nadzieję, że wyniki moczu wyjdą ok, pomimo tego że będzie stał ponad 3 godziny.
W Lidlu będą prześliczne ciuszki dla niemowląt od 27.08.
http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?id=1258 -
nick nieaktualnyJa też miałam przed sobą ciężką noc. Obudził mnie sen że odchodziły mi wody, a potem miałam dość mocne skurcze przez godzine. Już szczęśliwa wstałam do wc... I minęły. Ile będzie jeszcze takich nocy?
Teraz zjem śniadanie i drzemka...
Fryzjerka ostrzygła moich mężczyzn na medal. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pysiaczku, dasz radę
Ja skurcze, bóle miesiączkowe mam już od ponad 2 tyg. i nic więcej się nie dzieje
Kuźwa, w czym mam jechać do tego lab? Na dworze 10st. a ja w "cieplejszy" zestaw ubrań się nie zmieszczę. Przecież nie pojadę w sandałach... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybbeczka91 wrote:Pysiaczku, dasz radę
Ja skurcze, bóle miesiączkowe mam już od ponad 2 tyg. i nic więcej się nie dzieje
Kuźwa, w czym mam jechać do tego lab? Na dworze 10st. a ja w "cieplejszy" zestaw ubrań się nie zmieszczę. Przecież nie pojadę w sandałach...js pojechałam w trampkach. Trochę ciężko załoŻyć ale dało radę
Jestem wykończona kaszlem. Na oddziale ss tylko poduchy z pierzem i mimo ze miałam własną, to i tak mam zaostrzenie astmy. Kaszle tak, ze nie moge spac w nocy. A dzien nie da lezec. Skąd mam wziąć siłę na poród jak mi nie przechodzi?
Coś maruda ze mnie dziś wychodzi -
Hej hej widzę, że coraz więcej twardych brzuszków się pojawia, więc pewnie na dniach będą kolejne "pyk"
Czekam dziewczyny na następne maluchy
U nas noc spokojna, Liwcia obudziła się o 2.30 i o 6 na jedzonkoczekamy na kąpiel i obchody. Laktacja w jednej piersu się rozkręca
druga niestety mocno krwawi, tak mi odkurzaczyk zassał, że mam jej nie używać, do wygojenia.
Zoltaczki nie ma, kolor skóry był fałszywym alarmemjeżeli Liwia zacznie przybierać, to jest szansa, że jutro do domku
mmargol, Angela89, bbeczka91, violett, YvonnElizabeth, marta258, Behemottka, mk83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa miałam ciężką noc... Najpierw nie mogłam zasnąć do jakieś 2 bo mała była bardzo aktywna i tak się wypinala i wpychala nogi w zebra ze myślałam że wyjdzie. Brzuch cały czas twardy był, że aż wzięłam nospe dodatkowa.
A potem w nocy też źle spałam bo mnie bolało krocze jak tylko chciałam się obrócić i w sumie nadal mnie boli. I choć myślałam ze to niemożliwe to po tej nocy mała jeszcze niżej czuje
Ehh jeszcze trochę wytrzymać ....