WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja od 22 próbuje zasnąć i dupa oczy w 5 złotych noc a nic nie chce mi sie spać jak na złość mam ochotę posprzątać a M chrapie obok.
-
Witam się po dłuższej nieobecności
Agatia i Pirelka ogromne gratulacje wspaniałych córeczek
Jestem po czwartkowej wizycie, gdzie miałam robiony zapis Ktg po 10, który nie za bardzo podobał się pani dr i po 14 miałam powtórkę. Lekarz dyżurny stwierdził że wszystko dobrze już. Widocznie wcześniej spał, mało ruchów i tętno zbyt spokojne (leniuch po tatusiu). Pomogła kawa, czekolada i bułka słodka
Z pomiarów waga wychodzi 3500 a do porodu dr przewiduje około 4kg. Wczoraj się już spakowałam
Badania ginekologicznego nie miałam, ponieważ badała mnie tydzień wcześniej. Wtedy szyjka była już miękka, skrócona i zewnętrzne rozwarcie na opuszkę palca. No i Gbs był odrazu do pobrania bo raczej będzie wcześniej niż 41tc.
Kolejne KTG i wizyta w środę, chyba że wcześniej coś się zacznie.
Mam nadzieję, że wszystko u Was dobrze bo nie dam rady nadrobić wszystkiegoPozdrawiam
mmargol, bisacz lubią tę wiadomość
-
Mnie pierwszy raz obudził skurcz.
Dzieki niemu obejrzałam i końcówkę meczu i brązowy wynik Nowickiego.
Ale, kurczę, niech młody jeszcze sie nie wygłupia.
Dzis wizyta, lekarz zajrzy i mam nadzieje, ze mnie uspokoi.
Idę spróbować zasnąć.
-
nick nieaktualnyJa sie obudziłam na siusiu i tez juz jakaś senna nie jestem ...
W dodatku czuje cos w brzuchu i sama nie wiem co...
W dalszym ciagu nie wiem czy to sskurcze czy po prostu dzieciątko moje sobie cos tam fika....
Może jedzonko poprawi mi nastrój i pozwoli zasnąć...? -
U mnie próby spełzły na niczym.
Leze i czytam
Wpuscilas go mmargol?
M zaparzył mi melisę i pojechał na wieś. Na cały dzien, 'ale jakby sie cos działo to dzwon! Jestem tylko 3h drogi od Ciebie'.
A ja jestem szczęśliwa. Hormony to jakies szaleństwo. Tak mnie zalała fala radości
Idę chyba cos szamnac.
Dzis mam tez w planach indyjskie żarcie z koleżanka!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAle z was ranne ptaszki:-)
Ja się przebudzilam o 5:30 i wstałam o 6:-(
Koniec spania.
Spalam jak zabita byłam raz na siku.
Ja już po śniadaniu i zamierzam zaraz wyruszyć na zakupy.
Kupię coś na jutro na obiad bo później kolejki i szlak mnie trafi.
Szczerze nie chce mi się ale ktoś musi.
Mąż idzie do pracy dorobić
Siedzimy z córką i oglądamy bajeczki
Ksosia tak bolało wszystko łącznie z kosciami:-((((
Czułam się jakbym miała zaraz się rozleciec
Agatia współczuję.
Co za typ/typy!!!!!
A jego starzy zamiast go do pionu ustawiać to co nic? Żadnej reakcji?
Zakochani w synku? Wrrrrr
SORY ale WKU........ja mnie takie staruchy co tak myślą!!!!
Ważne że jesteś dzielna i silna dla dzieci.
Kobieta zawsze sobie da radę bo musi nie ma wyjścia.
My jesteśmy ogólnie pod kątem psychiki chyba silniejsze.
Szkoda ludzilam się że jednak się u ciebie poprawi.
Podziwiam za tak szybkie ogarnięcie po cc:-) Też bym tak chciała:-)
Może jakiejś rady od ciotki Agatia????
Buziaki dla Liwi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2016, 06:32
-
Hej my też już nie śpimy, bo Glonojadek wisi na piersi, w nocy robiłam kompresy bo aż bolały.
Żabkp jego rodzice to go sami nastawiaja przeciwko, buntują. Cała rodzina nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa. U nich nie ma żadnych więzi, wszystko opiera się na zależnościach i funkcjonują na zasadach coś-za coś, nic za darmo i z dobrej woli.
Co do dochodzenia po cc to tak, jak pisałam, moja ginka widzi 1 metodę: chodzić, chodzić, chodzić. Nie leżeć, bo wtedy organizm się słabo oczyszcza, wszystko zalega wewnątrz.
Spokojnie dasz radę, nie martw siętak jak napisałaś my babki to twarde sztuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2016, 06:44
żabka04, bisacz lubią tę wiadomość
-
Hejka witam sie i ja zasnelam dopiero kolo 2 o zonk bo koszmar senny wlasnie mnie zbudził i jiz nie śpię
Agatia wlasnie o ból sutkow i poersi sie boje u mnie moje kolezanki sie strasznie zmagaly z tym co pomaga to liscie bialej kapusty najlepiej rozbić jak kotlety delikatnie włożyć do zamrazalki na 5 max 10 min i tym robić okłady. Slyszalam to od wielu mayek plus mówili na szkole rodzenia wiec mysle ze cos w tym jest.agatia lubi tę wiadomość
-
Witam
poranek (pierwszy od 2.lutego)bez budzika, a ja wstałam wczesniej niz normalnie...to było do przewidzenia
noc dziwna...spałam dobrze, ale kazdy mój ruch wiązał się z małym przebudzeniem i analizowaniem (co zrobiłam, co zrobić muszę, jak to było, jak to będzie...). Zaraz po tym zasypiałam, ale mimo wszystko dziwna noc -
Ksosia tak wszystko bolalo nawet mala po do tego zero przyjemnosci dla mnie a i na nastepny dzien lekkie pieczenie i woadomo uplawy z balsamu.
-
Z FB newsów zabcia mocno przecieka jak Titanic lezy pod ktg i już mówi o znieczuleniu. Chyba bedzie dzieciatko weekendowo-pelniowe
hihi
stardust87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ulfenstein wrote:U mnie próby spełzły na niczym.
Leze i czytam
Wpuscilas go mmargol?
M zaparzył mi melisę i pojechał na wieś. Na cały dzien, 'ale jakby sie cos działo to dzwon! Jestem tylko 3h drogi od Ciebie'.
A ja jestem szczęśliwa. Hormony to jakies szaleństwo. Tak mnie zalała fala radości
Idę chyba cos szamnac.
Dzis mam tez w planach indyjskie żarcie z koleżanka!Ulfenstein lubi tę wiadomość
-
Mi sie jednak udało zasnąć.
Super, bo jednak przy pobudce o 3 byłyby ze mnie zwłoki.
A tak jest szansa na normalny dzien
mmargol lubi tę wiadomość