WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:A wiesz co Żabcia ja wczoraj miałam taki ból. Jakby mnie ktoś tam wyrywał. Ja leków nie uznaje żadnych, może mnie słabo boli, może co dziwne mam wyższy próg niż myślałam. Ale póki co wolę pocierpieć niż brać coś.
U mnie musi grzmotnąć żebym uznała coś za objaw, ale tak od 3 dni mogę odhaczyć mdłości były bez cienia wątpliwości:) i tak głupia się z tego cieszę
Ale to dobrze ze robisz wszystko żeby nie brać leków.
Ja wczoraj byłam na takiej fazie lękowe o mojego babla że wzięłam nospe ale bol po godzinie wrócił
Zagadaj z lekarzem o l4 trochę odpoczniesz dla was teraz jest to potrzebne:-)
Ja na l4 nie robię nic
Ja też mam wyrzuty bo muszę zrobić porządek w ciuchach dziecka,wczoraj firanki w kuchni poradziłem sosem pomidorowym jak miksowalam (ślę nie dobry wyszedł) jak i te gołąbki. Stres dobrze nie wpływa na gotowanie hahahha.
Ogólnie mam co robić a ja robię NIC!
Nawet nie odkurzam
Dobra zaraz wchodzę do endo i spadam do kumpela na ploty:-) do potem:-)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyżabka04 wrote:Dzień dobry:-)
Spalam jak zabita.
Gardło mnie boli od tych wczorajszych lodów:-(
Behemottka tak burak ma być czerwony buraczany:-)
Mi się śniły dzisiaj dwa pająki takie co w łazienkach, pokojach biegają
Ja jadę do endo a potem do koleżanki na ploty na chwilę bo o 13 mąż wraca z pracy więc wracam:-)
Miłego dnia:-)
Ale mam ochotę na lody!!!
żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJabtez nie odkurzam. Jestem astmatykiem unikam takich prac, zeby nie miec ataku. Maz sie tym zajmuje. Troche martwie sie jaka bedzie wiosna, bo zawsze ciazko ja znoszę i biore tony strrydow. Oby tym razem bylo laskawieżabka04 wrote:Ale to dobrze ze robisz wszystko żeby nie brać leków.
Ja wczoraj byłam na takiej fazie lękowe o mojego babla że wzięłam nospe ale bol po godzinie wrócił
Zagadaj z lekarzem o l4 trochę odpoczniesz dla was teraz jest to potrzebne:-)
Ja na l4 nie robię nic
Ja też mam wyrzuty bo muszę zrobić porządek w ciuchach dziecka,wczoraj firanki w kuchni poradziłem sosem pomidorowym jak miksowalam (ślę nie dobry wyszedł) jak i te gołąbki. Stres dobrze nie wpływa na gotowanie hahahha.
Ogólnie mam co robić a ja robię NIC!
Nawet nie odkurzam
Dobra zaraz wchodzę do endo i spadam do kumpela na ploty:-) do potem:-)
-
nick nieaktualny
-
żabka04 wrote:Coraz chce cie uspokoić jak i inne dziewczyny.
Ja wczoraj miała takie bóle aż w pecherza je czułam miałam wrażenie że zaraz że mnie wszystko wyleci.
Okazało się po wizycie u gina że to normalne. U mnie przy takich bólach nospa pomaga ba godzinę
Jesteśmy zmuszone się położyć do łóżka i cierpieć bo nic w stanie nie host nam pomóc.fajnie jak którejś uda się usunąć i przespać ten ból:-(
Z nospa nie przesadzajcie.
To moja 2 nospa od początku ciąży. Wzięłam ze strachu przed skurczami macicy, bo nie wiem o co tam chodzi memu organizmowi. A duphaston biorę od początku ciąży. Wolę dmuchać na zimne i iść do lekarza. Na pewno mi ta wizyta nie zaszkodzi, a jak coś to uspokoi. Nie panikuję też za bardzo i przeczekałam całą noc Może to dobry czas na l4.
Już razem
-
nick nieaktualnyA o chcilam sie pochwalic
Wczoraj dostałam paczkę od koleżanki! 10kg ciuchów ciazaowych już nic nie muszę kupować
Dziś upiore i jutro pomkne do pracy w pierwszych ciazowych dżinsach, mają niższy stan niz te na wysoką ciążę a jakie wygodne!
To się nazywa dostać paczkę
Cordy, mmargol, Broszka, martta, Żabcia_, miniaturka31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA no właśnie Malutka90 przypomniałaś mi - ja dziś zaczynam 11 tydzień
Jeszcze chwila dziewczyny będziemy po usg i 12 tygodniu i odetchniemy z ulgą! przynajmniej ja na to liczę.
Jeszcze dokładnie 2 tygodnie do mojego usg.
maluutka90, martta, Pauka, violett lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWizyta nie zaszkodzi. I myślę że wyśle Cię już na l4. Mnie chciała już wysłać w piątek, ale się nie zgodzilamCordy wrote:To moja 2 nospa od początku ciąży. Wzięłam ze strachu przed skurczami macicy, bo nie wiem o co tam chodzi memu organizmowi. A duphaston biorę od początku ciąży. Wolę dmuchać na zimne i iść do lekarza. Na pewno mi ta wizyta nie zaszkodzi, a jak coś to uspokoi. Nie panikuję też za bardzo i przeczekałam całą noc Może to dobry czas na l4.
-
nick nieaktualnySzalenie zazdroszczę. Ja wszystko odkładam po usg:) wtedy też pewnie kupię jakieś spodnie.Sabina wrote:A o chcilam sie pochwalic
Wczoraj dostałam paczkę od koleżanki! 10kg ciuchów ciazaowych już nic nie muszę kupować
Dziś upiore i jutro pomkne do pracy w pierwszych ciazowych dżinsach, mają niższy stan niz te na wysoką ciążę a jakie wygodne!
To się nazywa dostać paczkę
Sabina lubi tę wiadomość
-
Ale ci dobrzeSabina wrote:A o chcilam sie pochwalic
Wczoraj dostałam paczkę od koleżanki! 10kg ciuchów ciazaowych już nic nie muszę kupować
Dziś upiore i jutro pomkne do pracy w pierwszych ciazowych dżinsach, mają niższy stan niz te na wysoką ciążę a jakie wygodne!
To się nazywa dostać paczkę Koleżanka - skarb
Sabina lubi tę wiadomość
Już razem
-
A leukocyty w moczu masz podwyzszone?ewcia91 wrote:Dziewczyny jak ja wam zazdroszczę tych zachcianek ja nie mam ochoty na nic :/a tak odnośnie moczu wyszło mi ze mam liczne bakterie a nic na to nie dostałam normalne to jest ?
Dziewczyny jak boli brzuchol to obowiązkowo badania moczu robić!
Ja tez bujalam sie z bólem brzucha i w końcu skończyłam na antybiotyku, bo leukocytów miałam juz 500...Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
Witam tak czytałam zaległe wpisy i przyznam ze też miałam takie bole brzucha w 6 tc dlatego jestem na L4- jak ręka odjął. Co do nospy- ja też się obawiałam bo poczytałam ze przenika przez lozysko, a moj lekarz przepisał mi 3 razy dziennie na stałe bo stwierdził że bardziej zagrażają poronieniu te skurcze niż tabletki...ale wzięłam chyba z 3 razy po 1 wieczorem i bol ustal...więc winą była chyba praca.
-
Witam się dziewczynki i ja
tak gonicie z postami, że ciężko nadgonić, kilka stron przez moją noc
Behemottka ma rację, jak nic raz dwa dogonimy poprzednie forum
Bratek, żebyś z czasem się nie zaklinowała z brzucholem w tym brodziku ja brzusio czuję i pod ręką i widzę troszeczkę w lustrze, ale to tylko w bieliźnie 
biust też mi rośnie, ale się nie cieszę - ciężko mi, a nigdy nie narzekałam na jego rozmiar
ale miałaś przeboje na poczcie ja to mam luki w pamięci i jak z kimś rozmawiam nie wychwytuję wszystkich słów czasami i głupotki wychodzą, i w domu i w pracy. Śmiałam się w pracy, że na zwolnienie powinnam iść jak tak dalej będzie ale generalnie planuję w kwietniu przejść na l4, żeby z brzuszkiem nie latać w pracy, tooo dooopiero będzie lenistwo! Strach się bać!
Pauka, też mi się smaki zmieniają. Cieszyłam się, że do słodkiego mnie nie ciągnie (jestem pożeraczem słodkiego, uwielbiam), a tu mi się zaczyna zmieniać i bym jadła i jadła, ale staram się nie kupować..
Behemottka, podziwiam za sok buraczany. Próbowałam pić go dla zdrowia, a w zasadzie jabłkowo-buraczkowy taki 5-litrowy z kranikiem od kolegi producenta mój mąż kupił. I mówię, że tak tak będę piła, że żelazo z buraka lepiej się wchłania w towarzystwie wit. C. A tu psikus, bo tak mi to nie podchodziło, że mój biedaczek musiał sam pić, czasem mi szklankę pod nos podstawił, bo mu też on nie smakował hihi ale podołał
Broszka, trzymam kciuki, żebyś wytrzymała z rozdziabioną buzią u dentysty
Cordy, też miałam kilka dni temu bóle podbrzusza, takie dwudniowe, ale teraz już nic, myślę, że dzidzia szuka miejsca i może mocniej napierała. Plamień nie ma to trzeba myśleć pozytywnie
violett, też przed snem zjadłam, bo bym chyba nie zasnęła! a chwycił mnie głód dopiero jak się spać zbierałam, ale czego się nie robi, żeby dziecię miało dobrze i głodne spać nie szło
Dziewczyny, ja też miałam jakieś dziwne sny, w nocy się budziłam, śniło mi się, że mój kierownik znalazł inna pracę i odchodzi od nas i było mi bardzo przykro, bo to złoty człowiek jest
Cordy, Strazaczka1990, Broszka, violett, Behemottka lubią tę wiadomość
-
Odnośnie lenistwa to możemy sie ścigać pół dnia leżę w łożku, drugie pół przed telewizorem... Nie sprzątam, gotuje rzadko (głownie mamusia jak przyjeżdża), a syna mam na tyle dużego ze zajmuje sie sam sobą... I tak od 2 tygodni:) No i kto jest królem lenistwa???
mmargol, Strazaczka1990, Pauka, maluutka90 lubią tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualny
-
Sabina, ale zazdroszczę ciuchów! Ja dostanę dla maluszka, zawsze coś więc chociaż sobie coś kupię i pierwsze będą to spodnie!
agatia, właśnie muszę się zorientować z tym TSH, czytam teraz w necie, choć wiem, że nie powinnam ;/ silniejsze ode mnie...
A orientujecie się ile prywatnie takie badanie kosztuje?
Anulka01, ja bym dodała jeszcze do tego, że sprząta za mnie mąż hihihih
Sabina, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
