X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 02:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakby obcego miała w środku...och jak bardzo mroczne myśli mam teraz:/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 02:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla, chyba zawsze się taka znajdzie. Ja w szpitalu miałam taką, że myślałam o wywiezieniu jej na korytarz. Na dodatek dziecko drugiej dziewczyny płakało bez przerwy całą noc o.O

  • Behemottka Autorytet
    Postów: 1352 1742

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 03:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, Magdziulla :) Strasznie mi Ciebie szkoda, ale dobrze, że zachowujesz resztki poczucia humoru. Niech Ci mąż w aptece kupi zatyczki do uszu, najlepiej dwa-trzy rodzaje, to wybierzesz te najwygodniejsze. Ja lubię taki gąbkowe i bez nich nie zasnę...

    A chrapaczka śpi na wznak? Może trzeba jej jutro lekko zasugerować, że na wznak szkodzi dziecku i sobie, więc będziesz ją tak z dobrego serca budzić, żeby się przekręciła ;)

    Mam nadzieję, że jednak zaśniesz...

    mhsvi09kgjfp1f6i.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 03:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piotruś zjadł i dalej śpi :) wiedziałam że kogoś tu spotkam :) znów ma czkawke ale przez sen i się nie denerwuje. Ale ja wolę poczekać na jej koniec i się kładę. Za cholerę nie daje się Piotrusia położyć na boku :D

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 03:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz napisalam do meza, zeby dopisal do listy stopery.
    Behemotka wlasnie bokiem lezy, swoja droga mialam pisac, ze dziekuje za artykul, bardzo ciekawy.

    LFR o wywiezieniu myslalam pare godzin temu, teraz moje mysli powędrowały w zdecydowanie bardziej ciemna strone.
    A najlepsze, że jej nic nie jest ma termin za tydzien, polozyla sie na patologie, zeby miec blisko i zaklepane miejsce na porodowce. Tam czesto odsylaja, a ze zaplacila za pare "wizyt" Pani ordynator...:/

    Kamcia a podkladasz cos, kocyk zeby.nie fikal samoczynnie?

  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 04:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Behemotka, dzieki za artykuł.
    Wszędzie znajdowałam lakonicznie informacje, ze dziecko donoszone jest juz w pełni rozwinięte i jedynie sie teraz otluszcza.
    A tu sie okazało ze to bullshit?

    Oj, Kostek. Przybieraj ładnie i siedź w brzuchu jeszcze conajmniej dwa tygodnie. Mama wszystko zniesie :)

    Dobrze wejść o 4 na forum ;)
    Tabelka porównawcza ryje banie.

    Behemottka, AJrin lubią tę wiadomość

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 05:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    Piotruś zjadł i dalej śpi :) wiedziałam że kogoś tu spotkam :) znów ma czkawke ale przez sen i się nie denerwuje. Ale ja wolę poczekać na jej koniec i się kładę. Za cholerę nie daje się Piotrusia położyć na boku :D
    mój ma tak samo! jak znajdziesz sposób daj znać. Podkładam wałeczki pod plecy i nic :P a teraz się budzimy na karmienie, a on w poprzek leży i na środku łóżka i się złości, bo szczebelki ograniczają jego przestrzeń :P pojedzone i możemy spać dalej!

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 05:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lrf
    Ja narazie nie budzę choć mały ma 5 dni dopiero to ma już w sobie te częstotliwość co 3h...zaraz pewnie wstanie

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy karmić na żądanie - w sumie mnie to nie dziwi ale on co zjadł o 1.30 w ogóle się już nie budzil. Dalej śpi ja bym też spala gdyby nie rutyna szpitalna. No nic czas witać nowy dzień. Chodzimy już bez przeciwbólowych zobaczymy jak długo wytrzymam ;)

    stardust87 lubi tę wiadomość

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela dasz radę bez przeciwboli :) ja też szybko z nich zrezygnowałam, raz dodatkowo poprosiłam przy zastrzyku z oxy.

    Behemottka lekarz każe jak najszybciej usuwać, bo to czasochłonne i bolesne lepiej jak dziecko małe i nie pamięta. Tylko u takiego szkraba związane to jest z narkozą, wiec się waham. Na nfz terminy kosmos, między zabiegami kilkanaście mc przerwy - bez sensu.

    Moja właśnie wisi na piersi i planujemy jeszcze pospac ;) korzystamy z czasu, że braciszek na działce :-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć mamusie :)
    Za bardzo sie wysypialam w tym tygodniu ;) więc dziś zasnelam po 1 a wstałam po 5.
    Angela fajnego masz laktatora :) poproszę o taki sam zestaw :)

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tata karmi :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. My od wczoraj w domku. Miłosz urodził się 22.08 o 10.12, 2960g i 52 cm, a Mikołaj o 10.14, 2960g i 48 cm. Są niemalże identyczni choć ja już ich rozróżniam. :) Chłopcy są bardzo grzeczni choć ciężko jest bo budzą się co dwie godziny jednocześnie. Jeden dostaje cycusia a dla drugiego czeka ściągnięte mleczko i tak na zmiane sobie jedzą. :) Mam nadzieję, że uda mi się ich nauczyć jedzenia z piersi razem ale teraz jest na to za wcześnie bo dopiero się uczą i nie mają siły porządnie złapać i później ciągnąć brodawki choć z każdym karmieniem jest coraz lepiej. Początkowo byli na mm bo 2 doby byli w inkubatorkach na oiomie a pokarm pojawił się w 3 dobie, później dokarmiałam mieszanką teraz piją tylko moje mleczko. Było ciężko bo Miłosz dopiero wczoraj stwierdził, że cycuś jest lepszy niż szpitalny smoczek od butelki:) Nie poddałam się i cyca naprawde ładnie. Urodzili się zdrowi jak rybki i oby tak już zostało! Tatuś jest zakochany po prostu i dzielnie mi pomaga ( teraz odsypia z chłopakami)

    Z ciekawostek chłopaki mają bardzo różne charakterki. Miłosz jest nerwus i zanim złapie cyca to drze się jak opętany a potem jak się uda to ssie jak odkurzacz, Mikołaj za to jest cierpliwy i ładnie łapie pierś, prawie wcale nie płacze (poza przewijakiem) ale za to ciągle przysypia podczas karmienia.

    Ja już śmigam dzielnie. Szwy ciągną i trochę bolą plecy. Jestem osłabiona po krwotoku. Co jest fajne w cc? Zastrzyki z clexane bo się po nich czuję jak naładowana bateria energizer. :D Co jest nie fajne? Piczka w kolorze denaturatu.
    Porównując cc i sn to stwierdzam, że po cc dużo szybciej doszłam do siebie choć pierwsza doba to był hardcore (byłam na morfinie w nocy bo tak mi się macica obkurczała strasznie, że wyłam jak zarzynana świnia). Po sn nie mogłam na dupie usiąść dobre 4 tyg. Jakbym miała wybrać to cc wyrządziło mi mniej szkód, choć sentyment do sn pozostaje ;)

    Postaram się pisać od czasu do czasu choć nie obiecuję, że będę stałym bywalcem bo dwa bobasy i 7mio latek to nie byle pikuś ;)

    Trzymajcie się brzuchatki, za wszystkie niewyklute trzymam kciuki, a wszystkim wyklutym gratuluję i ściskam z całych sił. :)

    Ps. Jakie ja mam cycki! Wow!

    Magdziulla, kamciaelcia, Broszka, Skali89, Behemottka, stardust87, Sabina, claudiuszek, bisacz, mysza0406, LewandowskaAnna, violett, Bratek, bbeczka91, marta258 lubią tę wiadomość

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech mi któraś napisze priv jak to zrobić by tu zostać mimo zakończonego kalendarza ciąży, bo mi belly każe nowy założyć. :/

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia
    A długo brałaś ten heviran w tabletkach? Ja sie tak okropnie boje, bo tak jak pisałam nie kojarze zebym wczesniej miała opryszczkę... Oprócz domowych sposobów, smarowałas sobie czymś? Bo chce zeby jak najszybciej ona zeszła... Jak Marcelowi sie cos przez to stanie, to sobie tego nigdy nie wybaczę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 07:11

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka*** wrote:
    Bisacz 30.08 mam wizytę u swojego lekarza w Koszalinie ( pomiary i ktg) i powiedział ostatnio że jak przed 30 się nic nie wydarzy to będziemy się martwić i wypisze papiery.
    Szczerze - przeraża mnie wizja cc, chyba bardziej niż sn.

    Ja tez mam termin oraz wizytę na 30.08. Nie zapowiada sie żebym urodziła do tego czasu:(
    A jak nie urodzę to 5.09 idę na wywołanie i tego sie boje :(:(:(



    Dzien dobry w sobotę:)
    Jakie plany na te upały?
    Ja chyba dzis siena domu i łóżka nie ruszam... Chociaż posprzątać trzeba :o

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale fajnie sie juz czyta o tym jak wasze matczyne zmagania wyglądają:)

    Nie moge sie doczekać aż dołącze do "nocnych wyznań matek" :)

    Behemottko wlasnie tez ostatnio wpadłam na ten artykuł i dlatego przestałam sie stresować tym ze jeszcze nie urodziłam, ale skoro 30.08 mam termin to fajnie by było gdyby cos ruszyło, a tylu bez zmian....:(
    Jak w środę pójdę na wizytę i nic nie bedzie to będę bardzo smutna...:(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i od razu GRATULUJE jeszcze raz wszystkim mamusiom! Śliczne dzieciaczki! Tylko pozazdrościć, że macie je przy sobie.

    Ksaosia widzę, że my w podobnych humorach.
    Ja mam termin na 31 sierpnia, a skurcze się uspokoiły, mała się wierci... Psychicznie nie mam siły. Jeżeli nic nie ruszy z rozwarciem to proszę o masaż szyjki macicy, bo naprawdę psychicznie już nie mogę.

    Jeszcze wczoraj załatwialiśmy chrzest na 17 września. Do piątku wszystkim pasowało, a teraz że dzidzia za mała, że coś tam... Jak się wkurwie to zaproszę tylko chrzestnych, a resztę będę miała głęboko w d... Niech sobie potem przyjeżdżają jak im pasuje.

    Tak mnie to wszystko przytłacza już, że pół wieczora ryczałam.


    Co do dewotek to moja babcia jest taka... Do kościoła chodzi dzień w dzień, codziennie paciorek, modlitewki. A wnuczki wyzywa, po mieście rozpowiada, że mój ojciec to wyrodny syn.. Sama doprowadziła tym gadaniem do tego, ze nikt jej nie chce pomóc. Do tego jest alkoholiczką.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2016, 07:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę sie kogoś poradzic...

    Co sądzicie o imieniu Kordian?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oryginalne.. Kordek, Korduś ;) Powiem Ci, że jak zobaczysz małego będziesz wiedziała jak dać mu na imię. Filip miał być Rafałem.. Ale w szpitalu powiedziałam, że to nie może być Rafał, bo to imie po prostu do tego dziecka nie pasuje.

‹‹ 2188 2189 2190 2191 2192 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ