X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • _izunia_ Autorytet
    Postów: 297 250

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lecę robić ten barszczyk bo się zasiedziałam :)
    Będę później :)

    w57v3e3kgxrfkiqe.png
  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj coś mnie tu dzisiaj koleżanki olewaja, ale się nie gniewam ;-)

    o148p07w5riqasy7.png
  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mmargol wrote:
    Anulka, ja mam zamrozone czeresnie w calosci na zime, od rodzicow z ogrodka - satysfakconuje Cie to? ;)

    izunia, ja jem 4-5 posilkow dziennie, bo po prostu czuje glod wtedy, jem mniej wiecej o tych samych porach, bo tak moj brzuchol przyzwyczajony i wola "jesc! jesc!" :) na fast-foody tez mam ochote, ale staram sie za czesto ich nie jesc, skusze sie z raz na 2 tyg ;)
    Dzisiaj na obiad spagetti, na wlasnym moim sosie :D
    O kurczę! Podaj adres zaraz jestem:) a najlepiej prosto do rodziców bo pewnie więcej mają!;)

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mychakruszyna wrote:
    Izunia...u mnie z pilnowaniem jest odwrotnie niż przed ciąża - wtedy nawet serka do smarowania nie jadłam bo za dużo tłuszczu...a teraz? Kotleciki, naleśniki, tosty..wszystko niezdrowe :P kasza gryczana i brązowy ryż poszedł lekko w zapomnienie.
    Anulka a wiesz ze snily mi się czereśnie dziś :P ? Ze ubolewałam pod drzewem ze nie mogę wejść na nie a mąż czasu nie miał mi zerwać :P i kazałam całej rodzinie zbierać pestki bo widziałam na necie termofor dla dzidziusia z pestek czereśni :P
    Ale bym była wściekła na małżona ze nie chce mi zerwać! Chyba bym go pobiła;)
    Te pestkowe chyba nawet lepsze niż gryczane. Ja mam gryczany i trochę śmierdzi jak jest ciepły.

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martta wrote:
    Oj coś mnie tu dzisiaj koleżanki olewaja, ale się nie gniewam ;-)

    nie olewają, tylko senne są ;)

    Macioszczyczka - zjadłam obiad i tez zmykam spać :)

    apropo czereśni - ja zjadłam wczoraj ćwiartkę arbuza - potem umierałam z bólu brzucha ;)

  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martta wrote:
    Oj coś mnie tu dzisiaj koleżanki olewaja, ale się nie gniewam ;-)
    A to sie czasem zdarza:) ja w zeszłym tyg tez nie mogłam sie przebić przez ilośc postów:)
    Co do dentysty to w razie czego znieczulenie juz chyba możesz co?

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
  • KasicaLisica Autorytet
    Postów: 628 533

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Mnie od początku nic nie smakuje, zupełnie wszystko straciło smak. Ciekawe czy to przejdzie, oby. I mało jem, bo na myśl o jedzeniu jeszcze bardziej mi niedobrze. Nie wymiotuję, ale mam odruch wymiotny. A mycie zębów to wyższa szkoła jazdy...

    14.10.2015 - 1 IUI :-(
    Naturalny cud :-) Córeczka w drodze!
    Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!

    Drugie bobo w drodze :)

    7v8rskjo33075qwi.png
  • mmargol Autorytet
    Postów: 1397 1220

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka - dokladnie tak! maja tyle ze hoho, w piwnicy specjalna zamrazara na owoce z dzialki :D

    martta, nie martw sie na zapas dentysta, moze nie bedzie tak zle ;) ja wlasnie tez musze sie umowic kontrolnie, czy wszystko jest oki, mialam to zrobic chyba z 2 tyg temu i tak ooo mi wychodzi.. pewnie dlatego sie nie spiesze, ze nic nie boli poki co ;p

    Ania, tez bym zjadla arbuza! dziwnym trafem mam ochote w wiekszosci na to wspomnicie :P ja pałaszuje melony i banany, na poczatku ciazy jeszcze duzo koktajli z truskawkami i malinkami robilam pycha (tez zamrozone byly od rodzicow :D)

    uwo9flw17hi46f1t.png
    zpbnkrhmb5v2hylf.png
  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie dziewczynki! Biegnę zrobic sobie koktail! Bardzo dobre pomysły podrzucacie!

    mmargol lubi tę wiadomość

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka01 wrote:
    A to sie czasem zdarza:) ja w zeszłym tyg tez nie mogłam sie przebić przez ilośc postów:)
    Co do dentysty to w razie czego znieczulenie juz chyba możesz co?
    Chyba tak, są te "ciążowe" bez adrenaliny, ufam póki co mojemu dentyscie, różne "cuda" juz robił w mojej paszczy, więc mam nadzieję że będzie ok dzisiaj...
    Ja w ogóle moglabym tylko owoce ostatnio jeść, a z tym ponoć też trzeba uważać, bo cukry itd...

    o148p07w5riqasy7.png
  • mmargol Autorytet
    Postów: 1397 1220

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pewnie, ze w owocach sa cukry, ale naturalne, wiec jak juz to slodycze sa wiekszym zlem ;) owoce i warzywa jesc trzeba :)

    uwo9flw17hi46f1t.png
    zpbnkrhmb5v2hylf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Przykre że od razu znikłam z listy, ale ok, wrześniową mamą nie będę. Wczoraj byłam w szpitalu, dokładne badanie usg i decyzja tabletka czy zabieg. Wybrałam tabletki. Wierzymy,że teraz nasz Aniołek ma się dobrze w niebie i będzie nad nami czuwał. Zawsze będzie z nami, w sercach. Jest nam bardzo ciężko, wspieramy się wzajemnie... najgorsze są noce. Dziś już krawienie przyszło, teraz może być tylko lepiej. Chociaż ciągle mam wrażenie, że to tylko zły sen. Dla każdego z lekarzy u którego wczoraj byłam mam szacunek, wszyscy byli bardzo wyrozumiali i przejęli się całą sytuacją. Każdy powtarza, że to nie nasza wina.
    I dziewczyny nie martwcie się jak wam objawy miną nagle. Ja miałam cały czas mdłości, bolesne piersi i często chodziłam do totalety. NIC nie wskazywało na to, że nasz maluszek.........

    Tak ciężko jeszcze nigdy nie było, mąż jest już cały czas ze mną.

    Odwiedzę Was w wrześniu, KAŻDEJ z was pogratulować maleństwa! :* :*

    A_n_k_a_80, Pysiaczek89, mysza0406, Dzierzba, bisacz, Żabcia_, Broszka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blablabla - bosheeeee, płaczę :(
    trzymaj się...

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blablabla
    dasz rade
    strata boli całe życie, ale jesli masz z kim ją przechodzić, będzie łatwiej. Ważne , ze nie jesteś sama w tej chwili. Mamusia zostaniesz już wkrótce. Wasz aniołeczek na pewno będzie nad wami czuwał zawsze i wszędzie. Spełni wasze pragnienia. Badz dzielna. zycze wam ogroma sił

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • mychakruszyna Autorytet
    Postów: 1359 1305

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blablabla od wczoraj siedzisz mi w glowie wspólnie z mężem bardzo bardzo współczujemy ale pomyśl kochana ze jesli aniołek odszedł tzn ze z serduszkiem było coś nie tak i mogloby całe życie cierpieć, więc myślę ze Bóg wie co robi. Trzymaj się ciepło i nie poddawajcie się, nie wiem co czujesz mogę się tylko domyślać bo ja bym chyba zwariowała więc życzę wam wytrwałości i mam nadzieję że kiedy odwiedzisz nas we wrześniu w twoim brzuszku będzie kolejne szczęście tym razem zdrowe.

    74di6iyek3xe528u.png

    20140724580117.png
  • mmargol Autorytet
    Postów: 1397 1220

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blablabla, tak mi przykro, że lekarze potwierdzili czarny scenariusz. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego co przeżywacie, nie byłam nigdy w takiej sytuacji i zapewne nikt nie chciał by być. Życzę Wam dużo siły i wytrwałości, Aniołkowi na pewno jest tam dobrze i będzie nad Wami czuwał, bądźcie dzielni!

    uwo9flw17hi46f1t.png
    zpbnkrhmb5v2hylf.png
  • Pauka Ekspertka
    Postów: 184 194

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka01 wrote:
    Wiecie co bym sobie zjadła? Czereśnie... Całe wiadro czereśni! Ciekawe jak mój stary poradzi sobie z tym wyzwaniem:):):)


    ojej, Anulka moje ukochane owoce! ale mi narobilaś smaka!
    Daj znać koniecznie czy udało się spełnić Twe życzenie :)

    thgfugpj83lrvnuq.png
    eFbYp1.png
  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 2 marca 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blablabla żadne słowa nie będą tu odpowiednie, bardzo Wam współczuję. Dobrze że macie w sobie nawzajem wsparcie. Życzę dużo siły i wierzę że niedługo Aniołek zesle Wam kolejny cud.

    o148p07w5riqasy7.png
  • Ewelina.Irl Autorytet
    Postów: 2432 2416

    Wysłany: 2 marca 2016, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blablabla wrote:
    Hej. Przykre że od razu znikłam z listy, ale ok, wrześniową mamą nie będę. Wczoraj byłam w szpitalu, dokładne badanie usg i decyzja tabletka czy zabieg. Wybrałam tabletki. Wierzymy,że teraz nasz Aniołek ma się dobrze w niebie i będzie nad nami czuwał. Zawsze będzie z nami, w sercach. Jest nam bardzo ciężko, wspieramy się wzajemnie... najgorsze są noce. Dziś już krawienie przyszło, teraz może być tylko lepiej. Chociaż ciągle mam wrażenie, że to tylko zły sen. Dla każdego z lekarzy u którego wczoraj byłam mam szacunek, wszyscy byli bardzo wyrozumiali i przejęli się całą sytuacją. Każdy powtarza, że to nie nasza wina.
    I dziewczyny nie martwcie się jak wam objawy miną nagle. Ja miałam cały czas mdłości, bolesne piersi i często chodziłam do totalety. NIC nie wskazywało na to, że nasz maluszek.........

    Tak ciężko jeszcze nigdy nie było, mąż jest już cały czas ze mną.

    Odwiedzę Was w wrześniu, KAŻDEJ z was pogratulować maleństwa! :* :*
    Bardzo mi przykro :(((

    km5sgu1r4t2ljzm1.png
    klz9uay3ezm5jsrk.png
  • Pauka Ekspertka
    Postów: 184 194

    Wysłany: 2 marca 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blablabla, w takiej sytuacji każde pocieszenie wydaje się bez sensu...
    Wspierajcie się z mężem i dużo rozmawiajcie, to bardzo ważne, a Aniolek dolączył do innych i jestem pewna, że ma się swietnie i cały czas nad Wami czuwa

    thgfugpj83lrvnuq.png
    eFbYp1.png
‹‹ 232 233 234 235 236 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ