X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2016, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko mi przeszło pod KTG...wiedzialam ze tak będzie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2016, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka

    Kurcze moze ze stresu twoj organizm tak reaguje i wycisza te skurcze hmm.... ? Do domku wracasz czy cie zosatawia ?

    Bretek

    Nie martw sie moje ubieraniw butow i skarpet z bolu wyglada zapewne tak samo kretynsko jak to o ktorym piszesz...ja tez mam problem z butami a, sie uczepie na swoje adidasy az moj maz sie wkurza ze na co mi baleriny :)

    Lrf

    W odczucu nazych mezow my siedzimy w domu i nic nie robimy.... kazdy jeden taki madry

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 6 września 2016, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bisacz, violett, sarcia - a widzicie, a ja zawzięta, latam w tenisówkach ;) (chociaż to nie takie goopie, bo jak mi nogi spuchną, to mogę poluzować i mam duuuuuuzo miejsca ;) ). Ale dziś logistycznie nieco wymiękłam.

    myszka - jak tak dalej pójdzie, urodzisz w domu, bo jak przyjdzie co do czego, nie uwierzysz, że to "to" ;) Echhh, współczuję takich "podchodów" twojego organizmu ;/
    A jak KTG przynajmniej? Wszystko ok? :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 23:17

    bisacz lubi tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 6 września 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Informuje rowniez i tutaj, ze o 15:11 urodził sie Marcelek. Waga 4040, 57 cm.
    Porod kleszczowy, najgorsze przeżycie jakie mogłam mieć w życiu. Marcelkowi zaczelo zanikać tętno, wody nagle zrobiły sie zielone... Mieli wziac mnie na cc na cito, ale tętno powróciło i zadziałali kleszczami.... Bol niesamowity. Zszywali mnie godzinę, ale najważniejsze ze mój Maluszek jest ze mną ❤️❤️

    sarcia123, Bratek, marta258, bisacz, Behemottka, bbeczka91, mmargol, violett, Madziuuuula, agatia, LewandowskaAnna, Malutka92, alinka, martta, żabka04, Sabina, Broszka, AJrin, haneczka, Dariah lubią tę wiadomość

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2016, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze leżę...trochę za plaskie u Malej
    A u mnie max 40 ale nic nie boli a po drodze płakałam z bólu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2016, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm...a co oni na to mowia w szpitalu ? Zrobia ktg i do domu ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2016, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczek89

    Jeszcze raz ogromne gratulacje :) jak maly sie sprawuje ??i jak pierwsze wrazenia ?

    Pysiaczek89 lubi tę wiadomość

  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 6 września 2016, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka, gratuluję urodzenia zdrowej córeczki :)

    Pysiaczek, gratuluję zdrowego Marcelka, współczuję trudnego porodu, ale najważniejsze że synek zdrowy, teraz jest z Tobą i wszystkie bóle Ci wynagrodzi :)

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2016, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczku gratuluję
    Najważniejsze, że mały zdrowy a Ty powoli dojdziesz do siebie :)

    Pysiaczek89 lubi tę wiadomość

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 6 września 2016, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczku - "Lubię", ale wyłącznie za to, że jesteście nareszcie razem.... Bo przeżyć współczuję z całego serca :(((((((
    Mam nadzieję, że obydwoje szybko dojdziecie do siebie :-*

    myszko - przytulam :-* Może faktycznie szpital i stres tak na Ciebie zadziałał? Noż kurczaki, no..... :(((((
    Śmiechy śmiechami, ale oszaleć przecież można z takim niezdecydowaniem organizmu ;/

    Pysiaczek89 lubi tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2016, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie mozna oszalec...a ja mam problem z trzymaniem moczu jak maly sie zaxznie wyginac, napinac xzy cokolwiek on tam robi, pomijajac ze wciska mi sie pod zebra a ja nie moge oddychac o.O o.O

  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 6 września 2016, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutki jest cudowny, najpiękniejszy i taki wyśniony z moich marzeń :)
    Ma oczko spuchnięte i troszke policzek przez te kleszcze wstrętne :(
    Przystawilam go do cyca i odrazu sie zassal :D ale powiem, ze cholernie mnie to bolało jak ssał, ale najadł sie i teraz odsypia ciężkie przyjście na świat. Ja nie moge spac, nawet mi sie nie chce. Musze zrobic siku do 3 w nocy, a raz juz byłam w kibelku i siedziałam 10 minut i nawet kropla nie poleciała. Nie wiem co zrobic zeby sie udało? :/

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2016, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pij i czekaj, masz jeszcze 3h :)

    Pysiaczek89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2016, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zostaje na porodowce

    bisacz, Pysiaczek89, bbeczka91, mmargol, violett, martta, kamciaelcia, Behemottka, Little Red Fox, alinka, żabka04, Sabina, Broszka, Madziuuuula, Bratek, Dariah lubią tę wiadomość

  • Behemottka Autorytet
    Postów: 1352 1742

    Wysłany: 6 września 2016, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczku - gratulacje! Najtrudniejsze za Tobą:). Współczuje przejść, ale zdrowy maluszek jest najważniejszy! Fajnie, ze od razu z niego taki ssak :).

    Siusiu moze tez z wrażenia nie przychodzi? Pij wodę i spróbuj sie troszkę rozluźnić - tam na dole pewnie teraz wszystko spuchnięte i troche jest awaria systemu, ale moze jak odpoczniesz to pójdzie :). Trzymam kciuki!

    Pysiaczek89 lubi tę wiadomość

    mhsvi09kgjfp1f6i.png
  • Pysiaczek89 Autorytet
    Postów: 1270 1055

    Wysłany: 7 września 2016, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pije ciagle, czuje ze mi sie chce, ale mam jakas blokadę, bo wiem ze bol bedzie okropny, no ale musze to zrobic.

    Marcelek ❤️❤️
    mhsvj48aydsq5qzs.png
    Mikuś <3 <3
    961lwn15top0zbzy.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2016, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A możesz spróbować pod prysznicem?
    Pewnie będzie piekło i szczypało, ale tylko na początku.

    Pysiaczek89, esmi lubią tę wiadomość

  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 7 września 2016, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja w domu chociaż zastanawiał się czy nie zostawic mnie w szpitalu juz. Skurcze na ktg sie rysowaly, powiedział ze gotowość jedt i moze sie zaczac w każdej chwili cos dziać. Mam nadzieję ze da sie maly matce wyspac jeszcze bo ledwo zywa jestem. Mysza trzymam kciuki za Ciebie, ja lezalam pod ktg jak wchodzilas na swoje, te Twoje kreciolki hehe :-)

    Sabina, Bratek, stardust87, mysza0406 lubią tę wiadomość

    o148p07w5riqasy7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2016, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiaczek gratulacje. Dobrze, ze juz pp wszysykim, wspolczuje tych przezyc :/

    Mysza, a jednak porodowka. Oby ladnie ruszylo :)

    Pysiaczek89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2016, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martta moze faktycznie po takim maratonie niech mały da ci się wyspać a jutro spokojnie go przywitasz :)

    martta lubi tę wiadomość

‹‹ 2346 2347 2348 2349 2350 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ