WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymartta wrote:Jeszcze raz ktos mnie zapyta czy juz na porodowce albo czemu jeszcze nie to zrobie krzywdę, odechciewa sie rozmowy z kimkolwiek!!! Grrrr
z tym ze wtedy dzwonią do mamy. Zwłaszcza ze w poniedziałek urodziła żona kuzyna, a ona miała termin na 25.09. To teraz żyć.mi już nie dają
martta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalutka sliczne to Twoje malenstwo, jedna nocka zostala, dacie rade
Bratku, ja tez sie boje stluczki w razie czego, nie wiem kiedy sie odwaze na dalszy wyjazd. Co do porodu w sklepie, kurcze, kuszaca propozycja z tymi znizkami:p
Ajrin, ja tez mialam lzy w oczach jak prasowalam ciuszki
Ciesze sie, ze zrobilam to ponad miesiac temu, bo teraz juz faktycznie jest ciezko.
AJrin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySabina wrote:Ja już nie odbieram telefonów
z tym ze wtedy dzwonią do mamy. Zwłaszcza ze w poniedziałek urodziła żona kuzyna, a ona miała termin na 25.09. To teraz żyć.mi już nie dają
Ehh ja tez stwierdzilam, ze wyciszam telefon i jak nigdy go nie pilnuje. Wszyscy dzwonia, pisza i dziwia sie, ze jeszcze nie urodzilam.
Dzis zaczepila mnie starsza pani w warzywniaku i krzyczy na caly sklep, kiedy w koncu urodze tego dzieciaczka
Ogolnie to bylo mile, kazdy zwrocil uwage, no i powiedzialam, ze ja juz bardzo chce, ale nie ja tu rzadze
Aaa, musze sie pochwalic, ze dzis pan okolo 40-50, lat ustapil mi miejsca w autobusie!! Bylam w szoku, a drugi pan, juz mlodszy, skasowal mi bilet, zebym nie musiala wstawaci jeszcze dwie starsze babcie zabraly swoje zakupy z lawki na przystanku i moglam usiasc miedxy nimi
Haha, albo juz tak zle wygladam, albo to moj szczesliwy dzien
Sabina, martta, Darusia, mk83, marta258, Behemottka, Dariah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCo do wizyty, to moje ktg tez bez skurczow.
Lezalam prawie godzine, bo synek byl leniwy i spal, ale wszystko ok.
Szyjka skrocila sie do 90 mm, tydzien temu miala 1,5 cm, gin mowi, ze juz jej prawie nie ma i naprawde niewiele trzeba.
Ze koniec tygodnia lub weekend moze cos ruszyc, ale ja juz mu nie wierze :p
A jak zapytalam, co moge robic, zeby przyspieszyc, to powiedzial, ze nic, bo natura wie doskonale co ma robic. I ze skoro jeszcze nie urodzilam to widocznie malenstwo jeszcze nie jest gotowe, trzeba cierpliwie czekac.
I wiecie co? Ucieszylam sie z jego odpowiedzi. To juz niedlugo, doczekam sie
Jesli nie urodze do przyszlego tygodnia to w srode znow ktg i dostane skierowanie do szpitala.
Co do l4, mam wystawione do terminu porodu, a potem z macierzynskiego.AJrin, Madziuuuula, Bratek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyViolet z tą uprzejmością to normalnie nadmiar szczęścia
Muszę się pochwalić, że dziś u mnie na obiad gulasz, tylko okazało się, że mięso, które sobie rozmroziłam okazało się wielką indyczą szyją.Dobrze, że istnieją mikrofalówki.
Mnie najbardziej drażnią teksty "ty się jeszcze toczysz?", dlatego już nie bardzo mam ochotę do kogoś jeździć.Sabina, martta, violett, AJrin, marta258, Macioszczyczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Któraś z Was wrzucała tutaj linki do allegro z aukcjami toreb do wózków - AJrin Ty?
Masz jeszcze gdzieś zapisane te linki? Bo nie potrafię się do nich dogrzebać a na telefonie nie mogłam ich otworzyć. A jak weszłam na allegro to się przeraziłam ile tego jest:P
Proszę wrzuć jeszcze raz jeśli możesz i nie sprawi Ci to problemu:) -
nick nieaktualnyNo pytanie kiedy rodzisz potrafia wkurzyc, mnie sie tez ciagle ktos pyta ile jezcze, jak by nie pomysleli o tgm ze sama czekam i sie tez niecierpliwie , ale comna to mozna zrobic dobdze ze do mnie non stop nikt nie wydzwaznia i mnie nie wkurza
bisacz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWlasnie zaskoczyl mnie, bo myslalam, ze cos zacznie mowic o lozkowych sprawach
Dokladnie Sabina, czekamy, to nam nie ucieknie
A juz jestesmy tak bliziutko.
Ja dzis robie leczo, musze sie wlasnie ruszyc, ale cos ciezko.
Aaa, widzialyscie pogode na najblizsze dni? Nie wiem jak u Was, ale na dolnym slasku zapowiadaja co najmniej tydzien upalow po 30 stopni, zwariuje w taka pogode. Znowu 2 pokrzywy dziennie bedzie trzeba pic.Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A my się byczymy na działce
tata przyjechał autem (z kosiarka ) a mama doczlapala z wózkiem. Siedzę sobie na swoim tronie a Piotruś smacznie śpi w halasie kosiarki
Obiad? Haha jaki obiad?
I mi sie z pogoda na cc udało. Przez 2 dni było pochmurno -na szczęście bo okna były południowo zachodnieviolett, marta258 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
bisacz wrote:Violet z tą uprzejmością to normalnie nadmiar szczęścia
Muszę się pochwalić, że dziś u mnie na obiad gulasz, tylko okazało się, że mięso, które sobie rozmroziłam okazało się wielką indyczą szyją.Dobrze, że istnieją mikrofalówki.
Mnie najbardziej drażnią teksty "ty się jeszcze toczysz?", dlatego już nie bardzo mam ochotę do kogoś jeździć. -
nick nieaktualnya ja czekam az moj maz wroci z pracy, dzis zostal chwile dluzej bo jutro ma wolne bo mamy mase spraw papierowych do pozałatwiania przed porodem i nie ma z czym zwlekać bo pozniej nie wiem kto to bedzie zalatwial
a ja wole miec pewność ze wszytsko co potrzeba załatwiłam i mogę spokojnie rodzić i jak wroce do domu to nie edzie nerwówki ze sto rzeczy czeka na kupce:)