X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 7 września 2016, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosiu
    Az łezka poleciała -jak ja ci gratuluję! !!!!!!

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2016, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosiu, kobiety to jednak twarde zawodniczki
    Tak się cieszę, że już masz Antosia przy sobie, gratuluję :)

  • Behemottka Autorytet
    Postów: 1352 1742

    Wysłany: 8 września 2016, 00:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosiu! Gratulacje :) Dzielna byłaś bardzo. Super, fantastycznie wieści!!!

    Bratku - cały czas wycinałam niebieskie słonie i jeszcze pomalowałam literki do pokoiku Adasia. Słonie wiszą nad przewijakiem, literki ledwo zaschły i też powiesiłam :) A forum jeszcze nie nadrobiłam, tylko końcówkę, jak widać :)

    mhsvi09kgjfp1f6i.png
  • Behemottka Autorytet
    Postów: 1352 1742

    Wysłany: 8 września 2016, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratek wrote:
    Behemottka, też mam ostatnio problem z tą odmianą :P Zwłaszcza, odkąd natknęłam się na info, że obie formy są poprawne (skurczy/skurczów) ;)
    A tak właściwie - dlaczego Twoja ginka próbowała już coś zainicjować? Chodzi o rozmiary Adasia?

    Melduję, że o rozmiar Kluska chodzi właśnie. Ale Klusek chyba nie ma chęci się jeszcze wydostawać, bo dzisiaj nic, ani jednego bólu, ani jednego skurczu, cisza jak makiem zasiał. Za to Klusek się nie może wygodnie usadowić, bo wiercipiętny jakiś :)

    Bratku, a rozmawiałaś z lekarzem o tych fioletowych nogach? Bo to coś niefajnie wygląda, zwłaszcza, że masz do tego bóle łydek. Ja noszę pończochy przeciwżylakowe w ciąży i pomagają... nogi mi nie puchną, chociaż wyszło mi sporo nowych pajączków... nogu jak u emerytki, podobno część może po porodzie poznikać... zobaczymy :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 00:46

    mhsvi09kgjfp1f6i.png
  • Behemottka Autorytet
    Postów: 1352 1742

    Wysłany: 8 września 2016, 01:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macioszczyczka, wyganiamy Hanie na wolność. Hania, Hania! :)

    Alinka, oj, mam nadzieję, że szybko wydobrzejesz! U nas też trochę jakby choróbsko u męża i odganiamy ile się da.

    mhsvi09kgjfp1f6i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2016, 02:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosiu gratulacje kochana!
    Martta co to za cap sie trafil?
    Wczoraj jak bylysmy to byl moj lekarz prowadzacy ciążę taki bardzo mily:-) a i musze pochwalic opieke podczas porodu. Cudowna polozna mialam i Pania dr ciagle obok ze wzgledu na cisnienie moj dokt dogladal ale na cc nie zdążył

  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 8 września 2016, 02:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje jeszcze raz dziewczyny :)

    My chyba dziś w końcu do domu pójdziemy.

    Madziuuuula, martta, AJrin, violett, Broszka, bisacz, Bratek lubią tę wiadomość

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Madziuuuula Autorytet
    Postów: 1199 675

    Wysłany: 8 września 2016, 05:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to na razie koniec spania.

    Bratek moje stopy też często na wieczór są sine.

    Dziewczyny bardzo się cieszę, że Maluszki są z Wami, ale kurcze hardkorowe opisy porodów i tak zakończone cesarką niestety nie napawają mnie optymizmem.
    Mówiąc wprost: ja mam stracha.

    201609111661.png
    Filipek, 62 cm i 3660 g radości:)
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 8 września 2016, 05:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój więcej odpoczywa podczas jedzenia niż w ogóle je

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2016, 05:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulku dlatego napisałam ze podczas mojego porodu dziewczyna urodziła :)

    W nocy złapały ja skurcze, pojechała na IP. Przyjęcie ok 9.00. Skurcze, kąpiel, trochę gazu, parcie i dzidzia o 14:)

    U mnie gorzej bo:
    2. Antek zle wstawiony w kanał
    2. Wywoływany

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 05:36

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2016, 05:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia, gratulacje Kochana, w końcu się doczekałaś swojego Antosia ;)

    my po karmieniu, Mały jeszcze marudzi pod nosem, ulało mu się do rękawa i zła matka musiała go przebierać, a przecież mógł tak spać! Coś ostatnio częściej mu się zdarza, choć wczoraj raz z mojej winy, bo go źle złapałam do odbijania i dostałam prosto w twarz o.O

    Mąż wziął go do karmienia o 1. w nocy, odbił i ululał ;)
    ale mimo wszystko, nie wiem jakby się starał teraz to i tak do rodziców chcę jechać...

    chyba wrócę do drzemki :D

  • Madziuuuula Autorytet
    Postów: 1199 675

    Wysłany: 8 września 2016, 05:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia a jaka waga Małego? faktycznie 4kg?

    201609111661.png
    Filipek, 62 cm i 3660 g radości:)
  • Madziuuuula Autorytet
    Postów: 1199 675

    Wysłany: 8 września 2016, 05:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o widzę, ze mój suwaczek się zatrzymał

    201609111661.png
    Filipek, 62 cm i 3660 g radości:)
  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 8 września 2016, 05:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza przywracasz mi wiare, chociaz pielegniarki na ginekologii super mile poki co. Ja juz pod ktg leżę, o 7 obchód, to jest takie bezsensu ze ja tu leżę, jeszcze na tej sali pooperacyjnej, jak sie cos zwolni to jestem druga w kolejność do przeniesienia. Malo spalam, naprawdę chyba i dla i dka malego byloby lepiej dostac leki i isc do domu, to mi lepiej nie robi bycie tutaj.... :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 05:57

    o148p07w5riqasy7.png
  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 8 września 2016, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wielkie gratulacje!

    Ksosia lubi tę wiadomość

    o148p07w5riqasy7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2016, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3860g i 56 cm;)
    10 pkt :)
    Pięknie ssie....

    kobietki po CC
    Macie jakieś złote rady?
    Nie spodziewałam sie Cc i nie interesowałam tym tematem...:(
    A dzis juz malutki bedzie ze mną...

    kamciaelcia, Madziuuuula, Bratek, Sabina lubią tę wiadomość

  • bbeczka91 Autorytet
    Postów: 853 1376

    Wysłany: 8 września 2016, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia, Mysza gratulacje! :)
    Odnośnie porodów, dla wszystkich oczekujących to krótki opis ku pokrzepieniu serc.
    Żona kuzyna miała TP dzień po mnie. Pierwsza ciąża rozpakowana SN w 38+0, poród koszmar- 2 dni męczarni, prawie 3 godziny partych. Teraz siedziała już jak na gorącym krześle i czekała kiedy mała zechce wyjść. We wtorek wizyta u gin- na poród nic się nie zanosi, więc zaproponował masaż szyjki. Noc minęła spokojnie, wczoraj po południu się widziałyśmy, przed 20 pojechałam od niej do domu, wyglądała normalnie, czasem lekko spiął się jej brzuch. Około 2:30 dostałam smsa, że jadą na porodówkę, a przed 4 mała już była na świecie :) Żadnych wcześniejszych oznak typu odchodzący czop, biegunki, wyciszone ruchy małej. Takiego porodu bym sobie życzyła :)
    Ja z emocji nie mogę już spać, na dodatek jak czytam że większość Waszych porodów kończy się cc, to aż mnie telepie. Wypiłam kakao i spróbuję się jeszcze położyć, ale coś mi się wydaje, że dzisiejszy dzień cały będzie do kitu przez niewyspanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 06:25

    syy2e6yd7ct4c97p.png
    https://www.maluchy.pl/li-73121.png
    Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc
  • Sophia Autorytet
    Postów: 476 381

    Wysłany: 8 września 2016, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje nowym Mamusiom.

    5i4vyjc.png
    z0q819o.png
  • Sophia Autorytet
    Postów: 476 381

    Wysłany: 8 września 2016, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Statystycznie przy wywoływanych porodach znacznie rzadziej udaje się zakończyć poród SN w porównaniu do porodów, które zaczynają się same. Dzieciaki jednak wiedzą co robią i wiedzą kiedy chcą wyjść.

    bisacz lubi tę wiadomość

    5i4vyjc.png
    z0q819o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2016, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martta wrote:
    No i zostaje, cytuje lekarza: przez pani nadgorliwa lekarke musze pania tu zostawic, bo nowa ustawa kaze, ale i tak nic nie będziemy z pania tu robic i będzie pani tu kwitla do porodu, zamiast w domu siedzieć. Normalnie jak mozna tak kogis traktować, wcale nue chce tu byc, chce do domu! A on ze jakby mi sie cos stalo to on by poszedł siedzieć a tak to mnie przyjmie i ma z głowy. Boże co za byrak. I jeszcze nue ma miejsc i klada mnie na sali pooperacyjnej na ginekologii.

    Ojej, ale bez sensu :/
    Wyobrazam sobie, jak musisz byc zla, ehh. Pewnie w gre wchodzi tylko wyjscie na wlasne zadanie, nie? Ale na tym etapie to troszke strach mimo wszystko, chociaz jak lekarz wprost mowi, ze nic nie beda z Toba robic, to kurde, po co? Straszny burak.

‹‹ 2360 2361 2362 2363 2364 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ