WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLeżę już w łóżku pod kołdra ubrana jak na dwór.
Nie mam appapu Jak będę mialacgoraczke to pojadę rano do lekarza po jakieś leki.
Pytam o leki w razie goraczki bo to roznie bywa teraz nie ma a podniesie pojawi. Nie będę teraz brała paracetamolu poczekam na rozwoj sytuacji.
Mam ten syrop i tabletki na gardło co haneczka pisze to sobie lykne.
Dziękuję dziewczyny za pomoc.
Ja idę leżeć bo zasnąć chyba nie będę umiała dopóki córką się nie położy z boku mnie do spania.mysza0406 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStrazaczka no i co? Tylko nie wiem czy dla tak głupiej (wybacz) sprawy warto narażać swoją pracę? Jeśli ten człowiek.ma.głowę na karku to je po prostu wysmieje. On mi.może nikomu udzielac jakichkolwiek informacji dotyczącej innej osoby. Za to grozi paragraf.
Co do Twojej rodziny. Pomyśl co jest w życiu ważne. Ty, Twój chłop i Wasze dziecko. Miej resztę głęboko w odwloku. I radzę, szybko się tego naucz, bo takich życzliwych jeszcze nie raz spotkaszStrazaczka1990, haneczka, maluutka90, Dzierzba lubią tę wiadomość
-
żabka04 wrote:Dziewczyny pomocy!
Dostałam zajebisty dreszczy, mrówek w ciele,słabo mi i jakoś taka wata ze mnie.
Goraczki nie mam ale już się martwię ponieważ do 1:00 w nocy muszę przecierpiec jakoś się trzymać bo mąż dopiero wróci z pracy.
Powiedzcie proszę co wziąść i ile na gorączkę w razie czego????????
Jestem sama i zaczynam swirowalam czy nie zemdleje itd.....
Chyba grypsko się przykleilo do mnie a nic mu nie bylocukry 104 bo mierzyłam.
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
Sabina wrote:Strazaczka no i co? Tylko nie wiem czy dla tak głupiej (wybacz) sprawy warto narażać swoją pracę? Jeśli ten człowiek.ma.głowę na karku to je po prostu wysmieje. On mi.może nikomu udzielac jakichkolwiek informacji dotyczącej innej osoby. Za to grozi paragraf.
Co do Twojej rodziny. Pomyśl co jest w życiu ważne. Ty, Twój chłop i Wasze dziecko. Miej resztę głęboko w odwloku. I radzę, szybko się tego naucz, bo takich życzliwych jeszcze nie raz spotkaszmasz rację musze się szybko tego nauczyć.I się nie stresowac bo to tylko i wyłącznie szkodzi Groszkowi
AniaLewandowska lubi tę wiadomość
-
Żabcia sprobuj Myszko zasnąć...bierze Cie grypisko jakieś lez..Herbatke z cytrynka lyknij...szkoda że daleko mieszkam bo nawet w ten deszcz przyniosła bym Ci ten apap...zmęczenie też rozkłada jak grypa. przynajmniej ją tak mam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 19:19
żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnulka01 wrote:Zmierz temperaturę. Jak będziesz miała 38 to weź paracetamol lub Apap. Jakie jeszcze masz objawy? Łamanie kości? Duszności? Pisz mi wszystko.
Zajebiste dreszcze aż mną rzuca ale pod kołdra jest już ok, mrówki w ciele tak jak się mdleje i takie uczucie szum w głowie słabo. Głowa mnie boli. Nie mam goraczki 37 c narazie. Kaszlu kataru nic.cukry zmierzylam bo myslałam że będzie bardzo wysoki że przez podwieczorek bo zjadłam ciasto takie specjalnie dla mnie nie mam 104.
Więc chyba mnie rozbiera -
nick nieaktualny
-
Strazaczka1990 wrote:Moja babka z ciotka nic nie wiedzą o moim Slawku...wystarczy że rodzice wiedzą one nie muszą.Dziś się dowiedzialam że będą sprawdzały go na policji.A ciotka ma córkę co ma kumpla policjanta i będą sprawdzały...Ją siły już nie mam..takie coś żeby zrobiły..i to moja rodzina...z rodzina to najlepiej wychodzi się na zdjęciu...odciąć się od nich najlepiej...Ją nie potrafię olewac;( to jest najgorsze...ją zawsze wszystko Biorę do siebie.Do Taty poszlam wyplakalam się wkurzyl się i czuje że będzie zadyma...Boje się że mój Slawek tego nie wytrzyma i się wyprowadzi....Stwierdził że mnie nie zostawi.Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStrazaczka1990 wrote:Dziekuje Kochana
masz rację musze się szybko tego nauczyć.I się nie stresowac bo to tylko i wyłącznie szkodzi Groszkowi
Ja sie tak pokłóciłam jakieś 2 Tyg temu z moja matka, ze do dziś nie zamieniłam z Nią słowa. Po moim rozwodzie (do którego sama mnie namawiała od kilku lat) dużo rozmawiałyśmy i wtedy popierała moja decyzje, ze jeśli poznam kogoś, to nigdy już ślubu nie wezme.
A teraz co? Wyskoczyła ostatnio na mnie, jak ja sobie to wyobrażam, ze jedno dziecko nazwisko byłego męża, drugie obecnego partnera a ja jeszcze inne. Co z chrztem, bo doszły ja słuchy od mojej siostry, ze mam dylemat, gdyż mój partner jest ateista.
Tak mnie wkurzyła, wyszłam zapłakana, z bólem brzucha, bo w najśmielszych snach sie tego nie spodziewałam. Zwłaszcza, ze sama jest w drugim związku, tylko w porównaniu do mnie ona wyszła za maź. Nie moze zrozumieć, ze pierwszy raz w życiu jestem mega szczęśliwa! I widziała to cały czas, a mój M był dla niej dojrzałym i odpowiedzialnym facetem. Teraz już jest beee, bo nie chce ślubu tak jak ja.
Ehhhh kobieta ma 54 lata, wiec nie taka stara; tłumacze to, ze to przez jej menopauza i w ogóle. Tylko przykro, ze zostałam z tym sama... Bo tak pragnęłam z M tego dziecka. A teraz nie mam jak sie przytulić do własnej matki.
-
żabka04 wrote:Zajebiste dreszcze aż mną rzuca ale pod kołdra jest już ok, mrówki w ciele tak jak się mdleje i takie uczucie szum w głowie słabo. Głowa mnie boli. Nie mam goraczki 37 c narazie. Kaszlu kataru nic.cukry zmierzylam bo myslałam że będzie bardzo wysoki że przez podwieczorek bo zjadłam ciasto takie specjalnie dla mnie nie mam 104.
Więc chyba mnie rozbierażabka04 lubi tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia