X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • bbeczka91 Autorytet
    Postów: 853 1376

    Wysłany: 13 września 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w terminie porodu. Cieszę się, że za tydzień Misia będzie już z nami :) Oswoiłam się z tą myślą, i szczerze mówiąc mam nadzieję, że już się nic nie zmieni.
    Sabina, gratuluję ekspresowego porodu, dużo zdrówka dla Was! :) No i czekamy na następne bąble :)

    haneczka, Sabina, Behemottka, mk83 lubią tę wiadomość

    syy2e6yd7ct4c97p.png
    https://www.maluchy.pl/li-73121.png
    Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 13 września 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haneczka wrote:
    Może szyjka się skraca i naczynka krwionośne pękają? No mi odpadł czop dzisiaj, więc siadaj też na ręczniku i rodzimy dziś razem :P
    Ej! Nie możecie dziś! Bo sama z końcówki zostanę! Poczekajcie na mnie no!

    haneczka lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stardust

    nie martw sie u mnie to pewnie falszywy alarm, mam taka nadzieje przynajmniej :) poki co dalej biala gesta wydzielina

  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 13 września 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dostaliśmy skierowanie do neonatologa, neurologa i ortopedy podczas pierwszej wizyty jak młody miał tydzień

    Niestety umówić się można dopiero jak będzie pesel, no i dodzwonić się nie idzie.
    Mamy tez ze szpitala zalecenia usg głowy i brzucha.
    Na szczepienia pani pediatra kazał już 30 września, ale taka roztrzepana nam się trafiła, ze dopytam w PIT, na kolejnej wizycie (chciala go obejrzeć)

    U nas masakryczne noc. Mam wrażenie ze w ogóle nie spaliśmy. Głownie ja, młody postękiwal. Ogólnie toKostek nie płacze, tylko miauczy, stęka i jęczy.
    Teraz tez nie lepiej. Usnął przy cycu koło 11, ale niestety obudził go kurier domofonem. Więc karmie. I mam nadzieje ze będzie spał.
    Jestem zmęczona i mam takie poczucie, że nie dam rady. Nie wiem czemu miałabym nie dać. Ale chce mi się płakać. To wciąż te hormony?

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moje dziecko tak sie rozpycha okropnie, ze az mam wypieki na twarzy.... kurde ale najgorszy problem to jest taki ze jestem glodna a nie chce mi sie wstawac nic robic hmm...mose obiore pare ziemniakow i wrzuce warzywa na patelnie hmm...w sumie szybki obiad

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja właśnie idę gotować makaron do pomidorówki, a potem szykować się do lekarza :D

    proszę o kciuki, żeby powiedział mi że jutro rodzę :D 14 wrzesień, piękna data :)

    Ulfenstein, haneczka, bbeczka91, stardust87, Behemottka, mk83 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haneczka wrote:
    Pospałam jeszcze sobie od rana drugi raz i czekam na chlup a tu nadal nic. Ale podobno każda ciąża jest inna. :P

    No i widać nikt nie kibicuje, więc Tomek odpuszcza. :P Nie da się ukryć, że obóz oczekujących i dopingujących znacznie się skurczył NOMEN OMEN.

    Jak nikt nie dopinguje :)
    Ja czekam! Juz chce mieć z głowy wpisywanie pierwszej strony a chce sie cieszyć wszystkimi szkrabami!:) :*

    haneczka, olka30, Behemottka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutki zjadł, a teraz nie wie czy walczyć z swoją sennością czy z bólem brzuszka
    póki co senność - ból brzuszka 1:0 - dopóki smoczek w buzi jest nadzieja na ciszę:)

  • Darusia Autorytet
    Postów: 669 481

    Wysłany: 13 września 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 16:27

    Pokonałam PCO...
    26.09.2016 - Julia, urodzona przez sn o 12:42. 3820 g, 54 cm, 10/10 !

    4K5ap1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulf... Wierzmy ze to hormony...:) z dnia na dzien bedzie lepiej i poznacie sie z Kostkiem na tyle ze kazdy stek bedzie sie wiązał z tym ze wiesz o co chodzi :)


    Darusia to naprawde straszna historia :o
    Jak tata?

  • Darusia Autorytet
    Postów: 669 481

    Wysłany: 13 września 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 16:27

    Pokonałam PCO...
    26.09.2016 - Julia, urodzona przez sn o 12:42. 3820 g, 54 cm, 10/10 !

    4K5ap1.png
  • Darusia Autorytet
    Postów: 669 481

    Wysłany: 13 września 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 16:27

    Pokonałam PCO...
    26.09.2016 - Julia, urodzona przez sn o 12:42. 3820 g, 54 cm, 10/10 !

    4K5ap1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulfe

    nie martw sie , bedzie dobrze wszystko na poczatku zawsze jest ciezko on jesr malutki jdyne co umie to stekac, ty dopiero sie uczysz jego zachowan i próbujesz odczytac o co mu chodzi. Dajcie sobie czas bedzie dobrze. Trzymam kciuki :)

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3555

    Wysłany: 13 września 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję kolejnym rozpakowanym. Ewelina cudna Lenka :)

    Ksosia wpisz jeszcze Tynkę na 1 września, urodziła Filipka. Gdzieś tam już pisałam, ale musiało umknąć.

    Ładnie się nam wrześniówki rozpakowują, która teraz w kolejce?

    mk83 lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Darusia Autorytet
    Postów: 669 481

    Wysłany: 13 września 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 16:27

    Pokonałam PCO...
    26.09.2016 - Julia, urodzona przez sn o 12:42. 3820 g, 54 cm, 10/10 !

    4K5ap1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariusia, ogromnie współczuję przeżyć, ale dobrze że wszystko się dobrze skończyło, tulę :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2016, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darusia wrote:
    A jak sprawuje Ci się termofor?
    jest ok :) ale trzeba uważać, żeby go nie przetrzymać w mikrofali - myślę że wszystko zależy od modelu. Malutki się uspakaja jak go kładę na brzuszek, lub do łóżeczka żeby zagrzać. Jak się kolki skończą będę pewnie na swoje miesiączkowe bóle przykładać, a mój mąż na reumatyczne :)

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 13 września 2016, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darusia, straszna historia, aż zamarłam jak to czytałam. :( Całe szczęście, że tacie nic się nie stało. A Tobie muszę pogratulować lojalności wobec męża. Tak trzymać. :)

    Stardust, Ty musisz dojść do siebie, jak synek wyzdrowieje i wtedy wolno Ci rodzić. :) Ja będę o Tobie pamiętać nawet jak się szybciej rozpakuję. :)

    Alinka, mi też się podoba 14.09 :) Trzymam kciuki za wizytę. :)

    Sara, super pomysł z tym obiadem. Z tym, że ja mam warzywa na patelnię z ziemniakami, więc nie muszę nic robić :D haha Tylko jajeczko sadzone usmażę i z głowy.

    A ja chyba skutecznie odstraszyłam poród, bo się wykąpałam, ogoliłam bikini i przygotowałam baterie w aparacie, a tu ciiiisza.;) Chociaż kto wie, brzuszek się spina, co chwilę latam do wc na 2. i czopek w kawałkach odchodzi.

    Ksosiu, dziękuję za doping, ale jak ja urodzę, to przestanę Ci chwilowo pomagać w ogarnianiu listy i możesz żałować. :P hah

    A swoją drogą tyle dziewczyn jest na tej naszej liście jeszcze oczeujących, a pisze zaledwie garstka. Ciekawe, gdzie się podziały

    stardust87 lubi tę wiadomość

  • haneczka Autorytet
    Postów: 2675 3596

    Wysłany: 13 września 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka, jak to kto? My! :) Mamy ten sam wiek ciąży :)

    Jak tam Twój Robercik? :) Daje popalić mamie z brzuchem?

    olka30 lubi tę wiadomość

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 13 września 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam nie bede miec nic przeciwko jak w terminie dzieciatko moje sie rozpakuje ;) niech bierze przyklad z ojca, ktory dokladnie w terminie na 14 lutego sie urodzil :) byl by tez 14 :D
    Ale u mnie nic a nic siw nie zapowiada :/

    haneczka lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



‹‹ 2425 2426 2427 2428 2429 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ