WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jotc wrote:Dziewczyny rodzące sn - jak było u Was po porodzie z "dwójką"? Mi przy porodzie wyszedł hemoroid i od niedzieli nic, a zaczynają mnie juz jelita bolec
krocze ciągnie, nie mogę się przełamać
przepraszam za dosłowność
Stardust ja się turlam w dwupaku i pewnie jeszcze chwilę się poturlam..więc nie bój się, nie będziesz samaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2016, 17:01
stardust87, Kasik2 lubią tę wiadomość
-
Mój Borek nie dostał się ani do żłobka ani do przedszkola
rozważam prywatne, ale nie wiem czy dam radę finansowo, zobaczę.
On jest teraz na etapie "ja sam" ucieka, nie słucha, lata jak kot z pęcherzem. Masakra. Czasem go nie ogarniamnie jest lekko, szczególnie samej 24 na 24, ale trzeba dać radę.
Sarcia ja po jednym i drugim cc niezbyt się oszczędzam, pewnie po latach wyjdzie, ale samo się wszystko nie zrobi. -
nick nieaktualnyAgatia
Biedactwo, przykre to strasznie ze ten twoj facet to taki patalach bez wstydu!!! Zeby nie pomoc kobiecie po porodzie i to cc w dodatku chamstwo:/ wiem ze nie masz lekko, ale najwazniejsze ze masz w sobie na tyle sily zeby ten majdan ogarnac -
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:Ja po prostu w trosce i dobrej wierze to napisalam, bo to naprawde niebezpiexzne dzwigac po operacji i sie o was martwie zeby krzywda sie zadnej nie stala
dobrze, że Twoja córcia chodzi do przedszkola. My mamy państwowi szansę we wrześniu za rok
-
nick nieaktualnyale sobie pospałam
obudziłam się zaraz przed 17. poszłam do kuchni zrobić kawkę i Pisklak ledwo zalałam kubek zaczął płakać i wołać o jeść. Teraz czekamy na tatę, dopijam swoją kawkę i lecimy na spaceroby mi nie płakał, póki smoczek w buzi dulda jest OK, on chyba jednak będzie smoczkowy, tylko póki co podpasował mu ten z MAM 0-2 mca. Będę musiała o nowym pomyśleć za niedługo.
-
nick nieaktualny
-
Sarcia ja planuje rodzic sn ale.jak moj klocek jeszcze posiedzi to nie wiem czy mnie nie potna. Nadal jestem pozytywnej mysli ze dam rade sn.
-
Sarcia pracuje w MOPS i wiem, jakie są zasiłki, nie kwalifikuje się dochodem
Zobaczę mc, dwa jak opłaty i raty i zobaczę ile mi zostanie. Jak spoko to go zapiszę do prywatnego, bo zwariuję z nim he he heosiwieć nie osiwieje bo już jestem siwa ha ha ha
Moja Młoda wytrbiła 90 ml mojego mleka z butli i od godziny czuwadzisiaj też z dziwną miną mi się przyglądała, chyba zaczyna coś więcej dostrzegac, ale mina wskazywała, że niezbyt jej się podobam
sarcia123, Bratek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBratku, dokladnie
Stwierdzili, ze nie ma czasu na latanie po wozek, nie dali mi nawet kapci zalozyc i szlam na boso.
W ogole jak sobie to wszystko teraz przypominam to jakas abstrakcja doslownie.
Ale ogolna opieka lekarzy i poloznych jest naprawde dobra i nie moge narzekac.
Tylko juz by sie chcialo do domku pojsc.
Dzis przebralam pierwsza kupke
Poszlo dobrzekvi, stardust87 lubią tę wiadomość
-
Witam się
Podczytalam ale na wyjściu nie miałam jak pisać no i jeszcze jest szwagierka
byliśmy na patronazu. Przyjmowała akurat ta druga lekarka (u nas w mieście są tylko 2)
Podałam nazwisko i juz wiedziała jak do nas podejść (chodzi o emilke )
Pytanie o karmienie byłoale tak jak ostatnio -jak pani karmi -mm- a jakim? I tyle na ten temat. Żadnych wykładów i mądrości
Piotruś waży 3925 g
Wszystko wygląda dobrze
serduszko brzmi jak dzwon. Osluchowo super. Ale dostałam skierowanie do kardiologa (skoro nic nie wykazuje to później pójdę na nfz zamiast od razu prywatnie )
Na bioderko skierowanie tez mam
No i do poradni audiologicznej (co badanie słuchu nie wyszło )
Szczepienie zaplanowane i juz ustalone na za 3 tygodnie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa tak w skrócie, mała waży 4 kg, płynu owodniowego mam w górnej granicy afi = 23, rozwarcie na 2 cm i jutro chyba rodzimy.
Mój doktor ma jutro dyżur i o 10 rano mam do niego dzwonić jaki ruch na porodowce i czy mamy przyjeżdżać. Ale liczę na to ze będzie można i jutro będzie ten dzieńagatia, stardust87, olka30, kamciaelcia, Bratek, AJrin, bbeczka91, violett, haneczka, mmargol, Sabina, marta258, mk83, martta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVioletf
mowy nie ma, mnie od razu lekarz przestrzegl przed takimi pomyslami jak nie chce wyladowac w szpitalu z rozjechana blizna, z wysilku trzeba zrezygnowac minimum do konca okresu polofu, aa pozniej lekarz oceni stan blizny na wizycie konteolnej i zaleci co i jak a aktywnosc fizyczna dopoero 6 miesoscy po cc a tam to lekkie rseczy tylko. No bo to jest normalna operacja dlatego nie mozna. -
nick nieaktualny
-
Ja nosiłam tydzień po cc nosidełko bo niestety samo do samochodu nie wyskoczy. Wózek też nosiła, choć tylko po 4 schodach
a po połogu dostałam zgodę na ćwiczenia fizyczne w tym miesni brzucha. A nie mam zadnych komplikacji związanych z blizną, nigdy mnie nawet nie szczypala. Więc to chyba trochę przesada z tym pół roku. Na pewno wszystko zależy od osoby