X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darusia,
    zamarłam jak czytałam Twój wpis o tacie, mój dziadek w ten sam sposob kiedys upadł i niestety popekała mu czaszka i było wiele problemów zdrowotnych, wszystko mi się przypomniało. Dobrze że mąż byl opanowany i wiedział co robi. Zdrówka dla taty.

    Violet,
    moja Ala tez miała żółtaczke i niestety byliśmy 8dni w szpitalu. Męczące i i dołujace to było, ale wytrwacie i wkrótce będziecie rozkoszowac sie swym towarzystwem w domku.

    Bratku,
    u nas z tymi odwiedzinami to niby takie spontaniczne, a okazalo sie że caly weekend byla pełna chata obcych mi ludzi. Koledzy teścia z tenisa, zaproszeni przez niego, jacys wujkowie i ciocie, ktorych nikt w zyciu nie widział. Oczywiście nie bylismy uprzedzeni, dobrze że byłam chociaz ogarnięta jako tako. Mąż niestety nie wytrzymał i ściął sie z tesciem ostro. Nie lubie takiej atmosfery.
    A co do szyjki to trzymam kciuki żeby sie sama szybko i bezboleśnie zgładziła.



    violett lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxiku,
    moze na te anemie popijaj sobie Floradix żelazo i witaminy, super srodek ziołowy na anemie, bez zaparc i skutków ubocznych. Polecam, sprawdzone.

    Co do męża to u nas przy nieporozumieniach, a takowe trwały prawie rok po poronieniu, rozłąka zawsze pomagała. Człowiek stęsknił sie, docenił te druga osobę. Nie wiem czy na Twojego meża to zadziała, ale może jak Was "zabraknie" to cos zrozumie, poczuje pustke i przemysli. Twój spokój i wypoczynek tez ważny, nie sypisz dobrze, nie jesz regularnie, musisz o siebie także zadbac by malutki miał zdrową i szczęśliwa mamę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 20:30

    Ania91 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, tak czytam czytam o waszych drugich połówkach i tak stwierdzam że ja swojego muszę zacząć chyba nosić na rękach.. konsola do gier stoi od ponad 1.5 zakurzała, pomaga, sprząta, gotuje, zajmuje się dziećmi i do małej wstaje no i chodzi do pracy a ja jeszcze na niego umiem burknąć. Aż mam wyrzuty sumienia..

    agatia, mk83, Ania91, Bratek, Behemottka, haneczka, violett lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxik

    ja bym tak zrobila, jesli rodzice mieszkają w tym samym miescie to wziela bym takse malego i rzeczy i bym sobie pojechala, a mezus niech sie zdziwi jak nikogomniem zastanie, moze taki kubel zimnej wody mu na leb potrzebny. Nie boj sie, bomtwoj maz widzi ze sie boisz i to wykorzystuje i coraz bsrdzisj mu sie w dupie przewraca

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Behemotko, zanim nadrobie forum, Ty czytasz tyle madrych rzeczy, doszlas juz do diety dla mam kp?
    Bo ja czytam poradniki, internet i pelno sprzecznych informacji.
    A w szpitalu jedzenie to juz w ogole bez komentarza, bo zdrowiej siw w ciazy odzywialam.
    Jakbys miala chwilke i checi to chetnie przygarne kawalek wiedzy na ten temat ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 20:39

    mk83, Behemottka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zauwazyłam, że odkad tesiowie wyjechali, jakis taki spokoj mnie ogarnął, i co najlepsze Alicje także. Ciagle byłam podenerwowana, sfrustrowana naszą ciulową sytuacją domową, i to widocznie na malą wpływalo negatywnie. Popłakiwała dużo, nawet przez sen. Myslałam nawet że coś jej dolega, że może brzuszek boli, albo co innego. Wszystko minęło o tak sobie. Takze nasz spokoj jest bardzo ważny, bo wszystko przekazujemy naszym maluchom.
    Teraz tylko musze w jakis magiczny cudowny sposób utrzymac ten stan ducha, gdy skończy się sielankowy tydzien, i tesciowie wrócą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 20:43

    Behemottka lubi tę wiadomość

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 14 września 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela noś na rękach i czerwone dywany.rozkładaj :-D taki chłop to skarb serio serio :)

    Foxiku jedź do rodziców odpocząć, naładować akumulatory, nabrać dystansu i może mąż co nieco przemyśli.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    on chyba nie będzie tak płakał całą noc? :(
    mąż jest w drodze do domu, aż się normalnie "ciesże" :/

  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 14 września 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosio lubi jak go otulam. Tylko mi nie do końca to wychodzi.
    Zaryzykuje wiec gotowca.

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violett, ja też jestem skołowana w kwestii odzywiania podczas kp. W szkole rodzenia mówili żeby jesc normalnie, obserwować i ewentualnie eliminować. Podobne zdanie miała polożna srodowiskowa, i dwie w szpitalu. Trafiła się oczywiście jedna, która mówiła by jadać lekko, na parze, a bratowa mówiła że ona przez piersze 3 miesiące o suchej bułce i wodzie żyła. Ja póki co nie stosuje diety, obserwuje, ale mam mieszane odczucia. Chetnie poczytam co tam Behemottka wyszperała na ten temat:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 20:55

    violett lubi tę wiadomość

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 14 września 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z Borkiem jadłam wszystko i było ok, gorzej szkodzilo mm, którym dokarmiałam.
    Teraz z Liw widzę, że jedzenie wszystkiego nie służy, bo ma po moim bardzo wodniste kupki.

  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 14 września 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam sie trzymam tezy, ze trzeba jeść zdrowo.
    Bez dużej ilości smażonych czy przetworzonych. Bez fast foodow i przekąsek typu chipsy.
    Zdrowa dieta

    mmargol, AJrin, mk83, violett lubią tę wiadomość

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • mmargol Autorytet
    Postów: 1397 1220

    Wysłany: 14 września 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia nie wiem czy to zazdrosc, normalne ze musze dziecku uwage poswiecic. W niedziele co mi sie ona tak przypocila w samochodzie przez ten placz to tez sie pozarlismy bo ten zamiast skupoc sie na lrowadzeniu samochodu to madre rady mi dawal zebym dziecko wypiela i przytulila, albo bal sie ze sie udusi bo tak sie zanosila jakby mnie obok niej nie bylo tak sie zachowywal i gapil sie na nas zamiast na droge, mam wrazenie ze kn mysli ze mi to obojetne jest ze on bardziej probuje na nia chuchac i dmuchac, tu zaloz skarpetki bo zimne nozki ma, czapeczka koniecznie no bo jak to, pk kapieli to juz by wwanience ja owinal recznikiem, ach tam, kumuluje mi sie.
    To nie jest zly chlopak, bardzo sie stara, sprzata, gotuje, robi zakupy, to co potrzeba. W pewnym momencie zluzowal z tym.


    MK ja tez zauwazylam ze jest spokojniejsza Emilka jak ja jestem spokojna, ewidentnie to widac

    uwo9flw17hi46f1t.png
    zpbnkrhmb5v2hylf.png
  • mmargol Autorytet
    Postów: 1397 1220

    Wysłany: 14 września 2016, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulfe tez jestem tego zdania.

    A wodniste kupki to cos zlego? czasami i takie mamy

    uwo9flw17hi46f1t.png
    zpbnkrhmb5v2hylf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojj, chyba jest bardzo źle
    obyśmy jakoś przetrwali tą noc :(

  • Anulka01 Autorytet
    Postów: 1560 1376

    Wysłany: 14 września 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jem lekkostrawne posiłki: gotowane, zupki, nic surowego oprócz pomidora i sałaty i banana. Nawet jabłka tylko z kompotu. Tak przepekam 3 miechy i zacznę wprowadzać jakieś smaczniejsze rzeczy...

    Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
    atdcupjy14gifv7v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kupki są chyba ok, ale jest ich sporo.

    U mnie z odżywianiem nie jest źle, bo mąż to typ sportowca i zawsze dbał o to bym, i ja jadła zdrowo. "Krzyczał" na mnie nawet gdy soliłam ziemniaki, że sol niezdrowa. Nie lubię słodyczy, wole owoce,tylko z nimi jest różnie, nie wszystkie mozna, fast foodow tez nie lubię, poza domowymi frytkami. Ze "złych" rzeczy lubie jeszcze pizze, ale mozna ja zrobić troche lzejsza, z innej mąki itp.

    Mmargol to pewnie jest jakas forma zazdrości, mój mi powiedzial, niby w żartach że kiedys zawsze wieczorem się przytulalismy, zasypialismy wtuleni w siebie. Odkąd jest Ala, to niestety zasypiam z wtuloną we mnie małą. Dlatego pare razy połozyłam mu ja na klacie i pozwoliłam im tak zasnąć, choc głupia bałam się, że ją przygniecie gdy zaśnie. Podobalo mu się. Powoli ucze się wieczorami odkłać ją do kolyski by nie czuł się przytłoczony. Przytawiamy kołyske ,żeby stala w razie co przy łóżku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 21:20

    Bratek, mmargol, Behemottka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxiku nie wiem jak Ci pomóc, co poradzić, trzeba wierzyc że będzie lepiej za jakis czas.

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 14 września 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadgonilam ja dzis odsypialam pol dnia nie wiem wsumie co :D
    Osz te drugie połowy jednych nosic na rekach a drugich do pionu postawić.
    Ale zgadzam sie z behemottka trzeba pogadać plus trzeba czasu LRF. Wasze zycia stanęły na głowie u Ciebie hormony buzuja ze widzisz maluszka w innym swietle niz M. Pamietaj, ze ty sie zmieniłaś nawet glupie sytuacje typu do tej pory wszystko musiało być na swoim miejscu a teraz sama mowisz odpuszczasz. I dobrze bo tak trzeba odpuscic przestawic sie w zyciu i związku to nie jest proste ale większości sie udaje. Dajcie sobie czas i koniecznie rozmawiajcie.

    A wiecie co moj M dzis do mnie wypalił, czy mi moga wywolac w piatek porod za tydzień to pepkowe bylo by w weekend. No jak dostal po głowie najgorsze ze on tak na poważnie sie pytał.

    Behemottka lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uciekam, mąż wrócił, zjemy cos razem i poleżymy póki mała śpi, dobrej nocy wszystkim.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 21:23

‹‹ 2439 2440 2441 2442 2443 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ